Marcin Szatkowski IT Manager, PM
Artur
Kucharski
Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm
Temat: Wypalenie zawodowe
Mirosław P.:Wikipedia - wow, cóż za miarodajne źródło. Gratuluje:)
Artur K.:
Nie przestają wołać i nic nie robią bo przecież są chorzy na wypalenie zawodowe. To w taki sposób właśnie skutek staje się przyczyną. Dlatego jestem przeciwny tworzeniu takich "chorób"
weź się oflaguj i zacznij demonstrować swój sprzeciw protestując przeciwko rzeczywistości :)
znasz jeszcze jakieś inne choroby z listy WHO które nie istnieją a osoby nimi dotknięte to lenie i nieudacznicy ?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wypalenie_zawodowe
Artur
Kucharski
Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm
Temat: Wypalenie zawodowe
Mirosław P.:Nadal nie rozumiesz w czym rzecz. Jak i również nie rozumiesz że dla mnie to możesz chodzić przebrany za nikogo i ukrywać się do woli. Natomiast jeżeli chcesz uczestniczyć ze mną w dyskusji to rób coś ze sobą. Chyba, że jesteś poszukiwany - wówczas rozumiem, ukrywasz się.
Artur K.:
Obalaj co tam sobie wybierzesz. Najpierw obal swój profil a potem podyskutujemy. Ukryte profile są dla mnie jak wypalenie zawodowe - czyli? Taka zagadka.
Profil jest zgodny z regulaminem i osoby które mam w kontaktach widzą wszystkie udostępnione informacje. Profil nie jest ukryty, jest ukryty przed tobą. Zrób coś z tym skoro ci to przeszkadza zamiast narzekać bo to jedna z oznak bycia nieudacznikiem...
Niestety nic nie pokazujesz. Tak się wydaje, że coś udowadniasz mi - tymczasem udowadniasz sobie. Zawsze powtarzam, to wolny kraj - możesz robić co chcesz.
:P
PS: Artur, ja pokazuję że twoja retoryka jest bez sensu, czym innym jest mówienie "weź się w garść" a czym innym "jesteś do niczego".
O rany - powiało grozą. Przyprowadzaj sobie kogo tylko chcesz. Ja zakładam, że będziesz to ty sam tylko, że z innym nieukrytym profilem. Jestem dość długo na forum, że mało mnie interesuje kto kogo lubi i kogo wspiera. Zachowujesz się jak dziecko chwalące się fajniejszym tatą. Próbujesz coś napisać, niby udowodnić a robisz to pod ukrytym profilem i jeszcze mi zarzucasz małą wiarygodność?? Twoja wiarogodność opiera się na ukrytym profilu, kolegach i koleżankach (których oczywiście przyprowadzisz), linkach no i mojej ulubionej wikipedii. Nie sądzisz że to słabe jest jak rosół z desek?
Nie chcę się kłócić, ale na forum jesteś wart tyle na ile to co piszesz jest wiarygodne i na ile możesz to poprzeć faktami. W przeciwnym wypadku, używając takich epitetów jak te użyte przez ciebie i nie potrafiąc z tego wybrnąć moim zdaniem sprawiasz wrażenie że jesteś zwykłym zadufanym w sobie bucem - i nie zamaskujesz tego odwracając uwagę czytelników na mój profil. Zaraz przyprowadzę ci kogoś z odkrytym profilem który powie ci to samo. Chcesz?
Dla mnie to ty możesz sobie poprawiać humor i pompować swoje ego jaki z ciebie waleczny udowadniacz i odkrywca nieprawd. Każdy ma prawo do hobby.
A teraz notuj:
Nie mam zamiaru dzięki tobie odchodzić od tematu dyskusji bo jest za ciekawa w porównaniu z tobą. Zatem chcesz mi coś udowadniać zapraszam na priv. Do zobaczenia tam.
Artur
Kucharski
Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm
Temat: Wypalenie zawodowe
Agnieszka G.:Ale tak właśnie jest. Można to nazwać odmianą wyuczonej bezradności.
Ja bym w życiu nie zaryzykowała stwierdzenia, że ktoś nic nie robi, bo jest chory na wypalenie zawodowe.
Nie no depresja to bardziej złożona kwestia co nie zmienia faktu, że masz 100% rację że służy również do racjonalizowania swojego nieróbstwa.
