Lech Tkaczyk

Lech Tkaczyk www.lech-tkaczyk.pl
; www.wydaj-sie.pl ;
www.ksiazka-nosn...

Temat: Wydaj się cd....2

Szanowny Panie,

Na stronie http://www.wydaj-sie.pl można przeczytać o inicjatywie Państwa Pytanie:autora -debitanta.
Wydawnictwa "Wydaj z nami książkę!", promującej Waszą markę. Przy czym o ile fragment tekstu o recenzji na zamówienie jest oczywisty - jest to zlecenie które należy opłacić; jest to zrozumiałe i pożyteczne - o tyle co do wydania książki, to nie mogę się doczytać na czym polega nowość i atrakcja dla autorów... No bo tytuł "MOŻLIWOŚĆ WYDANIA W NASZEJ OFICYNIE NAPISANEJ PRZEZ CIEBIE KSIĄŻKI" - nie mówi mi nic... przecież w każdym wydawnictwie jest taka możliwość. Nie podajecie Państwo ani słowem zasad na jakich można ową książkę u Państwa wydać.

Chciałbym wydać książkę. Niestety, zwyczajnie mnie na to nie stać... Bardzo proszę o dodatkowe informacje na temat tej nowej inicjatywy wydawniczej.

Z poważaniem
RB
Odpowiedź:

Witam Pana!
Dziękuję za zainteresowanie naszą firmą. Współpracujemy z wieloma autorami... dziennikarzami radia i TV.
Miło nam będzie współpracować także z Panem.
Akcję wydaj z nami książkę, wydaj z nami płytę, zainicjowaliśmy ok. 3 lat temu. Wtedy nie było tylu firm reklamujących siebie jako wydawców, obiecujących wydanie książki debiutantom.
Zresztą do dzisiaj wiele firm, promujących siebie jako wydawcy książek, nie posiada zaplecza marketingowego,możliwości dystrybucji, logistyki książki,a to ich dyskwalifikuje.
Na wydawanie książek debiutantom i nie tylko mogą sobie pozwolić wydawcy z dużym stażem na rynku książki.Profesjonaliści.

Nasza akcja kierowana była i jest nadal gównie do autorów- debiutantów, którym wydawnictwo stara się pomóc zaistnieć.
Promocja,reklama, marketing i autora i książki oraz jej dystrybucja jest niezwykle kosztowna.W skali czasu, to kwoty od 30 000 zł wzwyż.
Nasze działania związane z projektem wydaj z nami książkę, często mylone były jedynie z kosztami druku książki, a nie z pozostałymi kosztami zaistnienia i autora i książki w księgarniach w kraju.
Od zarania też dziejów książka miała mecenat-w poprzednich wiekach byli to możnowładcy-dzisiaj fundacje, instytucje kulturalne itp.
W dobie raczkującego kapitalizmu, działania mecenatu kultury są szczególnie potrzebne.
Nikt nie mówi zatem,ani nie pisze,że autor sam, ze swoich pieniędzy musi dotować wydanie swojej książki.
Nasi autorzy pozyskiwali środki na książkę, dzięki różnym instytucjom,, w tym np. zakładom pracy, ludziom biznesu, fundacjom itp.
Wielu z nich dodrukowuje z nami, już bez dotacji następne wydania swoich książek, dotyczy to szczególnie książek o charakterze popularnonaukowym.
Pozdrawiam
Lech Tkaczyk