konto usunięte

Temat: Co o tym myślicie?, jakie jest wyjście?

A czy ja gdzieś pisałam, że chcę zostać ostrą suką?, poruszam temat, który jest istotny i daje do myślenia, szukam rozwiązań innych, ponieważ nie odpowiadają mi ogólnie przyjęte. Miałabym o wiele wieksza satysfakcje, tworzac zespol ludzi o wspolnych celach, swiadomych relacji partnerskich, utozsamiajacych sie z firma, niz z tego ze zlapie jak mi wynosza kolejna butelke alkoholu, czy mieso, nie chce byc wredna, zlosliwa i t.d. dlatego szukam jak moge tego uniknac.
Krzysztof Ś.

Krzysztof Ś. branża
motoryzacyjna/IT

Temat: Co o tym myślicie?, jakie jest wyjście?

Oksana V.:
... Miałabym o wiele wieksza satysfakcje, tworzac zespol ludzi o wspolnych celach, swiadomych relacji partnerskich, utozsamiajacych sie z firma...

:) pocieszne
Witold Świtalski

Witold Świtalski Pałac w Kurozwękach
Każdy ma to czego
chce...

Temat: Co o tym myślicie?, jakie jest wyjście?

Pani Oksano
Ponieważ żyję trochę dłużej niż Pani ma pewne doświadczenia.
Zapewne nie da się całkowicie wyeliminować patologii ale jak się jej nie przeciwdziała to ona się rozmnaża. Ja bym zrobił tak:
1 - każdy ma jasno wiedzieć co wolno a czego nie – zasady
2 - żelazne egzekwowanie obowiązujących zasad – nie ma przeproś, złodziei, pijaków i chamów zwalniam dyscyplinarnie, alkoholików, kleptomanów, i agresorów kieruję na leczenie bo to przypadki chorobowe, jak nie chcą się leczyć to zwalniamy. itp.
3 – wprowadzamy najrozmaitsze systemy kontroli lub ich atrapy i informujemy wszystkich pracowników o tym fakcie. Oczywiście nie o atrapach.
4 – ściśle monitorujemy przepływy towarów strategicznych i analizujemy wyniki.
5 – Wprowadzamy regulamin wynagradzania - premiowania nagradzając za osiąganie rezultatów na których nam zależy systematycznie podnosząc płace.
To musi być proces złych trzeba się pozbyć, średnich trzeba wychować, dobrych trzeba nagradzać i zatrzymać w firmie.
Znam taki przypadek – w jednym całkowicie skomputeryzowanym urzędzie po analizie stwierdzono, że bardzo duże są koszty drukowania dokumentów. Poinformowano więc wszystkich, że wprowadza się system rejestrujący kto jakie ilości dokumentów drukuje. Po tej informacji zużycie papieru i toneru spadło 50% zanim ten system wprowadzono.
Ania J.

Ania J. " Trzymaj się z dala
od ludzi, którzy
tłamszą twoje
marze...

Temat: Co o tym myślicie?, jakie jest wyjście?

New FUTURE New Future:


przestań spamować
Arkadiusz B.

Arkadiusz B. Biznes komputerowy

Temat: Co o tym myślicie?, jakie jest wyjście?

Oksana V.:
A czy ja gdzieś pisałam, że chcę zostać ostrą suką?, poruszam temat, który jest istotny i daje do myślenia, szukam rozwiązań innych, ponieważ nie odpowiadają mi ogólnie przyjęte. Miałabym o wiele wieksza satysfakcje, tworzac zespol ludzi o wspolnych celach, swiadomych relacji partnerskich, utozsamiajacych sie z firma, niz z tego ze zlapie jak mi wynosza kolejna butelke alkoholu, czy mieso, nie chce byc wredna, zlosliwa i t.d. dlatego szukam jak moge tego uniknac.
Mogę Ci opisać co usłyszałem od kolegi który pracował w McDonalds.
A więc remanent jest sporządzany co dzień po pracy, wszystko jest dokładnie liczone i ważone, po czym sprawdzane ze sprzedażą. Niestety nie wiem co robią gdy sie nie zgadza bo zawsze im sie zgadzało ale może ktoś wie.

