Temat: Akcja Wózek za Nakrętki od butelek
witajcie
Informacje dostałem - zakodowałem -przekazałem i już.
przyznam że w googlu nie szukałem i ze względu na swój charakter nie węszę podstępu wszędzie gdzie się da i tu dziwna sprawa - nigdy nie zostałem oszukany- pewnie dla tego że starannie dobieram towarzystwo :) lub nie poczułem się oszukany może w ten sposób to określę.
Przyznam że jest dla nas nadzieja bo widać że mogłem napisać na forum grupy numer konta, info o akcji i strumień 10 zł leci z całego kraju i nikt nawet by nie podejrzewał wyłudzenia czy czegoś podobnego. SUPER:)Niedługo spróbuję zostawić otwarte auto i kluczyki w stacyjce na noc a dokumenty w schowku, kto wie :)
Wybaczcie tą ironię, mechanizm obrony nic więcej :)
Ja swoje nakrętki zbieram, pewnie będzie to jakieś 10szt. Nie wiem czy ten ktoś dostanie wózek, nie wiem czy w innym miejscu w kraju trwają podobne akcje...pewnie tak.
Gdyby to trafiło na mnie..zwyczajnie odkładałbym na kupno wózka, może jakieś finansowanie zewnętrzne (posługując się profesjonalnym językiem "goldenlinistów":)) ale to pewnie też wynika z mojego charakteru - wolę pomagać niż prosić o pomoc i z efektywności sposobu spełniania celu, bo lepiej jest polegać na sobie niestety.
Wszystko kosztuje, wykałaczka, zakrętka od butelki czy moneta jednogroszowa (ta nieopłacalna bo jej nominał jest wyższy od kosztów produkcji tak tak) ale dla części z nas to co kosztuje..ma mała wartość, albo nie ma jej w ogóle. To podyktowane jest hmmm... inną branżą w której działamy, brakiem czasu czy może brakiem zainteresowania
Dla nas coś może być bezwartościowe, ale dla kogoś innego to coś może być chlebem czy drogą do spełnienia jakiegoś celu.
Zbieram te nakręteczki bo coś co dla mnie jest bez wartości dla kogoś widocznie jest spełnieniem celu. Ja mam odczucie że komuś pomogłem bo ktoś powiadomił mnie o tej sprawie i ja spełniam jego prośbę nie wyrzucając nakrętki do kosza, ktoś dzięki temu jest bliżej o nakrętkę do wózka (który jest jego celem), a widać ktoś na końcu zarabia pieniądze, firma recyklingowa czy producent sprzętu medycznego. Jak zawsze... :(
pozdrawiam
Piotrek