Temat: Elegancko, ale na luzie

Witam :)
Mam 19 lat, od jakiegoś czasu mam własną firmę i spotykam się z klientami. Full garnitur i pantofle odpadają - raz, że niezbyt wygodnie się w tym na co dzień czuję, dwa - klienci sa ubrani na luzie, w koszule, często normalnie w T-shirty.

Nie chcę inwestować w ubiór zbyt wielu pieniędzy..
Co myślicie o zestawie:
- białe adidasy ( mniej więcej coś takiego - http://allegro.pl/item1007212265_trampki_umbro_court_w... )
- ciemnogranatowy jeans (z top secret, ale to chyba nie ma znaczenia)
- czarna/bordowa koszula (koszule jednolite, eleganckie, jedna croppa, druga vistuli)

No i do takiego zestawu potrzebuję marynarki :)
Zastanawiam się tylko jakiej...
Taka od garnituru (mam garnitur z bytomia, kolor ciemny z lekkimi prążkami) chyba do adidasów nie pasuje.
Myślałem o zakupie jakiejś nowej marynarki, tylko zbyt nie wiem jakiej. Czarna marynarka na czarną koszulę powoduje, że nieco "smutno" wyglądam.
Może jakiś beż? Marynarka prosta, czy taka bardziej luzacka, jak np http://allegro.pl/item996562816_cipo_baxx_extra_maryna... ?

Byłbym wdzięczny za sugestie, może o linki do aukcji allegro, czy zdjęć danego produktu.

Pozdrawiam :)Daniel Kornas edytował(a) ten post dnia 24.04.10 o godzinie 20:48

Temat: Elegancko, ale na luzie

Szczerze? Zamiast marynarki kup inne koszule. Jasne. I wtedy bedzie OK.
Proponowana przez Ciebie marynarka nie nadaje sie w ogole do koszul, tylko wlasnie do Tshirtow.Maria B. edytował(a) ten post dnia 24.04.10 o godzinie 22:12

Temat: Elegancko, ale na luzie

A o stroju Business casual poczyta jsobie tutaj:
http://style.ralphlauren.com/askralph/styleguide.asp?s...

Temat: Elegancko, ale na luzie

Dla pocieszenia przez najbliższe 4 lub 5 miesięcy nie musisz się zamartwiać problemem marynarki, tylko raczej jak tu nie upiec się w czarnej koszuli (jakaś biała, lniana czy inna letnia wersja by się przydała).

Wiadomo, że branża IT ma swój specyficzny styl, ale nie wiem czy to słuszne myślenie, że jeśli Twoi klienci są wyluzowani to Ty też się możesz totalnie wyluzować i biegać w trampkach... (-:

Temat: Elegancko, ale na luzie

O firmie Cipo Baxx juz gdzies dyskutowalismy (albo tu albo na modzie meskiej), nadal nazwa ta nie przechodzi mi przez usta/palce bez usmiechu :)

Ale do meritum.

Po pierwsze, adidasy zmienilbym na przynajmniej buty fusion skorzane, ciemne ale w formie przypominajace sportowe), nie biale na pewno. Marynarke na cos bawelnianego, sportowego (poznasz po kieszeniach NASZYTYCH na marynarke, do koszul w stylu niewizytowym czyli raczej z bawelny o widocznym splocie i o jakims wzorze w miare delikatnym (prazki np.). Nie zakladaj o tego gladkich koszul.

Czarny kolor marynarki a juz na 100% koszuli to zostaw sobie raczej na wieczorne imprezy - wybierz ciemny granat.

Przepraszam, ze napisze wprost - jesli nie zmodyfikujesz podejscia bedziesz wygladal jak tani sprzedawca/komiwojazer. Tani sprzedawcy nie sprzedaja dobrych produktow - gdyby mieli dobre produkty, nie byliby tani. Tego wizerunku raczej chcialbys uniknac.

Temat: Elegancko, ale na luzie

Tomasz Malec:
Dla pocieszenia przez najbliższe 4 lub 5 miesięcy nie musisz się zamartwiać problemem marynarki, tylko raczej jak tu nie upiec się w czarnej koszuli (jakaś biała, lniana czy inna letnia wersja by się przydała).

No nie do konca. Bo pogoda nie rozgrzesza az tak bardzo, by w stroju biznesowym - scislym czy luzniejszym - rezygnowac z marynarki.

Temat: Elegancko, ale na luzie

Daniel Kornas:
Witam :)
Mam 19 lat, od jakiegoś czasu mam własną firmę i spotykam się z klientami. Full garnitur i pantofle odpadają - raz, że niezbyt wygodnie się w tym na co dzień czuję, dwa - klienci sa ubrani na luzie, w koszule, często normalnie w T-shirty.

Nie chcę inwestować w ubiór zbyt wielu pieniędzy..
Co myślicie o zestawie:
- białe adidasy ( mniej więcej coś takiego - http://allegro.pl/item1007212265_trampki_umbro_court_w... )
- ciemnogranatowy jeans (z top secret, ale to chyba nie ma znaczenia)
- czarna/bordowa koszula (koszule jednolite, eleganckie, jedna croppa, druga vistuli)

No i do takiego zestawu potrzebuję marynarki :)
Zastanawiam się tylko jakiej...
Taka od garnituru (mam garnitur z bytomia, kolor ciemny z lekkimi prążkami) chyba do adidasów nie pasuje.
Myślałem o zakupie jakiejś nowej marynarki, tylko zbyt nie wiem jakiej. Czarna marynarka na czarną koszulę powoduje, że nieco "smutno" wyglądam.
Może jakiś beż? Marynarka prosta, czy taka bardziej luzacka, jak np http://allegro.pl/item996562816_cipo_baxx_extra_maryna... ?

Byłbym wdzięczny za sugestie, może o linki do aukcji allegro, czy zdjęć danego produktu.

Pozdrawiam :)Daniel Kornas edytował(a) ten post dnia 24.04.10 o godzinie 20:48

mi sie nie podoba marynarka :(
zainestowałabym w skórzana marynarke ale bardzo dobrej cienkiej cieelcej skóry i pod to tylko T-shirty ,wowczas nawet zwariowane jeans:)

Temat: Elegancko, ale na luzie

Justyna Lasocka:
mi sie nie podoba marynarka :(
zainestowałabym w skórzana marynarke ale bardzo dobrej cienkiej cieelcej skóry i pod to tylko T-shirty ,wowczas nawet zwariowane jeans:)

Tylko jak w tym stroju wygladac jak profesjonalista w branzy internetowej?

Temat: Elegancko, ale na luzie

Przemek G.:

Justyna Lasocka:
mi sie nie podoba marynarka :(
zainestowałabym w skórzana marynarke ale bardzo dobrej cienkiej cieelcej skóry i pod to tylko T-shirty ,wowczas nawet zwariowane jeans:)

Tylko jak w tym stroju wygladac jak profesjonalista w branzy internetowej?

Profesjonalista IT wygląda tak:

http://www.facebook.com/?ref=logo#!/photo.php?pid=8150...
:)

Temat: Elegancko, ale na luzie

Przemek G.:

Justyna Lasocka:
mi sie nie podoba marynarka :(
zainestowałabym w skórzana marynarke ale bardzo dobrej cienkiej cieelcej skóry i pod to tylko T-shirty ,wowczas nawet zwariowane jeans:)

Tylko jak w tym stroju wygladac jak profesjonalista w branzy internetowej?

błagam nikt z tej branzy nie nosi gajerków...mamy 20 wiek ..wiecej luzu w pracy...rozumiem oficjalne spotkanie na szczeblu zarzadu :) ale mlodzi ludzie juz nie biegaja w garniturach

Temat: Elegancko, ale na luzie

Justyna Lasocka:

Przemek G.:

błagam nikt z tej branzy nie nosi gajerków...mamy 20 wiek ..wiecej luzu w pracy...rozumiem oficjalne spotkanie na szczeblu zarzadu :) ale mlodzi ludzie juz nie biegaja w garniturach

To bardzo ciekawa teoria ale jest IMHO zbytnim uogolnieniem. Jestem po kilku spotkaniach z reprezentantami firm IT z Londynu a ze ze mnie zaden zarzad to smiem twierdzic, ze widocznie Ci panowie sie nie znaja i na spotkanie biznesowe przyjechali w pelnych, pieknie uszytych granatowych "gajerkach", co najmniej jeden byl przed 30stka. Sam czuje sie mlody tez.

Stroj dobierasz nie tylko do tego co robisz. Takze do tego, kogo w swojej pracy spotkasz. Wiec jesli spotykasz glownie ludzi, ktorzy ubierja sie na sportowo, ok. ale na spotkania, na ktorych wazy sie los Twojego projektu w oczach klienta o koreslonym profilu warto jednak ten pogardzany "gajerek" zalozyc, nawet jesli krawat zostanie w domu.

To jest forum DC - tu rozmawiamy o tym, jak sie dobiera stroj do okazji a nie czy cos jest akurat modne czy nie.

