Temat: Zakładanie firmy to głupota

link

Czy zakładanie firmy w Polsce to rzeczywiście zadanie dla szaleńców?

konto usunięte

Temat: Zakładanie firmy to głupota

Tak szczególnie wtedy, gdy sprzątaczce, która zarabia 600,- zł miesięcznie każą założyć własną działalność gospodarczą pod warunkiem wywalenia z roboty!

Naszym sportem narodowym stało się wywalanie ludzi po za nawias kodeksu pracy na tkzw. samozatrudnienie, które potem dla wielu niedoinformowanych kończy się tragednią rodzinną i finasową!

I tak rośnie nam ilość "businessmenów" ...Dariusz Szul edytował(a) ten post dnia 20.05.09 o godzinie 10:06
Hubert Lipiński

Hubert Lipiński Efektywność z pasją!
Skutecznie :)

Temat: Zakładanie firmy to głupota

Dariusz Szul:
[...]
Naszym sportem narodowym stało się wywalanie ludzi po za nawias kodeksu pracy na tkzw. samozatrudnienie, które potem dla wielu niedoinformowanych kończy się tragednią rodzinną i finasową!

Że tak inteligentnie powiem: "ano".

Samozatrudnienie na polecenie to faktycznie problem. Znawcy jednak pocieszają, że ten problem skończy się wraz z kodeksem pracy ;-)
(a tak na poważnie to :-/)

Bardzo interesujący i ciekawie napisany artykuł.
Wyrazy uznania. Szczególne ukłony za nową, trafną definicję ZUS.
Jacek Adam Piotrowski

Jacek Adam Piotrowski Business Development
Manager &
Engineering (ICT)
Services...

Temat: Zakładanie firmy to głupota

Myślę, iż nie ma co przesadzać z tym szaleństwem i ograniczeniami. Oczywiście idealnie nie jest i jeszcze nam (Polsce) sporo brakuje, by przedsiębiorczość była postrzegana, jak to nazwałeś: "jako sól tej ziemi".

Z autopsji: założenie firmy zajęło mi około 7-10 dni. Następnie wybór dobrego biura księgowego i kancelarii prawnej i ryzyka, o których wspominasz (kontrole, błędy itp.) są minimalizowane. Oczywiście jak zawsze trzeba wiedzieć "na co się piszę" (kalkulacja ryzyka, minimalizacja ryzyka).

Dodatkowo ważna jest perspektywa zleceń i tego w jakim sektorze się pracuje. Nie jest to dla każdego i zapewne nie jest to proste. Trzeba włożyć 1000 razy więcej pracy niż na etacie i przysłowiowych 8h, co powoduje, czasem zmęczenie materiału. Ale w gruncie rzeczy mamy wybór (etat czy działalność gosp.).

Pozdrawiam!

Temat: Zakładanie firmy to głupota

Rafał Hostyński:
Po co przechodzić na bloga?
Michale, łatwiej jest się odnieść do tekstu "z forum" ;)

Tak długie wpisy na forum są ciężkie w odbiorze. Jako osoba doświadczona, powinieneś o tym wiedzieć Rafale.
Rafał Hostyński

Rafał Hostyński Ten od
pozycjonowania

Temat: Zakładanie firmy to głupota

Tak wiem, ale nie ma chyba różnicy pomiędzy tym, żeby z artykułem zapoznać się tutaj. Chyba, że różnica jest taka jak między założeniem własnej firmy i założeniem własnej firmy? ;)

Temat: Zakładanie firmy to głupota

Rafał Hostyński:
Tak wiem, ale nie ma chyba różnicy pomiędzy tym, żeby z artykułem zapoznać się tutaj. Chyba, że różnica jest taka jak między założeniem własnej firmy i założeniem własnej firmy? ;)

Różnica jest w odbiorze. Forum to nie miejsce na tak długie wpisy.
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: Zakładanie firmy to głupota

Fragment o podatkach jest dla mnie trochę niezrozumiały. Co to za wypłacenie środków ze spółki kapitałowej? Chodzi o dywidendę? Myślałem, że była opodatkowana jak każdy dochód osobisty jeszcze przed wprowadzeniem podatku Belki.

konto usunięte

Temat: Zakładanie firmy to głupota

Michał Ksiądzyna:
Rafał Hostyński:
Tak wiem, ale nie ma chyba różnicy pomiędzy tym, żeby z artykułem zapoznać się tutaj. Chyba, że różnica jest taka jak między założeniem własnej firmy i założeniem własnej firmy? ;)

Różnica jest w odbiorze. Forum to nie miejsce na tak długie wpisy.

Michale daj spokój wypij kawkę z mleczkiem, przeczytaj gazetkę i wyluzuj się.
Jest wolność niech ludzie piszą co chcą i ile chcą!
Właśnie forum jest po to żeby dużo pisać.

Pozdr Dario
Rafał Hostyński

Rafał Hostyński Ten od
pozycjonowania

Temat: Zakładanie firmy to głupota

Do rzeczy ;)

Firma, 9 pierwszych punktów jest przestrogą dl tych, którym nie chce się myśleć o całej otoczce związanej z firmą i jej prowadzeniem.

1. Przeszedłem etap "niskiego ZUSu"
Dwa lata to sporo, żeby zarobić te 400zł więcej miesięcznie i opłacić haracz.

2. Liniowy, mało problemowy, choć i tak zbyt wysoki ;)

3. Racja - MUSISZ płacić, ale zależy to od kalkulacji i od tego ile jesteś w stanie zainwestować w rozwój firmy.
Ten etap też już mam za sobą - fakt, że zaczynam od jednego pracownika, ale pojawił się praktykant, a sporą część prac pozlecam innym JDG, z którymi współpracuję.

4. Jeśli ma się czysto w papierach, dobrą księgowość która nie tylko rozlicza ale doradza w prowadzeniu DG, to można działać bez kontroli. Jeśli płaci się w czasie ZUSy i USy to zmniejsza się prawdopodobieństwo kontroli.

5. Ocenią to moi przyszli pracownicy, choć już teraz się dowiedziałem od praktykantki, że bez większych negocjacji będzie miała wyższą wypłatę za praktyki, niż koleżanki z roku ;)

6. Tak daleko jeszcze nie zaszedłem ;)

7. Jeśli ustawisz swój plan działania odpowiednio, to bez większej przesady, ale starcza i na życie rodzinne, spotkania ze znajomymi i dwa wyjazdy na urlop w ciągu roku. Wszystko zależy, od tego jak sobie poukładasz. Na etacie często nie jest lżej z urlopami.

8. Być może spora część osób lubi "robić wszystko", z drugiej strony zaczynając budować zespół musisz poznać wszystkie obowiązki, żeby wiedzieć, że każda praca jest wymagająca.

9. Czyjaś kasa czasem może pomóc, ale to takie ryzyko "na kredyt", bo przecież musi się udać, skoro jest kasa. To trochę jak z dopingiem w sporcie, trochę zaznaczam ;)

10. Zdobytego doświadczenia nikt mi nie odbierze, a to czego się nauczyłeś nie można nazwać "czarną dziurą w CV" - bo zależy to od rekrutera, jak spojrzy na ten epizod, dłuższy lub krótszy sposany na kartce papieru.
Jacek Adam Piotrowski

Jacek Adam Piotrowski Business Development
Manager &
Engineering (ICT)
Services...

Temat: Zakładanie firmy to głupota

Rafał Hostyński:
Do rzeczy ;)

Niemal "nic dodać, nic ująć". Polemizował bym z pkt 10. Bo tak naprawdę prowadząc własny biznes sam masz wpływ na pozycjonowanie się u Klientów (większych i mniejszych). Tym samym nie potrzeba Ci oceny rekrutera, bo na poziomie konsultanta rozmawiasz z decyzyjnymi osobami czy też merytorycznymi przedstawicielami danego projektu. W takim zestawieniu wygrywa się wiedzą i modelem działania, a nie pięknie wyglądającym CV.

Pozdrawiam!

konto usunięte

Temat: Zakładanie firmy to głupota

Skoro napisałeś z jakiego powodu nie powinno się zakładać firmy to również napisz z jakiego powodu warto pracować u kogoś. W tedy będzie możliwość pełnego spojrzenia na twój artykuł.
Bartosz Siemaszko

Bartosz Siemaszko make it work, szukam
wyzwań

Temat: Zakładanie firmy to głupota

Moim zdaniem posiadanie firmy nie wyklucza pracy na etacie.
Jak ktos ma dylemat etat-wlasna firma to polecam dwie jednoczesnie :)
W moim przypadku okazalo sie to sukcesem :)

konto usunięte

Temat: Zakładanie firmy to głupota

Bartosz Siemaszko:
Moim zdaniem posiadanie firmy nie wyklucza pracy na etacie.
Jak ktos ma dylemat etat-wlasna firma to polecam dwie jednoczesnie :)
W moim przypadku okazalo sie to sukcesem :)

Świadczysz usługi dla firmy, w której pracujesz??
Bartosz Siemaszko

Bartosz Siemaszko make it work, szukam
wyzwań

Temat: Zakładanie firmy to głupota

Wręcz przeciwnie, dwie branże są bardzo różne od siebie, sa to dwie kompletnie niczym nie związane firmy.

konto usunięte

Temat: Zakładanie firmy to głupota

Jakby ktoś wpadł na pomysł, żeby świadczyć usługi dla firmy, w której pracuje to trzeba się dobrze zastanowić jak to zrobić. Dla ZUS jest to próba pominięcia płacenia składek i z tego powodu pytałem.
Bartosz Siemaszko

Bartosz Siemaszko make it work, szukam
wyzwań

Temat: Zakładanie firmy to głupota

To ja czegos nie rozumiem. Jezeli firma w ktorej pracuje na etat na umowe o prace na czas nieokreslony, oplaca mi ZUS, pelne skladki, a we wlasnej firmie oplacam tylko skladke zdrowotna to jest proba pominiecia placenia skladek? nawet jezeli te dwie firmy bylby zalezne w jakim stopniu od siebie?
Rafał Hostyński

Rafał Hostyński Ten od
pozycjonowania

Temat: Zakładanie firmy to głupota

I moderator skasował treść 10 punktów, które zacytowałem, żeby ułatwić sprawę z czytaniem, będąc na forum ;)
Potem się do nich odniosłem i całe szczęście, że to pozostawiono ;)

Podobnie ułatwiają ZUS i US i GUS - trzeba się przejść od okienka do okienka, żeby załatwić sprawę. W tym przypadku trzeba wejść na blog, żeby móc się odnieść do tematu rozmowy.

Pytanie, jak zarządzać blogiem, żeby mieć dużą liczbę odwiedzin?

konto usunięte

Temat: Zakładanie firmy to głupota

Bartosz Siemaszko:
To ja czegos nie rozumiem. Jezeli firma w ktorej pracuje na etat na umowe o prace na czas nieokreslony, oplaca mi ZUS, pelne skladki, a we wlasnej firmie oplacam tylko skladke zdrowotna to jest proba pominiecia placenia skladek? nawet jezeli te dwie firmy bylby zalezne w jakim stopniu od siebie?

Sprawa wygląda następująco. Zarabiasz w firmie 5000 zł. Od tej kwoty firma musi odprowadzić stosowne składki do ZUS, które są uzależnione od wielkości wynagrodzenia. Dostajesz propozycję, żeby otworzyć firmę i część wynagrodzenia jest Ci wypłacana na firmę. Z tego powodu zleceniodawca ma oszczędności bo twoja składka zdrowotna, która płacisz ze swojej firmy nie jest uzależniona od wielkości twoich dochodów.
Bartosz Siemaszko

Bartosz Siemaszko make it work, szukam
wyzwań

Temat: Zakładanie firmy to głupota

ok, dziękuję za wyjaśnienie :)

Następna dyskusja:

Zakładanie firmy




Wyślij zaproszenie do