konto usunięte

Temat: Nienazwane.. a łączy

Wieczór dzisiejszy jest dla mnie o tyle szczególnym, że jednym z niewielu, kiedy pozwalam sobie na.. czucie bardziej niż myślenie.
Płynę rzeką uczuć, za którymi podążają myśli, jakby usiłowały owe dogonić..
Relacje moje z mężczyznami?.. jakie? kończące się szybko..
nie potrafię wymienić ilu Panów mało znaczących się pojawiło.. zresztą po co? A Ci znaczący.. znaczyli krótko.
Najsilniejsze spoiwo związku- potrafisz je nazwać?
Możemy popadać w banały i pisać: miłość.. tylko, że ona dla każdego znaczy co innego. A może to nie kwestia banalności a ułatwienia- mówisz miłość, nie zastanawiając się jakie elementy życia i partnera/ki Ci ową przynoszą.
A może to nie kwestia miłości, może wymyśliliśmy ją sobie dla ów uogólnienia? Może to jest tak, że jesteśmy niekompletni, że nasze dusze są spragnione innej.. a kiedy takową spotykamy, nasze dusze magnetycznie zaczynają się przyciągać, uzupełniając i spajając?
Zaczynają prowadzić ze sobą dialog i prowadzą go nawet wtedy, gdy nasze ciała milczą.. A jeśli ów połączenie zostaje rozerwane rzeczywistością- sprawia niezmierny ból, oznacza to tyle jednak, że było zbyt słabym, niewłaściwym, albo raczej nie najwłaściwszym.
Będąc natomiast w ów połączeniu.. pragniemy się i zasysamy coraz bardziej i mocniej- psychicznie i fizycznie.. a łączenie to trwa całe nasze ziemskie istnienie..

konto usunięte

Temat: Nienazwane.. a łączy

Magdalena M.:
Zaczynają prowadzić ze sobą dialog i prowadzą go nawet wtedy, gdy nasze ciała milczą.. A jeśli ów połączenie zostaje rozerwane rzeczywistością- sprawia niezmierny ból, oznacza to tyle jednak, że było zbyt słabym, niewłaściwym, albo raczej nie najwłaściwszym.
Być może nie do końca rozpoznanym ?
Będąc natomiast w ów połączeniu.. pragniemy się i zasysamy coraz bardziej i mocniej- psychicznie i fizycznie.. a łączenie to trwa całe nasze ziemskie istnienie..
I to jest to, co czuję.

konto usunięte

Temat: Nienazwane.. a łączy

Jacek K.:
Być może nie do końca rozpoznanym ?
nie sądzę, może spotkanym raczej w niewłaściwym momencie.. ewolucji dusz naszych?
Będąc natomiast w ów połączeniu.. pragniemy się i zasysamy coraz bardziej i mocniej- psychicznie i fizycznie.. a łączenie to trwa całe nasze ziemskie istnienie..
I to jest to, co czuję.
szczęściarz?
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Nienazwane.. a łączy

Magdalena M.:
Wieczór dzisiejszy jest dla mnie o tyle szczególnym,

Masz urodziny???

No to: 100 lat, 100 lat, niech żyje, żyje nam,
niech żyje nam!!!!! :)))))

konto usunięte

Temat: Nienazwane.. a łączy

Beata Brzezicka:
Magdalena M.:
Wieczór dzisiejszy jest dla mnie o tyle szczególnym,
Masz urodziny???
oj nie;)
No to: 100 lat, 100 lat, niech żyje, żyje nam,
niech żyje nam!!!!! :)))))
no to dziękuję, przedwcześnie, albo też z opóźnieniem;**

konto usunięte

Temat: Nienazwane.. a łączy

Magdalena M.:
nie sądzę, może spotkanym raczej w niewłaściwym momencie.. ewolucji dusz naszych?
Kiedy to przeczytałem - masz rację. Chyba to jest tym nieszczęściem. Kiedy jedna strona jest gotowa to druga jeszcze trochę z tyłu kuśtyka. A jak juz ozdrowieje, to ta druga....zniknęła.
szczęściarz?
No chyba nie, skoro ja tak czuje. Tylko ja.....

konto usunięte

Temat: Nienazwane.. a łączy

Jacek K.:
No chyba nie, skoro ja tak czuje. Tylko ja.....
no to trwa, gojenie wnętrza..

konto usunięte

Temat: Nienazwane.. a łączy

Magdalena M.:
no to trwa, gojenie wnętrza..
ale po co ma się goić i co ?
To nie jest rana. To piękne uczucie choć...niespełnione.
Można komus zyczyć dobrze, choć nie ma ochoty dzielić z nami zasysania dusz.

konto usunięte

Temat: Nienazwane.. a łączy

Jacek K.:
Magdalena M.:
no to trwa, gojenie wnętrza..
ale po co ma się goić i co ?
masz słuszność, teraz ja popadłabym, gdyby nie Twoja uwaga, w banalność ową nazywania
To nie jest rana. To piękne uczucie choć...niespełnione.
istotne, że dostrzegasz piękno mimo trudu
Można komus zyczyć dobrze, choć nie ma ochoty dzielić z nami zasysania dusz.
Magdalena J.