To tak samo niebezpieczne jak stwierdzenie, że nic nie robisz, bo masz depresję. Choć depresją ludzie sobie też lubią gębę wycierać i się nią zasłaniać.
konto usunięte
Temat: Wypalenie zawodowe
Artur K.:Tam są linki do źródła - wykazu chorób i zapewne istnieje grupa osób z tak zdiagnozowaną przez lekarzy chorobą, tzw. "nieudacznicy" to ta sama grupa która miała zwolnienie z wfu czy chodzi na chorobowe czy jak ? :-D
Mirosław P.:Wikipedia - wow, cóż za miarodajne źródło. Gratuluje:)
Artur K.:
Nie przestają wołać i nic nie robią bo przecież są chorzy na wypalenie zawodowe. To w taki sposób właśnie skutek staje się przyczyną. Dlatego jestem przeciwny tworzeniu takich "chorób"
weź się oflaguj i zacznij demonstrować swój sprzeciw protestując przeciwko rzeczywistości :)
znasz jeszcze jakieś inne choroby z listy WHO które nie istnieją a osoby nimi dotknięte to lenie i nieudacznicy ?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wypalenie_zawodowe
konto usunięte
Temat: Wypalenie zawodowe
Tylko ten fragment zwrócił moją uwagę, cała reszta to taka próba sprowadzenia problemu do (mojego) ukrytego profilu plus wikipedia plus te wszystkie uwagi nie na temat "nieudaczników" jak nazwałeś ludzi wypalonych zawodowo i cieszy mnie że chcesz wròcić do tego tematu ;-)Twoja wiarogodność opiera się na ukrytym profilu, kolegach i koleżankach (których oczywiście przyprowadzisz), linkach no i mojej ulubionej wikipedii. Nie sądzisz że to słabe jest jak rosół z desek?
Otóź nie, Arturze, ja tak nie sądzę. Słaby to jest ten gryps :-D
Ja nie wiem, czemu ludzie wolą brnąć w zaparte zamiast powiedziec coś w stylu " może użyłem niezbyt fortunnego określenia..." czy coś. Jak na trenera -poważna wpadka. IMO.Ten post został edytowany przez Autora dnia 18.01.14 o godzinie 17:21
konto usunięte
Temat: Wypalenie zawodowe
study recently published in the Annals of Internal Medicine has started to shine some much needed light on one of the variables involved with med student suicide. The authors found that one factor, in particular, was linked to the probability of a med student committing suicide. And guess what that factor was? Burnout. Should we be surprised?http://medscape.typepad.com/thedifferential/2008/11/wh...Ten post został edytowany przez Autora dnia 18.01.14 o godzinie 18:13
Agnieszka
G.
Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]
Temat: Wypalenie zawodowe
Ukryty profil to żaden powód do wartościowania, Znam pełne profile, których właściciele i tak są skończonymi bucami.
Agnieszka
G.
Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]
Temat: Wypalenie zawodowe
I jeszcze jedno, wyuczoną bezradność to może mieć blondynka :P ojej, misiu, nie potrafię :PPiotr Błażejewski Analityk
Temat: Wypalenie zawodowe
Zrobiliśmy z dyskusji o "wypaleniu..." istny Hydepark. :)Ten post został edytowany przez Autora dnia 18.01.14 o godzinie 19:24
Dawid
C.
In progress... Still
:)
Temat: Wypalenie zawodowe
Piotr S.:Masz rację - ale można zwrócić uwagę na pewien aspekt sprawy, właściwy dla dzisiejszych czasów. Wypalenie zawodowe... Jest to rzecz, w której istnienie akurat ja wierzę. Ale nader często zdarza się, że faktycznie osoby którym się nie chce oraz/albo niewiele umieją, będą się przed światem tłumaczyć "wypaleniem zawodowym". Takie przypadki są - wystarczy choćby podać przykład, który ostatnio zbulwersował Amerykę, a mianowicie tych gości, którzy byli w centrum wydarzeń 11 września w WTC, a potem wyciągnęli ponad 100 milionów dolarów odszkodowań właśnie na gadki w stylu "wypalenie", "depresja" etc.
Artur K.:
A wypalenie zawodowe jest uzasadnieniem na bycie nieudacznikiem i nie określona jednostką.
Artur, czy aby nie przesadziłeś z nazwaniem nieudacznikami wszystkich, którym się wydaje, że się wypalili zawodowo?
konto usunięte
Temat: Wypalenie zawodowe
Dawid C.:
Masz rację - ale można zwrócić uwagę na pewien aspekt sprawy, właściwy dla dzisiejszych czasów. Wypalenie zawodowe... Jest to rzecz, w której istnienie akurat ja wierzę. Ale nader często zdarza się, że faktycznie osoby którym się nie chce oraz/albo niewiele umieją, będą się przed światem tłumaczyć "wypaleniem zawodowym". Takie przypadki są - wystarczy choćby podać przykład, który ostatnio zbulwersował Amerykę, a mianowicie tych gości, którzy byli w centrum wydarzeń 11 września w WTC, a potem wyciągnęli ponad 100 milionów dolarów odszkodowań właśnie na gadki w stylu "wypalenie", "depresja" etc.
