Temat: Po składzie publikacji / magazynu jedziecie do drukarni...
Magdalena M.:
Obowiązkiem wydawcy jest dopilnowanie. Ale drukarnia powinna przesłać: egzemplarz próbny w wypadku druku cyfrowego, ozalid w przypadku druku offsetowego. Przecież jak masz drukarnię na końcu Polski, to wiadomo, że nikt nie będzie tam jeździł.
Co to znaczy powinna? Powinna jeśli tak się z nią umówisz :)
Miałem do czynienia z masą drukarni i nie każda chce się bawić w podciągniae kolorów, korzystają z ISO i finito, ale mamy 100% gwarancji że dodruki będa wyglądały identycznie :)
Wszystko jest kwestią dogadania się, a pytanie które zadała Julia skierowane powinno być do drukarni której chce zlecić druk nie od nas... Jezeli coś ma być dopasowane kolorystycnzie do wcześniejszych materiałów, a plik przygotowany jest jak należy to najprościej jest pojechac na akceptację (ja przy wiekszych pracach zawsze zapraszam na akceptację klienta żeby sam ocenił czy to co dostanie mu odpowiada :) ).
Marku, co do jakości to tutaj pojawia się pytanie co rozumie się przez jakość, dla jednego to idealne odwzorowanie kolorów, detali itd, dla drugiego zwykły brak przycinania na gramaturze papieru który się też trafia - zwłaszcza przy pracach foliowanych lub lakierowanych :)
Ja przykładowo nie wykluczam współpracy z drukarnią klienta - jeśli się uprze to nie ma sprawy, dopilnuję wszystkiego żeby było na tip top ale nie biorę odpowiedzialności za błędy wynikające bezpośrednio z produkcji :) Zarówno klient jak i drukarnia są o tym uprzedzani, z tym że szef produkcji drukarni odrazu zostaje poinformowany że nie trafił na frajera i krecenie nie przejdzie :)
Piotr L. edytował(a) ten post dnia 29.06.11 o godzinie 20:41