Temat: Szukam pośredników kredytowych do współpracy z całej Polski

Ma to związek z ubezpieczeniami bankowymi w kredytach bankowych. Jeśli państwo takowe posiadają sugeruję rzucić okiem na ich wysokość w swoich umowach. Rezultat moich działań jest taki, że spada miesięczna rata lub niewykorzystane składki trafiają na wskazane przez klienta konto (w przypadku Alior Banku i Santander Banku). Moim największym sukcesem jest przypadek klientki z Dobrego Miasta, która odzyskała z Getin Banku ponad 40 tysięcy złotych w gotówce. Fakt, miała duży kredyt, ale mimo wszystko.

W dużym skrócie banki wymuszają na klientach dobranie ubezpieczenia bankowego, bo omijają w ten sposób ustawę narzucającą im maksymalne oprocentowanie. Kłopot polega na tym, że bank stwierdza, iż klient nie może z niego zrezygnować co jest wbrew prawu. Jest to o tyle złe dla klienta, iż chroni ono wyłącznie bank na wypadek śmierci, nieszczęśliwego wypadku powyżej 30 dni, albo mitycznej utraty pracy u przedsiębiorcy. Jest przy tym zwyczajnie w świecie zbyt drogie w stosunku do realiów rynkowych. Wynika to z faktu, że bank stawia się z pozycji silniejszego wymagając zaakceptowania wszystkich warunków. Podsumowując tę część:


Minusy ubezpieczenia bankowego:

- Kwota miesięcznych składek jest stała i nie zmniejsza się mimo malejącej wysokości kredytu

- Chronią WYŁĄCZNIE bank i w razie najgorszego spłacają jedynie pozostałą kwotę.

- Zadziałają w zasadzie jedynie w przypadku śmierci kredytobiorcy. Udowodnienie, że doszło do niezdolności do pracy z nieszczęśliwego wypadku / utraty pracy, a tym samym zarabiania na raty, najczęściej z moich obserwacji kończy się w sądzie.



Przykład jednej z moich klientek, która posiada kredyt w IDEA BANKU:

Kredyt na 46.000 zł. Łączna miesięczna rata - 1038 zł. Składa się następująco z:

- Raty kapitałowej 247 zł

- Raty odsetkowej 332 złotych

- Raty ubezpieczenia bankowego w kwocie 458 złotych



Kiedy obliczyłem jej składki w moim towarzystwie na zabezpieczenie tej kwoty wyszło 40 złotych miesięcznie. Bank oczywiście na infolinii tłumaczył klientce, że zamiana jest niemożliwa. Jesteśmy już po szczęśliwie przeprowadzonej cesji. Niewykorzystane składki ubezpieczeniowe trafiły na poczet kredytu zmniejszając kapitał do spłaty, a tym samym zmniejszając raty. Możliwe jest też ewentualne skrócenie samego okresu kredytowania. Każdy bank rządzi się swoimi prawami. Getin Bank ubezpiecza klientów tylko na pierwsze 12 miesięcy (wtedy każda rata spłaca wyłącznie ubezpieczenie), Alior Bank niewykorzystane składki zwraca klientom na wskazane przez nich konto itd. Przerobiłem już wszystkie banki wielokrotnie z wyjątkiem dwóch - trzech najmniejszych. Przeciętne oszczędności jakie generuję klientom to sumy rzędu kilkunastu - kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Odpowiem na wszelkie pytania, kilka zadam i uznają państwo, czy warto się ze mną spotkać. Podczas spotkania proszę o dostęp do umów kredytowych, aby na miejscu sprawdzić możliwości: czy owe ubezpieczenia występują, w jakiej wysokości, pokazuję oszczędności poprzez obliczenie o ile mniej kosztowałyby składki w Generali (tak, sprzedaż własnej polisy to jedyna korzyść jaką odnoszę, nie podpisujemy żadnych umów) i omawiam przebieg cesji w poszczególnych bankach. Jeśli uznacie państwo po mojej analizie i podsumowaniu, że jesteście zainteresowani wtedy przygotowuję polisy i pomagam przejść przez cały proces. Pośrednik otrzymuje ode mnie wynagrodzenie w postaci dwukrotności wysokości składki. Ponadto warto pamiętać, że klient odzyskuje zdolność kredytową.