Wiesia Mal

Wiesia Mal bezrobotny

Temat: ojciec nieznany z miejsca pobytu a spółdzielcze prawo do...

Mój ojciec od 6 lat nie kontaktuje się z moją rodziną i jest nieznany z miejsca pobytu. Moja mama chce się rozwieść, jednak w mieszkaniu, które zamieszkujemy (spółdzielcze prawo do lokalu), ojciec jest głównym lokatorem. Czy można wnieść wniosek, żeby przepisać to prawo na mamę?

Wkład mieszkaniowy został wpłacony w trakcie trwania małżeństwa ze środków wspólnych. Mój ojciec dołożył dodatkowo książeczkę mieszkaniową, którą założyła moja babcia. Teraz moja mama obawia się, czy skoro ona nie widnieje jako członek spółdzielni, to czy w trakcie sprawy rozwodowej nie straci tego mieszkania. Ja myślę, że skoro zostało zamieszkane po ślubie to jest ich wspólne, ale nie jestem pewna. Proszę odpowiedzieć na następujące pytania:
1) czy jeżeli mojego ojca nie ma to można wpisać w pozwie rozwodowym, żeby mieszkanie przepisać na moją mamę, a mojego ojca eksmitować? Czy jest to wykonalne przez sąd?
2) czy jest możliwość, żeby spółdzielnia odebrała mojej mamie prawo do mieszkania jeśli się dowie, że główny lokator jest nieznany z miejsca pobytu?
3) czy sąd weźmie pod uwagę fakt, że moja mama od 10 lat sama utrzymuje mieszkanie, czy takie rzeczy mają wpływ na wyrok?
4) czy córka albo syn może zostać kuratorem dla ojca nieznanego z miejsca pobytu?

Z góry dziękuję!