Piotr Sus

Piotr Sus IS Senior Manager,
Desktop Engineering

Temat: Ucho szefa, czyli dlaczego Wasz szef wszystko wie ?

Donosicielstwo powinno być tępione dlatego, że donosiciele tak naprawdę manipulują, przekazując informację niepełną. Taką, która im odpowiada.

Miałem kiedyś takiego pracownika co przychodził i mówił, że team mówi, team się oburzył, team chciałby, teamowi się nie podoba, a potem się okazało, że to on mi mówił co do mnie miał, ale zasłaniał sie teamem.
Jan D.

Jan D. nie wszystko na raz
- mam ochotę na
zmiany

Temat: Ucho szefa, czyli dlaczego Wasz szef wszystko wie ?

Agnieszka Białecka-Rutkowska:
a ja myślę, że dużo zalezy od przełożonych ... jeśli akceptuja takie praktyki i robia z tego pożytek, to znajda się pracownicy, którzy będą "donosić", natomiast jesli szefostwo będzie to potępiać ... to moim zdaniem takie praktyki będę incydentalne ... jak to mówią, przykład idzie z góry :)

Zgadza się, również dużo zależy od samych pracowników. Znam przypadki ostracyzmu w stosunku do ucholi, jak również wykorzystania ich przez pracowników w przekazywaniu informacji porzez uchola nie zawsze prawdziwych :-)
Rafał D.

Rafał D. Head of Production,
Locon Sp. z o.o.

Temat: Ucho szefa, czyli dlaczego Wasz szef wszystko wie ?

Dariusz Szul:
Skąd bierze się donosicielstwo w pracy? Jesteśmy tacy wredni i lubimy "kablować", a może to szefowie premiują donosicieli?

Z ankiety przeprowadzonej w serwisie Praca.wp.pl wynika, że 29 proc. pracowników donosi szefowi o tym, co robią inni. Natomiast 21 proc. rozprowadza plotki w celu zepsucia innym reputacji. W sondażu wzięło udział 5834 internautów

Zapraszam do dyskusji!

Dario

Słowo "donosicielstwo" od razu zabarwia wypowiedź i sugeruje nastawienie. Pozwolę sobie to zmienić.

Jeśli jestem w pracy to chyba po to by tam pracować dla mojego pracodawcy? To taka umowa, ja dla niego pracuję, on mi daje pieniądze. Jeśli umowa mi nie odpowiada to jej nie podpisuję. Dlaczego miałby nie wiedzieć co robię? Co mam do ukrycia?

Niestety wnoszę że problem z "donosicielami" mają ci którzy mają problem ze swoją pracą.Rafał D. edytował(a) ten post dnia 05.08.10 o godzinie 19:59

konto usunięte

Temat: Ucho szefa, czyli dlaczego Wasz szef wszystko wie ?

... myślę sobie tak:

ludzie są różni, lepsi i gorsi, wyżsi i niżsi, bardziej i mniej wyrafinowani intelektualnie ...

zwierzchnicy powinni należeć do grupy: lepszych, wyższych i bardziej wyrafinowanych intelektualnie -> to znaczy taką organizację, zespół, personel będą mieć, jaki sobie stworzą ...

jeśli zjawisko donosicielstwa (mam na myśli negatywne znaczenie tego słowa) będzie akceptowane - będzie się plenić, jeśli zaś będzie zwalczane - nie będzie się plenić ... proste (chyba:)

myślę, że sprawa dotyczy generalnie stosunków panujących w organizacji, jej kultury, zasad, wartości; sprawy mogą generalnie toczyć się dobrze, wtedy i donosicielstwa jest mniej, albo źle ....

słowo do zwierzchników: lead by example, please

pozdrówka
Aneta Zarazinska

Aneta Zarazinska magister-zarzadzanie
przedsiebiorstwem

Temat: Ucho szefa, czyli dlaczego Wasz szef wszystko wie ?

