Marcin Szeląg

Marcin Szeląg Analizuję, doradzam,
kieruję (Venture
Capital)

Temat: idmnet, adnet, arbo i cała reszta - a co ze sprzedaza...

Hej wszystkim,

to pierwszy post na tej grupie wiec nie ma sie co bac, mozna komentowac :)

chcialbym sie dowiedziec jakie macie doswiadczenia z bezposrednia sprzedaza reklamy w waszych serwisach?

z doswiadczenia wiem ze nie jest latwo. mimo ze o spolecznosciach kazdy slyszal, to zeby sprzedac cos bezposrednio trzeba sie niezle nagimnastykowac.

czy macie jakies ciekawe case'y kampanii ktore byly realizowane w waszych serwisach przy bezposredniej wspolpracy z reklamodawca?
Michał Mateńko

Michał Mateńko Opis nie
odzwierciedli mojej
osoby

Temat: idmnet, adnet, arbo i cała reszta - a co ze sprzedaza...

Agencje reklamowe hmmm jestem w arbo media teraz jest straszna bryndza na rynku, jednak sprzedaż bezpośrednia jest no bardzo bardzo ciężka sprawa , takie portale jak maxior.pl niemiałby większego problemu no chociaż też jest w agencji oni mają najlepsze stawki jednak może jest inaczje niż na umowie ale niej est najgorzej, tylko jest to ze trzeba poczekać na kase 30/60 dni
Monika Mikowska

Monika Mikowska CEO Mobee Dick

Temat: idmnet, adnet, arbo i cała reszta - a co ze sprzedaza...

Dobrze by było, gdy się tu wypowiedział Dominik Wartecki i skleił pare słów o casie przy którym sam pracował. Mianowicie serwis akumulator.pl też się kiedyś mierzył z podobnym dylematem...
[ściągnę tu Dominika :) momencik...]
Marcin Szeląg

Marcin Szeląg Analizuję, doradzam,
kieruję (Venture
Capital)

Temat: idmnet, adnet, arbo i cała reszta - a co ze sprzedaza...

Michal niestety masz racje, cos sie podzialo na rynku bo jest kiepsko, moze to wakacje, moze to jakis chwilowy problem.

tutaj wydaje mi sie ze jest jeszcze jeden powod, przynajmniej jesli chodzi o sprzedaz bezposrednia. nie uwazacie ze to jest troche wina systemu.

obecnie mamy tak:
firma ABC S.A. -> dom mediowy -> agencja -> witryna www

przy takiej sciezce pieniadza, na samym koncu nie wiele zostaje.

pytanie kieruje do marketingowcow na szczeblu ABC S.A. dlaczego nie preferujecie bezposredniej wspolpracy z wydawcami?

Temat: idmnet, adnet, arbo i cała reszta - a co ze sprzedaza...

cieszę się że powstała ta grupa, może mi pomożecie :)

prowadzę stronę basoofka.net - ostatnio zmuszony zostałem do zastosowania kilku środków pozyskania kasy. Oczywiście Adsense, ale też konta 'premium' (nazwane roboczo basoofka.pro) z pewnymi niewielkimi przywilejami (np. alias mailowy, ładna ścieżka do profilu, brak reklam - btw. większość użytkowników kont pro jednak chce te reklamy widzieć (wykupili konto pro więc są zainteresowani rozwojem serwisu))

Ale ponieważ rozliczne kontakty wśród użytkowników basoofki procentują dostaliśmy kilka propozycji reklamowych bezpośrednio od firm robiących basowe sprzęty (w końcu parę osób z tych firm bywa na stronie)...

i tu od razu problemów cała masa :) - ile brać? - jak to zrobić legalnie ale bez zakładania firmy... itp.

Dodam, że na teraz strona jest zamknięta (przenosiny na większy serwer jaki kupiłem z kasy z adsense właśnie)

Podsumowując - 1) specyfika społeczności i brak konkurencji poważnej powoduje że reklamodawcy sami się zgłaszają. 2) serwis jest hobbystycznie prowadzony więc nie stać nas na pośredników (pomijając adsense) 3) ludzie bardzo przychylnie patrzą na te reklamy, szczególnie jeśli są tematyczne i nienachalne.

myślę że wiele się od Was nauczę bo na razie po omacku błądzę :)

Temat: idmnet, adnet, arbo i cała reszta - a co ze sprzedaza...

Witam

Monika mnie trochę zareklamowała i nie mogę zawieść.