A - z calym szacunkiem - pomiedz skorzana marynarka i t-shirtem a full granatowym gajerem z poszetka jest mooooooooooorze mozliwosci.Przemek G. edytował(a) ten post dnia 26.04.10 o godzinie 15:38

Temat: Elegancko, ale na luzie

Przemek G.:

Justyna Lasocka:

Przemek G.:

błagam nikt z tej branzy nie nosi gajerków...mamy 20 wiek ..wiecej luzu w pracy...rozumiem oficjalne spotkanie na szczeblu zarzadu :) ale mlodzi ludzie juz nie biegaja w garniturach

To bardzo ciekawa teoria ale jest IMHO zbytnim uogolnieniem. Jestem po kilku spotkaniach z reprezentantami firm IT z Londynu a ze ze mnie zaden zarzad to smiem twierdzic, ze widocznie Ci panowie sie nie znaja i na spotkanie biznesowe przyjechali w pelnych, pieknie uszytych granatowych "gajerkach", co najmniej jeden byl przed 30stka. Sam czuje sie mlody tez.

Stroj dobierasz nie tylko do tego co robisz. Takze do tego, kogo w swojej pracy spotkasz. Wiec jesli spotykasz glownie ludzi, ktorzy ubierja sie na sportowo, ok. ale na spotkania, na ktorych wazy sie los Twojego projektu w oczach klienta o koreslonym profilu warto jednak ten pogardzany "gajerek" zalozyc, nawet jesli krawat zostanie w domu.

To jest forum DC - tu rozmawiamy o tym, jak sie dobiera stroj do okazji a nie czy cos jest akurat modne czy nie.

A - z calym szacunkiem - pomiedz skorzana marynarka i t-shirtem a full granatowym gajerem z poszetka jest mooooooooooorze mozliwosci.Przemek G. edytował(a) ten post dnia 26.04.10 o godzinie 15:38

moze w londku tak sie nosi ale nie zarabimy jak w londku ani nei nosimy sie taka jak w londku:)
poza tym szczerze -na takich pokazówkach strój nie moze rozpraszac klienta ma sie skupic na propozycji a stroj nie moze przycmic oferty:):) poza tym wszyscy wiemy ze "komputerówecy szeroko rozumiana grupa IT" to szczegolna nacja i dzwine by wygladali raptem przebrani jak bankowcy.....mega zaufanai nie buduje facet w gajerze ale to czy sensownie mowi i czy zna sie na rzeczy :) no widac ja to ja ,jestem inna niz cała reszta społeczenstwa i widac na cos innego zwracam uwage ....wszak nei szata zdobi człowieka i czyni z niego fachowca :)

Temat: Elegancko, ale na luzie

Justyna Lasocka:
mega zaufanai nie buduje facet w gajerze ale to czy sensownie mowi i czy zna sie na rzeczy :) no widac ja to ja ,jestem inna niz cała reszta społeczenstwa i widac na cos innego zwracam uwage ....wszak nei szata zdobi człowieka i czyni z niego fachowca :)

Ale pomimo tego znasz teorię atrybucji, działanie efektu halo?

Temat: Elegancko, ale na luzie

Justyna Lasocka:

moze w londku tak sie nosi ale nie zarabimy jak w londku ani nei nosimy sie taka jak w londku:)

Tak, na pewno. Moze nie zarabiamy jak w Londku bo sie nie nosimy jak w Londku. Kazda teorie mozna odwrocic. Nie dostaje tyle a tyle wiec sie bede nosil jak komiwojazer. Mozna, ale czy o to chodzi?

poza tym szczerze -na takich pokazówkach strój nie moze rozpraszac klienta ma sie skupic na propozycji a stroj nie moze przycmic oferty:):) poza tym wszyscy wiemy ze "komputerówecy szeroko rozumiana grupa IT" to szczegolna nacja i dzwine by wygladali raptem przebrani jak bankowcy.....mega zaufanai nie buduje facet w gajerze ale to czy sensownie mowi i czy zna sie na rzeczy :) no widac ja to ja ,jestem inna niz cała reszta społeczenstwa i widac na cos innego zwracam uwage ....wszak nei szata zdobi człowieka i czyni z niego fachowca :)

O strojach dla informatykow rozmawialismy tutaj:

http://www.goldenline.pl/forum/dress-code-czyli-etykie...

i zdania byly rozne.

To wydaje sie byc proste ale...

