Marcin Szeląg

Marcin Szeląg Analizuję, doradzam,
kieruję (Venture
Capital)

Temat: Reklama w społecznościach młodzieżowych

W jednym z wcześniejszych postów wspominałem o zbliżającej się konferencji na temat marketingu młodzieżowego. Jeżeli się ktoś wybiera to pewnie się spotkamy, ale to nie o tym chciałem napisać :).

Zbierając ostatnio różne materiały związane z marketingiem/reklamą w targecie młodzieżowym znalazłem kilka ciekawych case'ów z serwisów zagranicznych. Największy jednak problem miałem ze znalezieniem takich przykładów na naszym podwórku.

Analizowałem w sumie 4 serwisy: grono.net, fotka.pl i osobie.pl (pino.pl). Niestety nie znalazłem żadnych informacji aby w tych serwisach zostały zrealizowane jakieś poza bannerowe kampanie reklamowe.

Zastanawia mnie w czym jest problem... Próbując odpowiedzieć sobie na to pytanie, postawiłem się na miejsce reklamodawcy:

Moim biznesem jest sprzedaż młodzieżowego produktu X. Wiem, że moi potencjalni klienci przesiadują na serwisach społecznościowych. Wiem, że w przypadku bannerów CTR jest marny, więc z tego narzędzia nie skorzystam. Co mogę zrobić innego? Zorganizuję konkurs, ale konkurs wrzucę na osobną stronkę a w społecznościach zamieszczę bannery informujące o konkursie. To się opłaci :)

Takie chyba jest mniej więcej rozumowanie na chwilę obecną. Wiele osób głośno mówi o potencjale społeczności. Wiele osób mówi o tym jakie to cudeńko. Dlaczego w takim razie, nikt jeszcze nie eksploatuje tego cudeńka?

Czy waszym zdaniem ten rynek (mówię o społecznościach internetowych) jest jeszcze zbyt młody, żeby za niego płacić?

Fajny news podały ostatnio rss'y w stanach serwisy społecznościowe zarobią $1 miliard na reklamie, fajnie :)

Temat: Reklama w społecznościach młodzieżowych

do tanga trzeba dwojga...

może serwisy nie chcą się angażować w współorganizowanie konkursów, bo mają inny strumień dochodów nie wymagających zachodu np. adsense, reklama z sieci, doładowania telefonów itp.

A po stronie reklamodawców (przynajmniej patrząc z punktu widzenia banku) każdy konkurs=regulamin=prawnicy=długi proces...

Temat: Reklama w społecznościach młodzieżowych

Ja myślę że osoby zajmujące się marketingiem w takich serwisach nie maja po prostu pomysłów i odwagi, korzystają z oklepanych form które wszędzie są takie same. Osobiście mam nadzije że ten rynek sie w najbilższym czasie rozwinie bo ma bardzo duzy potecjał i mozliwości.
Błażej Dębicki

Błażej Dębicki Social Media
Director - GONG
Creative Agency

Temat: Reklama w społecznościach młodzieżowych

Justyna B.:
Ja myślę że osoby zajmujące się marketingiem w takich serwisach nie maja po prostu pomysłów i odwagi, korzystają z oklepanych form które wszędzie są takie same. Osobiście mam nadzije że ten rynek sie w najbilższym czasie rozwinie bo ma bardzo duzy potecjał i mozliwości.

Zacznijmy od tego po co tworzymy serwis, czy dlatego aby dać coś fajnego internautom, czy może aby zarobić. Te dwie rzeczy trzeba połączyć, ale moim zdaniem tworząc serwis musimy mieć pomysł jak zarabiać na reklamodawcach, ale nie koniecznie tylko za pomocą banerów.

Temat: Reklama w społecznościach młodzieżowych

Właśnie przeczytałem wszystkie wypowiedzi i nasuwa mi się jedno pytanie(może trochę odbiega od głównego wątku). Jakie inne formy reklamy uważacie za skuteczne? Mam na myśli coś innego niż banery.
Marcin Szeląg

Marcin Szeląg Analizuję, doradzam,
kieruję (Venture
Capital)

Temat: Reklama w społecznościach młodzieżowych

:) po Waszych postach mam wrazenie, ze jestesmy w sytuacji w ktorej jedna strona (reklamodawcy) twierdza ze serwisy nie maja nic ciekawego do zaoferowania a z drugiej strony (serwisy) twierdza ze reklamodawcy jada na oklepanych standardach.

Rafale z regulaminami nie jest tak zle, mamy juz w tym prawe :).
Artur Pszczółkowski

Artur Pszczółkowski Web & Mobile
Application Group
Manager, Sanitec
Corp

Temat: Reklama w społecznościach młodzieżowych

a ja mysle ze dobrze by bylo do rozmowy zaprosic ragniego z fotki(gdzies jest na GL) i moze on przyblizy pare szczegolow... i rozmowa zejdzie z trybu gdybań

chyba ze epuls wyda mu sie zagrozeniem ;p
Bartłomiej Juszczyk

Bartłomiej Juszczyk dyrektor
zarządzający Grupa
Adweb; inwestor,
wykładowca, ...

Temat: Reklama w społecznościach młodzieżowych

Marcin, wymyśl coś niestandardowego i z tym wybiez się do serwisu. Z doświadczenia wiem, że namawiajac dany serwis, gdzie chcę zareklamować Klienta w spoisób niesztampowy a wręcz off'roadowy ;) słysze najczęściej "wymyśl i przyjź to pomyślimy". W gruncie rzeczy to rozumiem...

Myślę, że dobrze sprawdzi się idea promocji, w której Twoje działania "wpiszą sie niejako" w tryb działania danego serwisu. Np. użytkownikom fotka.pl zaproponujesz jaką funkcję którą Ty dostarczysz, a która stanie się dla nich standardem jak obecna funkcjonalność. Podobnie może być z produktem, czy z innym serwisem społecznościowym - ot, szukanie synergii bardziej chyba, niż pseudobannerowej kampanii.
Zbigniew Łukasiak

Zbigniew Łukasiak Programista
Freelancer

Temat: Reklama w społecznościach młodzieżowych

Wskakujac na mojego konika gier - a jakby tak wymyslic gry ktore beda bazowaly na 'sieci spolecznej'? Na przyklad mozna rozdawac jakies gadgety (albo bilety albo ...) - ale tylko przez polecenie od znajomego. Mozna tez to skomplikowac - zrobic kilka grup, ktore by konkurowaly miedzy soba (na przyklad ktora zdobedzie wiecej czlonkow). Szczegoly to juz zaleznie od tego co chcielibysmy promowac - ja osobiscie mysle, ze to najlepiej nadawaloby sie do promocji klubow gdzie rozdawanie zaproszen to jest juz standard - a dzieki konkursom moznaby lepiej kontrolowac kto te zaproszenia dostanie.
Rafał A.

Rafał A. szef wszystkich
szefów

Temat: Reklama w społecznościach młodzieżowych

dostalem cynk, wiec jestem :)

Obecna sytuacja wyglada tak, ze wiekszosc reklamodawcow idzie na latwizne i wrzuca na serwisy spolecznosciowe to co na portale. Nawet jesli dostana od witryny lub domu mediowego niestandardowa propozycje to rzadko sie na nia decyduja. Wynika to z nieznajomosci specyfiki takich serwisow - klienci traktuja spolecznosi tak jak inne serwisy, zupelnie ignorujac ich niezaprzeczalne zalety. A przeciez na zadnych innych stronach uzytkownik nie siedzi tak dlugo i nie przeglada tak wiele stron. Ciekawie zrobiona reklama jest czesto traktowana jako "fajny bajer" a nie kolejna denerwujaca kampania /podziwiam cierpliwosc tych, ktorzy w jednej sesji potrafia zamknac kilkanascie pojawiajacych sie toplayerow/.
Nie bronie jednak serwisow spolecznosciowych. Akurat my (Fotka.pl) nie mamy problemu z tym, zeby przeorganizowac caly serwis pod dana kampanie. Wiem jednak, ze sa takie, ktore jeszcze niedawno traktowaly brak reklam jako jedna ze swoich podstawowych cnot. To sie jednak zmienia: z jednej strony boom na serwisy spolecznosciowe bedzie zwiekszal budzety ("wszyscy o tym gadaja - zrobmy wreszcie cos w tych... noooo... spolecznosciach"), z drugiej serwisy zaczna mocniej pracowac nad tym aby odroznic swoja oferte od partali. Z nimi nie mozna walczyc ich bronia - trzeba zaoferowac cos, czego Onet czy Interia nie bedzie w stanie sprzedac bo nie bedzie miala gdzie. Tu tkwi klucz do tego miliarda o ktorym pisano wyzej.