W McDonald dodatkowo raz na tydzień jest przeprowadzany super remanent przez zwierzchnika zwierzchnika nawet z liczeniem serwetek.Arkadiusz B. edytował(a) ten post dnia 19.11.09 o godzinie 20:58
Anna M Avraham Makahleh

Anna M Avraham Makahleh HSE Manager IPP4
Power Plant Project
Amman Jordan

Temat: Co o tym myślicie?, jakie jest wyjście?

a ja powiem tak
Jest wiele programow eliminujacych potencjalne patologie. Jednym z nich jest badanie lojalnosci prowadzone przez firmy zew. Jest to badanie ktore powiela zasade poligrafu. Wyniki testow porownywalne sa z wynikami uzyskiwanymi w sposob tradycyjny (czyli potocznie mowiac- wykrywaczem klamst). Polecam prezentacje na ten temat jak rowniez zglebienie tematu samodzielnie bo jest to jedno z najbardziej adekwatnych i sprawdzonych narzedzi jakie przyszlo mi obserwowac w ostatnich latach w aspekcie zarzadzania ryzykiem zwiazanym z czynnikiem ludzkim w organizacji: http://www.sas-ma.org/files/MidotSasma.pdf

konto usunięte

Temat: Co o tym myślicie?, jakie jest wyjście?

wykrywaczem kłamstw kucharza????

chyba ktoś na głowę upadł

tylko stada baranów mogą dać się wciągnąc w takie praktyki

może niedługo rażenie pradęm??? i lewatywa?????

aż słabo mi się robi jak to czytamJan D. edytował(a) ten post dnia 21.11.09 o godzinie 15:35
Anna M Avraham Makahleh

Anna M Avraham Makahleh HSE Manager IPP4
Power Plant Project
Amman Jordan

Temat: Co o tym myślicie?, jakie jest wyjście?

Nie mowimy tu o wykrywaczu klamst typu podlaczeniu kogos do dziesiatek kabli ale o prostym tescie zbudowanym na jego zasadach ktory przed przystapieniem do pracy robia pracownicy.
Takie sa praktyki w wielu krajach i nie sa one skupione tyllko na szczeblach typu dyrektor banku ale tam gdzie wydaje sie to konieczne oeaz w roznych branzach od bankowosci po osoby pracujace w szkolach i przedzkolach konczac.
Takie zycie i takie wymogi wspolczasnej gospodarki i madrega zarzadzania firma.
Jan D.:
wykrywaczem kłamstw kuharza????

chyba ktoś na głowę upadł

tylko stada baranów mogą dać się wciągnąc w takie praktyki

może niedługo rażenie pradęm??? i lewatywa?????

aż słabo mi się robi jak to czytam

konto usunięte

Temat: Co o tym myślicie?, jakie jest wyjście?

Anna M Avraham:
a ja powiem tak
Jest wiele programow eliminujacych potencjalne patologie. Jednym z nich jest badanie lojalnosci prowadzone przez firmy zew. Jest to badanie ktore powiela zasade poligrafu. Wyniki testow porownywalne sa z wynikami uzyskiwanymi w sposob tradycyjny (czyli potocznie mowiac- wykrywaczem klamst). Polecam prezentacje na ten temat jak rowniez zglebienie tematu samodzielnie bo jest to jedno z najbardziej adekwatnych i sprawdzonych narzedzi jakie przyszlo mi obserwowac w ostatnich latach w aspekcie zarzadzania ryzykiem zwiazanym z czynnikiem ludzkim w organizacji: http://www.sas-ma.org/files/MidotSasma.pdf