Hej, ludzie swoje lenistwo potrafią tłumaczyć wieloma chorobami, co nie zmienia postaci rzeczy (że wypalenie zawodowe to fakt). Tak samo jak wyłudzać różnego rodzaju świadczenia w ten sposób. Natomiast czasem w pracy ( bo tego dotyczy dyskusja) poprzeczka jest tak zawieszona i towarzystwo wokół takie że można się rozczarować i popaść w różnego rodzaju stany. Ale jak ktoś jest leniem to mu wypalenie "na serio" nie grozi - prawda?
A prawdziwi nieudacznicy to nawet takich świadczeń o których piszesz wyłudzić nie potrafią ;)Ten post został edytowany przez Autora dnia 18.01.14 o godzinie 20:21
Maria Kuczewska Talent Manager
Temat: Wypalenie zawodowe
Ja tam myślę, że jest wypalenie zawodowe - jednostka chorobowa i "wypalenie zawodowe" - wymówka. Tak samo jak ADHD - jakieś 2% dzieci faktycznie to ma, reszta to nieudolność wychowawcza rodziców i zwyczajne bachorstwo w najgorszym wydaniu.W tym sensie patrząc - Artur ma sporo racji.
konto usunięte
Temat: Wypalenie zawodowe
Maria K.:
Ja tam myślę, że jest wypalenie zawodowe - jednostka chorobowa i "wypalenie zawodowe" - wymówka. Tak samo jak ADHD - jakieś 2% dzieci faktycznie to ma, reszta to nieudolność wychowawcza rodziców i zwyczajne bachorstwo w najgorszym wydaniu.
W tym sensie patrząc - Artur ma sporo racji.
Tak, tylko on generalizuje i używa epitetów - mam nadzieję że więcej nie będzie ;)Ten post został edytowany przez Autora dnia 18.01.14 o godzinie 20:37
Piotr Błażejewski Analityk
Temat: Wypalenie zawodowe
Po prostu w biznesie to co nienazwane i niemierzalne nie istnieje.A ponieważ wśród coraz większej ilości pracowników pojawiły się jakieś choroby, osłabienia, spadek efektywności to znalazły się pieniądze na zbadanie tego problemu.
No i ta kasa musi iść pod konkretny cel ("prodżekt") i nazwano go: wypalenie zawodowe.
I teraz mamy wyścig, z wielu stron po te właśnie pieniądze. :)
Jeśli to pomoże ludziom, później i biznesowi to OK.Ten post został edytowany przez Autora dnia 18.01.14 o godzinie 21:12
konto usunięte
Temat: Wypalenie zawodowe
“I just can’t seem to get going,” the vice president said. He grimaced as he leaned back in his chair. “I can’t get interested in what I’m supposed to do. I know I should get rolling. I know there’s a tremendous amount of work to be done. That’s why they brought me in and put me in this job, but I just can’t seem to get going.”http://hbr.org/1996/07/when-executives-burn-out/ar/1
Artur
Kucharski
Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm
Temat: Wypalenie zawodowe
A troll internetowy?? Nie ma analogii? Jeśli nie jest to zaraz będzie udowodnione, że to choroba. To nic, że to skutek innych zaburzeń ważne że będzie choroba i znajdą się chorzy na nią.Mogę tak wymieniać godzinami. Choroby, które ułatwiają leniom życie, przypadłości, które pomagają nie zauważać własnej bezradności, syndromy i inne zaburzenia, które istnieją po to by sobie wytłumaczyć swoje wady w pracy czy życiu.
Dopóki będą istnieli ludzie broniący i uzasadniający takie twory i mutacje dopóty będą chorzy i pokrzywdzeni przez los nieudacznicy i lenie.
Żadne strony z artykułami, wikipedia czy numer choroby nie zmieni tego faktu jeżeli ktoś nie chce, nie umie, nie może i wygodniej mu chorować niż przestać biadolić nad swoim losem tylko wziąć sie do roboty.
Artur
Kucharski
Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm
Temat: Wypalenie zawodowe
Piotr B.:Ale za to jaka wciągająca dyskusja:)
Zrobiliśmy z dyskusji o "wypaleniu..." istny Hydepark. :)
Agnieszka
G.
Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]
Temat: Wypalenie zawodowe
Artur K.:
Spokojnie, maniakalny upór w przeświadczeniu o własnej nieomylności to też rodzaj choroby :D
Artur
Kucharski
Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm
Temat: Wypalenie zawodowe
Agnieszka G.:Taaak a podaj numer lub opis z wikipedii:)?
Artur K.:
Spokojnie, maniakalny upór w przeświadczeniu o własnej nieomylności to też rodzaj choroby :D
Podobne tematy
Następna dyskusja: