konto usunięte

Temat: biznes a wiek

Tak, czy siak, jednak to potrafi irytować, jak ubezpieczalam sie na zycie, tez dla ubezpieczyciela lat mi brakowalo, z reszta bylo ok. Mysle że po prostu istnieje zbyt duzo stereotypow i trzeba wziasc pod uwage, ze statystyki przeklamuja rzeczywistosc.

konto usunięte

Temat: biznes a wiek

Od pewnego czasu nurtuje mnie pewna konkretna kwestia, jakie znaczenie ma dla partnerów biznesowych wiek oferenta? ... Czasem mam wrażenie, zwłaszcza przy rozmowach o dużych projektach, że mój potencjalny kontrahent nie traktuje mnie specjalnie poważnie właśnie z tego względu, że wyglądam młodo. To jest wrażenie wizualne jedynie, problem w tym że niekiedy zdaje się że to


Andrzeju niestety w większości sytuacji oceniamy rzeczywistość przez pryzmat własnych doświadczeń, przekonań itd. Wydaje mi się, że skoro poruszasz kwestię wieku oznacza to, że jest ona wbrew pozorom ważna DLA CIEBIE i dlatego projektujesz to przekonanie również w odniesieniu do własnych kontaktów handlowych, kiedy to Ty występujesz w charakterze dostawcy usługi. Pytanie, czy w przypadku kluczowego dla ciebie projektu zaufałbyś w pełni młodemu dostawcy?
Czy może jednak miałbyś pewne obawy?? I jeśli tak to dlaczego?

Nie jest powiedziane, że Twoi partnerzy uważają Cię na niekompetentnego z powodu wieku. Raczej zaryzykowałabym stwierdzenie, że możliwe, że tego typu obawa jest gdzieś w Tobie.
Pytanie tylko dlaczego?
Pozdrawiam
Kasia:)

konto usunięte

Temat: biznes a wiek

Pytanie, czy w przypadku kluczowego dla ciebie projektu zaufałbyś w pełni młodemu dostawcy?
Czy może jednak miałbyś pewne obawy?? I jeśli tak to dlaczego?

Myślę że zaufałbym o ile ten przedstawiłby swoje doświadczenie i uznałbym je za przynajmniej wystarczające. Niestety w grę wchodzą stereotypy, tego nie da się zmienić.
Nie jest powiedziane, że Twoi partnerzy uważają Cię na niekompetentnego z powodu wieku. Raczej zaryzykowałabym stwierdzenie, że możliwe, że tego typu obawa jest gdzieś w Tobie.
Pytanie tylko dlaczego?
Pozdrawiam
Kasia:)

Myślę że dlatego że jestem sporo starszy niż wydawać by się mogło oceniając po wyglądzie. Nikt przecież nie pyta mnie na spotkaniu o datę urodzenia. Wszyscy oceniają wiek po tym "na ile wygląda" a nie jak jest w rzeczywistości. Ciężki temat, generalnie problem polega na równości startu, mam na "dzień dobry" znacznie niższą pozycję u kontrahenta niż ktoś wyglądający po prostu na starszego.
To że dostarczamy nasze rozwiązania np. dla Telekomunikacji Polskiej czy Centertela jest dla potencjalnego klienta wielkim zaskoczeniem (wiem, muszę uaktualnić stronę :P), tak jakby traktuje to nieco z niedowierzaniem. Stąd moje przypuszczenia.

konto usunięte

Temat: biznes a wiek

Sądzę, że wiele również zależy od pewności siebie. Od tego jak pewnie rozmawiasz z klientem. Z moich zawodowych doświadczeń wynika, że uzyskanie satysfakcjonujących Cię stawek jest możliwe o ile mówi się o nich bardzo pewnie. Na za niskie po porostu się nie zgadzam :)

Andrzeju w mojej pracy mam do czynienia z różnymi dostawcami, często odrzucam oferty osób w dojrzałym wieku ze względu na ich brak pewności na spotkaniu. W sprzedaży mówi się, że handlowiec sprzeda każdy produkt ALE MUSI W NIEGO WIERZYĆ I BYĆ PRZEKONANY O JEGO WARTOŚCI. Wierząc w swoją własną wartość oraz wysoki poziom Twoich usług, z pewnością będziesz miał wysoką pozycję u kontrahentów.

pozdrawiam
Kasia :)
Tomasz B.

Tomasz B. Hays Talent
Solutions Director
at Hays Poland

Temat: biznes a wiek

Alez oczywiscie, ze wiek sie liczy! Nie ma co sie oszukiwac. Mozna sobie wmawiac, ze najwazniejsze jest to, co w glowie, kompetencje itp., ale tak naprawde swiat nie jest idealny i ludzie oceniaja cie po wygladzie, pierwszym wrazeniu. Dzieje sie to jeszcze w obszarze podswiadomosci, zanim mozg zdazy zweryfikowac otrzymane informacje. I to pierwsze wrazenie bardzo czesto wplywa na odbior wszystkich sygnalow wysylanych przez ta osobe. Mowiac prosciej - jak pomyslisz o kims "ale gowniarz" to potem podczas calej rozmowy kazdy gest, slowo, ruch bedzie analizowane pod katem wieku tej osoby. Jak wyrazi zdanie odmienne od twojego, pierwsza mysl jaka cie najdzie to "co ten smarkacz moze wiedziec o XYZ".

Wnioski wyciagam z wlasnych doswiadczen w obecnej pracy. Z racji mojego mlodego wygladu (mam 28 lat, a wygladam na gora 25)za kazdym razem gdy ide na spotkanie biznesowe, z poczatku nikt nie traktuje powaznie tego co mowie. Gdyby nie fakt, ze reprezentuje duza i wazna ogranizacje, moja praca bylaby bardzo utrudniona. Podobnie jest gdy spotykam twarza w twarz osoby, z ktorymi wczesniej odbywalem dlugie rozmowy telefoniczne. Bardzo czesto na moj widok na ich twarzach maluje sie zdziwienie - "jak to taki mlodzian moze byc odpowiedzialny za XYZ".

Nie ma co rozpaczac, bo wszyscy sie w koncu zestarzejemy, ale np. w wieku 40-50 lat mlody wyglad bedzie jednym z najwiekszych pozytywow!



Wyślij zaproszenie do