No cóż, można i tak - patologię zwalczać patologią. A co by Pani zrobiła w takiej sytuacji: jest problem, firma bada pracowników w ten sposób, który Pani zaleca, a ja odmawiam twierdząc, że to mnie poniża, a poza tym to nie ja powinienem udowadniać niewinność, tylko firma mi winę. Odpowiadam - firma, za radą podobną do tej, której Pani udzieliła, zwalnia mnie z pracy. Ja firmę ciągam po sądach nawet jak nie widzę szans na wygraną. Do tego wszystko ze szczegółami opisuję w mediach (nawet jak miałbym wykupić płatne ogłoszenie). A klienci, zwłaszcza potencjalni czytają. Czy to firmie opłaci się - potraktować mnie jak przestępcę. Zastrzegam - piszę o hipotetycznej sytuacji, w której niczego złego nie zrobiłem a potraktowano mnie (bez uzyskania wcześniejszych dowodów) jak przestępcę.

konto usunięte

Temat: Co o tym myślicie?, jakie jest wyjście?

Anna M Avraham:
Nie mowimy tu o wykrywaczu klamst typu podlaczeniu kogos do dziesiatek kabli ale o prostym tescie zbudowanym na jego zasadach ktory przed przystapieniem do pracy robia pracownicy.


problem polaga na tym że dobrzy kucharze są rozchwytywani i nie muszą poddawać się upadlającym testom i zabiegom.

to nie nabór do mc donaldsa

tutaj pracodawca zabiega o fachowca i nie to nie metodami oglądanymi w matrixie czy na filmach o dobrych agentach FBI i złych terrorystach
Anna M Avraham Makahleh

Anna M Avraham Makahleh HSE Manager IPP4
Power Plant Project
Amman Jordan

Temat: Co o tym myślicie?, jakie jest wyjście?

To jest tylko jedo z wielu narzedzi jako mialam mozliwosc obserwowac ostatnio. Wiem ze brzmi to surrealistycznie, nieadekwatnie do naszych polskich realiow ale jest to kwestia wyboru jaki powinny dokonywac firmy chcace eliminowac potencjalne problemy juz na wstepnym etapie rekrutacji. Zaczyna to byc bardzo popularne Polsce wiec jesli ktos uwaza ze moze mu to pomoc kontrolowac zle zachowania w organizacji to dlaczego nie.....szkoda tylko ze nie jest to obowiazkowe badanie dla naszych politykow.
Anna M Avraham Makahleh

Anna M Avraham Makahleh HSE Manager IPP4
Power Plant Project
Amman Jordan

Temat: Co o tym myślicie?, jakie jest wyjście?

Zbigniew O.:
Anna M Avraham:
a ja powiem tak
Jest wiele programow eliminujacych potencjalne patologie. Jednym z nich jest badanie lojalnosci prowadzone przez firmy zew. Jest to badanie ktore powiela zasade poligrafu. Wyniki testow porownywalne sa z wynikami uzyskiwanymi w sposob tradycyjny (czyli potocznie mowiac- wykrywaczem klamst). Polecam prezentacje na ten temat jak rowniez zglebienie tematu samodzielnie bo jest to jedno z najbardziej adekwatnych i sprawdzonych narzedzi jakie przyszlo mi obserwowac w ostatnich latach w aspekcie zarzadzania ryzykiem zwiazanym z czynnikiem ludzkim w organizacji: http://www.sas-ma.org/files/MidotSasma.pdf

No cóż, można i tak - patologię zwalczać patologią. A co by Pani zrobiła w takiej sytuacji: jest problem, firma bada pracowników w ten sposób, który Pani zaleca, a ja odmawiam twierdząc, że to mnie poniża, a poza tym to nie ja powinienem udowadniać niewinność, tylko firma mi winę. Odpowiadam - firma, za radą podobną do tej, której Pani udzieliła, zwalnia mnie z pracy. Ja firmę ciągam po sądach nawet jak nie widzę szans na wygraną. Do tego wszystko ze szczegółami opisuję w mediach (nawet jak miałbym wykupić płatne ogłoszenie). A klienci, zwłaszcza potencjalni czytają. Czy to firmie opłaci się - potraktować mnie jak przestępcę. Zastrzegam - piszę o hipotetycznej sytuacji, w której niczego złego nie zrobiłem a potraktowano mnie (bez uzyskania wcześniejszych dowodów) jak przestępcę.