Ja obecnie jestem po drugiej stronie barykady:), raczej poprzez agencję planuję kampanie i sprzedaje je. Ale jeszcze rok temu odpowiadałem za serwis, który w szczytowych momentach miał 2000 uu dziennie. Próbowałem dostać się do ARBO, ale tam mnie nie chcieli, dostałem więc ofertę z IDMnet. Okazało się, że po odliczeniu wszystkich kosztów itp na rękę dla serwisu zostanie od 300 do 400zł. Trochę mało prawda? Teraz może byłoby lepiej... tak sądzę.

A nawiązując do pytań dlaczego tak się dzieje, czyli dlaczego mamy tak długi "łańcuszek" pośredników. Hmmm... mam wrażenie, że często właścicielom serwisów nie chce się bawić w sprzedaż. Inna sprawa, że nie zawsze jest na to czas. I teraz skoro prowadzimy seriws i jesteśmy jego redaktorem, aby zacząć sprzedawać potrzebny nam handlowiec, a to już dodatkowy koszt. A nie to nie zawsze bilansuje się na plus!
Łukasz Banach

Łukasz Banach Product Lead /
Product Owner

Temat: idmnet, adnet, arbo i cała reszta - a co ze sprzedaza...

Tak sie przysluchuje dyskusji i pewnie za jakis czas pojawia sie nowe projekty - spolecznosci 2.0 to predzej czy pozniej bedzie lakomy kasek dla reklamodawcow.Łukasz Banach edytował(a) ten post dnia 23.08.07 o godzinie 21:21
Adam B.

Adam B. specjalista ds.
e-marketingu

Temat: idmnet, adnet, arbo i cała reszta - a co ze sprzedaza...

czesc :)

mialem to szczescie, ze do mnie reklamodawcy zglaszali sie bezposrednio (bylem takze w arbo, wiec mam porownanie). Wg mnie najlepsze dla reklamodawcow sa serwisy tematyczne (poswiecone konkretnemu zagadnieniu), przemyslane, wypozycjonowane, a przede wszystkim znane w srodowisku i cenione. Wtedy i o reklamodawcow nie jest specjalnie trudno (im sie to bardzo oplaca - dostaja reklame realtywnie tanio, idealny target jak na tacy, formy reklamy jakie dusza/wyobraznia zapragnie itd.), a dla wlasciciela serwisu kasa wieksza niz za "smieciowe kampanie" puszczane przez agencje. Ale (jak juz ktos wczesniej wspomnial) samodzielna "obsluga" reklamodawcow wymaga dodatkowych (sporych) nakladow pracy.

Teraz jestem po drugiej stronie "barykady" ;) i mam problem z wyszukaniem odpowiednich serwisow tematycznych bedacych dobrym medium reklamowym dla mojego nowego pracodawcy... heh. Nie ma lekko;)
Szymon N.

Szymon N. Sieciorozwijacz

Temat: idmnet, adnet, arbo i cała reszta - a co ze sprzedaza...

Cześć :]

Na całość zagadnienia trzeba patrzyć z różnych stron. Moje
spostrzeżenie nie są co prawda stricte dwazerowe, ale sądzę
że to kompletnie bez znaczenia.

... podobne też zdanie mam o sensie istnienia tej grupy :>

Ad rem. Takie tam punkciki:

[x] Oszczędność czasu/sił.

Dla mnie to było najważniejsze: zamiast samemu lub moim
ludziem lub ich zespołem szukać reklamodawców, oddałem całość
Adnetowi, czyli obecnemu Edwajsowi (Ad-vice, czyli). Tak,
zapewne kosztem części dochodów. Wierzę że to kwestia bardzo
indywidualna, jednak ja wolę gdy 'samo' przyjdzie mniej, niż
'więcej' kosztem sił, nerwów i czasu.

[x] Inna półka reklamodawców

Gdy w serwisie reklamują się na zmianę Plus, Idea i Nokia,
robi to na gościu serwisu zgoła inne wrażenie niż gdyby
kręcił się jakiś marny baner serwisu telefonów komórkowych
z Wołomina. Krótko mówiąc, zysk to nie tylko przelew na konto,
ale również prestiż serwisu budowany markami reklamodawców.

[x] Sieć sieci nierówna

Kilka lat temu dość dużo czasu spędziłem w jednej z sieci,
która na długie lata mnie kompletnie zniechęciła. Od trzech
chyba lat teraz współpracuję z Ad-vice (Adnetem) i prawdę
mówiąc, współpracę sobie bardzo cenię. Choć bywa niełatwo.

[x] Duży może więcej

Wchodząc do Sieci wchodziłem z dość dużą liczbą odsłon, uu,
i innych takich. Porównując potem traktowanie mnie i moich
znajomków mi podobnych, przeważnie mile byłem zaskakiwany
lepszymi niż u nich warunkami - ceną kampanii, traktowaniem,
kampaniami 'specjalnymi', itp.

