Marta Wróbel

Marta Wróbel Szukam pracy jako
dziennikarka,
licencjat
socjologii, mag...

Temat: Odpis z Księgi Wieczystej a zakup ziemi i kredyt

Witajcie,

Chcę kupić ziemię, biorę na to kredyt, do niego potrzebny jest "Odpis z Księgi Wieczystej". No i go mam ale...

W dziale 3 Ciężary i ograniczenia czytam "Ciężar realny w ilości 193,32 centnarów metrycznych żyta z tytułu niezapłaconej ceny działki i inwentarza na rzecz Skarbu Państwa (Państwowego Funduszu Ziemi. Spłata należna jest rozłożona na raty, płatna w naturze żytem lub w gotówce. Poza tym z powołania się na wniosek z dnia 22 listopada 1946r., wpisano 13 grudnia 1946 r. Przepisano 15 marca 1966r.
Ostrzenie o niezgodności wpisów w Dziale II z rzeczywistym stanem prawnym w związku z prawomocnym Postanowieniem Sądu Rejonowego w Inowrocławiu z dnia 13 maja 2009r. syg. akt I. Ns. 308/09 nr k. 31 i brakiem wniosku właściciela o ujawnienie praw własności.
Wypisano z urzędu dnia 28 września 2009. za V Dz. Kw. 5910/09 "

Powiedzcie mi czy w związku z tym obciążeniem oraz informacją o nie zgodności w drugim dziale ( sprawa przepisu już była) dostane kredyt na zakup ziemi. Czy ten dokument jest ważny dla banku ?
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Odpis z Księgi Wieczystej a zakup ziemi i kredyt

Na razie to lepiej byłoby ustalić, o co chodziło w tej sprawie, z której wynikało ostrzeżenie.

konto usunięte

Temat: Odpis z Księgi Wieczystej a zakup ziemi i kredyt

Bank na pewno zażąda wyjaśnienia sprawy. Mamy tu do czynienia pewnie ze sprawa o niskiej wartości kwotowej, ale co wpisane do księgi - będzie obciążało "każdoczesnego" (taki termin wieczystoksięgowy) właściciela działki.
Należałoby wyjaśnić sprawę - zwłaszcza dlaczego sprawa sprzed kilkudziesięciu lat zyskała potwierdzenie decyzją sądu z 2009 r. Niech sprzedający przedstawi dokumenty sądowe

Bank zechce ocenić, na ile to zobowiązanie jest przeszkodą dla transakcji i/lub kredytowania.

Sugerowałbym, aby sprzedający spłacił zobowiązanie z własnych środków albo z zaliczki (jeśli taka będzie). Jeśli nie ma zaliczki i kredytowanie jest w 100% ceny zakupu, to cenę należy obniżyć o wartość zobowiązania i spłacić samej albo umówić się z kredytującym bankiem, że spłaci to zobowiązanie jedna transzą kredytu.

Jeśli zaś chodzi o niezgdoność w dziale II (wpis właściciela), to wystarczy przedstawić dokumenty, na podstawie których obecny właściciel wszedł w posiadanie nieruchomości. Bank nie zażąda, by składać ten "zaległy" wniosek, ale przy składaniu wniosku obecnego nabywcy trzeba będzie wszystkie zmiany po kolei udokumentować. na pewno pomoże w tym notariusz i sugerowałbym pozostawienie notariuszowi obowiązku zgłoszenia aktu do ksiąg wieczystych.

Gorzej, jak tych dokumentów obecny właściciel nie znajdzie... albo ich nie ma. Wtedy lepiej kupić inną działkę.
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Odpis z Księgi Wieczystej a zakup ziemi i kredyt

Kazimierz H.:
Należałoby wyjaśnić sprawę - zwłaszcza dlaczego sprawa sprzed kilkudziesięciu lat zyskała potwierdzenie decyzją sądu z 2009 r. Niech sprzedający przedstawi dokumenty sądowe

Nie wydaje mi się, żeby drugi wpis miał jakikolwiek związek z pierwszym.
Jeśli zaś chodzi o niezgdoność w dziale II (wpis właściciela), to wystarczy przedstawić dokumenty, na podstawie których obecny właściciel wszedł w posiadanie nieruchomości.

Nie wystarczy. Trzeba wyjaśnić, kto rzeczywiście jest właścicielem, bo inaczej zapłaci się kasę i figę będzie sie mieć.
Gorzej, jak tych dokumentów obecny właściciel nie znajdzie... albo ich nie ma. Wtedy lepiej kupić inną działkę.

Ja bym doradzal rozważenie tego kroku nie tylko w tych przypadkach, ale generalnie w razie jakichkowiek niejasności.

konto usunięte

Temat: Odpis z Księgi Wieczystej a zakup ziemi i kredyt

Grzegorz P.:
(...) Nie wydaje mi się, żeby drugi wpis miał jakikolwiek związek z pierwszym.

Przyczynowo zapewne nie ma, ale nie wiemy, dlaczego sąd w 2009 r. rozpatrując - jak się domyślamy - sprawę nieujawnionej własności nie odniósł się do starych wpisów. Pewnie w ogóle tego nie rozatrywał, ale zobowiązanie wymaga i tak zamknięcia.
(...) Nie wystarczy. Trzeba wyjaśnić, kto rzeczywiście jest właścicielem, bo inaczej zapłaci się kasę i figę będzie sie mieć.

Właśnie żeby ustalić, kto jest właścicielem, wystarczy odtworzyć koleje przenoszenia własności i przedstawić to bankowi i notariuszowi - natomiast nie ma obowiązku uzupełniac w sądzie brakujący wpis, jeśli następuje kolejne przeniesienie własności.

(...) Ja bym doradzal rozważenie tego kroku nie tylko w tych
przypadkach, ale generalnie w razie jakichkowiek niejasności.

Być może właśnie z tego powodu jest to tzw. "okazja cenowa", a nie każda okazja okazuje się przekrętem, trzeba tylko dobrze sprawdzić. Jeśli jednak mamy jakiekolwiek wątpliwości - rada jest na miejscu.Kazimierz H. edytował(a) ten post dnia 19.10.09 o godzinie 08:13



Wyślij zaproszenie do