Lech Tkaczyk

Lech Tkaczyk www.lech-tkaczyk.pl
; www.wydaj-sie.pl ;
www.ksiazka-nosn...

Temat: Konsolidacja Empiku - przejęcia wydawnictw

Podczas wczorajszej konferencji zarząd NFI EM&F zaprezentował elementy nowej strategii wydawniczej Grupy Empik, w ramach konceptu Empik Digital&Publishing.
EM&F tworzy grupę wydawniczą wokół sieci Empik poprzez przejęcie pakietów kontrolnych trzech oficyn:

- Buchmann (70 proc. udziałów za kwotę 7 mln zł)
- Wydawnictwo W.A.B. (87,5 proc. udziałów za łączną kwotę 11,095 mln zł)
- Wydawnictwo Wilga (80 proc. akcji za łączną kwotę 7,25 mln zł)

Funkcje prezesów w poszczególnych firmach objęli: Beata Stasińska (W.A.B.), Maciej Płonczyński (Buchmann), Jan Wojniłko (Wilga). Wszyscy troje pozostali również współwłaścicielami oficyn, którymi kierują.

EM&F przedstawił także fundamentalne założenia działalności wydawniczej rozbudowanej Grupy Empik. Znalazły się wśród nich:

- dokapitalizowanie wydawnictw w celu skuteczniejszego zakupu praw autorskich oraz wykorzystania efektu skali w optymalizacji operacji i osiągnięcia istotnych synergii kosztowych (m.in. w zakresie produkcji, logistyki, sprzedaży, administracji, jak również w zakresie promocji i marketingu wydawanych tytułów, etc.)

- przyspieszenie digitalizacji kontentu książkowego - stworzenie rozbudowanej biblioteki książek elektronicznych (e-booków i audiobooków)

- kreowanie kontentów według potrzeb Klientów Empiku i innych dystrybutorów detalicznych

- rozwój sprzedaży przejętych wydawnictw zarówno w salonach Empik, jak również do innych dystrybutorów

Podczas konferencji prezes NFI EM&F Maciej Szymański wielokrotnie potarzał, że nowy właściciel oczekuje od przejętych wydawnictw dynamicznego rozwoju sprzedaży, nie tylko wewnątrz grupy, a więc do sieci salonów Empik, a zwłaszcza we współpracy z odbiorcami zewnętrznymi.

Podczas konferencji zaprezentowano wstępne założenia biznesowe dla poszczególnych spółek:

Buchmann
2011 (szacunek) - 12,1 mln zł
2015 (szacunek) - 27 mln zł

W.A.B.
2011 - 17,6 mln zł
2015 - 35 mln zł

Wilga
2011 - 19,3 mln zł
2015 - 38 mln zł
Lech Tkaczyk

Lech Tkaczyk www.lech-tkaczyk.pl
; www.wydaj-sie.pl ;
www.ksiazka-nosn...

