Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Łukasz Sokołowski

Łukasz Sokołowski Project-based
Supplier Quality
Engineer / Assurance

Temat: Bransoleta :))

Marcin D.:
Ale coś w tym jest. Kiedy rozglądałem się za nowym autem odwiedziłem pewien salon (nie wspomnę co to za marka). Młody doradca zachwalał wielkość bagażnika (było to dla mnie istotne), sięgnął także po broszurę czy folder. Wtedy spod rękawa koszuli wysunął się łańcuszek - bransoleta taki jak nosiłem w 6 klasie szkoły podstawowej i hmmm... raczej pośpiesznie się wycofałem.

Zrezygnowałeś z zakupu tylko dlatego, że sprzedawca nosił bransoletę?

konto usunięte

Temat: Bransoleta :))

Łukasz Sokołowski:
Marcin D.:
Ale coś w tym jest. Kiedy rozglądałem się za nowym autem odwiedziłem pewien salon (nie wspomnę co to za marka). Młody doradca zachwalał wielkość bagażnika (było to dla mnie istotne), sięgnął także po broszurę czy folder. Wtedy spod rękawa koszuli wysunął się łańcuszek - bransoleta taki jak nosiłem w 6 klasie szkoły podstawowej i hmmm... raczej pośpiesznie się wycofałem.

Zrezygnowałeś z zakupu tylko dlatego, że sprzedawca nosił bransoletę?


Nie dziw się - moja sąsiadka głosowała na Kwaśniewskiego przed laty tylko dlatego, że "taki był przystojny" - pewnie to ten sam syndrom ;)

konto usunięte

Temat: Bransoleta :))

Maria B.:
Bizuteria meska to:
spinki do mankietow, zegarek, obraczka oraz sygnet rodowy (czyli trzeba miec prawo do jego noszenia). I tyle.
Wygraweruj sobie jeszcze na niej gurpe krwi, zeby bylo "wies tanczy i spiewa:)))

Przepraszam za zlosliwosc, ale niestety.....to naprawde sie do niczego nie nadaje

Chyba że do wieczoru typowo samczego. Bez bab. Tam można tkim "czymś" zaszpanować.

No chyba, zę się ma poniżej 25 roku życia i jest sie podróżnikiem. Wtedy można nawet niteczki (kolorowe) na przegubie wiązać. Wtedy jest WPORZO ;)
Marcin D.

Marcin D. Audyt - Szkolenia -
Doradztwo Marcin
Dublaszewski

Temat: Bransoleta :))

Łukasz Sokołowski:
Marcin D.:
Ale coś w tym jest. Kiedy rozglądałem się za nowym autem odwiedziłem pewien salon (nie wspomnę co to za marka). Młody doradca zachwalał wielkość bagażnika (było to dla mnie istotne), sięgnął także po broszurę czy folder. Wtedy spod rękawa koszuli wysunął się łańcuszek - bransoleta taki jak nosiłem w 6 klasie szkoły podstawowej i hmmm... raczej pośpiesznie się wycofałem.

Zrezygnowałeś z zakupu tylko dlatego, że sprzedawca nosił bransoletę?

Oczywiście, że nie, ale nie dałem mu szansy przekonania mnie po tym jak na pierwszy rzut oka auto nie spełniało moich warunków.

Temat: Bransoleta :))

Żonie kupiłem http://casetrend.pl/bardzo-eleganckie-bransoletki/ jestem pewien że będzie zadowolona.



Wyślij zaproszenie do