Magdalena J. Dyrektor
Zarządzający, branża
stomatologiczna

Temat: Nienazwane.. a łączy

Jacek K.:
szczęściarz?
No chyba nie, skoro ja tak czuje. Tylko ja.....

Tak naprawde nigdy nie wiadomo, co czuje ta druga osoba...
Na wszystko potrzeba czasu...

konto usunięte

Temat: Nienazwane.. a łączy

Magdalena M.:
Dzieki Magda, czasami i ja potrzebuje dobrego słowa :)*

konto usunięte

Temat: Nienazwane.. a łączy

Magdalena Malgorzata P.:
Tak naprawde nigdy nie wiadomo, co czuje ta druga osoba...
Kiedys starałem sobie wyobrazić, można zgłupieć, więc przestałem.
Na wszystko potrzeba czasu...
A nie lepiej po prostu powiedzieć ?
Czy zakładasz, że druga strona też nie wszystko wiem ? Jeszcze.
Marta S.

Marta S. ilustrator
freelancer
www.mase.pl

Temat: Nienazwane.. a łączy

bardziej czucie niż myślenie?-
ha ha -dla mnie to sex!! ;)

hmm--powiem jeszcze--ze to najlepsze lekarstwo, na smutki czesto tez:)

konto usunięte

Temat: Nienazwane.. a łączy

Jacek K.:
Magdalena M.:
Dzieki Magda, czasami i ja potrzebuje dobrego słowa :)*
wiesz Jacku.. przyprawiam życie;)
opieprzam, ochrzaniam.. osładzam- w zależności od jakości serwowanych przezeń potraw.. jednak zawsze używam w tym celu jednego "narzędzia"- szczerości
jeśli moja prawda jest dla Ciebie wartością, dziękować ja dziękuję za dostrzeżenie owej wartości we mnie:*

Temat: Nienazwane.. a łączy

Magdalena M.:
bardzo filozoficznie.

nie mam sily tak podchodzic do sprawy :)

konto usunięte

Temat: Nienazwane.. a łączy

Katarzyna M.:
Magdalena M.:
bardzo filozoficznie.
nie mam sily tak podchodzic do sprawy :)
nie wiem, czy to kwestia sił, czy umiejętności spojrzenia na swoje nagie odbicie w lustrze i dostrzeżenia tam siebie- ciała i duszy zaklętej w spojrzeniu..
Magdalena J.

Magdalena J. Dyrektor
Zarządzający, branża
stomatologiczna

Temat: Nienazwane.. a łączy

Jacek K.:
Kiedys starałem sobie wyobrazić, można zgłupieć, więc przestałem.
Bierzmy od zycia, to co nam daje...
Bez zastanawiania sie, bez pisania scenariuszy przyszlosci...

A nie lepiej po prostu powiedzieć ?
Czy zakładasz, że druga strona też nie wszystko wiem ? Jeszcze.

Odkrywanie sie nawzajem, jest motorem zycia...

Temat: Nienazwane.. a łączy

Magdalena M.:
nie wiem, czy to kwestia sił, czy umiejętności spojrzenia na swoje nagie odbicie w lustrze i dostrzeżenia tam siebie- ciała i duszy zaklętej w spojrzeniu..
o forme przekazu mi chodzi.

ja wole jakos prosto formulowac mysli i chcialabym, zeby do mnie tez sie tak zwracano.

nie cierpie nadinterpretacji etc, a ten sposob przekazu do tego wlasnie prowadzi.

nie neguje oczywiscie Twoich, i innych osob, preferowanych sposobow komunikacji, tylko mowie, ze ja wole "po prostemu" :)

konto usunięte

Temat: Nienazwane.. a łączy

Magdalena Malgorzata P.:
Jacek K.:
szczęściarz?
No chyba nie, skoro ja tak czuje. Tylko ja.....

Tak naprawde nigdy nie wiadomo, co czuje ta druga osoba...
Na wszystko potrzeba czasu...
ale ten czas może nigdy nie nadejść, byś się dowiedziała o uczuciach 2 osoby....

konto usunięte

Temat: Nienazwane.. a łączy

Katarzyna M.:
nie neguje oczywiscie Twoich, i innych osob, preferowanych sposobow komunikacji, tylko mowie, ze ja wole "po prostemu" :)
co do mnie- sposób komunikowania się jaki obieram wyznaczają warunki jakie we mnie i wokół mnie



Wyślij zaproszenie do