Temat: Klapki japonki
Daniel Dąbrowiecki:
A czy ja "jeździłem" po kimkolwiek z tego powodu?
A może przeczytaj to co napisałem do osoby z ukrytym profilem raz jeszcze[?]
Czytam powyzej i widze:
>odwaga potrzeba jest do prowadzenia dyskusji posiadając pełny profil, a wymaga nawet tego kultura osobista i szacunek do "partnera w dyskusji" - najprościej "ukryć się" i komuś nawsadzać.<
> - Mam rację?
Nie, moim zdaniem. Bo to czy ktos ma profil ukryty czy nie nie determinuje braku koniecznosci dyskusji. Nie dyskutowac masz prawo rowniez z osobami o profilu publicznym, np. ze mna. Robienie z profilu ukrytego rozroznika jako takiego jest IMHO szukaniem pretekstu. Powiedz - nie bede z Toba dyskutowal bo nie zdadzam sie ze sposobem w jaki dyskusje prowadzisz a nie bo masz profil ukryty.
Ale zdaje sobie sprawe, ze tu sie nie zgodzimy. Wiec
- Czy to wyjaśnia sprawę?
Nie wiem, ale przyjmuje Twoje zdanie do wiadomosci.
Mocne grupowe oskarzenie, prywatnie poprosze o dowod.
Myślisz, że to ma sens?
Szczerze wątpię... ale jeśli wolisz możemy dokończyć na prv.
Oskarzasz mnie, wiec prosze, prywatnie. Moze byc na priv. Nie lubie byc oskarzany bezpodstawnie.
Czy to coś wnosi Twoim zdaniem, że zrobiłem literówkę a Ty z całej treści wyłuskujesz tylko jeden mój błąd[?]
Jak czujesz, że ktoś ma rację na siłę przyczepisz się najdrobniejszego błędu, nawet jak on jest bez znaczenia... straszna słabość. []
- Twoim zdaniem tak robi moderator?
Dziękuję za wytknięcie literówki... ludzka rzecz.
Zrobilem to ze wzgledu na to, ze skoro cytujesz - tworzysz - definicje, niech bedzie poprawna, ktos bedzie ja czytal, moze powtarzal.
Nie czuje ze masz racje, dlatego dyskutuje. Gdybym czul ze masz racje, kliknalbym plusika.
Hipokryzja to fatalny zwyczaj w tym kraju. Niestety.
Ponownie - rzucasz oskarzenie ad personam. Najciekawsze jest to, ze krytykujesz okreslone zachowania powielajac je. Ja naprawde preferuje dyskusje merytoryczne.