Temat: Wygląd zewnętrzny
Osobiście uważam, że za dużą. Nie ma co oczywiście walczyć z wiatrakami i przekonywać wszystkich, że wygląd ma się nijak do wiedzy czy doświadczenia (najogólniej wartości merytorycznej), ale z drugiej strasznie mnie mierzi traktowanie tego tematu jako samoistnej wartości.
W szczególności kult "profesjonalizmu", którego istotnym składnikiem są dress code'y, co do zasady opierające się na słusznych przesłankach (szacunek, dopasowania do sytuacji itd.), ale jakoś bardzo szybko zaczyna to żyć własnym życiem, w którym najważniejsza jest rewia mody i w ogóle pomieszanie priorytetów.
Jak sobie przypomnę moich kolegów konsultantów z rożnych firm, który specjalnie posiwiali sobie włosy, postarzali okularami, to zawsze mi się nóż w kieszeni otwiera. Tak samo jak sytuację w której podstawowym plonem dyskusji rekruterów po rozmowie z kandydatem jest rozważanie wartości jego ubrania, tudzież faktu, że drugi raz był(a) w tym samym garniturze/butach.