Jest to narzedzie tylko pomocnicze, zwykly test pracujacy na zasadzie poligrafu majacy za zadanie stwierdzenie czy dana osoba nadaje sie na takie a nie inne stanowisko. Nalezy pamietac ze za kazdym testem kryje sie czlowiek i jego wartosci dlatego nie stanowi to podstawoeego narzedzia rekrutacji. Ale oczywiscie mozna go odmowic.
I na Boga, nie ma tu mowy o zadnej patologii, zamiast wyslac kogos do lekarza lub po zaswiadczenie o niekaralnosci prosi sie go o wypelnienie testu on-line.
Robi tak ogromna wiekszosc firm w tej chwili na calym swiecie i nigdy nie spotkalam sie aby ktos zostal zwolniony z powodu takiego testu, poniewaz jest to tylko i wylacznie jeden etap w calym systemie zatrudniania nowych pracownikow.Anna M Avraham edytował(a) ten post dnia 21.11.09 o godzinie 16:44

konto usunięte

Temat: Co o tym myślicie?, jakie jest wyjście?

Anna M Avraham:
Jest to narzedzie tylko pomocnicze, zwykly test pracujacy na zasadzie poligrafu majacy za zadanie stwierdzenie czy dana osoba nadaje sie na takie a nie inne stanowisko.

Śmiem wątpić w dużą przydatność tego typu narzędzi rekrutacji. Na jednym ze szkoleń uczono mnie jak odpowiadać na kilka najpopularniejszych testów rekrutacyjnych w zależności od tego jaki wynik chciałoby się uzyskać.

I na Boga, nie ma tu mowy o zadnej patologii, zamiast wyslac kogos do lekarza lub po zaswiadczenie o niekaralnosci prosi sie go o wypelnienie testu on-line.

Moja wypowiedź odnosiła się do innej sytuacji - prowadzenia takich badań w przypadku, gdy kierownictwo firmy szuka winnych jakichkolwiek nieprawidłowości.
Robi tak ogromna wiekszosc firm w tej chwili na calym swiecie i nigdy nie spotkalam sie aby ktos zostal zwolniony z powodu takiego testu,

A ja słyszałem o zwalnianiu ludzi, którzy nie chcieli, poprzez różne metody testowania, udowadniać, że są niewinni.
Fakt, rekrutuje tak ogromna większość firm, ale ile z nich ma potem problemy z personelem - niby przetestowany a jakoś nie pracuje najlepiej.
Anna M Avraham Makahleh

Anna M Avraham Makahleh HSE Manager IPP4
Power Plant Project
Amman Jordan

Temat: Co o tym myślicie?, jakie jest wyjście?

Nie ma idealnych rozwiazan, i to wiemy.... oczywiscie ten akurat test nie jest narzedziem do wykrycia 'przestepcy' a sluzy jedynie do okreslenia predyspozycji danej osoby do danego stanowiska. Mozna go modelowac w zaleznosci od potrzeb bo jaki sens ma badanie kandydata na dyrektora banku w kierunku preferencji sexualnych - kogo interesuje co taki Pan robi po pracy... ( to dobre do szkol, przedszkoli i wolontariatow). Mozna wybrac zakres badania w zaleznosci od przedmiotu badan (czlowiek plus jego obowiazki) i jak mowilam jest to tylko narzedzie pomocnicze.
W zyciu nie slyszalam aby sznujaca sie firma na podstawie tego testu zwalniala za przyszle czy prawdopodobne wykroczenia kogokolwiek bo od tego jest policja i nie jest to zgodne z prawem. A przydatnosc jest dosc duza gdy polaczymy go z rozmowa rekrutacyjna czy sprawdzeniem historii pracy i doswiadczenia o czym swiadczy ogromna jego popularnosc i rosnacy popyt na tego typu procedury rekrutacyjne...Anna M Avraham edytował(a) ten post dnia 22.11.09 o godzinie 00:01
Bogna Węgorska

Bogna Węgorska Mistrz NLP,
Certyfikowany
ThetaHealer®DNA 3,
chirurg fant...

Temat: Co o tym myślicie?, jakie jest wyjście?

Oksana V.:
Błażej co to znaczy godnie traktować ludzi?, jednak większość pracodawców jest normalna, więc dla nich dobry pracownik, to gwarancja świętego spokoju, możiwość zbudowania renomy firmy, gwarancja usług zgodnych z założeniem pracodawcy, prawda?, takiego pracownika pracodawca chojnie wynagrodzi, ponieważ zarabia dzięki niemu. Może to pracownik nie chce zarabiać, woli ukraść?
P.S. na marginesie wczoraj od barmana usłyszałam, że jestem półmuzgiem:).
W sklepach sporzywczych często są przecenione rzeczy z krotkim terminem przydatności, a wiesz że oddać za darmo, nie jest takie proste, bo urząd skarbowy wchodzi w grę, zapełnie słyszałeś awanturę z piekarnią, która oodawał pieczywo, zgodnie z prawem od tego musi być odprowadzony podatek, wiec taniej jest wyrzucić:(
Droga Oksano, może jesteś ewenementem na rynku?... Ja z pozycji pracownika nie spotkałam się z szacunkiem (może z udawanym) a z wyzyskiem pomimo, że mogę pracodawcy zaoferować wiele, czyli wiedzę, doświadczenie, kreatywnośc i lojalność. Nie kradnę i nie odbieram klientow (choć mam zaprzyjaźnione stolarnie). Byłam nagminnie zmuszana do pracy w weekendy za darmo, pracy po 10h/7dniu w tygodniu,okrada się mnie z prowizji. W tym co robię są to kwoty rzędu 5-10tys.miesięcznie i nic nie mogę zrobić. Bo szefowa musi sobie kupić futerko... A ja ja przyjdę w norce do pracy to śledztwo skąd mam....
Ostatnia firma zalega mi 15tys.za nadgodziny i 10tys. za prowizje. Przed nią prezes dużej znanej firmy (oburzony że nie chciałam pracować 7dni w tygodniu i odeszłam) wyśledził mnie i ukradł mi z biurka moj prywatny i służbowy telefon. Oczywiście ma umorzone bo "nie chciał". To temat dla prasy...
Jeśli mam dobrą podstawę to nie kombinuję (przynajmniej ja!), nie oszczędzam się ale chciałabym żeby druga strona (pracodawcy) też grali fair.
W tej chwili wysyłam bardzo dużo cv. Wiele osob dziwi się dlaczego często zmieniam pracę. Jak powiedziałam dlaczego- nie uwierzyli! Nie jestem niewolnikiem (tylko fachowcem ze sporym dorobkiem i sukcesami), mam prawo być uczciwie traktowana, pracować i dostawać za to pieniądze. A nie tylko "rabotać, małczać i bolsze niciewo"... Nie spotkałam jeszcze dobrego uczciwego pracodawcy. Sorki!Bogna Węgorska edytował(a) ten post dnia 21.11.09 o godzinie 18:04

konto usunięte

Temat: Co o tym myślicie?, jakie jest wyjście?