Stroj NIE ma za zadanie przycmic mojej wiedzy czy umiejetnosci. Rozsadnie myslacemy czlowiekowi doskonaly stroj rozmowcy rowniez NIE przysloni niekompetencji. Skonczmy z argumentem, ze albo cos wiem albo dobrze wygladam. To sa dwie rozne rzeczy. Wierz mi, ze wiekszosc ludzi majac do wyboru zrobienie biznesu z dwoma podobnie merytorycznymi kontrahentami,z ktorych jeden wyglada jak tani sprzedawca a drugi jest ubrany w sposob wyrazajacy szacunek dla partnera wybierze tego drugiego. Tak skonstruowana jest nasza percepcja, ze tego drugiego uznamy za budzacego wieksze zaufanie. A szkoda byloby, bedac merytorycznym do bolu, stracic szanse tylko dlatego, ze dla zasady lamie sie kanony ubioru biznesowego.

Nie rozumiem tez, jak stroj w formie granatowej marynarki i czarnych skorzanych sportowych butow ma mnie rozpraszac? Juz predzej widok proponowanego przez Ciebie ubioru by mnie odciagal od tego co mowi taki kontrahent. Albo bym sie ubawil, albo bym sie zastanawial co go podkusilo do tego akurat kompletu. Nie mam nic przeciwko luzowi w strojach. Ale w moich kanarkowych chinosach i blekitnych butach pokladowych do pracy nie chodze nawet w piatek.

Ale kluczowe jest to, ze na tym forum rozmwaiamy i staramy sie odpowiedziec na pytanie "jak dobrac stroj do okazji" wiec tekst "nie szata zdobi czlowieka" jest tu nie na miejscu, bo nie pomaga. Nie pomaga przede wszystkim mlodym ludziom, ktorzy probuja sie jakos w gaszczu kodow odnalezc, a przyjsc do pracy w skorzanej marynarce po prostu nie moga, bo buduja swoj wizerunek wobec przelozonych i klientow. Na to moze sobie pozwolic wlasciciel doskonale prosperujacej np. agencji marketngowej i wszyscy to (moze) zrozumieja.

Temat: Elegancko, ale na luzie

Przemek G.:

Justyna Lasocka:
moze w londku tak sie nosi ale nie zarabimy jak w londku ani nei nosimy sie taka jak w londku:)

Tak, na pewno. Moze nie zarabiamy jak w Londku bo sie nie nosimy jak w Londku. Kazda teorie mozna odwrocic. Nie dostaje tyle a tyle wiec sie bede nosil jak komiwojazer. Mozna, ale czy o to chodzi?

poza tym szczerze -na takich pokazówkach strój nie moze rozpraszac klienta ma sie skupic na propozycji a stroj nie moze przycmic oferty:):) poza tym wszyscy wiemy ze "komputerówecy szeroko rozumiana grupa IT" to szczegolna nacja i dzwine by wygladali raptem przebrani jak bankowcy.....mega zaufanai nie buduje facet w gajerze ale to czy sensownie mowi i czy zna sie na rzeczy :) no widac ja to ja ,jestem inna niz cała reszta społeczenstwa i widac na cos innego zwracam uwage ....wszak nei szata zdobi człowieka i czyni z niego fachowca :)

O strojach dla informatykow rozmawialismy tutaj:

http://www.goldenline.pl/forum/dress-code-czyli-etykie...

i zdania byly rozne.

To wydaje sie byc proste ale...

Stroj NIE ma za zadanie przycmic mojej wiedzy czy umiejetnosci. Rozsadnie myslacemy czlowiekowi doskonaly stroj rozmowcy rowniez NIE przysloni niekompetencji. Skonczmy z argumentem, ze albo cos wiem albo dobrze wygladam. To sa dwie rozne rzeczy. Wierz mi, ze wiekszosc ludzi majac do wyboru zrobienie biznesu z dwoma podobnie merytorycznymi kontrahentami,z ktorych jeden wyglada jak tani sprzedawca a drugi jest ubrany w sposob wyrazajacy szacunek dla partnera wybierze tego drugiego. Tak skonstruowana jest nasza percepcja, ze tego drugiego uznamy za budzacego wieksze zaufanie. A szkoda byloby, bedac merytorycznym do bolu, stracic szanse tylko dlatego, ze dla zasady lamie sie kanony ubioru biznesowego.

Nie rozumiem tez, jak stroj w formie granatowej marynarki i czarnych skorzanych sportowych butow ma mnie rozpraszac? Juz predzej widok proponowanego przez Ciebie ubioru by mnie odciagal od tego co mowi taki kontrahent. Albo bym sie ubawil, albo bym sie zastanawial co go podkusilo do tego akurat kompletu. Nie mam nic przeciwko luzowi w strojach. Ale w moich kanarkowych chinosach i blekitnych butach pokladowych do pracy nie chodze nawet w piatek.

