Jarek Kisiołek (...)
Temat: Trampolina
odnoszę już od dłuższego czasu wrażenie, że cwaniaki z rządu (z Sikorskim i Tuskiem na czele) traktują polskę jako pewnego rodzaju miejsce gdzie moga pokazać tym wyzej, jacy są sprawni, przydatni, jak potrafia zamknąc nam "pyski".Pakt fiskalny? Wyskoczyli przed orkiestrę. ACTA? To sukces ich prezydencji...
Wazeliniarstwo pod wielką politykę i kasę.
Przecież coraz wiecej ludzi widzi że kłamia (w żywe oczy) jak np. dzisiaj Zdrojewski w TVN24 - ACTA nie cieszyły sie zainteresowaniem wogóle i nie wzbudzały emocji dlatego ich szeroko nie konsultowaliśmy.
Po 5 minutach gada:
ACTA wzbudzaja bardzo duze emocje, nie wiem sam czemu i dlatego zablokowały sie serwery i stoją jakieś ciemne siły które od dawna to zainteresowani i emocje wzbudzaja.
Dążąc do sedna.
Czy Kaczor jest jednak prorokiem?
I utrata suwerenności w Polsce nastepuje - ale nie pod wzgledem prawnym,ale pod wzgledem wpływu europy na rządzacych - mamiąc ich obiecankami wielkiej kariery?
Jeszcze coś.
Kiedyś Schetyna powiedział że tam gdzie jest wielka polityka zaczynają sie wielkie pieniądze.
Kukiz dzis u Olejnik (sfrajerzyła się strasznie ale to inna historia) powiedział bardzo słusznie:
ACTA była wydaa do konsultacji organizacjom jak ZAiKS które maja interes w tym aby je wprowadzić. On jako artysta ma z tego och łapy i nikt z artystami tego nie konsultował.
Wiec w sumie to walka producentów i pośredników z internautami, nie artystów - czyli wielkiej kasy.
A moze było smarowanie lub obiecanie "inwestycji" w projekty które wskażesz? (znajomych itp.)?
Bo zadziwiajace jest, że wbrew reakcji kilkuset tysięcy ludzi an ACTA, tusk i zdrojewski niczym sie nie przejmujac wprowadzaja je - chociarz nie sa korzystne dla polski ani polaków a robia wyłącznie dobrze wielkim koncernom.
A gdy nie wiadomo o co chodzi - chodzi o kasę.