Piotr
Skiba
Własna działalność
gospodarcza / Web
Developer /
Programista
Temat: Poszukuję pilnie pomocy - Karta kredytowa
Mam zadłużenie na karcie kredytowej. Zostało wysłane mi pismo o natychmiastowej spłacie zadłużenia. Wysyłając pismo do banku udało mi się wynegocjować że mogę spłacić to w ratach, jednakże muszę sobie te raty ustalić z firmą windykacyjną, której sprawa została przekazana.Niestety Pani z którą rozmawiam jest bardzo niemiła i mimo tego że mówię jej że mam ciężką sytuację finansową i że będę miał w tym miesiącu powiedzmy 200-300 zł i zaraz to wpłacę na rachunek rozliczeniowy karty, ona upiera się że ją to mało co obchodzi i mam wpłacić 500 bo inaczej wyśle do banku informacje że nie chce współpracować. Czy idzie napisać do Banku pismo lub do firmy windykacyjnej o zmianę osoby prowadzącej sprawę. Ponieważ odnoszę wrażenie że ta Pani po prostu chce "zabłysnąć" w pracy i egzekwuje kwoty jakich klienci nie są w stanie zapłacić mimo ciężkiej sytuacji finansowej. Oczywiście zadeklarowałem się że jeżeli będę miał więcej pieniędzy w danym miesiącu to na pewno wpłacę więcej. I że to nie jest tak że chce uciec od odpowiedzialności spłacenia, bo pracuje i szukam klientów ( ponieważ nie mam stałego zatrudnienia od kwietnia 2010 roku, z powodu zwolnienia z pracy ), i moja praca od roku wygląda tak że 7 dni w tygodniu prawie 24h/dobę praca i praca.
Czy może ktoś mi pomóc w tej sprawie ? Jak napisać pismo z prośbą o przedłużenie terminu płatności. I spłacania zadłużenia ?