[x] Pieniądze

Dżentelmeni, wiadomo... ;) Fakt faktem - niewielką liczbą
odsłon wiele nie wskóramy. Gdy jednak trochę tego mamy, można
miło przeglądać comiesięczne rozliczenia. Oczekiwanie? Adnet
nie ma problemów z regulowaniem należności do 15-stego dnia
następnego miesiąca, za miesiąc poprzedni naturalnie. Żadne
więc 30-60 dni.

[x] Gdy kota nie ma...

... agencje harcują. Gdy swojego interesu nie pilnujesz,
wykorzystają Cię bez zmrużenia oka. Spotkało mnie kiedyś coś
powalającego podczas współpracy z agencjami, czego jednak
ze względu na poważne podejście do sprawy agencji, opisywać
nie będę. W każdym razie - trzeba pilnować wszystkiego!

To tak na szybko.

Aha! Współpraca z agencją nie oznacza przecież zakazu
obsługi własnych klientów. Nie mówimy więc o sytuacji
albo-albo.

:]

Szy.
Marcin Szeląg

Marcin Szeląg Analizuję, doradzam,
kieruję (Venture
Capital)

Temat: idmnet, adnet, arbo i cała reszta - a co ze sprzedaza...

Łukasz chcesz nam sprzedać jakiegoś news's?
Łukasz Banach

Łukasz Banach Product Lead /
Product Owner

Temat: idmnet, adnet, arbo i cała reszta - a co ze sprzedaza...

Nie mogę :)Łukasz Banach edytował(a) ten post dnia 23.08.07 o godzinie 21:21
Wojciech K.

Wojciech K. realizator pomysłów
własnych

Temat: idmnet, adnet, arbo i cała reszta - a co ze sprzedaza...

Szymon N.:
[x] Inna półka reklamodawców

no właśnie - mnie nęci jedna sprawa - uderzyć samemu z dobrze uszytą na miarę ofertą do dużych graczy rynkowych w danej niszy (tej samej w której działa serwis - oczywiście).
Bonusem dla reklamodawców byłoby bardzo dobre stargetowanie ich reklam w "podniszach" serwisu (z uwzględnieniem rodzin produktów) jak i bieżący dostęp dla nich do danych statystycznych dotyczących trendów wśród użytkowników serwisu... sądzę, że to lepsze rozwiązanie dla obu stron transakcji, niż włączanie w to po drodze agencji dysponującej zunifikowanymi narzędziami i zunifikowanym podejściem do kwestii reklamy w internecie.
Marcin Szeląg

Marcin Szeląg Analizuję, doradzam,
kieruję (Venture
Capital)

Temat: idmnet, adnet, arbo i cała reszta - a co ze sprzedaza...

Wojtku to łatwiej powiedzieć niż zrealizować.

Podam przykład.

Ostatnio przygotowaliśmy ciekawy scenariusz działań marketingowych na pewnym serwisie społecznościowym. Akcja była przygotowana dla dużej firmy, z bogatym budżetem marketingowym. Akcja była bardzo dokładnie sprofilowana, miała elementy marketingu szeptanego/wirusowego. Pełna interakcja użytkowników serwisu podczas całej akcji. Gwarantowaliśmy klientowi dotarcie do 200-300k użytkowników serwisu.

Niestety lepszym rozwiązaniem jak, klient nas poinformował będzie akcja bannerowa zakupiona w agencji...

Chyba jeszcze musi sporo czasu upłynać zanim takie podejście się zmieni.

Chętnie poczytam jakiś case, z realizacji jakiejś nietypowej kampanii, bo szczerze nie słyszałem jeszcze o takiej w Polsce.
Grzegorz Ż.

Grzegorz Ż. Krótko o mnie na
www.gzweb.pl -
zapraszam!

Temat: idmnet, adnet, arbo i cała reszta - a co ze sprzedaza...

Witajcie na grupie.
Zgadzam sie calkowicie z Szymonem.
Ze smyki.pl kiedys mielismy przygode z siecia, ktorej nie wspominamy milo, zniecheceni zaczelismy prace na wlasna reke, co nam sie w perspektywie czasu bardzo oplacilo.
W tej chwili doroslismy do tego, zeby skusic sie na oferte Ad.net (wlasnie podpisalismy umowe), choc mielismy z czego wybierac, bo walczyli o nas w jednym czasie i IDM i Arbo. Slowem jesli reprezentuje sie dobry pomysl jest sie partnerem w interesach, a nie instrumentem do spijania smietanki.
Marcin Szeląg

Marcin Szeląg Analizuję, doradzam,
kieruję (Venture
Capital)

Temat: idmnet, adnet, arbo i cała reszta - a co ze sprzedaza...

