konto usunięte

Temat: zawód Dyrektor

Agata Śmierzyńska:
Mąż dyrektora w wersji tradycyjnej też specjalista do zarządzania Dyrektorem, a w wersji współczesnej - to pracownik Dyrektora;-)

bywają przypadki, że mąż dyrektora ma duży wpływ na to jakie dyrektor podejmuje decyzje

być może HR powinien sprawdzać jak duży wpływ na dyrektora ma mąż / żona

konto usunięte

Temat: zawód Dyrektor

Tak, mówi się, że za wielkim mężem stoi jeszcze większa żona...
( odwrotności nie komentuję),
nie wiem jak miałby sie tym zająć HR, ale może warto pomyśleć o tym na poważnie...
Mariusz W.

Mariusz W. Dyrektor Handlowy
(AHU / HVAC )

Temat: zawód Dyrektor

Celem wielu Dyrektorów jest sprawić, by ludzie mieli o nich jak naj­lepsze zdanie. Celem prawdziwego Dyrektora jest sprawić, by ludzie le­piej myśleli o sobie.
Iwona K.

Iwona K. Zarządzanie ofertą
produktową

Temat: zawód Dyrektor

Agata Śmierzyńska:
Tak, mówi się, że za wielkim mężem stoi jeszcze większa żona...
( odwrotności nie komentuję),
nie wiem jak miałby sie tym zająć HR, ale może warto pomyśleć o tym na poważnie...

Myślą o tym na poważnie, gdy takie dyrektor ma wylądować gdzies na zasłużonej placówce poza granicami kraju.

konto usunięte

Temat: zawód Dyrektor

Mariusz Wal:
[...] Celem prawdziwego Dyrektora jest sprawić, by ludzie le­piej myśleli o sobie.

ciekawe, nie slyszalem tego wczesniej, chodzi o lepszą samoocenę pracowników?

Temat: zawód Dyrektor

Adam K.:
czy Specjalista od Zarządzania tak samo sprawdzi się w handlu odzieżą jak np. w produkcji żelaza?
Zależy jak zarządza i które rzeczy bierze na siebie. Jeśli sam będzie pełnił jedynie funkcję wyciągania z ludzi maksimum potencjału, to może sporo osiągnąć, bez względu na branżę. Tylko ile jest takich osób?

Natomiast jeśli angażuje się w kluczowe procesy, to wiedza branżowa będzie nieodzowna.

konto usunięte

Temat: zawód Dyrektor

Agata Śmierzyńska:
Tak, mówi się, że za wielkim mężem stoi jeszcze większa żona...
( odwrotności nie komentuję),
nie wiem jak miałby sie tym zająć HR, ale może warto pomyśleć o tym na poważnie...


dyrektorzy na rozmowę rekrutacyjną, a później z żonami na Assessment :)

po kilku godzinach "wyjdzie szydło z wora".

konto usunięte

Temat: zawód Dyrektor

Michał Ksiądzyna:
Adam K.:
czy Specjalista od Zarządzania tak samo sprawdzi się w handlu odzieżą jak np. w produkcji żelaza?
Zależy jak zarządza i które rzeczy bierze na siebie. Jeśli sam będzie pełnił jedynie funkcję wyciągania z ludzi maksimum potencjału, to może sporo osiągnąć, bez względu na branżę. Tylko ile jest takich osób?

Natomiast jeśli angażuje się w kluczowe procesy, to wiedza branżowa będzie nieodzowna.

racja

zatem jest zawód Dyrektor, ale częściowo wymarł z bohaterami filmów Barei;
w dzisiejszych czasach to trudno osiągalna profesja, której ciężko się nauczyć
Joanna M.

Joanna M. szukam pracy

Temat: zawód Dyrektor

znam takiego jednego Pana , co z zawodu jest dyrektorem (celowo przez małe d).
niestety - wiedza i umiejętność zarządzania- nie są jego najmocniejszą stroną (brak kwalifikacji i kompetencji);
straszne jest, gdy jego pracownicy się z niego podśmiewają ( przy kolejnych gafach)
a on jest przeświadczony o swojej ważności, dyerktorowaniu
niestety górka tego nie widzi
Daniel B.

Daniel B. Specjalista

Temat: zawód Dyrektor

Adam K.:
Mariusz Wal:
[...] Celem prawdziwego Dyrektora jest sprawić, by ludzie
le­piej myśleli o sobie
.

ciekawe, nie slyszalem tego wczesniej, chodzi o lepszą samoocenę
pracowników?

Genralnie to co Napisal Mariusz to bardzo idealistyczna opinia.
Dodal bym POWINNO, bo napewno nie jest to norma w naszym kraju, gdzie zdolni pracownicy są traktowani jako konkurencja. Nie wiem czy Znacie takie powiedzenie :

"Jesli chcesz zyc i pracowac w spokoju - nie wyprzedzaj Dyrektora w rozwoju. "

Co do Dyrektorow to napewno moze to byc zawod, szczegolnie w budżetówce ;)

Niezgodze się co do jednego ( połownicznie ) , że w dzisiejszych czasach cieżko zostać dyrektorem, z powodów o których pisał Adam.

Myślę że jeśli firma daje możliwości rozwoju, to po latach doświadczenia zbieranego na kolejnych stanowiskach specjalistycznych/managerskich, uzyskuje się powoli kwalifikacje do zarządzania danym działem. Kwestia danej firmy - mineły czasy gdy dyrektorem zostawało się po ukończeniu Uniwerku, a takich ludzi znam ( głównie pracują w sektorze państwowym ).

Pozatym można mieć w dziale osoby które są lepsze , mają wiekszą wiedzę z zakresu np. IT, ale nigdy nie zostaną awansowani do poziomu Dyrektora , z powodów predyzpozycji psychologicznych ( lub będa postrzegani tak jak dana osoba wymieniona przez Joanne )

Moim zdaniem Dyrektor powinien oprócz kwalifikacji związanych z danym działem, posiadać wiedzę z zakresu zarządania i psychologii.

Ważne jest też przekonainie o tym że chce się być Dyrektorem i skłonność do ryzyka z tym związanego.

Uważam że często awans na posadę dyrektora to sytuacja ponad siły niekórych ludzi, później okazuje sie że dana osoba broniąc swojej posady, negatywnie wpływa na swój zespół. Dyrektor swoją osobą nie powinien dawać złudzeń - ale w pozytywnym tego słowa znaczniu , czyli udowadniając że się sprawdza na danej posadzie. Jeśli spełni dane wymagania, to tak uważam że można mówić o czymś takim jak "zawód Dyrektor". :)
Michał D.

Michał D. Design and
Development
Director, ROVESE SA

Temat: zawód Dyrektor

Mariusz Wal:
Celem wielu Dyrektorów jest sprawić, by ludzie mieli o nich jak naj­lepsze zdanie. Celem prawdziwego Dyrektora jest sprawić, by ludzie le­piej myśleli o sobie.

Czy nie jest tak, że sukces "zawodowego" dyrektora widać wtedy gdy firma lub jej część, za którą odpowiada, rozwija się bardzo dobrze, a pracownicy sądzą, że bez niego świetnie by sobie poradzili? :)
Czy "zawodowy" dyrektor nie musi "po prostu" umożliwić fachowcom z różnych dziedzin dawania z siebie tego co najlepsze i zmotywować ich żeby chcieli to robić?Michał Drożdż edytował(a) ten post dnia 03.07.09 o godzinie 11:34

konto usunięte

Temat: zawód Dyrektor

.Sylwia Michno edytował(a) ten post dnia 10.07.09 o godzinie 14:37
Janusz G.

Janusz G. . Biegły sądowy z
wyceny spółek,
rachunkowości,
analizy f...

