- 1
- 2
Henryk
M.
Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering
Temat: Zarządzanie procesowe vs. zarzadzanie projektowe
Hubert T.:
Wtrącę na marginesie, że mnie słowo projekt zawsze dezorientuje, a szczególnie terminy podejście projektowe (bardziej) i zarządzanie projektem (mniej). Polszczyzna wrzuciła bowiem do jednego worka dwa angielskie - czasem skrajnie różne, czasem zbieżne (a często obok siebie występujące) specjalistyczne znaczenia, które angielski rozróżnia: project i design, a między którymi różnica jest podobna, jak pomiędzy "wykonać" a "wykonać dobrze". Czasem muszę się domyślać, co rozmówca ma na myśli...
Tak na marginesie: polskie słowo "projekt" oznacza "skończone dzieło", czyli efekt, w odróżnieniu od rozpowszechnionej (niestety) kalki językowej słowa "project", które oznacza zorganizowane, ograniczone co do zakresu i czasu, a także zasobów działanie. Ja używam zwrotu "działania projektowe" biorąc pod uwagę oryginalne znaczenie polskiego słowa projekt. Cóż, teraz to brzmi jak tautologia.
Piszę o tym dlatego, ponieważ określenie "działania procesowe" nie budzi już takich wątpliwości. proces składa sie z szeregu działań.
Pozdrawiam
Stan K.
Mariusz Kaizen
Szymocha
Continuous
Improvement (LEAN
SIX SIGMA) Manager
Temat: Zarządzanie procesowe vs. zarzadzanie projektowe
Polecam wszystkim mix - to co dobrego w projekcie (określony stan SMART, innowacja, komunikacja, procedury) oraz to co dobrego w procesach (miary opłacalności w czasie, określone warunki podejmowania decyzji, ciągłość doskonalenia)W końcu kapusta z grzybami nieźle smakuje a i groch z kapustą polecam pod warunkiem odpowiedniego doprawienia.
Wesołych Świąt!
konto usunięte
Temat: Zarządzanie procesowe vs. zarzadzanie projektowe
Z perspektywy x lat pracy dochodzę do wniosku, że zarządzanie procesowe jest tym, co wprowadza porządek: „układa” codzienną pracę (prawie na każdym poziomie zarządzania), zastępuje skomplikowane i długie procedury a także czytelnie przedstawia matrycę odpowiedzialności (RASCII).Z kolei projekty w których pracowałam (lub prowadziłam) były powoływane by zrobić coś zupełnie nowego – bądź też uruchamiano je celem modyfikacji istniejących rozwiązań. Czasami projekt po wdrożeniu/ uruchomieniu staje się procesem, tj. wchodzi do „codziennego użytkowania”.
Wszystko zależy od zadania, jakie zostało przed nami postawione – do niektórych „pasują” procesy (np. proces tworzenia planu kwartalnego), do innych – projekty (np. wdrożenie e-faktury) .
Mateusz
Kurleto
Szukamy wybitnych
talentów do
świetnego zespołu IT
w Gdańsku
Temat: Zarządzanie procesowe vs. zarzadzanie projektowe
Nie wiem skąd przekonanie wśród wielu osób, że to wykluczające się koncepcje. Zgodnie z moją wiedzą są to płaszczyzny wzajemnie uzupełniające się.Jeżeli projekt definiujemy jako przedsięwzięcie mające na celu realizację unikatowego produktu (czymkolwiek by ten projekt nie był). To przecież możemy mówić o:
- procesie zarządzania projektem (bo realizujemy według ustalonych zasad, różne unikatowe projekty)
- procesie zakupowym (którego efektem są produkty/usługi niezbędne w projekcie)
Można powiedzieć, że proces zasila projekt.
Można powiedzieć, że proces reguluje sposób osiągania powtarzalnych celów.
Można powiedzieć, że projekt modyfikuje proces.
Warto też zwrócić uwagę na fakt, że jak z wieloma pojęciami tak i z tymi jest tak, że:
- w każdej organizacji występują procesy, nie w każdej są zarządzane
- w każdej organizacji występują projekty, nie w każdej są zarządzane
Zarządzanie samo w sobie jest pewnym procesem. Wiele szkół różnie definiuje zarządzanie, ale we wszystkich pojawia się w jakiejś formie koncepcja Fayola, który mówił, że zarządzanie to:
Prognozowanie->Planowanie->Organizacja->Decydowanie->Koordynacja->Kontrola
Jeśli nie prognozuję i nie monitoruję i nie analizuję i nie podejmuję decyzji to nie zarządzam stąd śmieszy mnie nazywanie systemów kalendarza, notatek i bazy adresowej systemem CRM. Gdzie tam są relacje z klientami, ich miary, wiązane z kształtowaniem tych relacji decyzje? Gdzie w systemie magazynowo-sprzedażowym wsparcie dla przewidywania zapotrzebowania na zasoby? Jak bez tego mówić o zarządzaniu zasobami?
- 1
- 2
Podobne tematy
-
Zarządzanie » Zarządzanie grupami -
-
Zarządzanie » Wybór specjalności na kierunku zarządzanie. Prośba o pomoc. -
-
Zarządzanie » zarządzanie - struktury organizacyjne -
-
Zarządzanie » zarządzanie zespołem sprzedażowym bez doświadczenia -
-
Zarządzanie » Polska „B” - czyli zarządzanie inaczej -
-
Zarządzanie » Zarządzanie zasobami ludzkimi - pierwsze kroki, czyli jak... -
-
Zarządzanie » reklama i promocja czy zarządzanie zasobami ludzkimi- co... -
-
Zarządzanie » Zarządzanie projektem - bez sensu -
-
Zarządzanie » Zarządzanie pracownikami pokolenia Y. -
-
Zarządzanie » Zarządzanie obszarem niebezpiecznym -
Następna dyskusja: