Temat: Dress code w firmie?

...Małgorzata Izdebska edytował(a) ten post dnia 24.02.09 o godzinie 13:09

Temat: Dress code w firmie?

Aleksandra Wierbiłowicz:

>

Moim zdaniem najbardziej rygorystyczne zasady ubierania się powinny dotyczyć tylko stanowisk, na których mamy kontakt z Klientem.

Wybacz ale masz definicje klienta? Z tego co zrozumialam chodzi ci tylko o klienta zewnetrznego? a co z kleintem wewnętrznym? Jemu nie trzeba okazać szacunku - wyrażonego równiez poprzez sotsowne ubranie?

Dalej słowo rygorystyczne jest dla mnie nie odpowiednie - widzialam zastosowanie tego slowa w praktyce i oznaczalo to ludzi przebranych a nie ubranych.

Generalnie - wskazany pownien byc mądrze kierunek a nie narzucony sztywny rygor

Temat: Dress code w firmie?

Wybacz ale masz definicje klienta? Z tego co zrozumialam chodzi ci tylko o klienta zewnetrznego? a co z kleintem wewnętrznym? Jemu nie trzeba okazać szacunku - wyrażonego równiez poprzez sotsowne ubranie?

Dalej słowo rygorystyczne jest dla mnie nie odpowiednie - widzialam zastosowanie tego slowa w praktyce i oznaczalo to ludzi przebranych a nie ubranych.

Wg mnie okreslenie "rygorystyczne" jest jak najbardziej trafione. Wyznaczenie jedynie kierunku mogłoby nie przynieść zamierzonego efektu albowiem niektórzy mogliby przyjąć zbyt duży margines swobody i wtedy byśmy mieli do czynienia z "przebraniem" a nie stosownym ubraniem sie.

Generalnie - wskazany pownien byc mądrze kierunek a nie narzucony sztywny rygor

Narzucenie sztywnego rygoru eliminuje wszelkie wątpliwości. Można się temu podporządkować albo zmienić prace.

Temat: Dress code w firmie?

jakub W.:

Dalej słowo rygorystyczne jest dla mnie nie odpowiednie - widzialam zastosowanie tego slowa w praktyce i oznaczalo to ludzi przebranych a nie ubranych.

Wg mnie okreslenie "rygorystyczne" jest jak najbardziej trafione. Wyznaczenie jedynie kierunku mogłoby nie przynieść zamierzonego efektu albowiem niektórzy mogliby przyjąć zbyt duży margines swobody i wtedy byśmy mieli do czynienia z "przebraniem" a nie stosownym ubraniem sie.

Moje praktyczne doswiadczenie w tej kwestii wskazuje ze jest wrecz odwrotnie - ludzie przebrani sa przy sztywnych zasadach. Sztywne zasady eliminuja zdrowy rozsadek. Zaczyna sie pozyczanie plaszczy od dziadka by tylko wpisac sie w rygor.
Zasady, zdrowy rozsadek i osobowosc powoduja ze ludzie sa spojni.

Generalnie - wskazany pownien byc mądrze kierunek a nie narzucony sztywny rygor

Narzucenie sztywnego rygoru eliminuje wszelkie wątpliwości.

Zaden pracodawca nei chce miec bezmyslnych klonow.

Można się temu podporządkować albo zmienić prace.

Albo zmienic sposob myslenia i kierowac sie zdrowym rozsadkiem i dobra praktyka osadzona w realiach

Temat: Dress code w firmie?

Moje praktyczne doswiadczenie w tej kwestii wskazuje ze jest wrecz odwrotnie - ludzie przebrani sa przy sztywnych zasadach. Sztywne zasady eliminuja zdrowy rozsadek. Zaczyna sie pozyczanie plaszczy od dziadka by tylko wpisac sie w rygor.

Przesadzasz (nikt zdrowo myślący nie będzie pożyczał garderoby od dziadka;). Sztywne zasady sprawdzają się w sytuacjach gdy mamy do czynienia z osobnikami, które nie do końca mają wyrobione poczucie smaku i stylu. Wszyscy pozostali "zdroworozsądkowi" mogą dać wyraz swej osobowości po pracy.