Ale kluczowe jest to, ze na tym forum rozmwaiamy i staramy sie odpowiedziec na pytanie "jak dobrac stroj do okazji" wiec tekst "nie szata zdobi czlowieka" jest tu nie na miejscu, bo nie pomaga. Nie pomaga przede wszystkim mlodym ludziom, ktorzy probuja sie jakos w gaszczu kodow odnalezc, a przyjsc do pracy w skorzanej marynarce po prostu nie moga, bo buduja swoj wizerunek wobec przelozonych i klientow. Na to moze sobie pozwolic wlasciciel doskonale prosperujacej np. agencji marketngowej i wszyscy to (moze) zrozumieja.

wow ale monolog :0
reasumujac wg Ciebie jesli nei nosisz gajera nie wato ciebie słuchac ...milam na mysli tylk otyle ze mozna super wygladaci bez gajerka ...no ale sie moze i nie znam nie cierpie garsonek ani gajerkow :)

Temat: Elegancko, ale na luzie

Justyna Lasocka:
wow ale monolog :0

Probuje przedstawic argumenty, to sie nazywa dyskusja a nie rozmowa "mam racje bo mam racje".

reasumujac wg Ciebie jesli nei nosisz gajera nie wato ciebie słuchac ...milam na mysli tylk otyle ze mozna super wygladaci bez gajerka ...no ale sie moze i nie znam nie cierpie garsonek ani gajerkow :)

Szczerze? Nie zrozumialas ANI SLOWA z tego co napisalem.

EDT.

I prosze, tnij cytaty.Przemek G. edytował(a) ten post dnia 26.04.10 o godzinie 17:09

Temat: Elegancko, ale na luzie

Przemek G.:

Justyna Lasocka:
wow ale monolog :0

Probuje przedstawic argumenty, to sie nazywa dyskusja a nie rozmowa "mam racje bo mam racje".

reasumujac wg Ciebie jesli nei nosisz gajera nie wato ciebie słuchac ...milam na mysli tylk otyle ze mozna super wygladaci bez gajerka ...no ale sie moze i nie znam nie cierpie garsonek ani gajerkow :)

Szczerze? Nie zrozumialas ANI SLOWA z tego co napisalem.

EDT.

hehehehehe :) dowcip dnia

>

Temat: Elegancko, ale na luzie

Justyna Lasocka:
hehehehehe :) dowcip dnia

Justyno, wybacz, ale czytając tę rozmowę między Wami, jako osoba trzecia, też odniosłem wrażenie, że nie zrozumiałaś ani słowa.

Przemek wyjaśnia bardzo przystępnie:

Stroj NIE ma za zadanie przycmic mojej wiedzy czy umiejetnosci. Rozsadnie myslacemy czlowiekowi doskonaly stroj rozmowcy rowniez NIE przysloni niekompetencji. Skonczmy z argumentem, ze albo cos wiem albo dobrze wygladam. To sa dwie rozne rzeczy.

Na co Ty ripostujesz:

reasumujac wg Ciebie jesli nei nosisz gajera nie wato ciebie słuchac...

No proszę Cię, gdzie tu logika?

Temat: Elegancko, ale na luzie

Jakub Król:

Justyna Lasocka:
hehehehehe :) dowcip dnia

Justyno, wybacz, ale czytając tę rozmowę między Wami, jako osoba trzecia, też odniosłem wrażenie, że nie zrozumiałaś ani słowa.

Przemek wyjaśnia bardzo przystępnie:

Stroj NIE ma za zadanie przycmic mojej wiedzy czy umiejetnosci. Rozsadnie myslacemy czlowiekowi doskonaly stroj rozmowcy rowniez NIE przysloni niekompetencji. Skonczmy z argumentem, ze albo cos wiem albo dobrze wygladam. To sa dwie rozne rzeczy.

Na co Ty ripostujesz:

reasumujac wg Ciebie jesli nei nosisz gajera nie wato ciebie słuchac...

No proszę Cię, gdzie tu logika?

odnioslam sie tylko do 1 akapitu -a kolega powtorzył to co ja wczesniej napisalam ale tego juz zaden z was nei dostrzegł :):):):) nie wazne widac nei znasz sie na sztywnych formach :)

Temat: Elegancko, ale na luzie

Justyna Lasocka:
nie wazne widac nei znasz sie na sztywnych formach :)

Sztywnych formach?