Grzegorz nie chcę wnikać w szczegóły deal'u ale przy sieciach zawsze trzeba się liczyć z dużymi rabatami agencyjnymi, a serwis jest zawsze na szarym końcu przy podziale dochodu z reklamy.

popatrzmy na największych -> Gadu Gadu podziękowało już pewnej sieci i rozpoczęło budowę własnego działu sprzedaży...
Grzegorz Ż.

Grzegorz Ż. Krótko o mnie na
www.gzweb.pl -
zapraszam!

Temat: idmnet, adnet, arbo i cała reszta - a co ze sprzedaza...

Marcin S.:
Grzegorz nie chcę wnikać w szczegóły deal'u ale przy sieciach zawsze trzeba się liczyć z dużymi rabatami agencyjnymi, a serwis jest zawsze na szarym końcu przy podziale dochodu z reklamy.

Rabaty, prowizje sa zawsze do uzgodnienia. To jest taki sam warunek umowy jak kazdy inny.

Choc fakt - faktem, ze mielismy kontakt z firmami, ktore znaly nasza oferte, a mimo to zamawialy reklame przez dom mediowy ze swiadomoscia dodatkowych marzy. Przy pewnym progu (finansowym) takie prowizje nie maja duzego znaczenia dla takich firm, co oczywiscie w wielu przypadkach jest ponadto uwarunkowane zapisami umow do zamawiania reklamy przez takiego "partnera".
popatrzmy na największych -> Gadu Gadu podziękowało już pewnej sieci i rozpoczęło budowę własnego działu sprzedaży...

Przy takiej pozycji na rynku i przy obecnych obrotach firmy wcale sie im nie dziwie :) Poza tym dzial reklamy z tego co sie orientuje jest budowany przez Krzysztofa Lade - czyli wlasciwy czlowiek na wlasciwym miejscu.
Bartłomiej Juszczyk

Bartłomiej Juszczyk dyrektor
zarządzający Grupa
Adweb; inwestor,
wykładowca, ...

Temat: idmnet, adnet, arbo i cała reszta - a co ze sprzedaza...

Marcin S.:
Grzegorz nie chcę wnikać w szczegóły deal'u ale przy sieciach zawsze trzeba się liczyć z dużymi rabatami agencyjnymi, a serwis jest zawsze na szarym końcu przy podziale dochodu z reklamy.

popatrzmy na największych -> Gadu Gadu podziękowało już pewnej sieci i rozpoczęło budowę własnego działu sprzedaży...

W istocie, więksi mogą się usamodzielnić, co powoduje, że Sieci sięgają po coraz mniejsze serwisy - często zresztą idealnie profilowane.

Natomiast co do rabatów - to siłą rzeczy większy rabat dotychczas uzyskiwałem zawsze bezpośrednio kontaktując się z serwisem, niż poprzez Dom Mediowy - co jest w końcu naturalne, skoro Dom też dzieli się jeszcze swoim zyskiem.
Konrad Maciej Lewandowski

Konrad Maciej Lewandowski człowiek pracujący

Temat: idmnet, adnet, arbo i cała reszta - a co ze sprzedaza...

Duże koncerny większość swoich działań reklamowych realizują przez dom/sieć, bo jest im tak po prostu wygodniej. Płacą, wymagają, a oszczędności w budżetach reklamowych nie są kwestią spędzającą sen z powiek pracowników.
Marcin Szeląg

Marcin Szeląg Analizuję, doradzam,
kieruję (Venture
Capital)

Temat: idmnet, adnet, arbo i cała reszta - a co ze sprzedaza...

W kwestii rabatow to chyba nie do konca sie jasno wyrazilem.

Siec dzieli sie swoim zyskiem z serwisem, ale jesliby wyciac siec to rabat agencyjny przechodzi na poczet zysku serwisu.

tylko jest tak jak wspomnial Konrad, duze koncerny zlecaja wszystko domom mediowym, a te sieciom reklamowym, a te dopiero na koncu kontaktuja sie z serwisami.

ciezko jest przebic ten trend
Konrad Maciej Lewandowski

Konrad Maciej Lewandowski człowiek pracujący

Temat: idmnet, adnet, arbo i cała reszta - a co ze sprzedaza...

Żeby przebić ten trend, trzeba stworzyć coś naprawdę dobrego. Wtedy dopiero jest szansa na reklamy bezpośrednie w zadowalającej ilości.

Przykład - Filmweb.pl. O strukturze ich przychodów reklamowych można poczytać tu: http://www.internetstandard.pl/news/118008_4.html

Polecam cały artykuł - ale pewnie jest znany większości :)

Następna dyskusja:

Praca adnet- New Business M...




Wyślij zaproszenie do