Temat: Kreatywne podejście do CV a skuteczność

Karolina Orfali:
nie chodzi tylko o kolorki. kolorki przykuwają uwagę, owszem, jeśli są dobrze dobrane i nie jest ich za dużo. ale w tym CV, o którym mówisz (8)

Mówiłem o wszystkich.

i tak jest rzecz, która powinna zostać zmieniona - ogromne imię i nazwisko. trzeba wyróżnić to, jak się nazywamy, ale bez przesady.

Dlaczego? Jest jakaś tajemna zasada ustalająca maksymalna wielkość fontu?
Trzeba mieć odpowiednie kompetencje, żeby oceniać czy coś jest w tym przypadku za duże bądź za małe. Niestety żaden HRowiec ich nie posiada i posiadać nie będzie, dlatego traktowanie CV jako istotnego elementu rekrutacji w tej branży to pomyłka.

moim zdaniem najlepsze, bezbłędne CV to 4. jest bardzo fajnie, ciekawie zrobione graficznie, ale forma nie przerasta treści, i wszędzie zachowane są proporcje: kolorów, czcionek, odstępów.

W każdym z przedstawionych CV są zachowane jakieś proporcje...

Temat: Kreatywne podejście do CV a skuteczność

ale jaka jest rola kreatywnego cv?

Zrobić wrażenie/zainteresować/wyróżnić się z tłumu...

kto jest odbiorca?

zależnie od praktyki danej firmy - pierwszy jest właśnie HRowiec a potem potencjalny manager...

problem przy rekrutacji do działów kreacji polega na wielkiej różnicy pomiędzy smakiem i gustem przeciętnego HRowca a potencjalnego managera/art directora itd...

Temat: Kreatywne podejście do CV a skuteczność

Michał Mikłowski:

Dlaczego? Jest jakaś tajemna zasada ustalająca maksymalna wielkość fontu?

nie.

Trzeba mieć odpowiednie kompetencje, żeby oceniać czy coś jest w tym przypadku za duże bądź za małe. Niestety żaden HRowiec ich nie posiada i posiadać nie będzie,

zgadza się.

dlatego traktowanie CV jako istotnego elementu rekrutacji w tej branży to pomyłka.

no i właśnie. nikt nie powiedział, że CV w tej branży to najważniejsza rzecz. podobnie jak np. w branży IT. tutaj głównie liczą się umiejętności. bo to nie forma CV decyduje o tym, czy zostaniesz zaproszony na rozmowę, tylko jego zawartość merytoryczna. CV może Ci jedynie w tym pomóc, zwłaszcza, jeśli oprócz Ciebie jest jeszcze kilkunastu świetnych kandydatów na to samo stanowisko. jeśli bowiem wszyscy potraficie to samo, pierwszeństwo będzie miał ten, który jeszcze się trochę w sprawę zaangażuje, po kim będzie widać, że mu zależy. nawet sobie nie wyobrażasz jak istotnym elementem rekrutacji jest np. motywacja kandydata.

W każdym z przedstawionych CV są zachowane jakieś proporcje...

dla mnie prawie we wszystkich przerośnięte było imię i nazwisko. ale chcę, żebyś zrozumiał, że to też nie ma aż tak wielkiego wpływu na całość. przecież jeśli wszystko jest ok, oczekiwania pokrywają się z wymaganiami, to nikt Cię nie odrzuci dlatego, że sobie napisałeś swoje imię boldem 72. dajcie spokój chłopaki ;)

Temat: Kreatywne podejście do CV a skuteczność

Piotr Żebrowski:
ale jaka jest rola kreatywnego cv?
Zrobić wrażenie/zainteresować/wyróżnić się z tłumu...

czasami też.

kto jest odbiorca?
zależnie od praktyki danej firmy - pierwszy jest właśnie HRowiec a potem potencjalny manager...

w waszej branży kreatywne CV to musi być naprawdę coś wystrzałowego, żeby zwróciło uwagę. my - rekruterzy odbieramy to jako pierwsi, owszem, ale dla nas naprawdę ważniejsze są inne rzeczy. najlepiej dla was było by robić CV pod konkretną ofertę pracy, pod konkretnego pracodawcę. czytajcie w ogłoszeniach, co mielibyście robić, czytajcie czego ktoś od was oczekuje. i odbijajcie pałeczkę.

w polsce jeszcze nie, ale za granicą kreatywność i innowacyjność jest czynnikiem, który bardzo często stawiany jest na pierwszym miejscu przy poszukiwaniach odpowiedniej osoby do pracy. i ja nie mówię tego z przymrużeniem oka, tylko mówię o tym bardzo serio. u nas w kraju jest często rzeczą pożądaną. i tu - odpowiadając na Twoje pierwsze pytanie - dodam, że przy stanowiskach, gdzie ta kreatywność jest naprawdę ważna (np. kreacja, new business) CV może rzeczywiście być istotnym elementem, i bardzo może pomóc.

ale musicie pamiętać, że forma CV, tak samo jak testy psychologiczne, nie są absolutnie żadnym wyznacznikiem. wszystko sprzedajecie dopiero na bezpośrednim spotkaniu.

problem przy rekrutacji do działów kreacji polega na wielkiej różnicy pomiędzy smakiem i gustem przeciętnego HRowca a potencjalnego managera/art directora itd...

ale chodzi Ci tutaj o CV? powtarzam jeszcze raz: może być najlepsza forma, ale jeśli nie ma w tym CV tego, co nam potrzebne, to nie da rady, nie przeskoczysz. my naprawdę nie jesteśmy faszystami i nie robimy selekcji aplikacji na podstawie wyglądu CV, tylko jego treści. wygląd może być tylko dodatkowym plusem.Karolina Orfali edytował(a) ten post dnia 17.11.11 o godzinie 17:29

Temat: Kreatywne podejście do CV a skuteczność

Można też wysłać CV kurierem z różą herbacianą w środku :-)
Dobrze wiedzieć, że w MOST WANTED niektórzy mają takie podejście do sprawy jak wyżej...

Temat: Kreatywne podejście do CV a skuteczność

Daniel G.:
Można też wysłać CV kurierem z różą herbacianą w środku :-)

hehe, to czekam ;]

Temat: Kreatywne podejście do CV a skuteczność

Karolina Orfali:
bo to nie forma CV decyduje o tym, czy zostaniesz zaproszony na rozmowę, tylko jego zawartość merytoryczna.

Zawartość CV też niewiele mówi i to jest caly problem - przedmiotowe podejście do człowieka. Zamiast osoby rekrutuje się dany, niekoniecznie prawdziwy zbiór informacji o niej.

Temat: Kreatywne podejście do CV a skuteczność

Michał Mikłowski:
Zawartość CV też niewiele mówi i to jest caly problem -

bzdura. zawartość źle zrobionego CV niewiele mówi, to fakt. ale jeśli jest dobrze przygotowane, to takie CV może wiele zdziałać.

przedmiotowe podejście do człowieka. Zamiast osoby rekrutuje się dany, niekoniecznie prawdziwy zbiór informacji o niej.

kolejna bzdura. selekcja CV to nie rekrutacja, tylko jej część, w dodatku bardzo mała. nie bardzo rozumiem też, jak Ty to sobie wszystko wyobrażasz w ogóle. chciałbyś robić rekrutację bez CV? jak? jeśli ktoś Ci kogoś poleca, to spoko, masz jedną/dwie osoby, spotykasz się, jest ok, albo nie. ale my czasami dostajemy 500 aplikacji na jedno stanowisko. i co mam wtedy zrobić? spotkać się ze wszystkimi? jak np. na stanowisko sem directora w warszawie wysyła mi się logistyk z pruszcza gdańskiego, który nie spełnia żadnego wymagania? to ja wtedy jestem tą złą, która traktuje człowieka przedmiotowo? zastanów się trochę.

Temat: Kreatywne podejście do CV a skuteczność

Karolina Orfali:
nie bardzo rozumiem też, jak Ty to sobie wszystko wyobrażasz w ogóle. chciałbyś robić rekrutację bez CV? jak?

Ano tak, ze kompetentny ludzik usiądzie, przejży portfolia i wybierze kilka osób do zaproszenia na rozmowę (bo ja caly czas mam na myśli jedna branżę). Albo tak: http://thinkvitamin.com/asides/carsonified-is-hiring-a...
Można?