Temat: zawód Dyrektor

Dobrze jest miec pojęcie o branżach w których sie dyrektoruje. Ale jesli nawet nie ma sie go na początku szybko można uzupełnic wiedzę. Oczywiscie sa wyjatki jak słuzby czy zbrojeniówka, ale raczej nieliczne. najwazniejsze to ogarnąć szybko cel firmy i wskazniki pomiaru jego realizacji. Potem dobrać ludzi do merytorycznej pracy i oczywiscie umiejetnie ich prowadzić. Tzn delegowac, motywować i kontrolowac. To nie jest zbyt skomplikowane jesli sie ma wiedze i predyspozycje :)

konto usunięte

Temat: zawód Dyrektor

Michał Drożdż:
Czy nie jest tak, że sukces "zawodowego" dyrektora widać wtedy
gdy firma lub jej część, za którą odpowiada, rozwija się bardzo dobrze, a pracownicy sądzą, że bez niego świetnie by sobie poradzili? :)


Myślę, że uzyskanie takiego stanu rzeczy można nazwać sukcesem dyrektora. Problem jednak polega na tym, że jest to stan krótkotrwały, z czego nie każdy Zarząd zdaje sobie sprawę.

W jednej z firm, w której pracowałem, przejąłem na starcie bałagan organizacyjny i kilkanaście projektów z przekroczonymi terminami (wypłata kar umownych "wisiała w powietrzu"). Po 2 latach ciężkiej pracy doprowadziłem dział do względnego porządku, a firma nie zapłaciła nawe złotówki kary. W nagrodę - zarząd zaproponował mi przeniesienie na stanowisko specjalisty :-)

Rok po moim odejściu pracownicy z tej firmy przesyłaja mi swoje CV i proszą o przyjęcie do pracy. Problemy jak widać powróciły...Sylwester Kłysz edytował(a) ten post dnia 03.07.09 o godzinie 14:22

konto usunięte

Temat: zawód Dyrektor

Michał Ksiądzyna:
Zawód Dyrektor = Specjalista od zarządzania

W takim wypadku nie widzę problemu
Dobre. Specjalista od Zarzadzania.
Mi sie podobaja rozmowy kwalifikacyjne tych co ukonczyli rozne kierunki zarzadzania. Przewaznie pada pytanie: "Ale co wlsciwie Pan/Pani umie?".

Bo kto to jest "specjalista od zarzadzania"?
Dla mnie poki nie ma konkretnych umiejetnosci (specjalnosci) to nie jest wcale bardziej kompetentny od swojej asystentli (a przewaznie wrecz mniej). A jak juz ma specjalnosc...no to nie pasuje do dyskutowanej tu postaci Dyrektora Od Wszystkiego.

konto usunięte

Temat: zawód Dyrektor

Rafal G.:
Bo kto to jest "specjalista od zarzadzania"?
Dla mnie poki nie ma konkretnych umiejetnosci (specjalnosci) to
nie jest wcale bardziej kompetentny od swojej asystentli (a przewaznie wrecz mniej).

Czyli klasyczny technokratyzm albo rządy ekspertów? Znam osobiście przypadek znakomitego eksperta, który nie sprawdził się w roli menedżera. I co kolega na to?
Daniel B.

Daniel B. Specjalista

Temat: zawód Dyrektor

Coz ja calkiem niedawno dostalem etat. Konkretnie chodzilo o stanowisko managerskie w dziale zakupow IT, scisle skoordynowane z dzialem IT, ale w dziale zakupów. Mialem byc jedyna osoba odpowiedzialna za zakupy IT, a w planach byly dosc powazne projekty - potrzebowali osoby która poradzi sobie na tak samodzielnym stanowisku.

kandydatów była masa - ogloszenia w prasie intenecie itp.

Obiecano mi po 3 koncowym spotkaniu etat, mialem na dniach dogadac szczegoly.

Skonczylo sie na tym iz etatu nie dostalem. Powod ? Powodu moge sie tylko domyslac, bo dostalem odpowiedz od osoby trzeciej, ktora skontaktowala sie zemna zupelnie prywatnie. Postapiono zemna dosc przedmiotowo - ogolnie rzecz biorac pierwszy raz sie w takie jsytuacji znalazlem.

powodem jednak jak napisala mi nieoficjalnie osoba z HR tej firmy , byly obawy Pani Dyrektor odnosnie moich ambicji :)). prosta sprawa, na pierwszym spotkaniu zadano mi zapytanie dlaczego chce u nich pracowac.

