![Michał Ksiądzyna](https://static.goldenline.pl/user_photo/094/user_274014_7dbddb_basic.jpg)
Michał Ksiądzyna games
Temat: Żeby zarobić pierwszy milion trzeba ...
Ktoś mi kiedyś powiedział 'Żeby zarobić pierwszy milion, trzeba wiedzieć, z kim pić wódkę'.Co o tym sądzicie? Co autor miał tak naprawdę na myśli?
Michał Ksiądzyna games
Ewa
Sabajtis
(Pokrywa)
PracowniaSHU.pl
Michał Ksiądzyna:
Ktoś mi kiedyś powiedział 'Żeby zarobić pierwszy milion, trzeba wiedzieć, z kim pić wódkę'.
Co o tym sądzicie? Co autor miał tak naprawdę na myśli?
Joanna
P.
specjalista ds.
turystyki
Mariusz
Czerwiński
Szukam pracy:
Diagnozy nadużyć
kredytowych, Audyty
umów k...
Michał Ksiądzyna:Jeśli chcesz się "podczepić" pod kasę państwową, czy samorządową - picie wódki z urzędnikami to prawie reguła. Urzędnik nie bierze łapówek od pierwszego lepszego i nieznajomego przedsiębiorcy.
Ktoś mi kiedyś powiedział 'Żeby zarobić pierwszy milion, trzeba wiedzieć, z kim pić wódkę'.
Co o tym sądzicie? Co autor miał tak naprawdę na myśli?
konto usunięte
konto usunięte
Michał Ksiądzyna:
Ktoś mi kiedyś powiedział 'Żeby zarobić pierwszy milion, trzeba wiedzieć, z kim pić wódkę'.
Co o tym sądzicie? Co autor miał tak naprawdę na myśli?
Arek B. Kierownik Robót
Gabriel
Roszak
Bóg stworzył
jedzenie a Diabeł
kucharzy
Mariusz
Czerwiński
Szukam pracy:
Diagnozy nadużyć
kredytowych, Audyty
umów k...
Arkado - Arek Bartnik:Dobrze poinformowani, którzy wiedzieli z kim rozmawiać w urzędach kupili tysiące ha ziemi nieodrolnionej zanim właściciele wiedzieli, że grunty te zostaną odrolnione i zmienione zostaną plany zagospodarowania przestrzennego. Za tą ziemię płacili kilka do kilkunastu złotych za metr. Obecnie cena rynkowa wynosi od kilkudziesięciu nawet do kilkuset złotych za metr. Są to układy partyjno - biznesowe.
Tak to zależy na jakich środkach chce się ten milion zroboić.
jak na publicznych lub powiązanych to w.w.picie jest niezbędne bo potem jeden telefon załatwia tyle co rok pism starań itp.
jednak można dorobić się na wizji i przewidywaniu co będzie się działo za parę lat. Teraz zbierają kase ci co kupowali grunty orne pod wrocławiem a sprzedali jako działeczki budowlane itp.
Artur
P.
właściciel,
AlphaSystem
Ewa
Sabajtis
(Pokrywa)
PracowniaSHU.pl
Artur P.:
Czy na prawdę wszyscy Państwo sądzicie, że inaczej się nie da? Jeśli tak, to niesamowicie smutne. Nie mam miliona, więc może nie jestem autorytetem.
Wydaje mi się, że metoda wódki, czyli nieformalności, oczywiście działa. Jest być może najszybszym sposobem, często jedynym właściwym w niektórych branżach. Ale z drugiej strony, na pewno da zarobić i bez tego. Pozostaje kwestia wyboru, czy zarabiam milion pijąc z kimś wódkę, czy oszczędzam sobie tej przyjemności.
No i po pierwsze, po co mi ten milion?
Magdalena
M.
Pozory często mylą
;) :P
Ewa Pokrywa:
Zastanawiam się dlaczego niektórzy traktują tą wódkę tak dosłownie? Myślę, że tu raczej chodzi o siec kontaktów, które posiadamy do ludzi, którzy mogą nam pomóc. I wcale nie chodzi mi o półlegalne pomaganie.
konto usunięte
Artur P.:Dobre pytanie :)
No i po pierwsze, po co mi ten milion?
Grzegorz
O.
TRENER / DORADCA +48
666 300 037
Piotr K.:
Artur P.:Dobre pytanie :)
No i po pierwsze, po co mi ten milion?
Bo większość ludzi totalnie myli zarobienie miliona do swojej prywatnej kieszeni z wypracowaniem nadwyżki bilansowej w firmie. Dużo ludzi zakłada własną firmę z myślą o zarobieniu miliona "do kieszeni". Najchętniej bezkosztowo :P I to jest wielki błąd.
A jesteśmy chyba na grupie "Zarządzanie"? :)
Wiele powyżej podanych przykładów zarabiania to zwykłe kombinatorstwo a nie zarządzanie.
Oczywiście kontakty w biznesie trzeba mieć. Naprawdę nie wszystko opiera się na wódzie. (gorzej też bywa :P)
Tylko jest taki mały szczegół, że to my wybieramy swoje kontakty a nie kontakty nas.
:)
Maciej
Hedrych-Ozimina
IT - problem ? jaki
problem ? nowe
wyzwanie
+48_503_970_286
Artur
P.
właściciel,
AlphaSystem
Zastanawiam się dlaczego niektórzy traktują tą wódkę tak dosłownie? Myślę, że tu raczej chodzi o siec kontaktów, które posiadamy do ludzi, którzy mogą nam pomóc. I wcale nie chodzi mi o półlegalne pomaganie.
Artur
P.
właściciel,
AlphaSystem
Święte słowa tylko ilu ludzi stać jest na to aby sobie odpuścić jakiś kontakt. Wiadomo że jak nie ten to może będzie kolejny ale czy równie dobry?
Artur P.:
Czy na prawdę wszyscy Państwo sądzicie, że inaczej się nie da? Jeśli tak, to niesamowicie smutne. Nie mam miliona, więc może nie jestem autorytetem.
Wydaje mi się, że metoda wódki, czyli nieformalności, oczywiście działa. Jest być może najszybszym sposobem, często jedynym właściwym w niektórych branżach. Ale z drugiej strony, na pewno da zarobić i bez tego. Pozostaje kwestia wyboru, czy zarabiam milion pijąc z kimś wódkę, czy oszczędzam sobie tej przyjemności.
No i po pierwsze, po co mi ten milion?Żeby MIEĆ: mniej zmartwień, własny dach nad głową, poczucie bezpieczeństwa i zdolność decydowania o sobie.
Następna dyskusja: