Temat: Jak wypromować książkę?
Radosław Z.:
Odpowiem Ci tak. Część prestiżu, fame`u, zainteresowania, sukcesu komercyjnego, rezonansu pochodzi od rangi instytucji.
To sie akurat zgadza, acz obecnie i w przypadku ksiazki, liczy sie najbardziej chwytliwa zawartosc oraz popularnosc (viral effect) dzis juz nieomal obojetne, jak zdobyta
Przez analogię, ten sam obraz sprzedawany w komercyjnej galerii i na pchlim targu będzie miał różną cenę, wartość, ba! nawet walory artystyczne zostaną mu inne przypisane, pomimo, że jego fizyczne właściwości będą takie same.
Tak, lecz nie mylmy gruszek z jablkami :) TU nie chodzi (chyba) o dziela sztuki, antyki, tylko (oby) popularny produkt, dla zwyklych zjadaczy - z tego co widze .. Wiec nie to porownanie
To kontekst często nadaje czemuś wartość, czasami słusznie, w dzisiejszych czasach już bardzo często niesłusznie.
Jedno drugiemu nie przeszkadza, mozna robic znakomita, ewent. dodatkowa promocje, jako guerllla tactic, dla swietnego produktu. Moj kumpel promowal jakis czas, dobre piwo w duzych pubach, poprzez show z piekna modelka, calosc utrwalana na video.
Zeby podniesc wartosc, status czegos, kogos, wystarczy pozyskac do promocji paru VIP-ow. Spryciacrze maja to nawet darmowo, gdy uda im sie podejsc do tych osob, na roznych ich wystapieniach i sfotografowac, sfilmowac to, za pozwoleniem
Powieść wydana własnym sumptem, albo w kiepskim wydawnictwie, promowana za pomocą technik bazarowych siłą rzeczy nie będzie mieć statusu, jaki mają powieści wydawane przez Penguin Books czy Wydawnictwo Literackie.
hmm ... zalezy jak definiujesz status. A przede wszystkim trzeba wiedziec, jaki cel ma sam autor? Czy on chce napisac i promowac wiekopomne dzielo dla grupki koneserow, godne moze kiedys nagrody Nobla. Czy tez cos dla jak najwiekszej liczby czytelnikow i zeby jak najwiecej na tym zarobic. Szczera wypowiedz autora, wiele by tu mogla wyjasnic. Zapraszamy
Nawet jeśli niczym nie ustępuje dziełom Davida Fostera Wallacea. Jak tego nie rozumiesz i kierujesz się tandetnymi poradnikami z netu to cóż, masz taką perspektywę jaką masz.
JAK WYZEJ ...