Zasady, zdrowy rozsadek i osobowosc powoduja ze ludzie sa spojni.

Tak, tak, tylko że w teorii.

Narzucenie sztywnego rygoru eliminuje wszelkie wątpliwości.

Zaden pracodawca nei chce miec bezmyslnych klonow.

Stosowanie się do jednolitych zasad nie oznacza bezmyślności. Można zostać w kwestii ubioru "klonem" całkowicie świadomie.

Można się temu podporządkować albo zmienić prace.

Albo zmienic sposob myslenia i kierowac sie zdrowym rozsadkiem i dobra praktyka osadzona w realiach

Sposób myślenia jest prawidłowy. Sprawdzony w praktyce.

Temat: Dress code w firmie?

jakub W.:

Moje praktyczne doswiadczenie w tej kwestii wskazuje ze jest wrecz odwrotnie - ludzie przebrani sa przy sztywnych zasadach. Sztywne zasady eliminuja zdrowy rozsadek. Zaczyna sie pozyczanie plaszczy od dziadka by tylko wpisac sie w rygor.

Przesadzasz (nikt zdrowo myślący nie będzie pożyczał garderoby od dziadka;). Sztywne zasady sprawdzają się w sytuacjach gdy mamy do czynienia z osobnikami, które nie do końca mają wyrobione poczucie smaku i stylu. Wszyscy pozostali "zdroworozsądkowi" mogą dać wyraz swej osobowości po pracy.

1. Znam przypadki przy preferowanych przez cieb ie sztywnych zasadach, ze studenci rozpoczynajacy prace pozyczali stroje od dziadka by moc sprostac rygorystycznym wymaganiom. I w sumie podziwiam ich kreatywnosc i tępie sztywne zasady.

Osobowosc wyraza sie zawsze - i jak podkreslaja nie tylko psychologowie pracy wazna jest spojnosc czlowieka, w tym rowniez jego stroju z jego osobowoscia.

Zasady, zdrowy rozsadek i osobowosc powoduja ze ludzie sa spojni.

Tak, tak, tylko że w teorii.

Bedac studentem kiedys jak ty tez uwazalam ze to toeria - praktyka pracy i wspolpracy pokazala mi zupelnie co innego. I miedzy innymi przestalam zazdroscic meczyznom garniturow. Wybacz ale to ty sie trzymasz teorii - nie ja.

Narzucenie sztywnego rygoru eliminuje wszelkie wątpliwości.

Zaden pracodawca nei chce miec bezmyslnych klonow.

Stosowanie się do jednolitych zasad nie oznacza bezmyślności.

Praktyka pokazuje co innego. Hcocby polscy kierowcy sa tu wspanialym przykladem

Można zostać w kwestii ubioru "klonem" całkowicie świadomie.

Mozna, ale ze sztywnymi zasadami ma sie to gwarantowane w 90%

Można się temu podporządkować albo zmienić prace.

Albo zmienic sposob myslenia i kierowac sie zdrowym rozsadkiem i dobra praktyka osadzona w realiach

Sposób myślenia jest prawidłowy. Sprawdzony w praktyce.

Widac moja praktyka w roznych firmach jest inna niz twoja - moze to kwestia srodowiska a moze czasow

Temat: Dress code w firmie?

1. Znam przypadki przy preferowanych przez cieb ie sztywnych zasadach, ze studenci rozpoczynajacy prace pozyczali stroje od dziadka by moc sprostac rygorystycznym wymaganiom.

Strasznie przejaskrawiony bezsensowny przykład. Nie uważam że w pożyczaniu stroju od ojca/matki (nie od starszego pokolenia) jest cos śmiesznego.

Stosowanie się do jednolitych zasad nie oznacza bezmyślności.

Praktyka pokazuje co innego. Hcocby polscy kierowcy sa tu wspanialym przykladem

Przykład polskich kierowców ma się jak pięść do nosa. Prosiłbym o wyjaśnienie tej dygresji jeśli można

Sposób myślenia jest prawidłowy. Sprawdzony w praktyce.

Widac moja praktyka w roznych firmach jest inna niz twoja - moze to kwestia srodowiska a moze czasow

zapewne brakuje mi twojego doświadczenia, oby nie chodziło o podejscie do życia.

Temat: Dress code w firmie?

jakub W.:

1. Znam przypadki przy preferowanych przez cieb ie sztywnych zasadach, ze studenci rozpoczynajacy prace pozyczali stroje od dziadka by moc sprostac rygorystycznym wymaganiom.

Strasznie przejaskrawiony bezsensowny przykład. Nie uważam że w pożyczaniu stroju od ojca/matki (nie od starszego pokolenia) jest cos śmiesznego.

Przyklad z zycia to raz, dwa- rowniez dla mnie nie ma w nim nic smiesznego - i nie wiem skad ci sie to wzielo. A nadal uwazam ze bylo to praktyczne. Ludzi tych nie bylo stac na sprostanie rygorowi stroju, nie bylo wtedy second handow, wiec skorzystali z zasobow rodzinnych

Stosowanie się do jednolitych zasad nie oznacza bezmyślności.

Praktyka pokazuje co innego. Hcocby polscy kierowcy sa tu wspanialym przykladem

Przykład polskich kierowców ma się jak pięść do nosa. Prosiłbym o wyjaśnienie tej dygresji jeśli można

Rzeczywiscie na twoje potrzeby powinnam sie ograniczyc do strojow -przyklad z innego podworka pokazujacy jak przepisy zwalniania z myslenia, moze byc zbyt abstrakcyjny jak na osobę preferującą sztywne zasady.

zapewne brakuje mi twojego doświadczenia, oby nie chodziło o podejscie do życia.

Rzeczywiscie oparcie sie na rozsadku, dostrzeganie osobowisci rowneiz w trakcie godzin pracy, dostrzeganie wad rygoru - tosa rzeczy ktorych zdecydowanie powinienes sie wystrzegac w podejsciu do zycia

Temat: Dress code w firmie?

Rzeczywiscie na twoje potrzeby powinnam sie ograniczyc do strojow -przyklad z innego podworka pokazujacy jak przepisy zwalniania z myslenia, moze byc zbyt abstrakcyjny jak na osobę preferującą sztywne zasady.

Rzeczywiscie oparcie sie na rozsadku, dostrzeganie osobowisci rowneiz w trakcie godzin pracy, dostrzeganie wad rygoru - tosa rzeczy ktorych zdecydowanie powinienes sie wystrzegac w podejsciu do zycia

Kończę z tobą dyskusję w tym temacie. Dziwny ton wkradł się w twoje wypowiedzi. Odbiegliśmy od głównego wątku, natomiast stałaś się uszczypliwa - zupełnie niepotrzebnie.

Temat: Dress code w firmie?

Z jednej strony sztywne szablony ubioru są ok. Wiadomo, każdy będzie wygladał schludnie... ale z drugiej strony, za bardzo kojarzy mi się to z mundurkami szkolnymi albo mundurami w wojsku? Może jeszcze wyszyć gdzieś na rękawie stanowisko pracy?
No ale prawda z dwojga złego, jeśli kilkoro pracowników przyszłoby do pracy ubranych jak na weekend, to jednak rygor wychodzi na plus.
Choć moim zdaniem szufladkuje ludzi i nie pozwala wyrazić strojem własnej osobowości.

Temat: Dress code w firmie?

U nas mamy pełną dowolność http://www.artbayprestige.pl/rozne-style-ubierania-sie/ dla mnie ciuchy muszą być wygodne.

Temat: Dress code w firmie?

Jak chodzi o koszulki, koszule i uniformy porządne od góry do dołu no to dobrze kojarzę Logosa: https://sklep-logos.pl/