Uwazam ze donosiciele i tak zawsze zle skoncza predzej czy pozniej dostana swoja kare i dobrze. Donosiciel uwaza ze ten sposob wepnie sie na szczyt kariery no i jes w bledzie. Tak takich ludzi tzreba tepic a najlepiej przy takich ludziach trzymac buziulke na klodke i robic swoje. Tego nie da sie wytepic zawsze znajdzie sie zyczliwa osoba co opowie o wszystkim szefowi. Pozdro
Agnieszka  Białecka-Rutkows ka

Agnieszka
Białecka-Rutkows
ka
Wiceprezes Zarządu,
I-Creator Spółka z
o.o.

Temat: Ucho szefa, czyli dlaczego Wasz szef wszystko wie ?

Aneta Zarazinska:
Uwazam ze donosiciele i tak zawsze zle skoncza predzej czy pozniej dostana swoja kare i dobrze. Donosiciel uwaza ze ten sposob wepnie sie na szczyt kariery no i jes w bledzie. Tak takich ludzi tzreba tepic a najlepiej przy takich ludziach trzymac buziulke na klodke i robic swoje. Tego nie da sie wytepic zawsze znajdzie sie zyczliwa osoba co opowie o wszystkim szefowi. Pozdro

Niestety nie zawsze .... czasami sam szef prowokuje takie zachowania. Pracowałam kiedyś w firmie, w której szef zarządzał "konfliktem" ... był bardzo niepocieszony jeśli kadra zarządzajaca integrowała się, a niedopuszczalne było jeśli pracownicy spotykali się z ekspracownikami ... czy dacie wiarę, że czasamisam rozpuszczał plotki czy też buntował jedną osbę przeciwko drugiej ... nie zaponę jak kiedyś podczas porannej odprawy Prezes powiedział, że niestety nie znalałzł paragrafu zakazującego spotykać się z byłymi pracownikami ... a co ciekawe firma ciągle się rozwija i jest znaczącym graczem na rynku

konto usunięte

Temat: Ucho szefa, czyli dlaczego Wasz szef wszystko wie ?

Agnieszka Białecka-Rutkowska:

Niestety nie zawsze .... czasami sam szef prowokuje takie zachowania. Pracowałam kiedyś w firmie, w której szef zarządzał "konfliktem" ... był bardzo niepocieszony jeśli kadra zarządzajaca integrowała się, a niedopuszczalne było jeśli pracownicy spotykali się z ekspracownikami ... czy dacie wiarę, że czasamisam rozpuszczał plotki czy też buntował jedną osbę przeciwko drugiej ... nie zaponę jak kiedyś podczas porannej odprawy Prezes powiedział, że niestety nie znalałzł paragrafu zakazującego spotykać się z byłymi pracownikami ... a co ciekawe firma ciągle się rozwija i jest znaczącym graczem na rynku

... i to jest właśnie ciekawe, z mojego doświadczenia wynika (brałem udział w wielu projektach dla różnych organizacji), wynika więc, że przypadki 'złego zarządzania' występują, i to nie bardzo rzadko, i mimo takiego sposobu zarządzania, wszystko jakoś się kręci

1) wyczytałem kiedyś, że by być w biznesie wcale nie trzeba być wybitnym, szczególnie mądrym, rynek akceptuje przeciętność,

2) zarządzanie takie jak opisane w cytacie i podobne, jest generalnie dość proste, tylko trzeba mieć do tego predyspozycje :) - to oni, podwładni, są tymi złymi, coś nie wychodzi, nie moja wina, ja mądry szef muszę z tym zrobić porządek,

3) podwładni zaś, godzą się z takim traktowaniem (z tego czy innego powodu) więc wszystko się toczy dalej.

Inaczej sprawa wygląda, jeśli chcesz zbudować jakiś ciekawy, konkurencyjny, innowacyjny biznes, wtedy potrzebujesz zaangażowania pracowników, ich lojalności, kreatywności ...

Pozdrówka
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Ucho szefa, czyli dlaczego Wasz szef wszystko wie ?

Mój szef wie o mnie bardzo dużo - bo mu o tym mówię.
Dzięki temu kiedyś (w korpracji) udało mi się zrobić na złość donosicielom.
Poszłam na spotkanie z headhunterem. W godzinach pracy. Zawsze wychodziłam z założenia, że trzeba wiedzieć co sie dzieje w branży, aczkolwiek pracy nie szukałam.
Bardzo szybko mój szef się "dowiedział" o tym fakcie. Ale donosiciel zgłupiał, gdy usłyszał "wiem o tym" od mojego szefa :)
Ewelina Zanto

Ewelina Zanto Właściciel w
Consultant24 -
kredyty,
ubezpieczenia,
obsłu...

Temat: Ucho szefa, czyli dlaczego Wasz szef wszystko wie ?

Ja myślę, że najważniejsze jest równe i partnerskie traktowanie...jaki jesteś dla innych - tacy inni są dla Ciebie. W pracy jesteśmy po to żeby pracować, w końcu dostajemy za to pieniądze...jeżeli rzetelnie wywiązujemy się ze swoich obowiązków, jesteśmy lojalni wobec naszego pracodawcy i on o tym wie, to nawet jak ktoś będzie próbował na nas "donosić" to nic mu to nie da. A wszyscy dobrze wiemy, że najchętniej doszą Ci którzy sami mają coś do ukrycia...bardzo zależy im na odwróceniu uwagi od własnej osoby.
Elżbieta Pląskowska

Elżbieta Pląskowska Właścielka,
www.tlumaczenia-kmk.
pl

Temat: Ucho szefa, czyli dlaczego Wasz szef wszystko wie ?

Donosicielstwo w pracy na pewno zależy od wielu aspektów. ale zwróciłabym uwagę na to:

1. czy szef szuka takich informacji - wtedy rodzą się donosiciele
2 czy szef stara się oceniać pracowników sprawiedliwie na podstawie bezstronnych wskaźników/danych/osiągnięć?
3. Jak duża jest firma?

W małych firmach ludzie i tak wszystko o sobie wiedzą (bez donosicieli). Jeżeli właściciel bawi się w plotki i donosicielstwo obniża swoje dochody - to po prostu się nie opłaca.

Przynajmniej ja prowadzę firmę po to żeby zarabiać pieniądze, mieć satysfakcję i się nie denerwować w takim modelu nie ma miejsca na donosicielstwo i plotki.

konto usunięte

Temat: Ucho szefa, czyli dlaczego Wasz szef wszystko wie ?

Agnieszka Białecka-Rutkowska:
Aneta Zarazinska:
Uwazam ze donosiciele i tak zawsze zle skoncza predzej czy pozniej dostana swoja kare i dobrze. Donosiciel uwaza ze ten sposob wepnie sie na szczyt kariery no i jes w bledzie. Tak takich ludzi tzreba tepic a najlepiej przy takich ludziach trzymac buziulke na klodke i robic swoje. Tego nie da sie wytepic zawsze znajdzie sie zyczliwa osoba co opowie o wszystkim szefowi. Pozdro

Niestety nie zawsze .... czasami sam szef prowokuje takie zachowania. Pracowałam kiedyś w firmie, w której szef zarządzał "konfliktem" ... był bardzo niepocieszony jeśli kadra zarządzajaca integrowała się, a niedopuszczalne było jeśli pracownicy spotykali się z ekspracownikami ... czy dacie wiarę, że czasamisam rozpuszczał plotki czy też buntował jedną osbę przeciwko drugiej ... nie zaponę jak kiedyś podczas porannej odprawy Prezes powiedział, że niestety nie znalałzł paragrafu zakazującego spotykać się z byłymi pracownikami ... a co ciekawe firma ciągle się rozwija i jest znaczącym graczem na rynku

Czyli Agnieszko firma wyznaje zasadę: po trupach do sukcesu...tak też można, ale do czasu, do czasu ...

Pzdr Dario

konto usunięte

Temat: Ucho szefa, czyli dlaczego Wasz szef wszystko wie ?

Elżbieta Pląskowska:

W małych firmach ludzie i tak wszystko o sobie wiedzą (bez donosicieli).

...tu sobie pozwolę nie zgodzić się z Tobą Elżbieto, byłem osobiście świadkiem, jak w firmie, która zatrudniała 5 osób ( słownie: 5 osób ), donosicielstwo i wyścig szczurów, to była codzienność...sam się dziwiłem, że szef w takiej maleńkiej firmie na to pozwalał. Po 2 latch dowiedziałem się , że firma splajtowała...