W kilku zdaniach wyjasnilem powody i dodalem ze liczy sie dla mnie tez mozliwosc awansu. Pani z HR stwierdzila ze wyzej to juz tylko w dziale mozna awansowac na stanowisko dyrektorskie - ja odpowiedziałem pół żartem pół serio że w przyszłosći będę aplikował, bo mam ambicje ;) - okazalo sie ze to poszlo dalej. Zespoł sie wystraszył , Pani dyrektor pobladła...
Tak wiec ta 3 miła osoba z HR wyjaśniła mi że "byłem zbyt ambitny i wybrano osobę z mniejszymi kwalifikacjami, doświadczeniem, ale także z mniejszymi wymaganiami finansowymi"

Nie wiem skad te obawy co do mojej osoby i ambicji - za młody jestem na taka posade, mam za małe doświadczenie i nie nazywam sie przeciez Mirella Mac ...

http://www.tvn24.pl/5235,6,prosto_z_polski.html
:)

W kazdym razie nie sadze aby w tym dziale był dobry klimat, chyba dobrze że tak jednak pracy nie podjalem ( zespół się tworzył po wcześniejszej fuzji , dyrektor był nowy z naboru zewnetrznego )Daniel Łukasz B. edytował(a) ten post dnia 03.07.09 o godzinie 15:06
Przemysław Cieślik

Przemysław Cieślik Inżynier budownictwa
- branża kolejowa

Temat: zawód Dyrektor

Adam K.:

"Marysiu , Marysia wie kim z zawodu jest mój mąz ?? Mój maz z zawodu jest dyrektorem"

Stanisław Bareja


No właśnie, istnieje coś takiego jak zawód dyrektora? Można być uniwersalnym dyrektorem bez względu na branżę?
Trudno mi pisać za wszystkich, ale parę lat temu uważało się na kolei , że jak ktoś został dyrektorem, to już poniżej zastepcy nie spadnie. Patrząc na dzieje różnych osób na PKP chyba to funkcjonuje do dziś.

konto usunięte

Temat: zawód Dyrektor

Sylwester Kłysz:
Rafal G.:
Bo kto to jest "specjalista od zarzadzania"?
Dla mnie poki nie ma konkretnych umiejetnosci (specjalnosci) to
nie jest wcale bardziej kompetentny od swojej asystentli (a przewaznie wrecz mniej).

Czyli klasyczny technokratyzm albo rządy ekspertów? Znam osobiście przypadek znakomitego eksperta, który nie sprawdził się w roli menedżera. I co kolega na to?
Nie mowilem o robieniu eksperta managerem, bo nie koniecznie musi to sie udac (choc moze - zalezy od osobnika).

Mi chodzi o to, ze dyrektor musi cos umiec a nie byc "specjalista od zarzadzania". Jesli pojawil sie przechodzac przez nizsze szczeble kariery to chwala mu za to. Ale ekonom w IT to w wiekszosci wypadkow porazka. A informatyk zlapie "tajniki" ekonomii w 5 minut (i jeszcze usprawni ;) ).

konto usunięte

Temat: zawód Dyrektor

Rafal G.:

Ale ekonom w IT to w wiekszosci wypadkow porazka. A informatyk
zlapie "tajniki" ekonomii w 5 minut (i jeszcze usprawni ;) ).

Mam spostrzeżenia odmienne o 180 stopni. Spróbuj zrobić z programisty konsultanta, wyślij go na audyt i zleć mu analizę biznesową pod kątem optymalizacji zakupów w firmie handlowo-usługowej. W 90% czeka go totalna porażka, nawet jeżeli miał do czynienia z badaniami operacyjnymi.
Powód jest prosty -ekonomia to nauka społeczna i interdyscyplinarna (matematyka + informatyka + statystyka + ekonometria + prawo + rachunkowość + finanse + teoria zarzadzania + psychologia + inżynieria produkcji itd.). O wiele łatwiej poznać kolejny język programowania - mówię z własnego doświadczenia.

Poza tym jakie korzyści masz z wąskiej, specjalistycznej wiedzy inżynierskiej jeśli nie umiesz jej sprzedać lub wykorzystać?Sylwester Kłysz edytował(a) ten post dnia 04.07.09 o godzinie 10:16

Następna dyskusja:

CFO, FD, dyrektor finansowy...




Wyślij zaproszenie do