Temat: Uczciwość - właściwa postawa czy frajerstwo w biznesie?
Ależ oczywiście, że tak Proszę Pani.
Czy wyobraża sobie Pani Lidera, Przywódcę kluczącego, małostkowego, czmychającego w kąt pod każdym naporem?!Obawiającego się, że a może "wyjdzie " na jaw...?!, słabego i marnego?!
To jak silne to będzie przedsiębiorstwo? Jaka będzie jego żywotność? Do następnych wyborów?!
Może Pani obcinać ręce, wydłubywaćć oczy (oko za oko...) ale należy jasno to określić i nazwać.
I nie zawahać się tego uczynić. Jednocześnie skoro określiło się nagrody za sukces-nie skracać, nie odwlekać, wykonywać i nagradzać.
Zdanie Pani Dagmary i Pana Ireneusza uważam za meritum sprawy.
Pani nie ma prawa się obawiać, bać, drżeć. To powinni właśnie krętacze. Pani ma być jak taran, lodołamacz. Kruszyć, przesuwać granice, poszerzać wizje.
Aha, ja często przyznaję się do błedu!!!!!!!!!
Nie znaczy, że stale błądzę. Są lepsze rowiązania, cudze, obce, konkurencyjne-bardzo chętnie się do tego przyznaję i...promuję je wraz z Twórcami.
Właściwie ułożona firma i zakresy zadań eliminują potrzebę kluczenia i oszukiwania, cudowania. Brak czasu na głupoty i polityczki w przedsiębiorstwie również. Wystarczy Pani kontrolować wyniki z budżetami i badać odchylenia. W profesjonalnych zespołach nie ma woli, czasu, chęci uczestniczenia w gierkach, koteriach itp. To zbędna strata czasu i pieniędzy.
Ale...ilu z nas stać na taaką postawę?!
Chce Pani zaryzykować?! No to proszę :
Hmmm...nowa garsonka nr5 uśmiech nr 6 szpilki nr8 i...Pani regulamin pracy na pamięć! Plan i budżet Pani i działu wszerz i wzdłuż! Aktualna sytuacja działu, rynku, kluczowych klientów, produktów, działań, koszty Pani działu, koszty Pani działań, efektywność Pani... Aby być uczciwym "od nowa" radzę znać doskonale ile Pani kosztuje firmę i ile Pani do gniazda przynosi.
Zanim Pani tego nie będzie znała rano, wieczór, we dnie w nocy ...proszę się w pracy...nie odzywać zbyt głośno... Zwykle rzetelność dotyka kieszeni wielu Pani kolegów i przełożonych.
Zna Pani zasadę budżetu Marketingu i reklamy przedsiębiorstw alkoholowych? Na 10 mln PLN pokrycie w fakturach w naszym katolickim kraju mają 3 mln PLN.
Reszta idzie na podkupienie np Pani pracowników. Tylko, że z alkoholi mają więcej niż zarabiają u Pani... Więc roztropność i skromność zawsze mile widziana
Dziekuje