Temat: Skąd wziąć pomysł na dochodowy biznes?

Większość osób, z którymi rozmawiam na temat prowadzenia własnego biznesu mówi, że najważniejszy jest produkt. Że aby w dzisiejszych czasach zarobić pieniądze, trzeba mieć naprawdę dobry pomysł i wiedzę...http://www.michalandrzejczak.pl/index.php/2010/08/16/s...

Temat: Skąd wziąć pomysł na dochodowy biznes?

Wybacz, ale artykuł bardzo kiepski ...
metoda na pomysł pozbawiona sensu.

Jest wiele racjonalnych technik kreatywnego myślenia, ciekaw jestem, czy o słyszałeś chociaż o jednej z nich.

Często gdy namawiam ludzi na rozpoczęcie działalności słyszę zaporową odpowiedź "nie da rady, trzeba mieć zajebisty pomysł .."

Zwykle wtedy biorę delikwenta na piwo, odpowiednio trzeźwo ukierunkowana rozmowa i zanim skończymy pierwszy kufel piwa rodzi się pomysł, a wraz z nim mocna zajawka - kopniak do działania.
I nie jest to pojedynczy przypadek.

Nie chwalił bym się tym, gdyby nie realne biznesy, które przynoszą dziś dochód. Po takiej właśnie rozmowie, która zamieniła sceptycyzm na kreatywną i dochodową pasję.

Ale nie wystarczy tak jak napisałeś - odpowiedzieć sobie na 20 pytań.
Trzeba mieć jeszcze wyobraźnię, wyczucie rynku - trzeba znaleźć niszę.

Sposób na szukanie niszy jest równie prosty. Bazuję tu zawsze na mądrości przysłowia "potrzeba matką wynalazków". Tyle podpowiedzi wystarczy.

Natomiast trudniejszym (przynajmniej dla mnie) jest pozyskanie funduszy na realizację pomysłu.
Jest tu wiele możliwości, ale wszystkie mają swoje "zady i walety"

Temat: Skąd wziąć pomysł na dochodowy biznes?

Maciej Filipiak:
Wybacz, ale artykuł bardzo kiepski ...

Dziękuję za opinię, niestety nie jestem urodzonym pisarzem, ale staram się jak mogę.

metoda na pomysł pozbawiona sensu.
Jest wiele racjonalnych technik kreatywnego myślenia, ciekaw jestem, czy o słyszałeś chociaż o jednej z nich.

W moim przypadku sprawdziła się w 100%

Często gdy namawiam ludzi na rozpoczęcie działalności słyszę zaporową odpowiedź "nie da rady, trzeba mieć zajebisty pomysł .."

Zwykle wtedy biorę delikwenta na piwo, odpowiednio trzeźwo ukierunkowana rozmowa i zanim skończymy pierwszy kufel piwa rodzi się pomysł, a wraz z nim mocna zajawka - kopniak do działania.
I nie jest to pojedynczy przypadek.
Nie chwalił bym się tym, gdyby nie realne biznesy, które przynoszą dziś dochód. Po takiej właśnie rozmowie, która zamieniła sceptycyzm na kreatywną i dochodową pasję.

Gratuluję talentu, szkoda że ja takiego nie posiadam.

Ale nie wystarczy tak jak napisałeś - odpowiedzieć sobie na 20 pytań.
Trzeba mieć jeszcze wyobraźnię, wyczucie rynku - trzeba znaleźć niszę.

Zgadzam się, nie wystarczy, ale od czegoś trzeba zacząć, a przeczytanie tych pytań raczej nikomu nie zaszkodzi.
Jak dla mnie, ważne jest abym robił to co lubię. Może dla innych też, kto wie...

Sposób na szukanie niszy jest równie prosty. Bazuję tu zawsze na mądrości przysłowia "potrzeba matką wynalazków". Tyle podpowiedzi wystarczy.

Dokładnie o tym opowiadam na moim darmowym szkoleniu, które oceniłeś w innym poście. Po tym co tutaj napisałeś wnioskuję, że niestety nie oglądałeś go.

Natomiast trudniejszym (przynajmniej dla mnie) jest pozyskanie funduszy na realizację pomysłu.
Jest tu wiele możliwości, ale wszystkie mają swoje "zady i walety"

Są na szczęście biznesy, które nie wymagają bardzo dużego wkładu finansowego, a również są dochodowe. Jeśli nie mamy kasy to na takich warto się skupić.Michał Andrzejczak edytował(a) ten post dnia 24.08.10 o godzinie 20:27