Bogna Węgorska:
Droga Oksano, może jesteś ewenementem na rynku?... Ja z pozycji pracownika nie spotkałam się z szacunkiem (może z udawanym) a z wyzyskiem pomimo, że mogę pracodawcy zaoferować wiele, czyli wiedzę, doświadczenie, kreatywnośc i lojalność. Nie kradnę i nie odbieram klientow (choć mam zaprzyjaźnione stolarnie).
Nie, nie jestem żadnym ewenementem, jest to prosta zależność, którą wyznaje większość procodawców, których znam, inwestują w pracownika, który na nich zarabia, proste jak słońce. Co więcej ja jako pracodawca mam o wiele ciekawsze alternatywy dla mojego czasu niż okazywanie nieszacunku pracownikowi, wolę gdy każy robi swoje i pracownik i ja. Co to znaczy szacunek udawany?
Byłam nagminnie zmuszana do pracy w weekendy za darmo, pracy po 10h/7dniu w tygodniu,okrada się mnie z prowizji.
Co to znaczy byłaś zmuszana???, nie miałaś podpisanej umowy?, ktoś Cie szantarzował, a jeśi tak, to dlaczego sie godzilas na to?, kazdy ma wybor i zawsze mozna z niego skorzystać, prawda?
W tym co robię są to kwoty rzędu 5-10tys.miesięcznie i nic nie mogę zrobić.
Jakto nie możesz zrobić, są sądy pracy, cywilne i t.d.
Bo szefowa musi sobie kupić futerko... A ja ja przyjdę w norce do pracy to śledztwo skąd mam....
Proszę Cie co ma wspolnego futerko?
Ostatnia firma zalega mi 15tys.za nadgodziny i 10tys. za prowizje.
Jeśi masz na to dokumenty, to nie widze problemu, rozumiem, ze nie chodzi o klopoty finansowe firmy, ale o niechec byego pracodawcy, wie wiesz co w takim przypadku zrobic.
Przed nią prezes dużej znanej firmy (oburzony że nie chciałam pracować 7dni w tygodniu i odeszłam) wyśledził mnie i ukradł mi z biurka moj prywatny i służbowy telefon. Oczywiście ma umorzone bo "nie chciał". To temat dla prasy...
Widocznie powinnaś się do nich udać skoro jest to temat dla prasy.
Jeśli mam dobrą podstawę to nie kombinuję (przynajmniej ja!), Co to znaczy dobra podstawa?, dla kazdego to jest co innego, prawda?, rozumiem że chodzi o podstawe na którą się godzisz, w tym przypadku nie ma co mowic o dobrej, bądż zlej, skoro odpowiada ci w momencie zatrudnienia.nie oszczędzam się ale chciałabym żeby druga strona (pracodawcy) też grali fair.
Do tego służą umowy i odpowiednie kodeksy.
W tej chwili wysyłam bardzo dużo cv. Wiele osob dziwi się dlaczego często zmieniam pracę. Jak powiedziałam dlaczego- nie uwierzyli! Nie jestem niewolnikiem (tylko fachowcem ze sporym dorobkiem i sukcesami), mam prawo być uczciwie traktowana, pracować i dostawać za to pieniądze. A nie tylko "rabotać, małczać i bolsze niciewo"... Nie spotkałam jeszcze dobrego uczciwego pracodawcy. Sorki
Życzę aby to się zmieniło, może powinnaś dobrze patrzeć na początku i wybrać ofertę która będzie Ci odpowiadać, a nie liczyć na to że coś się zmieni, jako fachowiec wysokiej klasy nie masz przecież problemu prawda i nie jesteś zmuszona godzić się na warunki które doprowadzą po raz kolejny do takich sytuacji jakie opisujesz. Powodzenia.

konto usunięte

Temat: Co o tym myślicie?, jakie jest wyjście?

Duże firmy na zachodzi które są notowane na giełdach oddają część akcji swoim pracownikom, sprawdza się to ponoć no bo szczerze mówiąc kto chciałby siebie samego okradać wiec i działa to także motywująco.

W mniejszych firmach trudno taki system wprowadzić a w Polsce dodatkowo dochodzi mentalność ( nie moje to mnie to **** ), a uświadomić człeka że robiąc źle firmie w której pracuje robi sobie samemu kuku jest bardzo trudne.

Można np. spróbować jakieś premie, na niektórych to wpływa pozytywnie ale czy uchroni przed okradaniem pracodawcy trudno przewidzieć.
Magdalena Horbacz

Magdalena Horbacz GŁÓWNA KSIĘGOWA

Temat: Co o tym myślicie?, jakie jest wyjście?

Spotkałam się kiedyś z wypełnianiem anonimowo ankiet przez pracowników. W ankiecie mieli napisać co im się podoba a co nie, co i jak chcieliby zmienić. Wystarczy położyć na zapleczu kartonik i niech tam wrzucają wszystkie żale. Pracownika, żeby dobrze pracował, trzeba wysłuchać, ale przesłuchać się go nie da, więc taka anonimowa forma byłaby na pewno fajna dla nich. Po tych ankietach (można oczywiscie je powtarzać raz na jakiś czas, nawet wskazane, z pytaniem dodatkowym: "co i jak się zmieniło") trzeba koniecznie wprowadzić zmiany! czywiscie tylko te które nam się podobają i które uważamy za cenne. Te których nie jesteśmy pewnie, możemy na ryzyko wprowadzić czasowo.
Druga sprawa: do "oszukiwania" pracodawcy czsto prowadzi nuda. W gastronomii to jest normalne, że jak jest klient to jest praca, a często praca polega na czekaniu na klienta, ale może w czasie tego czekania niech zrobią sobie sami zebranie wewnętrzne, na razie bez ciebie, i niech spróbują wymyśleć coś konstruktywnego. Niechby to miało być nawet składanie serwetek dla klientów, a może wpadnie im do głowy jakaś fajna impreza którą możnaby zorganizować? A może jakaś akcja reklamująca was po firmach? A potem imprezy firmowe.
A tak w ogóle, to czy u nas w Polsce przyjęły sie już imprezy przedświateczne dla pracowników? Pamietaj, ze jeśli twoi pracownicy obsługują takie imprezy, to na pewno chcieliby też taką samą dla siebie! I to nie u was w restauraji/pubie, tylko w jakimś obcym, żeby tym razem to ich obsługiwano.

konto usunięte

Temat: Co o tym myślicie?, jakie jest wyjście?

Imprezy przedswiąteczne dla praciowników jaknajbardziej się przyjeły, a zeszłoroczną zapamiętam na całe życie, zdemolowany lokal te sprawy, tylko dlatego, że pozwoliłam im zostać do oporu i to był błąd, taki na których człowiek się uczy:), w tym roku napewno zakończymy po rozdaniu prezentów przed 24:)
Bogna Węgorska

Bogna Węgorska Mistrz NLP,
Certyfikowany
ThetaHealer®DNA 3,
chirurg fant...

Temat: Co o tym myślicie?, jakie jest wyjście?

Oksana V.:
Bogna Węgorska:
Droga Oksano, może jesteś ewenementem na rynku?... Ja z pozycji pracownika nie spotkałam się z szacunkiem (może z udawanym) a z wyzyskiem pomimo, że mogę pracodawcy zaoferować wiele, czyli wiedzę, doświadczenie, kreatywnośc i lojalność. Nie kradnę i nie odbieram klientow (choć mam zaprzyjaźnione stolarnie).
Nie, nie jestem żadnym ewenementem, jest to prosta zależność, którą wyznaje większość procodawców, których znam, inwestują w pracownika, który na nich zarabia, proste jak słońce. Co więcej ja jako pracodawca mam o wiele ciekawsze alternatywy dla mojego czasu niż okazywanie nieszacunku pracownikowi, wolę gdy każy robi swoje i pracownik i ja. Co to znaczy szacunek udawany?
Byłam nagminnie zmuszana do pracy w weekendy za darmo, pracy po 10h/7dniu w tygodniu,okrada się mnie z prowizji.
Co to znaczy byłaś zmuszana???, nie miałaś podpisanej umowy?, ktoś Cie szantarzował, a jeśi tak, to dlaczego sie godzilas na to?, kazdy ma wybor i zawsze mozna z niego skorzystać, prawda?
W tym co robię są to kwoty rzędu 5-10tys.miesięcznie i nic nie mogę zrobić.
Jakto nie możesz zrobić, są sądy pracy, cywilne i t.d.
Bo szefowa musi sobie kupić futerko... A ja ja przyjdę w norce do pracy to śledztwo skąd mam....
Proszę Cie co ma wspolnego futerko?
Ostatnia firma zalega mi 15tys.za nadgodziny i 10tys. za prowizje.
Jeśi masz na to dokumenty, to nie widze problemu, rozumiem, ze nie chodzi o klopoty finansowe firmy, ale o niechec byego pracodawcy, wie wiesz co w takim przypadku zrobic.
Przed nią prezes dużej znanej firmy (oburzony że nie chciałam pracować 7dni w tygodniu i odeszłam) wyśledził mnie i ukradł mi z biurka moj prywatny i służbowy telefon. Oczywiście ma umorzone bo "nie chciał". To temat dla prasy...
Widocznie powinnaś się do nich udać skoro jest to temat dla prasy.
Jeśli mam dobrą podstawę to nie kombinuję (przynajmniej ja!), Co to znaczy dobra podstawa?, dla kazdego to jest co innego, prawda?, rozumiem że chodzi o podstawe na którą się godzisz, w tym przypadku nie ma co mowic o dobrej, bądż zlej, skoro odpowiada ci w momencie zatrudnienia.nie oszczędzam się ale chciałabym żeby druga strona (pracodawcy) też grali fair.
Do tego służą umowy i odpowiednie kodeksy.
W tej chwili wysyłam bardzo dużo cv. Wiele osob dziwi się dlaczego często zmieniam pracę. Jak powiedziałam dlaczego- nie uwierzyli! Nie jestem niewolnikiem (tylko fachowcem ze sporym dorobkiem i sukcesami), mam prawo być uczciwie traktowana, pracować i dostawać za to pieniądze. A nie tylko "rabotać, małczać i bolsze niciewo"... Nie spotkałam jeszcze dobrego uczciwego pracodawcy. Sorki
Życzę aby to się zmieniło, może powinnaś dobrze patrzeć na początku i wybrać ofertę która będzie Ci odpowiadać, a nie liczyć na to że coś się zmieni, jako fachowiec wysokiej klasy nie masz przecież problemu prawda i nie jesteś zmuszona godzić się na warunki które doprowadzą po raz kolejny do takich sytuacji jakie opisujesz. Powodzenia.

Tak jak mowię,nie wierzę w dobrą wolę pracodawcy. Chcą tylko "jak cytrynę"...
Sprawę (o wypłatę prowizji i za nadgodziny) owszem złożyłam do sądu i czekam już poł roku a byli szefowie śmieją mi się w nos.
Jeśli kreślę po nocach kosztem oczu i efektem jest kupienie kolejnego domu lub futra a szefowa mieszka w bloku i chodzi w ekologicznym kożuszku to zawiśc jest... Wielokrotnie już to słyszałam, że jak mam kamienicę i cośtam to nie powinnam pracować. A może jestem na tyle głupia że lubię?
Nikt nie neguje mojej wiedzy, osiągnięć i zaangażowania anie stwierdzonych obrotow (wykonanych planow sprzedażowych) ale jak szukam pracy to słyszę, że nie chcą osoby z dużym doświadczeniem bo trzeba dużą pensję zapłacić za moją pracę. Tak jest-trzeba zapłacić! Ale paradoksalnie jak wezmą osobę do przyuczenia to będą mieli reklamacje...
Miałam też przypadek zmuszania mnie do podpisania lojalki gdy pracodawca wiedział, że mam prywatnych klientow. Odmowiłam i on odpuścił...
Nie zgadzam się na nieludzkie i krzywdzące traktowanie i wtedy po prostu dochodzę z pracy...
PozdrawiamBogna Węgorska edytował(a) ten post dnia 23.11.09 o godzinie 17:21

Następna dyskusja:

jest nas coraz wiecej




Wyślij zaproszenie do