Pzdr Dario

konto usunięte

Temat: Ucho szefa, czyli dlaczego Wasz szef wszystko wie ?

De facto raczę zarządzać małym zespołem, acz czynnik międzyludzki stanowi i stanowić będzie zawsze priorytet. Budujemy platformę komunikacji bardziej jako niezależni partnerzy, niż na levelu pracodawca-pracownik.

Nie wyobrażam sobie nawet kwestii donosicielstwa w firmie.

konto usunięte

Temat: Ucho szefa, czyli dlaczego Wasz szef wszystko wie ?

jest popyt znajdzie się i podaż
Agnieszka  Białecka-Rutkows ka

Agnieszka
Białecka-Rutkows
ka
Wiceprezes Zarządu,
I-Creator Spółka z
o.o.

Temat: Ucho szefa, czyli dlaczego Wasz szef wszystko wie ?

Dariusz Szul:
Agnieszka Białecka-Rutkowska:
Aneta Zarazinska:
Uwazam ze donosiciele i tak zawsze zle skoncza predzej czy pozniej dostana swoja kare i dobrze. Donosiciel uwaza ze ten sposob wepnie sie na szczyt kariery no i jes w bledzie. Tak takich ludzi tzreba tepic a najlepiej przy takich ludziach trzymac buziulke na klodke i robic swoje. Tego nie da sie wytepic zawsze znajdzie sie zyczliwa osoba co opowie o wszystkim szefowi. Pozdro

Niestety nie zawsze .... czasami sam szef prowokuje takie zachowania. Pracowałam kiedyś w firmie, w której szef zarządzał "konfliktem" ... był bardzo niepocieszony jeśli kadra zarządzajaca integrowała się, a niedopuszczalne było jeśli pracownicy spotykali się z ekspracownikami ... czy dacie wiarę, że czasamisam rozpuszczał plotki czy też buntował jedną osbę przeciwko drugiej ... nie zaponę jak kiedyś podczas porannej odprawy Prezes powiedział, że niestety nie znalałzł paragrafu zakazującego spotykać się z byłymi pracownikami ... a co ciekawe firma ciągle się rozwija i jest znaczącym graczem na rynku

Czyli Agnieszko firma wyznaje zasadę: po trupach do sukcesu...tak też można, ale do czasu, do czasu ...

Pzdr Dario

... tylko jak długo ... raz na jakiś czas weryfikuję informację o moim byłym pracodawcy ... obroty rosną systematycznie ... spółki się mnożą ... wygrywa konkursy, w tym dla pracodawców ... otrzymał dotację z kilku programów ... tylko jak długo ... a trwa to od 2004

konto usunięte

Temat: Ucho szefa, czyli dlaczego Wasz szef wszystko wie ?

Agnieszka Białecka-Rutkowska:
Dariusz Szul:
Agnieszka Białecka-Rutkowska:
Aneta Zarazinska:
Uwazam ze donosiciele i tak zawsze zle skoncza predzej czy pozniej dostana swoja kare i dobrze. Donosiciel uwaza ze ten sposob wepnie sie na szczyt kariery no i jes w bledzie. Tak takich ludzi tzreba tepic a najlepiej przy takich ludziach trzymac buziulke na klodke i robic swoje. Tego nie da sie wytepic zawsze znajdzie sie zyczliwa osoba co opowie o wszystkim szefowi. Pozdro

Niestety nie zawsze .... czasami sam szef prowokuje takie zachowania. Pracowałam kiedyś w firmie, w której szef zarządzał "konfliktem" ... był bardzo niepocieszony jeśli kadra zarządzajaca integrowała się, a niedopuszczalne było jeśli pracownicy spotykali się z ekspracownikami ... czy dacie wiarę, że czasamisam rozpuszczał plotki czy też buntował jedną osbę przeciwko drugiej ... nie zaponę jak kiedyś podczas porannej odprawy Prezes powiedział, że niestety nie znalałzł paragrafu zakazującego spotykać się z byłymi pracownikami ... a co ciekawe firma ciągle się rozwija i jest znaczącym graczem na rynku

Czyli Agnieszko firma wyznaje zasadę: po trupach do sukcesu...tak też można, ale do czasu, do czasu ...

