Temat: Zarządzanie działem IT
Czy w swojej pracy wykorzystujesz jakieś metodyki typu COBIT, ITIL i jakies specjalistyczne dla IT podejścia, ponieważ to co napisałeś od strony teoretycznej mogę znaleźć w książkach z zarządzania, a co ze specyfiką, czy występują takie probelmy? Przykladowo w trakcie oceny pracowniczej mój szef musi się orientować się w technice aby nas ocenić.
Oczywiście szef powinien dysponować wiedzą na poziomie pozwalającym podejmować decyzje. Czyli z każdej dziedziny IT, którą się zajmuje powinien wiedzieć tyle, ile potrzeba do oceny rozwiązania (chociaż śmiem twierdzić, że dobry leader nawet nie znający swej dziedziny również może być efektywnym managerem).
Co do teorii, którą można znaleźć w książkach - to niestety prawda, na początku są to jedynie hasła. Reszta to - tak jak w moim przypadku - 10 lat kierowania zespołami, począwszy od ludzi bez wykształcenia, skończywszy na pracownikach z doktoratem, w wieku od 25 do 60 lat. Specyfikacje, definicje i instrukcje obsługi musisz napisać sobie sam, mając zawsze na uwadze teorię książkową.
Ja akurat, aby nie mnożyć teorii, których mam się trzymać, postępuję zgodnie z wypracowanym "modelem na życie" bazującym na "7 habits" Stephena Coveya, jedną z moim zdaniem najważniejszych pozycji zarówno na managera jak i pracownika.
Nawiązując jeszcze do oceny pracowniczej i technicznych umiejętności szefa. Czy szef ocenia detale techniczne Twojej pracy, czy też może jej efekty widziane korzyściami firmy i zadowoleniem klienta?
Bo jeżeli zadania wyznaczone są SMART to ocena wskaźników wykonania powinna być bardzo prosta. Jeżeli tak nie jest - należałoby powrócić do definiowania zadań i celów. Bo jaki ma sens ocena typu zastosowanego procesora w serwerze, lub producenta pamięci, czy też sposobu rozwiązania problemu, jeżeli zadanie zostało wykonane o czasie, pokrywa zdefiniowany przed jego rozpoczęciem zakres, przynosi spodziewane korzyści a klient jest z niego w pełni zadowolony?