Monika J.

Monika J. Trener Umiejętności
interpersonalnych

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Temat dość burzliwy- czyli o tym- "Jak kłócą się POLACY?"..
Zamierzam napisac artykuł na ten temat ;)
A co wy myślicie? Czy Polacy mają jakiś określony STYL kłócenia się? Brak konstruktywnych argumentów? Rękoczyny? Nieumiejętność przyjmowania krytyki? Argumenty zaczynające się od: "Ty też..."
.... jak to z nami jest, nami Polakami... ?

konto usunięte

Temat: Jak kłócą się Polacy?

jeśli ma to być artykuł bez stereotypów to ... Polacy kłócą się różnie. całkiem tak jak reszta świata. :)

Temat: Jak kłócą się Polacy?

noooo

dobry czas i miejsce :)

a jak to z nami jest? nami - Polakami? .... wg mnie - po prostu :)
jak wiadomo - kłótnie - jak wszędzie - odzwierciedlają poziom (szeroko rozumiany), jaki reprezentują strony....

... ale - kłótnia kłótni nie równa ..... bo co innego kłócić się twarzą w twarz na trzeźwo a co innego nie na trzeźwo, co innego na piśmie i co innego np przez telefon........
O każdą rzecz - inaczej się kłócić będzie człowiek jak i o temat ... w zależności jak mocno go dotyczy i w zależności od tego, czy w ogóle dotyczy, czy jedynie "bój" trwa "o hipotetyczną rację"...
Ważne, czy człowiek zmęczony bo kłótni przystępuje, czy na stopie "równy z równym" (bo będąc jakkolwiek w stopniu zależności - wypacza się często szczerość wypowiedzi), itp itd
można by tak jeszcze dłuuugo

ale myślę, że to jak z piciem wódki... kiedyś byliśmy w czołówce - dziś spadliśmy na dalekie miejsce ... a co ważne - nie wynika to bynajmniej z braku dostępności towaru

zmieniamy się

widać to na wielu przykładach...
np: dziś rozwody nie rodzą takich traum jak kiedyś (choć bywa, że się i takie "po staremu" zdarzają)
Baśka D.

Baśka D. Przetrwać, przetrwać
życie, potem damy
już sobie radę!

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Monika Janicka:
"Jak kłócą się POLACY?"..
...najczęściej głośno! :)
ps. ale czy to nas wyróżnia wśród innych narodów?...pewnie niekoniecznie.Baśka D. edytował(a) ten post dnia 18.01.13 o godzinie 14:21
Monika J.

Monika J. Trener Umiejętności
interpersonalnych

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Katarzyna B.:
jeśli ma to być artykuł bez stereotypów to ... Polacy kłócą się różnie. całkiem tak jak reszta świata. :)
Niestety nie do końca się z tym zgodzę ;) każda kultura (zwłaszcza te bardzo odmienne) mają inne zasady... czy zawsze np. kobieta może widzierać sie na męża? Czy wszędzie mąż nie ma prawa uderzyć żony ? ;))) Nie sądzę.

konto usunięte

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Monika Janicka:
Katarzyna B.:
jeśli ma to być artykuł bez stereotypów to ... Polacy kłócą się różnie. całkiem tak jak reszta świata. :)
Niestety nie do końca się z tym zgodzę ;) każda kultura (zwłaszcza te bardzo odmienne) mają inne zasady... czy zawsze np. kobieta może widzierać sie na męża? Czy wszędzie mąż nie ma prawa uderzyć żony ? ;))) Nie sądzę.

to jest postawienie tematu na głowie. o czym chcesz pisać? o prawie do wydzierania się i bicia?
powiem tak.. prawo ludziom potrzebne nie jest żeby się wydzierać i bić. cały świat sobie radzi bez takiego prawa.

kłótni nie regulują przepisy i prawa.

tam gdzie ktoś nie ma praw, zwykle nie ma kłótni. bo jest zależność.

a jeśli chodzi o to, na co chyba chciałaś zwrócić uwagę, to powiem że tamte kobiety też dają sobie prawo do wydzierania się. i to jak! :) już idziesz w stronę stereotypów. :)

STYL kłótni nie jest celem samym w sobie, ani sztuką tajemną. celem kłótni jest forsowanie, zwracanie uwagi, wyrzucanie emocji - styl ma tu znacznie mniejsze znaczenie od efektu. stąd, kłótnia o drobiazgi może być w białych rękawiczkach, a o zaległości w kredycie czy przyłapanie na zdradzie znacznie mniej stylowa i merytoryczna. a skoro jedna para może się kłócić tak różnie, to jak opisać "polski styl" kłótni? :)
Karol Κάρολος Z.

Karol Κάρολος Z. Nie policzkuje się
ściętej głowy

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Polacy kłócą się jak każdy inny naród, tylko problemy moga mieć inne żródłoKarol Κάρολος Z. edytował(a) ten post dnia 18.01.13 o godzinie 15:29
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Monika Janicka:
.... jak to z nami jest, nami Polakami... ?

Pokłóćmy się i sprawdźmy jak..:)

konto usunięte

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Beata B.:
Monika Janicka:
.... jak to z nami jest, nami Polakami... ?

Pokłóćmy się i sprawdźmy jak..:)

odp 1: jak? - na zawołanie

konto usunięte

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Z badań CBOS wynika, że Polacy albo zaciekle walczą o swoje racje albo ustępują dla świętego spokoju. I to drugie rozwiązanie, postrzegane jest jako pozytywne rozstrzygnięcie sporu.
Polacy rzadko spierają się w ten sposób aby problem rozwiązać pozytywnie ku zadowoleniu potrzebom obu stron. Najczęściej kłótnie kończą się , tak czy tak, frustracją. Spowodowaną tym, że mimo ustąpienia nic się po kłótni nie zmieniło lub tym, że mimo "zwycięskiej walki", nie udało się załatwić tego, co ważne.
W związkach Polacy są gotowi dla domowego spokoju zrezygnować nawet z ważnych spraw. Czyli z kłótni. Mocno wierzą w siłę rozmowy a nie kłótni, jako sposoby na rozstrzyganie domowych problemów. Nie umieją jednak tej wiary przekuć w praktykę. I jak sami twierdzą, bardzo chętnie skorzystaliby z pomocy specjalistów ale : a - bardzo się tego wstydzą ; b - nie wiedzą gdzie mogliby takiego znaleźć.
Tyle mówią badania.
Jednak ja, kiedy słyszę kłótnie moich krajan, mam zupełnie odwrotne wrażenia :)
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Katarzyna B.:
odp 1: jak? - na zawołanie

Najlepsza kłótnia jest nie na temat!:)))
Każdy gada sobie, słucha, ale nie słyszy drugiego i potem ma żal, że nic nie zostało zrozumiane, ani wdrożone do życia.

konto usunięte

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Monika Janicka:
Temat dość burzliwy- czyli o tym- "Jak kłócą się POLACY?"..
Zamierzam napisac artykuł na ten temat ;)
A co wy myślicie? Czy Polacy mają jakiś określony STYL kłócenia się? Brak konstruktywnych argumentów? Rękoczyny? Nieumiejętność przyjmowania krytyki? Argumenty zaczynające się od: "Ty też..."
.... jak to z nami jest, nami Polakami... ?


Polacy najchetniej obgaduja za plecami i daja dobre rady: nie komunikuj sie z nia/nim, uwazaj na niego.

Polacy generalnie klocic sie nie umieja, bo nie umieja podawac logicznych argumentow.
Jesli brak argumentow, to sa wojny podjazdowe zaplecowe lub wyzwiska.

konto usunięte

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Beata B.:
Katarzyna B.:
odp 1: jak? - na zawołanie

Najlepsza kłótnia jest nie na temat!:)))
jeśli się chcemy kłócić, to nie możemy się trzymać tematu. musimy kluczyć. inaczej jeszcze by ktoś chciał się dogadać. :)))
Każdy gada sobie, słucha, ale nie słyszy drugiego i potem ma żal, że nic nie zostało zrozumiane, ani wdrożone do życia.
do rozumienia i wdrażania są rozmowy. kłótnie są z bezsilności.
Monika J.

Monika J. Trener Umiejętności
interpersonalnych

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Katarzyna B.:
Monika Janicka:
Katarzyna B.:
jeśli ma to być artykuł bez stereotypów to ... Polacy kłócą się różnie. całkiem tak jak reszta świata. :)
Niestety nie do końca się z tym zgodzę ;) każda kultura (zwłaszcza te bardzo odmienne) mają inne zasady... czy zawsze np. kobieta może widzierać sie na męża? Czy wszędzie mąż nie ma prawa uderzyć żony ? ;))) Nie sądzę.

to jest postawienie tematu na głowie. o czym chcesz pisać? o prawie do wydzierania się i bicia?
powiem tak.. prawo ludziom potrzebne nie jest żeby się wydzierać i bić. cały świat sobie radzi bez takiego prawa.

kłótni nie regulują przepisy i prawa.
STYL kłótni nie jest celem samym w sobie, ani sztuką tajemną. celem kłótni jest forsowanie, zwracanie uwagi, wyrzucanie emocji - styl ma tu znacznie mniejsze znaczenie od efektu. stąd, kłótnia o drobiazgi może być w białych rękawiczkach, a o zaległości w kredycie czy przyłapanie na zdradzie znacznie mniej stylowa i merytoryczna. a skoro jedna para może się kłócić tak różnie, to jak opisać "polski styl" kłótni? :)

Ps 1:Tak- ma to być artykuł bez stereotypów ;) i na pewno ich w nim nie będzie, bez obaw.
Ps 2: Nie chcę pisać o prawie do wydzierania się ;)) to byłoby śmieszne ;)
Ps 3: "Kłótni nie regulują przepisy i prawa" - w moim mniemaniu regulują, ale słabo wyciągane są konsekwencje.. jeśli do kłótni dochodzą rekoczyny (a taki styl wyjaśniania sporó zapewne funkcjonuje) to oczywiście są na to przepis y itp. temat rzeka- wiadomo.

Ps. 4: "Jak opisać polski styl kłótni?" Chcę poruszyć kwestię zaburzonej komunikacji podczas sytuacji kryzysowych ;) międzyinnymi...
Pozdrawiam i dziękuję za sugestie ,M.
Monika J.

Monika J. Trener Umiejętności
interpersonalnych

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Jacek K.:
Z badań CBOS wynika, że Polacy albo zaciekle walczą o swoje racje albo ustępują dla świętego spokoju. I to drugie rozwiązanie, postrzegane jest jako pozytywne rozstrzygnięcie sporu.
Polacy rzadko spierają się w ten sposób aby problem rozwiązać pozytywnie ku zadowoleniu potrzebom obu stron. Najczęściej kłótnie kończą się , tak czy tak, frustracją. Spowodowaną tym, że mimo ustąpienia nic się po kłótni nie zmieniło lub tym, że mimo "zwycięskiej walki", nie udało się załatwić tego, co ważne.
W związkach Polacy są gotowi dla domowego spokoju zrezygnować nawet z ważnych spraw. Czyli z kłótni. Mocno wierzą w siłę rozmowy a nie kłótni, jako sposoby na rozstrzyganie domowych problemów. Nie umieją jednak tej wiary przekuć w praktykę. I jak sami twierdzą, bardzo chętnie skorzystaliby z pomocy specjalistów ale : a - bardzo się tego wstydzą ; b - nie wiedzą gdzie mogliby takiego znaleźć.
Tyle mówią badania.
Jednak ja, kiedy słyszę kłótnie moich krajan, mam zupełnie odwrotne wrażenia

Zgadzam się z Panem :)
Ja widze sporą rozbierznoąć pomiędzy poglądami w tej sferze, a zachowaniem. To mocno odbiega od norm. Może dlatego, że nikt nie chce "wyjść na najgorszego?" czyżbyśmy lubili mieć kogo obrzucić błotem za porażki? Ile razy jest tak, że np. ludzie się rozstają i nadle w rodzinie zaczyna wrzeć... zaczyna się walka o to ile osób po której stronie się opowie itp.

konto usunięte

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Monika Janicka:
Ps 1:Tak- ma to być artykuł bez stereotypów ;) i na pewno ich w nim nie będzie, bez obaw.
ja się nie boję. ja ich nie lubię. :)
Ps 2: Nie chcę pisać o prawie do wydzierania się ;)) to byłoby śmieszne ;)
no właśnie. to nie ja wspomniałam o wydzieraniu się i prawach. :)
Ps 3: "Kłótni nie regulują przepisy i prawa" - w moim mniemaniu regulują, ale słabo wyciągane są konsekwencje.. jeśli do kłótni dochodzą rekoczyny (a taki styl wyjaśniania sporó zapewne funkcjonuje) to oczywiście są na to przepis y itp. temat rzeka- wiadomo.
nie! żadne przepisy nie regulują kłótni. a w sposób, w który teraz opisujesz kłótnię można jej definicję rozciągnąć na zabójstwo w afekcie. nie tędy droga.
może warto zacząć od definicji kłótni: gwałtowna i ostra wymiana zdań. wymiana zdań, a nie ciosów.
przemoc jest regulowana prawnie, ale nie stylu przemocy a kłótni miał dotyczyć artykuł.

Ps. 4: "Jak opisać polski styl kłótni?" Chcę poruszyć kwestię zaburzonej komunikacji podczas sytuacji kryzysowych ;) międzyinnymi...
z grubsza wiem czym jest kłótnia i nie neguję, że istnieje. ale "polski styl kłótni"...?
żeby wiedzieć czy istnieje "polski" trzeba porównać ze stylami w innych krajach. inaczej nie mamy pojęcia czy nasz jest "polski" czy "ogólnoświatowy".

czemu ma służyć ten artykuł? jaką ma tezę? czego ma dowieść? jaki problem wskazać? bo ... zaburzona komunikacja to nie jest polski problem. może bez udowadniania "polskiego stylu" artykuł o kłótni byłby bardziej wartościowy...
Pozdrawiam i dziękuję za sugestie ,M.
powodzenia :)

konto usunięte

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Monika Janicka:
Zgadzam się z Panem :)
z CBOSem :)))
Ja widze sporą rozbierznoąć pomiędzy poglądami w tej sferze, a zachowaniem. To mocno odbiega od norm. Może dlatego, że nikt nie chce "wyjść na najgorszego?" czyżbyśmy lubili mieć kogo obrzucić błotem za porażki? Ile razy jest tak, że np. ludzie się rozstają i nadle w rodzinie zaczyna wrzeć... zaczyna się walka o to ile osób po której stronie się opowie itp.

ale czy w oparciu o powszechne ludzkie zachowania można udowadniać polski styl? czy taka walka nie występuje w USA, Japonii, Belgii?

konto usunięte

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Jacek K.:
Z badań CBOS wynika, że Polacy albo zaciekle walczą o swoje racje albo ustępują dla świętego spokoju.
:)))) cały świat patrzy na Polaków z podziwem. inne nacje tej sztuki nie opanowały... "albo walczą, albo ustępują..." niesamowite! my płacimy za te badania? :)))))))
I to drugie rozwiązanie, postrzegane jest jako pozytywne rozstrzygnięcie sporu.
Polacy rzadko spierają się w ten sposób aby problem rozwiązać pozytywnie ku zadowoleniu potrzebom obu stron.
Najczęściej kłótnie kończą się , tak czy tak, frustracją.
kłótnie od zarania dziejów kończą się frustracją... albo w łóżku. :)))
Spowodowaną tym, że mimo ustąpienia nic się po kłótni nie zmieniło lub tym, że mimo "zwycięskiej walki", nie udało się załatwić tego, co ważne.
W związkach Polacy są gotowi dla domowego spokoju zrezygnować nawet z ważnych spraw.
Czyli z kłótni. Mocno wierzą w siłę rozmowy a nie kłótni, jako sposoby na rozstrzyganie domowych problemów. Nie umieją jednak tej wiary przekuć w praktykę. I jak sami twierdzą, bardzo chętnie skorzystaliby z pomocy specjalistów ale : a - bardzo się tego wstydzą ; b - nie wiedzą gdzie mogliby takiego znaleźć.
Tyle mówią badania.
Jednak ja, kiedy słyszę kłótnie moich krajan, mam zupełnie odwrotne wrażenia :)
ciekawe, który styl jest polski. ten CBOSu czy twój :)

konto usunięte

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Dorota J.:
Polacy najchetniej obgaduja za plecami i daja dobre rady: nie komunikuj sie z nia/nim, uwazaj na niego.

Polacy generalnie klocic sie nie umieja, bo nie umieja podawac logicznych argumentow.
Jesli brak argumentow, to sa wojny podjazdowe zaplecowe lub wyzwiska.

to niesamowite jak Polacy uwielbiają każdą ludzką wadę nazywać polską. megalomania jakaś czy co? :)

konto usunięte

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Kłócimy się jak każdy inny naród, dla mnie cechą szczególną jest to iz wywyższamy się, mamy jakąś narodową schizmę iż jesteśmy wybrani i jacyś lepsi od innych jako naród.... tak jak pisał Mickiewicz "Polska Chrystusem narodów".... a okazuje się iż jesteśmy ogólnie głupsi :(



Wyślij zaproszenie do