Temat: Kreatywne podejście do CV a skuteczność

Michał Mikłowski:

> Ano tak, ze kompetentny ludzik usiądzie, przejży portfolia i

wybierze kilka osób do zaproszenia na rozmowę (bo ja caly czas mam na myśli jedna branżę).

ja też. ale mam wrażenie, że Ty myślisz tylko o kreacji. a ja nie.
ale ok, zatrzymajmy się przy kreatywności. nawet najlepsze portfolio niekoniecznie daje Ci wygraną. owszem, możesz zostać zaproszony na rozmowę, ale tam będzie oceniana cała reszta, i to tam się głównie odpada, a nie przy selekcji CV/portfolio.

Albo tak:

http://thinkvitamin.com/asides/carsonified-is-hiring-a...
Można?

można. i to jest bardzo fajny pomysł, bo nie tylko pokazujesz, co potrafisz technicznie, ale też mówisz dużo o sobie. ale to się nie sprawdzi na wszystkich stanowiskach, a nawet na bardzo niewielu, powiedziałabym.

Temat: Kreatywne podejście do CV a skuteczność

po co komu cv skoro mozna sobie nim tylek podetrzec i nie od dzis jest tak ze na jedno stanowisko moze byc klikaset czy kilka tysiecy zgloszen. czy ktos wierzy ze wszystkie te papiery ktos czyta? i tak prawie wszystkie trafiaja do kosza bez przejrzenia.

a ostatnio rzucil mi sie jeden temat w oczy, dosc zabawny, bo firme rekrutujaca nie interesi cv w swojej postaci tylko dane dla kogo sie pracuje/pracowalo. roznica taka ze konsultant z firmy rekrutujacej w beszczelny sposob kontaktowal sie z dana firma u ktorej pracowal badz jeszcze pracuje kandydat i oferowal swoje uslugi w poszukiwaniu nowej osoby, oczywiscie nie za darmo.

Temat: Kreatywne podejście do CV a skuteczność

Paweł Polik:
po co komu cv skoro mozna sobie nim tylek podetrzec

no nie wiem. ja wolę tyłek podcierać papierem toaletowym na przykład. bardziej miękki jest.

czy ktos wierzy ze wszystkie te papiery ktos czyta? i tak prawie wszystkie trafiaja do kosza bez przejrzenia.

jeżeli nie są czytane, to po co ktoś wrzuca ogłoszenie, za które jeszcze na dodatek płaci?

roznica taka ze konsultant z firmy rekrutujacej w beszczelny sposob kontaktowal sie z dana firma u ktorej pracowal badz jeszcze pracuje kandydat i oferowal swoje uslugi w poszukiwaniu nowej osoby, oczywiscie nie za darmo.

po pierwsze: dlaczego w bezczelny? po drugie: w którym miejscu i co zrobił źle?
poza tym nie uogólniaj. żadna branża nie jest bez skazy, owszem, ale jak sytuacja zdarzyła się raz, nie mów, że każda agencja, tym bardziej, że nie każdy rekruter to konsultant 360, i nie każdy zajmuje się pozyskiwaniem klientów/projektów. swoją drogą u handlowców akurat spryt i pomysłowość to cechy jak najbardziej pożądane.Karolina Orfali edytował(a) ten post dnia 22.11.11 o godzinie 12:18

Temat: Kreatywne podejście do CV a skuteczność

Karolina Orfali:

Paweł Polik:
po co komu cv skoro mozna sobie nim tylek podetrzec

no nie wiem. ja wolę tyłek podcierać papierem toaletowym na przykład. bardziej miękki jest.

napewno, nie watpie, ale nie jestem pewien czy dobrze odebralas "przenosnie"

czy ktos wierzy ze wszystkie te papiery ktos czyta? i tak prawie wszystkie trafiaja do kosza bez przejrzenia.

jeżeli nie są czytane, to po co ktoś wrzuca ogłoszenie, za które jeszcze na dodatek płaci?

a to juz trzeba sie kogos innego zapytac. plcenie, placeniem a realia sa takie jakie sa.

roznica taka ze konsultant z firmy rekrutujacej w beszczelny sposob kontaktowal sie z dana firma u ktorej pracowal badz jeszcze pracuje kandydat i oferowal swoje uslugi w poszukiwaniu nowej osoby, oczywiscie nie za darmo.

po pierwsze: dlaczego w bezczelny? po drugie: w którym miejscu i co zrobił źle?
poza tym nie uogólniaj. żadna branża nie jest bez skazy, owszem, ale jak sytuacja zdarzyła się raz, nie mów, że każda agencja, tym bardziej, że nie każdy rekruter to konsultant 360, i nie każdy zajmuje się pozyskiwaniem klientów/projektów. swoją drogą u handlowców akurat spryt i pomysłowość to cechy jak najbardziej pożądane.

to byl tylko watek wypowiedzi, nie pamietam linka do artykuly bym mogl podeslac, ale dokladniej wygladalo to tak, ze osoba szukajaca pracy nie chciala zbytnio zeby obecny pracodwaca sie o tym dowiedzial. konsultant nie uszanowal tego i wyszlo jak wyszlo. pracodwaca tejze osoby dowiedzial sie od konsultanta czy przypadkiem nie szuka pracownika, nastepnego ranka wszyscy o wszystkim wiedzieli i nie bylo to na reke osobie ktora wyslala cv.
mozna powiedziec ze kandydat byl malo ostrozny, albo za bardzo rzetelny, ale moral tego taki ze przedstawione byly raczej metody pozyskiwania prcodawcow kierujac sie tylko wzgledami finansowymi, bo firmy rek... nie robia tego za friko.

Temat: Kreatywne podejście do CV a skuteczność

Paweł Polik:
napewno, nie watpie, ale nie jestem pewien czy dobrze odebralas "przenosnie"
a to juz trzeba sie kogos innego zapytac. plcenie, placeniem a realia sa takie jakie sa.

wydaje mi się, że doskonale zrozumiałam przenośnię, za to Ty nie zrozumiałeś aluzji. a teraz mi powiedz: skąd wiesz jakie są realia? bo jeśli pracujesz w hr, właśnie w ten sposób (nie czytasz CV), to luz, to Twoja wypowiedź jest uzasadniona. zrozum po prostu, że to, że ktoś na Twoje CV nie odpowiada, nie oznacza, że go nie przeczytał, tylko prawdopodobnie są lepsi od Ciebie.

to byl tylko watek wypowiedzi, nie pamietam linka do artykuly bym mogl podeslac, ale dokladniej wygladalo to tak, ze osoba szukajaca pracy nie chciala zbytnio zeby obecny pracodwaca sie o tym dowiedzial. konsultant nie uszanowal tego i wyszlo jak wyszlo. pracodwaca tejze osoby dowiedzial sie od konsultanta czy przypadkiem nie szuka pracownika, nastepnego ranka wszyscy o wszystkim wiedzieli i nie bylo to na reke osobie ktora wyslala cv.

jeżeli rekruter zadzwonił do pracodawcy swojego kandydata i powiedział mu, że jego człowiek chce odejść, to jest to zwykły frajer, a nie rekruter.

mozna powiedziec ze kandydat byl malo ostrozny, albo za bardzo rzetelny,

rzetelny?

ale moral tego taki ze przedstawione byly raczej metody pozyskiwania prcodawcow kierujac sie tylko wzgledami finansowymi,

nie. morał z tego taki, że handlowiec z tej osoby żaden, że prawdopodobnie nie ma żadnych zasad etycznych, i był mocno zdesperowany. i na pewno nie pozyskał tego klienta, to na bank.

bo firmy rek... nie robia tego za friko.

żadna firma nie robi niczego za friko.Karolina Orfali edytował(a) ten post dnia 22.11.11 o godzinie 12:57

Temat: Kreatywne podejście do CV a skuteczność

Karolina Orfali:

Paweł Polik:
napewno, nie watpie, ale nie jestem pewien czy dobrze odebralas "przenosnie"
a to juz trzeba sie kogos innego zapytac. plcenie, placeniem a realia sa takie jakie sa.

wydaje mi się, że doskonale zrozumiałam przenośnię, za to Ty nie zrozumiałeś aluzji. a teraz mi powiedz: skąd wiesz jakie są realia? bo jeśli pracujesz w hr, właśnie w ten sposób (nie czytasz CV), to luz, to Twoja wypowiedź jest uzasadniona. zrozum po prostu, że to, że ktoś na Twoje CV nie odpowiada, nie oznacza, że go nie przeczytał, tylko prawdopodobnie są lepsi od Ciebie.

...

...

skad wiem to wiem, nie na miejscu jest zdradzac szczegoly albo info skad pochodzi. ludzie kombinuja na lewo i prawo, nie maja ambicji, sa rozni i dziwaczni, szkoda ze nie pamietam przytoczonego linku, ale nie ma co tu ukrywac, tak sie dzieje i juz.