Temat: Rozliczaj sie za Efekt.

Michale dokładnie to sie robi przy kampaniach CPL, CPS, trzeba potrafić umiejętnie miksowac kreacjami. Przy współpracy z wydawcą wiemy jak dla kazdego klienta możemy skutecznie rozłozyć ruch który przyniesie nam korzyści i klientowi. Zadwolony klient to dobry klient:)Marcin Z. edytował(a) ten post dnia 17.06.09 o godzinie 21:53

Temat: Rozliczaj sie za Efekt.

Marcin Z.:
Michale dokładnie to sie robi przy kampaniach CPL, CPS, trzeba potrafić umiejętnie miksowac kreacjami. Przy współpracy z wydawcą wiemy jak dla kazdego klienta możemy skutecznie rozłozyć ruch który przyniesie nam korzyści i klientowi. Zadwolony klient to dobry klient:)Marcin Z. edytował(a) ten post dnia 17.06.09 o godzinie 21:53

Zadowolony klient to podstawa,

zawsze staramy sie doradzac najlepsze naszym zdaniem rozwiazania, ale czesto zdarza sie, ze kampania jest puszczana po najmniejszej linii oporu...

Temat: Rozliczaj sie za Efekt.

Muszę przyznać, że wreszcie uzuskałem odpowiedż jaką chciałem lub może jakiej się spodziewałem.
Wielokrotnie spotkałem sytuacje, w których powoływano się na liczby, jakoby odzwirciedlające efekt tj. pieniądze, ilości klientów zdybytych, nowych transakcji itp. lecz obserwując powyższa dyskusję klaruje się tylko kilka wniosków dotyczących realnego kształtu efektu, aczkolwiek cały czas jego mierzalność jest bardzo względna (z naciskiem na bardzo):
1)brak jest możliwości precyzyjnego określenia efektu ekonomicznego,
2)możliwe jest jedynie względne oszacowanie w stosunku do momentu w którym zapada dezyzja o podjęciu działań,
3)jak to jeden z Panów trafnie określił "efekt" jest to rezultat gry, której dodatni bilans jest przejawem jego zaistnienia.

Zapewne powyższe stwierdzenia nie usatysfakcjonują wszystkich z Pańswa, ale pojawiłą się to pewna linia podziału. Spora część z Państwa postrzega efekt jako bezpośredni rezulta np. kliknięcia na np. baner (takie nieco informatyczne działanie, jest baner, jest akcja). Druga część natomiast postrzega go pod kątem ekonomicznym czyli wymiernej gotówki w kasie, sprzedaży, poprawy pozycji wizerunku itp.
Moim zdaniem to znacząco rozmywa tą dyskusję, gdyż choć sam w sobie "efekt" trudny do oszacowania w jakiejkolwiek formie, w tym układzie dyskusja staje się już wielowątkową.

Pozdrawiam.
FM

P.S.
Źródłem moich wątpliwości jest klasyczna sytuacja:
- wynajmuję dom mediowy XYZ do przeprowadzenia kampani promującej produkt X (spece z doświadczeniem w branży)
- dom mediowy przedstawia i wdraża w życie obiecująca kampanię (zróżnicowana kampania, lata doświadczeń itp.)
- efekt: potwierdzone dotarcie z informacją o produkcie do dużej liczby potencjalnych klientów (statystyki, porównania)
- sprzedaż: tylko nieznaczne wahania w granicach błędu
Mnie interesuje np. +10% w kasie. Dom Mediowy nie poniesie odpowiedzialności za kampanie przygotowaną w miesiąc (przez 10 osób, żeby było weselej jedną z 5 akurat przygotowywanych - z tego żyją). Niestety większość firm to nie Apple z iPodem, ale w miarę stały asortymenty produktów i usług.

Pojawia się więc pytanie o odpowiedzialność za efekt, na każdym etapie kampanii, tego co może zaoferować firma, co chce osiągnąć, jaką rolę w tym procesie grają "narzędzia" (np. domy mediowe).

Powodzenia, temu kto przebrnie przez ten taśmoćiąg :)Marcin Flis edytował(a) ten post dnia 30.06.09 o godzinie 08:02

Temat: Rozliczaj sie za Efekt.

System http://salesnet360.pl jak na serwis umożliwiający tworzenie sieci partnerskich ma rozbudowane możliwosci jeśli chodzi o monitorowanie skyteczności miejsc reklamowych:

Monitorować CPS Adwords
Monitorowanie CPS kampanii reklamowej
Monitorowanie CPS kampanii e-Mail Marketing
Formularze kontaktowe na własną stronę www

Ciekawą rzeczą która może zwiększyć efektywność sieci partnerskiej jest możliwość generowania linków afiliacyjnych które partnerzy sami mogą umieszczać jako :
• Linki śródtekstowe na blogach
• Linki na forach i grupach
• Dedykowane kampanie Google
• Linki afiliacyjne kampaniach e-mail marketingowych

Temat: Rozliczaj sie za Efekt.

Artur Sypytkowski:
mogę wypowiedzieć się tylko o kampaniach SEM - w nich siedzę najgłębiej :). W kampaniach SEM-owych często rozliczanie za akcje jest nieoplacalne dla reklamodawcy, co prawda placi tylko i wylacznie za konkretny efekt i niczym nie musi sie przejmowac ale sądze ze w większosci przypadków duzo taniej wyszloby rozliczanie za klik. Agencje ktore oferuja rozliczanie za "akcje" przeciez musza na czyms zarobic. Dzieki dobrej optymalizacji mozemy zejsc z cena za przekierowanie do naprawde niewielkiej stawki. Oczywiscie nie jest to takie hop - siup, wymaga to troszke pracy. Pewne jest jednak to ze jesli ktoś oferuje rozliczanie za akcje to da sie to zrobic taniej.

Jak można stwierdzić, że kampania rozliczane za kliki wychodzą taniej niż rozliczane za efekt??
Sprawa, która chyba została pominięta:
- kampanie za efekt - optymalizowane pod względem efektywnościowym, puszczane na hasła, które przynoszą te prawdziwe efekty w postaci wypełnionych wniosków itp.
- kampania rozliczana za kliki - "co kogo obchodzi", na jakie słowa są puszczane reklamy, przecież rozliczenie jest za klika, więc warto by było zdobyć ich jak najwięcej
"Agencje ktore oferuja rozliczanie za "akcje" przecież musza na czyms zarobic" A która agencja robi coś za darmo? Agencje rozliczające się za kliki przecież doliczają sobie jeszcze % do wyklikanych stawek.
Więc tak na prawdę co według Pana bardziej sić opłaca - puszczona reklama na kliki na jakieś słowa, gdzie nikt nie zagwarantuje efektów, czy zoptymalizowana kampania za efekt?

Temat: Rozliczaj sie za Efekt.

Monika Reinert:
Świetnie, że ktoś porusza ten temat!
Z reklamą internetową zetknęłam się parokrotnie, ale z efektów jestem niemile zaskoczona.
Pierwszym moim promowanym produktem w Internecie był znany na rynku pobudzacz - efekt totalna klapa... Kolejnym popularny lek przeciwbólowy - efekt klapa... Faktycznie farmaceutyki to specyficzne produkty i pewnie błędem było umasowanie przekazu, zamiast skoncentrowanie się na serwisach zdrowotnych, ale to nie był jedyny element decydujący o porażce.
Dodam, że obie kampanie prowadzone były z jednymi z najbardziej znanych agencji, które najwyrażniej wyczuły, że raczkujemy w dziedzinie Internetu i wykorzystały sytuację. Wtedy poprzysięgłam sobie, że rozliczać się będę tylko za efekty. No właśnie, ale co można brać pod uwagę. I to pytanie do Was ekspertów w tej dziedzinie. Czy może to być np:
- efektywne kliknięcie przez UU; efektywne znaczy - ogląda kreację dłużej niż np. 5 sekund lub klika na linki...
- wypełnia formularz kontaktowy - jeśli taki jest, itp,
co jeszcze?? proszę o pomoc bo przymierzam się do nowych kampanii...

Efekt powinna ustalać każda firma indywidualnie. Jeżeli zależy Pani na pozyskaniu potencjalnych klientów to efektem powinno być oczywiście wypełnienie formularza z prośba o więcej informacji o produkcie.

Temat: Rozliczaj sie za Efekt.

Polega to na tym, że płacisz dopiero po osiągnięciu ustalonego efektu. Efektem może być sprzedaż produktu, usługi czy wypełnienie formularza kontaktowego. Płacisz za pożądany rezultat. Internauta wykonuje określoną akcję i wtedy następuje wypłacenie prowizji.

Temat: Rozliczaj sie za Efekt.

Na to co powinno być efektem końcowym kampanii wpływa kilka czynników:
- znajomość marki,
- USP produktu i konkurencyjność produktu,
- "gładkość" procesu (proces wypełniania wniosku powinien być "idiotoodporny"),

Koniec w końcu ustalanie efektu końcowego powinno być procesem w którym biorą aktywnie udział zarówno agencja jak i klient.

W Polsce domów mediowych które rozumieją i potrafią robić performance marketing jest bardzo mało. Trafienie na taki dom mediowy graniczy z cudem.

W większości przypadków domy mediowe przyzwyczajone są do zupełnie innych (wyższych) marż i braku jakichkolwiek celi do spełnienia. No bo jakim celem do osiągnięcia jest wyświetlenie banera "gdziekolwiek" kilka milionów razy?

W efekcie większość nie rozumie języka i zadań które trzeba wykonać aby poprawnie przebiegała kampania rozliczana za efekt.

Fakt faktem że od kilku miesięcy można zaobserwować intensywne szkolenia w stronę performance marketingu które mają miejsce w domach mediowych.

Domyślam się więc skąd się biorą problemy opisywane powyżej :)

Temat: Rozliczaj sie za Efekt.

Marcin Kowalik:
Na to co powinno być efektem końcowym kampanii wpływa kilka czynników:
- znajomość marki,
- USP produktu i konkurencyjność produktu,
- "gładkość" procesu (proces wypełniania wniosku powinien być "idiotoodporny"),

Koniec w końcu ustalanie efektu końcowego powinno być procesem w którym biorą aktywnie udział zarówno agencja jak i klient.

W Polsce domów mediowych które rozumieją i potrafią robić performance marketing jest bardzo mało. Trafienie na taki dom mediowy graniczy z cudem.

W większości przypadków domy mediowe przyzwyczajone są do zupełnie innych (wyższych) marż i braku jakichkolwiek celi do spełnienia. No bo jakim celem do osiągnięcia jest wyświetlenie banera "gdziekolwiek" kilka milionów razy?

W efekcie większość nie rozumie języka i zadań które trzeba wykonać aby poprawnie przebiegała kampania rozliczana za efekt.

Fakt faktem że od kilku miesięcy można zaobserwować intensywne szkolenia w stronę performance marketingu które mają miejsce w domach mediowych.

Domyślam się więc skąd się biorą problemy opisywane powyżej :)

Fakt faktem znajomość marki ma znaczenie o tyle o ile rzeczywiście z tej formy rozliczeń korzystają marki o silnej pozycji na rynku. Z mych obserwacji wynika, że jednak z programów przy rozliczaniu za efekt korzystają firmy, które dopiero szukają swojego miejsca na rynku. Ważne poza tym jest uwzględnienie RTB.

Temat: Rozliczaj sie za Efekt.

Z mych obserwacji wynika, że jednak z programów przy rozliczaniu za efekt korzystają firmy, które dopiero szukają swojego miejsca na rynku.

I są one w większości przypadków nie prowadząc równolegle kampanii brandingowej skazane na porażkę...

Temat: Rozliczaj sie za Efekt.

Marcin Jabłoński:
Rozliczać za efekt to idealna sprawa dla reklamodawcy. Taki marketer w korporacji może wreszcie sobie położyć stopy na blacie i włączyć film.

Ale tak się nie da. Wydawca nie weźmie pełnej odpowiedzialności za efekt. Nigdy nie będzie miał wystarczającego wpływu na efekt. Osiąganie efektu to praca zespołowa i jednocześnie gra, w której wydawca i reklamodawca chcą dla siebie uzyskać jak najwięcej.

Marcin, nie jest to do końca tak jak mówisz z tym kładzeniem stóp na blacie ;)
Trzeba cały czas liczyć ile za ten efekt płacić - na tyle mało, by się opłacało, na tyle dużo, by byli chętni do reklamowania za efekt.

No i tak jak wspomniałeś - jak się tylko da, trzeba wydawcom pomagać.