Temat: Konsolidacja Empiku - przejęcia wydawnictw

Komentarze czytelników
Piątek, 26 sierpnia, 2011 alleluja zkp(at)wp.pl
śmiech
Odpowiedz
śmiech mnie ogarnia jak widzę te liczby. Proponuję aby p. prezes zapisał sobie to co powiedział, schował do szuflady i wyjał w 2015...i jeszcze rozszerzenie sprzedaży "zwłaszcza we współpracy z odbiorcami zewnętrznymi"...życzę powodzenia w realizowaniu tych dwóch celów!
Piątek, 26 sierpnia, 2011 Historyk
Rekomenduję
Odpowiedz
zarządcom Empiku lekturę "Zaginionych królestw" i "Jak niechcący spowodowałem upadek światowego koncernu"
Piątek, 26 sierpnia, 2011 Hen
Brawa
Odpowiedz
Jeśli te liczby są prawdziwe, to EMPiK zrobił świetny interes - kupił 3 wydawnictwa, których cena była niższa niż ich roczne przychody. Do tego część zapłacił Muzie, która też za uzyskaną chce kupować. A wszystko prawdopodobnie za pieniądze wydawców, którym zwleka z zapłatami. I proszę się nie ekscytować prognozami - one są dla inwestorów giełdowych, aby ich obłaskawić wizją przyszłych zysków i dywidend, a teraz podnieść wartość akcji i nagonić nowych nabywców (może będzie nowa emisja).
Piątek, 26 sierpnia, 2011 Bolek
dokapitalizowanie wydawnictw
Odpowiedz
czyli zapłacenie swoim wydawnictwom z pieniędzy, które jesteśmy winni innym wydawnictwom. Śmiech na sali panie i panowie. to co robi Empik to jest kpina z rynku i organów regulujących. Kpinom z rynku się nie dziwię, wszak to większości skostniałe struktury, które zarządzania i kreacji uczyły się w latach 50-tych.
Piątek, 26 sierpnia, 2011 hajota
Co to znaczy?
Odpowiedz
"Kreowanie kontentów według potrzeb Klientów Empiku" Czy dobrze rozumiem - więcej Coelho, mniej ambitnej literatury?
Piątek, 26 sierpnia, 2011 dominiusz
zamiatanie rynku
Odpowiedz
Czekam na analizę Rynku Książki, ale się pewnie nie doczekam, więc garść własnych przemyśleń. W tej chwili Empik dość mocno reguluje rynek - zamawiając te tytuły, które uzna, że mają potencjał sprzedażowy, i nie zamawiając tych, które potencjału nie mają. Stąd na półkach sieci oferta może wydawać się uboga. Rzecz jasna, firma musi zarabiać, i stosuje tu zasadę Pareto - na 20 proc. asortymentu robi 80 proc obrotu, więc cała reszta jest tylko melancholijnym dodatkiem. I nic dziwnego, bo przecież sporo wydawniczego śmiecia się ukazuje, a utrzymanie półek w salonach kosztuje (personel, media, wynajem). Jeśli się komuś wydaje, że zasada długiego ogona działa, więc warto mieć jak najdłuższą listę tytułów, nich poszuka artykułów Anity Elberse. Pozyskanie wydawnictw z niezwykle szeroką ofertą raczej pokazuje kierunek działań. Silna grupa wydawniczo-sprzedażowa. Być może kiedyś do tego dołączy jakaś drukarnia? Że nie opłaca się trzymać wszystkich etapów produkcji w ręku? Że za drogo? Może małemu wydawcy, ale jeśli masz salony sprzedaży, trzy wydawnictwa, to i drukarnia będzie namiejscu. Wszystkie te podmioty generują zysk, więc po co oddawać go komuś innemu. Bracia przecież też działają w podobny sposób - dystrybucja, wydawanie, drukarnie. Wygląda na to, że w dłuższej perspektywie zostaną nam na rynku dwa podmioty - empik, bracia oraz pwn, który szybko powiniensobie doszlusować jakies punkty sprzedażowe - może mariaż z matrasem? W tej całej historii zastanawia Sprawa Pani Beaty Stasińskiej. Empik przecież nie da wiolnej ręki na wydawanie tytułów ambitnych li tylko. Czy może uda się połaczyć wysokie z niskiem. Popularnym finansować ambitne? Życzyłbym
Piątek, 26 sierpnia, 2011 Hen
Czarno widzę
Odpowiedz
ad. dominiusz. Myślę, że ma Pan wiele racji. Przy takich możliwościach sprzedaży (w tym podręczniki, także w internecie) + kilka wydawnictw o uzupełniającym się charakterze + duża kasa na prawa autorskie + ew. drukarnia to oznacza, że wiele podmiotów (ze wszystkich ogniw łańcucha "książkowego") może zacząć się zwijać. Pozostanie trochę wydawnictw dotowanych oraz niszowych o bardzo małych kosztach własnych sprzedających treści w postaci e-booków lub książki drukowane cyfrowo (sprzedaż w internecie). I w ten sposób wydawcy, przy użyciu własnych pieniędzy zamrożonych w Empiku, zostaną przeżuci i wydaleni. Przy okazji pożegnamy większość drukarń, a także podmioty handlowe (bez własnego kapitału obrotowego, żyjąc tylko z kredytu kupieckiego u wydawców), które także nie utrzymają się na rynku
Piątek, 26 sierpnia, 2011 Hen
jeszcze słowo
Odpowiedz
A co do p. Stasińskiej. Wydaje mi się, że jest teraz listkiem figowym. Spółka chce pokazać - proszę będziemy wydawać także książki "z wyższej". Ale to jest SA i dobro akcjonariuszy (czytaj: kasa) jest najważniejsze. Pani Stasińska ma 12,5% i prawdopodobnie za 1-3 lat usłyszy: albo inny (nasz) plan wydawniczy, albo fora z zarządu. Zawsze będzie przegłosowana. To kopanie się z koniem
Lech Tkaczyk

Lech Tkaczyk www.lech-tkaczyk.pl
; www.wydaj-sie.pl ;
www.ksiazka-nosn...

