Temat: Zapytanie i prośba o pomoc

oczywiście zgadzam się z Tobą co do odniesienia się do problemu głównego nie zrobiłem tego. Zaciekawił mnie temat wchodzę i co widzę? 3/4 postów to Wasza osobista wymiana zdań i to na całą stronę... Myślę, że nie wszystkim chce się czytać czyjeś przepychanki i tak jak ja szukają odpowiedzi trafnych, konkretnych i w temacie.
Odpisując Tobie, Ty odpiszesz mi ja tobie Ty mi i będzie od nowa zaśmiecanie GL. Dlatego myślę, że zakończę w tym miejscu i mam prośbę nie wykłócajcie się na forach czyja racja jest ważniejsza, to nie Sejm i chociaż tu wypowiedzi powinny być zgodne z duchem GL.

pozdrawiam,

Leszek GrzybLeszek Grzyb edytował(a) ten post dnia 15.10.11 o godzinie 00:45

Temat: Zapytanie i prośba o pomoc

Witam,

poszukuje na zajęcia (na jutro 15.11):) testu na sprawdzenie czy ktoś jest innowacyjny/kreatywny.

Pomysł wpadł mi do głowy przed chwilą, dla tego wszystko tak na ostatnią chwilę.

Chodzi mi o test z pytaniami
np: 1. Co byś zrobił/a jeśli pracownik czegoś tam nie zrobi?
odpowiedzi a,b,c
i czym bardziej trafna odpowiedź to np 2 pkt, 1 i 0.
i np kilkanaście takich pytań, a potem student sobie podlicza ile punktów zdobył i np na 20 możliwych 17 to, że jest osoba kreatywną.

Znacie, macie może taki test gdzieś?, bo te co znalazłem przed chwilą w internecie to są do wykonania przez internet, a to za dużo mi zajmie na zajęciach (mam prezentacje na 10-15 min) wieczorem jeszcze poszukam czegoś i z góry dziękuję za pomoc :) a może być też jakaś gra :)

Temat: Zapytanie i prośba o pomoc

Witam

Jeśli jest to możliwe a chyba powinno, to trzeba według mnie sprawdzić rachunek marż poszczególnych produktów i porównać to z systemem sprzedaży (powtarzalne bądź nie) - potem bazując na tych wytycznych opracować odpowiedni system wynagradzania godząc interes firmy z interesem poszczególnych sprzedawców, na sam koniec sprawę raz jeszcze dokładnie wytłumaczyć i wprowadzić w życie, jak mawiał Napoleon nie ma lepszego żołnierza nad świadomego obywatela, a zrozumienie i dobre nastawienie to już ogromny kapitał, pozdrawiam i życzę powodzenia

Temat: Zapytanie i prośba o pomoc

A wracając do meritum polecam dwie metody:
- jeśli jest to możliwe (nie znam tej branży), być może w ramach tzw. follow up (które najwyraźniej szwankuje u Was w firmie), poszukać odpowiedzi u źródła, czyli mówiąc nieprzejrzyście uzyskać feedback od samych klientów - są kopalnią cennej informacji co jest nie tak z produktem, czymkolwiek on jest, ofertą itp. Sztuką jest jednak samo przeprowadzenie takiej akcji.

- rzecz druga - samodokształcanie. Oczywiście każdy z nas kiedyś pierwszy raz awansował i nie ma powodu do wstydu ale trzeba teraz trochę popracować. Jeśli mieszkasz w duzym mieście polacam wizytę w bibliotece, która zawiera archiwa czasopism biznesowych. Np. Harvadr Business Reviev Polska - od groma tam artykułów na temat utrzymania klienta itp. a także innych, które pomogą Ci w nowej pracy.

I powodzenia życzę!

Temat: Zapytanie i prośba o pomoc

Dagmara D.:

Agata Młynarska:

Ten portal służy miedzy innymi do dzielenia się doświadczeniem, ale oczywiście każdy ma prawo do subiektywnych opinii.

Bierzesz za to pieniądze. Ten portal nie służy temu, żeby za Ciebie wykonywać obowiązki służbowe.

z
Z zespołem rozmawiałam oni nie widzą problemu co jest oczywiste.

Obawiam się, że Twoja firma zrobiła poważny błąd zatrudniając osobę nie posiadającą odpowiednich kwalifikacji (nie wiem co jest oczywistego w tym, że nie jesteś w stanie uzyskać informacji od własnego zespołu w czymn tkwi problem. Na serio). I nadal zastanawiam się jak można się publicznie przyznawać do tego ...

Zgadzam się z tą opinią. Takim postem autorka sama podważa swój autorytet managerski.

W moim środowisku problem, o którym pisze Pani Agata nazywa się brakiem koncepcji działania lub brakiem kreatywności i po prostu zwalnia się takiego managera po okresie "próby", albo w najlepszym wypadku proponuje stanowisko "wykonawcze"w miejsce "koncepcyjnego". Choć wątpię, aby ktoś kto został zatrudniony jako manager ambicjonalnie pogodził się z propozycją pracy na stanowisku np. fakturzystki.

Temat: Zapytanie i prośba o pomoc

Małgorzata Kaźmierczak:

Dagmara D.:

Agata Młynarska:

Ten portal służy miedzy innymi do dzielenia się doświadczeniem, ale oczywiście każdy ma prawo do subiektywnych opinii.

Bierzesz za to pieniądze. Ten portal nie służy temu, żeby za Ciebie wykonywać obowiązki służbowe.

z
Z zespołem rozmawiałam oni nie widzą problemu co jest oczywiste.

Obawiam się, że Twoja firma zrobiła poważny błąd zatrudniając osobę nie posiadającą odpowiednich kwalifikacji (nie wiem co jest oczywistego w tym, że nie jesteś w stanie uzyskać informacji od własnego zespołu w czymn tkwi problem. Na serio). I nadal zastanawiam się jak można się publicznie przyznawać do tego ...

Zgadzam się z tą opinią. Takim postem autorka sama podważa swój autorytet managerski.

W moim środowisku problem, o którym pisze Pani Agata nazywa się brakiem koncepcji działania lub brakiem kreatywności i po prostu zwalnia się takiego managera po okresie "próby", albo w najlepszym wypadku proponuje stanowisko "wykonawcze"w miejsce "koncepcyjnego". Choć wątpię, aby ktoś kto został zatrudniony jako manager ambicjonalnie pogodził się z propozycją pracy na stanowisku np. fakturzystki.

No cóż, włączam się do wątku dość późno ale mam swoje zdanie na temat problemu- dzięki takim osobom jak manager bez pomysłów i koncepcji na rozwiązanie problemów bezskutecznie poszukuje pracy od pół roku. Pomimo tego, że mam doświadczenie i wykształcenie kierunkowe i w małym palcu rozwiązania na opisane problemy spotykam się na rozmowach w sprawie pracy z takimi managerami.....Zgadzają się na stawki dużo niższe niż średnie na rynku tak więc później pracodawcy nie powinni się dziwić braku ich kompetencji- a ten co ceni swoją wiedzę na rynku nie ma szansy podjęcia pracy bo jest zbyt drogi.....
no cóż.....
szkoda zdaje się wszystkich powyższych wpisów bo osoba, która ten wątek rozpoczęła kompromituje siebie publicznie i po wielu wpisach nadal nie identyfikuje problemu z brakiem swoich kompetencji. Managerem się nie bywa- albo się nim jest albo nie- tego się nie da wyuczyć.

Kłaniam się wszystkim Managerom, pozostałym współczuję.

Temat: Zapytanie i prośba o pomoc

Witam;
Przyznam, że trochę nie rozumiem. Poczytałem trochę wpisów których jest nawet sporo. I co widzę? Nic nie widzę. Dziewczyna zadała pytanie i co uzyskała?
Nic konkretnego. Większość pręży muskuły i się puszy oraz napawa swoją "boskością" w fachu zarządzającego.
Tylko po co? :-)

Pozdrawiam;
Krzysiek

Temat: Zapytanie i prośba o pomoc

Agata Młynarska:
Witam,
chciałabym Was prosić o pomoc. Od początku lipca br. objęłam stanowisko kierownika w dziale handlowym w jednej z firm z sektora finansowego. Zarzadzający firmą od początku informowali mnie, że mają z działem handlowym trochę problemów, ale głównym problemem jest brak powtarzalności zleceń od klientów. Handlowcy nastawieni są na pozyskiwanie nowych klientów (co oczywiście jest stanem jak najbardziej pożądanym), ale mało jest stałych zleceń. Poproszono mnie abym zadziałała w temacie, ale przyznam, że nie mam pomysłu.
Początkowo zarządzający uznali, że sprawa zostanie załatwiona szkoleniami, ale jak wiadomo same szkolenie cudu nie sprawi.

Bardzo Wasz proszę o pomoc, być może ktoś z Was, w swojej karierze miał podobny przypadek. Będę wdzięczna za każdą sugestię.

Pozdrawiam
Agata

Wystarczy chyba zatrudnić jednego telemarketera który dzwoni do stałych klientów i dba o relacje, a następnie zleca sprawy handlowcom.

Temat: Zapytanie i prośba o pomoc

Z opisanego problemu wynikają co najmniej dwie kwestie:
1. Nie ma (albo źle funkcjonuje) program lojalnościowy.
2. Jednokierunkowo zostały ustalone priorytety - złapać najwięcej klientów, zczać prowizje i szukać następnych jeleni.
To tak z grubsza na początek i chyba na tym koniec, bo cóż można więcej stwierdzić bez szerszej analizy?