Temat: darowizna i najbardziej optymalne rozwiązanie

Postaram się najpierw opisać sytuację, a potem nasuwające się mi pytania.

Są dwie siostry - każda z nich ma swoją działkę. Jedna z sióstr ma współmałżonka, który w trakcie trwania małżeństwa został wpisany do księgi wieczystej działki, jako współwłaściciel (czyli teoretycznie każdy z małżonków ma 50% działki -mam rację?).
I teraz - ta siostra, która jest zamężna chciałaby wpisać (podarować w drodze darowizny) część działki, którą mają z mężem, niezamężnej siostrze tak by każdy był właścicielem działki w równych częściach (mąż plus obydwie siostry).

Pytanie - jak to zrobić by zapłacić jak najmniejszy podatek od spadków i darowizn? Sprawa byłaby prosta, gdyby właścicielem rzeczonej działki była tylko siostra - I linia pokrewieństwa (wtedy nie trzeba by było zapłacić podatku, o ile w odpowiednim czasie sprawa była zgłoszona US).
Czy każdy ze współmałżonków musi podarować część działki? (po 1/3) i ta obdarowana siostra płaci podatek tylko od tej czesci podarowanej od męża siostry? Czy istnieje jakieś inne rozwiązanie?
Przyznam, że się trochę pogubiłam :)


I druga sprawa - ta obdarowana siostra chce sprzedać swoja działkę, by na tej podarowanej części od siostry wybudować dom bliźniak dla siebie i siostry. Oczywiście nieruchomość byłaby na całej działce i siostry chciałaby zrobić tak, że obydwie byłby współwłaścicielkami tego domu. Wiadomo, że pieniądze ze sprzedanej działki byłyby własnością jednej siostry (właścicielki sprzedanej działki).
Jak zrobić tak, by od samego początku budowany dom był własnością obydwu sióstr (mimo że w zasadzie tylko jedna z nich przeznaczyłaby na to pieniądze, przynajmniej na samym początku)?
Takie małe zabezpieczenie na przyszłość?

Mam nadzieję, że nie zakręciłam za bardzo.
Ja się w rozwiązaniu tej sprawy pogubiłam, jest dla mnie trochę skomplikowana.

Z góry dziekuje za sugestie.