Temat: Konsolidacja Empiku - przejęcia wydawnictw

Nie wiem skąd to zdziwienie przejęciami wydawnictw przez Empik za pieniądze wydawców.Trzeba sobie zadać pytanie: jak skończyła się współpraca na początku i w latach 90 -tych wydawców z firmą Centrum,którą wespół z Jasiem Sieradzkim z Matrasu i Ostrowskim zakładali za pieniądze wydawców, by potem w nieszczęśliwym pożarze spalić dobytek tychże ostatnich. Z tego co pamiętam wydawcy kasy za swoje książki nie odzyskali, a przynajmniej ja nie odzyskałem niczego.
Potem były kontrolowane upadłości w oddziałach Matrasu, do dzisiaj trwają procesy o odzyskanie resztek z tych upadłości. Potem wielki upadek Światowida, gdzie straciłem setki tysięcy złotych, inni myślę podobnie.
Czy ci menedżerowie, hurtownicy tamtych czasów siedzą za to w więzieniu,z tego co wiem, nie. I mają się dobrze.
Skąd zgoda wydawców na coraz wyższe prowizje dla księgarń i hurtowni?
Dlaczego wtedy wydawcy nie konsolidowali się, nie składali zbiorowych pozwów przeciw bandyckim praktykom hurtowni?
O co więc ten krzyk i dzisiaj? O to,że Platon i Pakt jako hurtownie obsługiwały sieci Emików, a my wydawcy dawaliśmy im towar godząc się na lichwiarskie prowizje czekanie w nieskończoność na własne pieniądze,aby tylko znaleźć się w sieci Empik?
Po odczekaniu ponad roku, by odzyskać swoje pieniądze od dostawców dla Empiku skierowałem sprawę do sądu,sprawy toczą się. Ale nie pamiętam, ani nigdzie nie wyczytałem,aby wszyscy wydawcy i ci hurtownicy skierowali pozwy przeciw Empikowi za opóźnianie płatności?
Wszak dzisiaj działają profesjonalne biura windykacyjne,prawnicze które takie pozwy poprowadzą.
Brak konsolidacji,wspólnego frontu działania wydawców,udzielanie marż hurtowniom do 60 % za pośrednictwo sprzedaży i czekanie w nieskończoność na zapłatę,to prosta droga do upadku każdego wydawcy. I małego i dużego.
Czy jest z tego wyjście? Tak!
Czyż wydawcy zapomnieli czym jest marketing bezpośredni do którego wykorzystuje się ogólnie Internet, portale społecznościowe itd. Ale to temat na inną lekcję.
Zachowujemy się, my,wydawcy jak dzieci w piaskownicy, obrażając się na Empik.Nie będzie Empiku, będzie inna, jemu podobna firma.To my mamy się skonsolidować, by nie dać się okradać nikomu.
Musimy ustalić prawnie i odgórnie wysokość prowizji, terminy zapłaty za powierzone hurtowniom towary.
Ale co tu mówić o konsolidacji wydawców,gdy te toczą wojnę, by nie produkować książek elektronicznych, mam na myśli wydawców podręczników.
Wszak tego procesu, nowoczesnych rozwiązań i możliwości informatycznych nic już nie zatrzyma.
Wiara,że książki papierowe przetrwają i dlatego należy budować, tak jak Empik wielkie salony sprzedaży jest złudą.
Świat będzie stał nowoczesnymi systemami informatycznymi, milionami czytników w różnych konfiguracjach,umożliwiając bezpośrednią sprzedaż i dotracie do klienta na zasadzie \\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\"door to door\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\",pozwalając odbiorcom,czytelnikom, na kontakt nie tylko z wydawcą,ale z samym autorem.
Przetrwają księgarnie,sklepy specjalistyczne, ezoteryczne,językowe itd. Przetrwają firmy budujące sprzedaż sieciową, zbudowaną targecie skupionym w grupach społecznościowych.
Przetrwają małe,mobilne,elastyczne księgarnie, a nie skostniałe molochy, gdzie już dzisiaj ceny książek w tych małych punktach są niższe o 20 %
niż w Empiku.



Wyślij zaproszenie do