W pazdzierniku wybieram sie na konferencje Interactive Marketing Meeting gdzie bede prawdopodobnie prezentowal temat "Reklama 2.0 czyli marketing w społecznościach". Skrot wyglada nastepujaco:
"Ewolucja reklamy internetowej: od CPM, poprzez reklamę kontekstową i CPA aż do reklamy skierowanej bezpośrednio do CIEBIE. Wiemy ile masz lat, gdzie pracujesz, czym się interesujesz i kim są Twoi znajomi. Przekazu jaki do Ciebie trafi dzięki tym informacjom nie odbierzesz jako kolejnej reklamy. Ba, nawet go polubisz bo podsunie ci pod nos to, czego i tak potrzebujesz lub możesz potrzebować. Tak właśnie będzie wyglądać skuteczna reklama w najbliższych latach."

To jest oczywiscie krok dalej niz to, o czym obecnie mowimy ale "niestandardowosc" tylko przez najblizszy rok, dwa bedzie oznaczala, ze cos bedzie fruwalo, cos gdzies przeskoczy i cos dostaniemy gratis. Dalszy etap to np. rekomendacje znajomych i komunikacja 1 na 1, ktora umozliwiaja tylko spolecznosci. Onetowe mailingi po zainteresowaniach czy Gazetowe targetowanie behawioralne to smiesznie malo w porownaniu do tego co mozna wycisnac ze spolecznoci. Cala sztuka polega na tym, zeby nie wpasc w pulapke totalnego zinwigilowania wszystkich i wszystkiego zachowujac jednoczesnie najwyzsza mozliwa skutecznosc tj. dopasowanie do konkretnego uzytkownika. Jesli powstana takie narzedzia i standardy to bedziemy mieli nie mniejsza rewolucje niz wprowadzenie reklam kontekstowych przez Google.
Piotr Baranowski

Piotr Baranowski płodzę kuszące
pomysły...

Temat: Reklama w społecznościach młodzieżowych

Rafał A.:
dostalem cynk, wiec jestem :)
Nawet jesli dostana od witryny lub domu mediowego niestandardowa
propozycje to rzadko sie na nia decyduja. Wynika to z nieznajomosci specyfiki takich serwisow - klienci traktuja spolecznosi tak jak inne serwisy, zupelnie ignorujac ich niezaprzeczalne zalety.

To nie dotyczy tylko serwisów społecznościowych, podobna sytuacja ma się w przypadku serwisów skierowanych tematycznie do określonego grona odbiorców. To nie jest tak, że nikt nie chce się podejmować takich działań. Przykładowo P4 (Play) przy wyborze agencji obsługujących operatora wizerunkowo stawiało warunek niestandardowych form reklamy. Warto też często ruszyć własny dział reklamy, stworzyć ciekawą kreacje i zaprezentować ją bezpośrednio odpowiedniej firmie. Niestety nie wiem jak to wygląda w przypadku serwisów społecznościowych, ale w przypadku serwisu tematycznego taka strategia się dobrze sprawdza.
Wiem jednak, ze sa takie, ktore jeszcze niedawno traktowaly brak reklam jako jedna ze swoich podstawowych cnot.

W mojej opinii te serwisy tak próbowały się pozycjonować w świadomości swoich użytkowników.

W pazdzierniku wybieram sie na konferencje Interactive Marketing
Meeting

Widze Rafale, że ostatnio gościsz na kilku konferencjach. Zobaczymy co przygotujesz na listopadowy kongres organizowany dla CafeNews w Warszawie.
Rafał A.

