GoldenLine
Zaloguj się
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: Profesjonalne podejście czy ekhmmm naciągactwo.

Nie wiem czy to kwestia słomianego zapału, pewnie też, bardziej wydaje mi się brak sprecyzowanej wizji "po co". Inna sprawa że w wielu wypadkach to "po co" przeslania jakąkolwiek wizję zamieniając się w "po to by mnie lepiej widać". Marudzę, wiem.
Link do wypowiedziLink
Leszek Dariusz S.

Leszek Dariusz S. dojrzałem do zmiany
pracy

Temat: Profesjonalne podejście czy ekhmmm naciągactwo.

To są wszystko konsekwencje braku ciągłości, brak naturalnej hierarchii - brak uznania dla doświadczonych mistrzów i wyraźnych szczebli w drabinie umiejętności. Konkursy są jaskrawym przykładem.
Dla mnie wystarczającym gwarantem jakości stowarzyszenia byłyby uznane autorytety w jej władzach - kłopot w tym że tych autorytetów się nie szanuje
Link do wypowiedziLink
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: Profesjonalne podejście czy ekhmmm naciągactwo.

no cóż w końcu dorobiliśmy się wykładni autorytetu = chłopiec do bicia :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Profesjonalne podejście czy ekhmmm naciągactwo.

IMO nie ma tu do czynienia z brakiem szacunku do autorytetów, tylko całej profesji w ogóle. W związku z tym nawet najbardziej wybitny członek takiego gremium jest dla wielu tylko "panem od obrazków", a środowisko (jako całość) jeszcze to nakręca, godząc się na lewe konkursy, zaniżając wartość własnej pracy, lub przymykając oko na ewidentnych dyletantów, którzy trywializują jakość prac nad CI w ogóle.

Jeśli spojrzycie na PR, to tam widać jak na dłoni, że chęć zarobienia szybkiej gotówki i olewania elementarnych zasad doprowadziła do tego, że ludzie używają tego terminu jako synonimu kłamstwa i wiekszości kojarzy się z układaniem rączek w piramidkę kandydatom na posłów. To samo jest z Corporate Design - niby skąd klient ma wiedzieć, jaka jest różnica między dobrym a złym logo, jeśli pokazuje mu się tylko obrazki, z których jedne kosztują 40 złotych, a inne 40 tysięcy ? Nawet na GL, kiedy ktoś pyta o cenę za zrobienie logo, z reguły wszyscy każą mnożyć razy 10, płacić w euro, etc., nie podając abosultnie żadnej różnicy jaka stoi za tymi droższymi produktami. Pomijam występy jednego pana, który wartość logo obliczał roboczymi godzinami swoich kolegów, którzy musza zarabiac po 300 zł/h, jeśli są dobrzy.

Żeby to zmienić, potrzeba małej rewolucji. Organizacji, która będzie od głośnego krzyczenia, co jest nie tak i jak powinno być. Nie od lansu i posiadania sztabu prezesów, tylko ciągłego klepania pism do władz miast, regionów, gazet, itd.
Link do wypowiedziLink
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: Profesjonalne podejście czy ekhmmm naciągactwo.

I jak się z Tobą nie zgodzić :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Profesjonalne podejście czy ekhmmm naciągactwo.

Czy to nie grozi z kolei nowym akademizmem i narzucaniem stylu z góry?
Link do wypowiedziLink
Leszek Dariusz S.

Leszek Dariusz S. dojrzałem do zmiany
pracy

Temat: Profesjonalne podejście czy ekhmmm naciągactwo.

Krystyna J.:
Czy to nie grozi z kolei nowym akademizmem i narzucaniem stylu z góry?
Na razie chodzi o to by stworzyć sytuację w której akademizm mógłby nam zagrażać... Na rynku aż roi się od beznadziejnej roboty - jak żesz przydałoby się właśnie trochę akademizmu...Leszek Dariusz Salomon edytował(a) ten post dnia 21.11.07 o godzinie 20:30
Link do wypowiedziLink
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: Profesjonalne podejście czy ekhmmm naciągactwo.

Krystyna J.:
Czy to nie grozi z kolei nowym akademizmem i narzucaniem stylu z góry?
Nie pomyliłaś aby profesjonalizmu z akademizmem :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Profesjonalne podejście czy ekhmmm naciągactwo.

Krystyna J.:
Czy to nie grozi z kolei nowym akademizmem i narzucaniem stylu z góry?


To zależy, jaki rodzaj wiedzy promować. Mi na anrzucaniu stylu nie należy, w ogóle nie chciałbym, żeby ktoś w styl ingerował. Chodzi bardziej o promocję pewnych zwyczajów, które to z kolei posiadają swoje logiczne uzasadnienie. Jeśli klient będzie miał świadomość, JAK sie powinno robić logo, i CO POWINIEN wraz z nim otrzymać, to jego wybór pomiędzy paciajką za 20 złotych, a manualem za 6 tysięcy będzie miał chociaż znamiona racjonalizmu. I tylko o to mi osobiście chodzi - żeby ludzie, a zwłaszcza decydenci w urzędach wiedzieli, gdzie przebiega granica pomiędzy amatorką, a czymś praktycznym.
Link do wypowiedziLink
Leszek Dariusz S.

Leszek Dariusz S. dojrzałem do zmiany
pracy

Temat: Profesjonalne podejście czy ekhmmm naciągactwo.

Jan Czerniawski:
Krystyna J.:
Czy to nie grozi z kolei nowym akademizmem i narzucaniem stylu z góry?


To zależy, jaki rodzaj wiedzy promować. Mi na anrzucaniu stylu nie należy, w ogóle nie chciałbym, żeby ktoś w styl ingerował. Chodzi bardziej o promocję pewnych zwyczajów, które to z kolei posiadają swoje logiczne uzasadnienie. Jeśli klient będzie miał świadomość, JAK sie powinno robić logo, i CO POWINIEN wraz z nim otrzymać, to jego wybór pomiędzy paciajką za 20 złotych, a manualem za 6 tysięcy będzie miał chociaż znamiona racjonalizmu. I tylko o to mi osobiście chodzi - żeby ludzie, a zwłaszcza decydenci w urzędach wiedzieli, gdzie przebiega granica pomiędzy amatorką, a czymś praktycznym.

Moim zdaniem tu nie chodzi wyłącznie o promocję - promować można coś nowego, odkrywczego. Tu chodzi o powrót do pewnych zapomnianych, żelaznych reguł które nie pozwalały niegdyś na zupełne ignorowanie zasad kompozycji, zapominanie że tło jest elementem tejże kompozycji, na beztroską masakrę proporcji liternictwa... Takich przykładów można by mnożyć bez końca - właśnie tego akademizmu potrtzeba u samych PODSTAW by zwyczajnie powrócić do pewnego poziomu. Dopiero wtedy możemy się martwić o styl.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Profesjonalne podejście czy ekhmmm naciągactwo.

Gdyby to wypaliło to dla jednych będzie powrót, a dla niektórych novum właśnie.

A co do reguł - od tego są, aby je łamać. Co innego jednak, kiedy ktoś wychodzi poza nie z pełną świadomością konsekwencji, jak np. AT&T, czy AOL, a co innego kiedy ktoś kaleczy siebie i klienta przy okazji, bo obaj nie znają podstawowych reguł i ich uzasadnienia.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj