konto usunięte

Temat: Prezes znanej agencji spuszczający współpracownikom...

Jarosław Koć:
Poszkodowani pracownicy wzmiankowanej agencji jeszcze nie wpadli na pomysł podłożenia deseczki z gwoździami pod dwa (dokładnie - dwa) koła samochodu prezesa?

staropolskim zwyczajem kartofel w rure wydechową też zadziała
Adrian T.

Adrian T. www.autor.biz

Temat: Prezes znanej agencji spuszczający współpracownikom...

Wtedy też miałem rożne myśli. Ale pomyślałem sobie tak:

niech w tej chorej sytuacji przynajmniej jedną osobą, która zachowa się normalnie - będę ja.
Dziś traktuję to tylko jako ciekawostkę, ale wartą podzielenia się na forum (bez nazwisk).

Tak, można mnie krytykować, że o tym piszę. Ale ja na takie pomysły jak ten z oponami wpadałem, jak byłem gówniarzem. A "oponiarz" tym samym dał mi swoją mentalną wizytówkę.Adrian T. edytował(a) ten post dnia 20.03.10 o godzinie 14:06

konto usunięte

Temat: Prezes znanej agencji spuszczający współpracownikom...

Jan D.:
najszybszy zegarek w mieście :>

i pewnie najdłuższą gałkę zmiany biegów

I zdolność kredytową większą niż jego bank :)
Jacek Doliński

Jacek Doliński Flex Studio,
Właściciel

Temat: Prezes znanej agencji spuszczający współpracownikom...

Prezes poważnej firmy... Ehh ludzie kwestia nastawienia. Zrobił bym tak samo i jeszcze nakleił naklejkę z prośbą o nie parkowanie. Trochę luzu. To że ktoś jest prezesem i robi dużą kasę to nie może być świrem?
Adrian T.

Adrian T. www.autor.biz

Temat: Prezes znanej agencji spuszczający współpracownikom...

Gdyby to był jakiś gówniarz, to nie miałbym z tym problemu.

Ale nie przywykłem do tego, ze ludzie, dla których pracuję spuszczają powietrze z opon.
Jarosław K.

Jarosław K. senior copywriter

Temat: Prezes znanej agencji spuszczający współpracownikom...

Adrian T.:
Wtedy też miałem rożne myśli. Ale pomyślałem sobie tak:

niech w tej chorej sytuacji przynajmniej jedną osobą, która zachowa się normalnie - będę ja.
Dziś traktuję to tylko jako ciekawostkę, ale wartą podzielenia się na forum (bez nazwisk).

Tak, można mnie krytykować, że o tym piszę. Ale ja na takie pomysły jak ten z oponami wpadałem, jak byłem gówniarzem. prezes tym samym dał mi swoją mentalną

Cóż, w każdej firmie to prezes ustala zasady gry.

Problem leży w tym, że od pewnego poziomu buractwa "partnera", zachowywanie sie z klasą nic nie daje. Po prostu tacy ludzie nie zrozumieją zbyt subtelnego języka.

W każdym razie ja na miejscu tego prezia bym uważał i nie wywoływał raczej takiej wiejskiej wojny z zespołem. Wkurzeni ludzie mają bowiem bardzo złośliwe pomysły, które bedą dla zwykłego człowieka tylko uciążliwe, ale dla prezesa moga okazać się zabójcze.
Adrian T.

Adrian T. www.autor.biz

Temat: Prezes znanej agencji spuszczający współpracownikom...

Gdyby to było w rodzinnej firmie, to nie dziwiłoby tak. Ale efekt
zaskoczenia był tak duży, bo po chłopaku z było nie było firmy, która - najdelikatniej mówiąc - rodzinną nie jest - to bym się nie spodziewał :)

No tak. Publicznie szczegółów nie podaję. Ale co będzie jak dajmy na to wypiję o jedno piwo za dużo... :):):)Adrian T. edytował(a) ten post dnia 17.03.10 o godzinie 23:00
Jarosław K.

Jarosław K. senior copywriter

Temat: Prezes znanej agencji spuszczający współpracownikom...

Ja słyszałem (z kilku źródeł) o agencji, której prezes zwykł był przeszukiwać szafki z prywatnymi rzeczami swoich pracowników, poszukując "na wszelki wypadek" dowodów nielojalności. Znajomy, który w tej firmie pracował, prosił, żebym pod żadnym pozorem nie dzwonił do niego na służbowy numer (nie było wtedy tak rozpowszechnionych komórek), ponieważ jeśli zostanę "namierzony" jako pracownik konkurencyjnej firmy, to on straci pracę.

Ten prezes jest też bardzo znany i udziela się jako jeden z polskich autorytetów w swojej dziedzinie. Może to ten sam, bo agencja też nie była na "K" :-)

konto usunięte

Temat: Prezes znanej agencji spuszczający współpracownikom...

z burakiem rozwmawiasz językiem buraka

nie ma się co bawić ze to prezes,prezydent czy król

konto usunięte

Temat: Prezes znanej agencji spuszczający współpracownikom...

Jan D.:
z burakiem rozwmawiasz językiem buraka

nie ma się co bawić ze to prezes,prezydent czy król

dokładnie... prezesem się jedynie bywa... a burakiem jest się całe życie... Nie każdy burak może być prezesem, ale każdy prezes może być burakiem...

swoją drogą zastanawia mnie, czemu Jarek poleca akurat dokładnie dwie deseczki... Ma to jakieś logiczne uzasadnienie?Piotr Lewandowski edytował(a) ten post dnia 18.03.10 o godzinie 09:06
Adrian T.

Adrian T. www.autor.biz

Temat: Prezes znanej agencji spuszczający współpracownikom...

No, właśnie :) Jarek, dlaczego akurat dwie deseczki? :)
Czy to minimum formy i maksimum efektu? :):)

konto usunięte

Temat: Prezes znanej agencji spuszczający współpracownikom...

Adrian T.:
No, właśnie :) Jarek, dlaczego akurat dwie deseczki? :)
Czy to minimum formy i maksimum efektu? :):)

ale zwróćcie przy okazji uwagę na to, że nikogo nie dziwi, że Jarek oferuje rozwiązanie SIŁOWE, mocno chamskie (pomijam fakt, że sam prezes też nie był fair) i niezgodne z prawem a dziwi nas ilość deseczek z gwoździami :D Ludzie to szuje :D
Adrian T.

Adrian T. www.autor.biz

Temat: Prezes znanej agencji spuszczający współpracownikom...

To pewnie raczej tak z ciekawości:)
Pewnie większość mimo wszystko zachowała by się w takiej sytuacji normalniej niż ów "oponiarz".

Ja przynajmniej nie odpłaciłem pięknym za nadobne. Jak ktoś ma być w tej sytuacji - no wiecie... tym warzywem na literę "b", to niech to będzie tylko on, a nie ja
Adam Urbanowski

Adam Urbanowski Dyrektor ds.
komunikacji i
rozwoju produktów
(finanse) / ...

Temat: Prezes znanej agencji spuszczający współpracownikom...

[edit]Adam Urbanowski edytował(a) ten post dnia 18.03.10 o godzinie 14:19
Jarosław K.

Jarosław K. senior copywriter

Temat: Prezes znanej agencji spuszczający współpracownikom...

Chwileczkę!!!

Ja żadnych deseczek nie polecałem!!! Radzę czytać uważnie, to się jednak zawsze przydaje.

Zauważyłem tylko, że ktoś zapewne kiedyś na ten pomysł wpadnie, znając kreatywność naszego narodu.

Tak samo mogę zauważyć, że jeśli zostawię portfel na chodniku, to prędzej czy później ktoś go ukradnie. Nie jest to jednak namawianie do kradzieży, moi państwo.

A dlaczego dwie? To akurat łatwa zagadka - jest to bowiem szczyt złośliwości. Z jednym kołem można sobie poradzić - wymieniamy na zapas i po sprawie. Cztery - to po prostu zwykły shit. Zdarza się. Ale dwa? Najmniejsza liczba powodująca, że musimy wezwać pomoc drogową...
Adrian T.

Adrian T. www.autor.biz

Temat: Prezes znanej agencji spuszczający współpracownikom...

Nie, no spoko - Jarek:) No deseczkas :)
to tylko takie teoretyczno-dowcipne pytanie :)

konto usunięte

Temat: Prezes znanej agencji spuszczający współpracownikom...

Jarosław Koć:
Chwileczkę!!!

Ja żadnych deseczek nie polecałem!!! Radzę czytać uważnie, to

nie ? a to co: "podłożenia deseczki z gwoździami pod dwa (dokładnie - dwa) koła samochodu " ? :D
się jednak zawsze przydaje.

Zauważyłem tylko, że ktoś zapewne kiedyś na ten pomysł wpadnie, znając kreatywność naszego narodu.

Tak samo mogę zauważyć, że jeśli zostawię portfel na chodniku, to prędzej czy później ktoś go ukradnie. Nie jest to

czemu ukradnie? ja zaniósłbym na policję... lepsze 10% znaleźnego UCZCIWIE zdobyte niż 100% kradzione, a potem się gryźć w środku, że komuś kasy brak...
jednak namawianie do kradzieży, moi państwo.

A dlaczego dwie? To akurat łatwa zagadka - jest to bowiem szczyt złośliwości. Z jednym kołem można sobie poradzić - wymieniamy na zapas i po sprawie. Cztery - to po prostu zwykły shit. Zdarza się. Ale dwa? Najmniejsza liczba powodująca, że musimy wezwać pomoc drogową...

no a jakby tak przez kilka dni pod rząd tą pomoc drogową wzywać, to jak myślisz? prezes by się uspokoił czy raczej odwrotnie: rozsierdził?? :D
Jarosław K.

Jarosław K. senior copywriter

Temat: Prezes znanej agencji spuszczający współpracownikom...

Nie polecałem ani nie namawiałem. Czy Pan naprawdę nie rozumie róznicy między "nie chodź ciemną ulica, bo Cię napadną" a podżeganiem do napadu, czy też stroi Pan sobie żarty?
Adrian T.

Adrian T. www.autor.biz

Temat: Prezes znanej agencji spuszczający współpracownikom...

Panowie, nie kłóćmy się. Jarek przecież nie namawiał - zresztą nie ma co się tu "oskarżać". Nie o tym ten wątek :)
Ania P.

Ania P. Web and Information
Design

Temat: Prezes znanej agencji spuszczający współpracownikom...

Adrian T.:
Już za późno. Zastawiłeś prezesa (fakt - stał tam samochód). Już nie masz powietrza w kołach? Nie przejmuj się - on (prezes) tak robi każdemu, kto go zastawi.


a ja tak technicznie sie zastanawiam... skoro on spuszcza powietrze tym, co go zastawiaja, to jak sam wyjezdza?

Następna dyskusja:

Badanie segmentu agencji in...




Wyślij zaproszenie do