Rafał A. szef wszystkich
szefów

Temat: Reklama w społecznościach młodzieżowych

Piotr B.:
To nie dotyczy tylko serwisów społecznościowych, podobna sytuacja ma się w przypadku serwisów skierowanych tematycznie do określonego grona odbiorców.

Problem w tym, ze duza czesc reklamodawcow juz dawno przestaly interesowac takie serwisy. Sam jeszcze kilka lat temu myslalem, ze posiadanie serwisu o komorkach to zyla zlota - w koncu mamy 3 operatorow z grubym portfelem. Nic bardziej blednego - ich interesuja masy, a nie pasjonaci komorek. Play szybciej zrobi kampanie na Maxiorze niz na GSMonline.
To nie jest tak, że nikt nie chce się podejmować takich działań. Przykładowo P4 (Play) przy wyborze agencji obsługujących operatora wizerunkowo stawiało warunek niestandardowych form reklamy. Warto też często ruszyć własny dział reklamy, stworzyć ciekawą kreacje i zaprezentować ją bezpośrednio odpowiedniej firmie.

Play to wyjatek - odgornym zalozeniem bylo zrobienie kampanii ambientowej. Wiekszosc jest niestety zachowawcza - woli sprawdzona forme reklamowa, ktora da sie latwo zmierzyc i pokazac na wykresie w prezentacji jak swietnie spisal sie dzial marketingu. Podobnie bylo kilka lat temu z reklama internetowa jako taka - najpierw byly niesmiale i nieporadne eksperymenty, a dopiero pozniej przyszedl czas na prawdziwy boom, kiedy okazalo sie, ze to naprawde dziala.
Piotr Baranowski

Piotr Baranowski płodzę kuszące
pomysły...

Temat: Reklama w społecznościach młodzieżowych

Rafał A.:

Problem w tym, ze duza czesc reklamodawcow juz dawno przestaly
interesowac takie serwisy. Sam jeszcze kilka lat temu myslalem, ze posiadanie serwisu o komorkach to zyla zlota - w koncu mamy 3operatorow z grubym portfelem. Nic bardziej blednego - ich interesuja masy, a nie pasjonaci komorek. Play szybciej zrobikampanie na Maxiorze niz na GSMonline.

Kto powiedział, że serwis o telefonach musi być targetowany tylko do określonej bądź co bądź małej grupy odbiorców jakimi są pasjonaci? Tą grupą docelową są zainteresowane takie podmioty jak TelForceOne, które muszą trafić do właścicieli serwisów/komisów, a nie operatorzy. Problem polega na tym, że trzeba przygotować serwis tak by był ciekawy także dla zwykłych użytkowników, których nie interesują informacje, że firma X przejmuje firmę Y. Oni chcą od takiego serwisu usług związanych ze swoim telefonem.
Przykładem niech będzie Ginger ( http://Ginger.pasjagsm.pl ), aplikacja bardzo prosta, ale też bardzo popularna. Właśnie przez takie usługi można trafić do szerszego grona odbiorców i statystyki nie muszą zamknąć się na poziomie 300 czy 400 tysięcy użytkowników miesięcznie.Piotr Baranowski edytował(a) ten post dnia 05.09.07 o godzinie 11:16
Zbigniew Łukasiak

Zbigniew Łukasiak Programista
Freelancer

Temat: Reklama w społecznościach młodzieżowych

A co z teoria o 'wplywowych' - ustanawiajacych trendy - osobistosciach? Podnobno analiza sieciowa moze ich znalezc (w sajtach 'social networking' to powinno byc proste), a 'stargetowana' na nich reklama mialaby niewiarygodna efektywnosc. Gdzies slyszalem, ze niektore firmy rozdaja rozne atrakcyjne gadgety popularnym bloggerom. Czy ten styl myslenia juz zawital do Polski?
Marcin Szeląg

Marcin Szeląg Analizuję, doradzam,
kieruję (Venture
Capital)

Temat: Reklama w społecznościach młodzieżowych

To co piszesz Zbyszku jest bardzo ciekawym narzędziem marketingowym, niestety stwierdzam że taki styl myślenia nie zawitał jeszcze do Polski.

blogerzy są cool, jednak nie sądze że przy obecnym nastawieniu reklamodawców któraś firma będzie płaciła za pisanie (reklamowanie) jej produktów. Raczej widzę tutaj typowe działanie na zasadzie rozdawania jakiś próbek i gadżetów.
Zbigniew Łukasiak

Zbigniew Łukasiak Programista
Freelancer

Temat: Reklama w społecznościach młodzieżowych

To co mialem na mysli to bylo wlasnie rozdawanie probek i gadgetow bez wymagania, ze ktos o tym napisze. Rozdawanie w zamian za notatke jest dosc niebezpieczne - to juz astroturfing.
Rafał A.

Rafał A. szef wszystkich
szefów

Temat: Reklama w społecznościach młodzieżowych

[author]Zbigniew
Marcin Szeląg

Marcin Szeląg Analizuję, doradzam,
kieruję (Venture
Capital)

Temat: Reklama w społecznościach młodzieżowych

Rafał A.:
dostalem cynk, wiec jestem :)

Cieszę się, że dołączyłeś do naszej grupy. Twoje uwagi są jak zwykle nieocenione :)

Ciekawie zrobiona reklama jest czesto traktowana jako "fajny bajer" a nie kolejna denerwujaca kampania /podziwiam cierpliwosc tych, ktorzy w jednej sesji potrafia zamknac kilkanascie pojawiajacych sie toplayerow/.
Nie bronie jednak serwisow spolecznosciowych. Akurat my (Fotka.pl) nie mamy problemu z tym, zeby przeorganizowac caly serwis pod dana kampanie.

Czy to był jeden z powodów pozegnania się z adnetem?

sie jednak zmienia: z jednej strony boom na serwisy spolecznosciowe bedzie zwiekszal budzety ("wszyscy o tym gadaja - zrobmy wreszcie cos w tych... noooo... spolecznosciach"),

niestety musimy chyba troche poedukowac rynek.
W pazdzierniku wybieram sie na konferencje Interactive Marketing Meeting gdzie bede prawdopodobnie prezentowal temat "Reklama 2.0 czyli marketing w społecznościach".

Rafale nie ma Cie na liście prelegentów...
Jesli powstana takie narzedzia i standardy to bedziemy mieli nie mniejsza rewolucje niz wprowadzenie reklam kontekstowych przez Google.

heh moze juz powstaje :)

Moim skromnym zdaniem problem jest w tym aby przekonać rynek. Będzie wymagało to pewnie sporo czasu i wysiłku ale na pewno się opłaci. Niestety spolecznosci sa traktowane na rowni z portalami. Reklamodawcy nie biora pod uwage specyfiki spolecznosci i mozliwosci jakie daje bezposredni dostep do uzytkownikow o ktorych posiadamy spora baze wiedzy.

na rynku spolecznosci pojawil sie nowy gracz pl.bebo.com, zobaczymy czy jemu uda sie przekonac reklamodawcow.

a moze wartaloby polaczyc sily i wspolnie promowac Reklame 2.0 ?
Rafał A.

Rafał A. szef wszystkich
szefów

Temat: Reklama w społecznościach młodzieżowych

Powodow pozegnania z Adnetem bylo kilka - najwazniejszy to jednak to, ze dalszy 300-procentowy wzrost w ramach sieci reklamowej byl malo realny.

O wspolnym froncie juz rozmawialem wstepnie z Gregiem, trzeba ruszyc z impetem. Koniec roku to czas planowania budzetow na caly przyszly rok.

ps. IMM ma jeszcze strone z... zeszlorocznej konferencji :)
Marcin Szeląg

Marcin Szeląg Analizuję, doradzam,
kieruję (Venture
Capital)

Temat: Reklama w społecznościach młodzieżowych

no trzeba ruszyc, nie widze innej opcji. im szybciej przekona sie reklamodawcow tym latwiej bedzie walczyc o ich budzety...

Następna dyskusja:

Reklama uzyteczna dla oglad...




Wyślij zaproszenie do