Pzdr Dario

... tylko jak długo ... raz na jakiś czas weryfikuję informację o moim byłym pracodawcy ... obroty rosną systematycznie ... spółki się mnożą ... wygrywa konkursy, w tym dla pracodawców ... otrzymał dotację z kilku programów ... tylko jak długo ... a trwa to od 2004

...stara metoda Agnieszko to wycisnąć z frajerów w 3 miechy, co się da a potem wywalić na zbity pysk, a na ich miejsce zatrudnić nowych i ich też po 3 miechach wywalić na zbity pysk.
Zalety takiej ciągłe rotacji pracowników to :

1/ nie oplacanie ZUS-u
2/ niska pensja w okresie próby najczęście 1200 brutto

Wymieniając ciągle w taki sposób ludzi można na nich nieźle zarobić!

Pzdr DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 09.08.10 o godzinie 23:19
Agnieszka  Białecka-Rutkows ka

Agnieszka
Białecka-Rutkows
ka
Wiceprezes Zarządu,
I-Creator Spółka z
o.o.

Temat: Ucho szefa, czyli dlaczego Wasz szef wszystko wie ?

Dariusz Szul:
Agnieszka Białecka-Rutkowska:
Dariusz Szul:
Agnieszka Białecka-Rutkowska:
Aneta Zarazinska:
Uwazam ze donosiciele i tak zawsze zle skoncza predzej czy pozniej dostana swoja kare i dobrze. Donosiciel uwaza ze ten sposob wepnie sie na szczyt kariery no i jes w bledzie. Tak takich ludzi tzreba tepic a najlepiej przy takich ludziach trzymac buziulke na klodke i robic swoje. Tego nie da sie wytepic zawsze znajdzie sie zyczliwa osoba co opowie o wszystkim szefowi. Pozdro

Niestety nie zawsze .... czasami sam szef prowokuje takie zachowania. Pracowałam kiedyś w firmie, w której szef zarządzał "konfliktem" ... był bardzo niepocieszony jeśli kadra zarządzajaca integrowała się, a niedopuszczalne było jeśli pracownicy spotykali się z ekspracownikami ... czy dacie wiarę, że czasamisam rozpuszczał plotki czy też buntował jedną osbę przeciwko drugiej ... nie zaponę jak kiedyś podczas porannej odprawy Prezes powiedział, że niestety nie znalałzł paragrafu zakazującego spotykać się z byłymi pracownikami ... a co ciekawe firma ciągle się rozwija i jest znaczącym graczem na rynku

Czyli Agnieszko firma wyznaje zasadę: po trupach do sukcesu...tak też można, ale do czasu, do czasu ...

Pzdr Dario

... tylko jak długo ... raz na jakiś czas weryfikuję informację o moim byłym pracodawcy ... obroty rosną systematycznie ... spółki się mnożą ... wygrywa konkursy, w tym dla pracodawców ... otrzymał dotację z kilku programów ... tylko jak długo ... a trwa to od 2004

...stara metoda Agnieszko to wycisnąć z frajerów w 3 miechy, co się da a potem wywalić na zbity pysk, a na ich miejsce zatrudnić nowych i ich też po 3 miechach wywalić na zbity pysk.
Zalety takiej ciągłe rotacji pracowników to :

1/ nie oplacanie ZUS-u
2/ niska pensja w okresie próby najczęście 1200 brutto

Wymieniając ciągle w taki sposób ludzi można na nich nieźle zarobić!

Pzdr DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 09.08.10 o godzinie 23:19

... prawda, prawda ... w tej firmie rotacja kadry menadżerskiej była dość duża, ale nie wynikła z zarobków (mało zarabiali pracowncy niższych szczebli, i tam to był główny powód fluktuacji) tylko z trudnego charakteru szefa ... tylko osoby o silnej osobowości (lub głupocie) pracowały tam przez kilka lat ... pracę bardzo lubiłam, bo dawała mi dużo satysfakcji, zdobyta wiedza w firmie bezcenna, umiejętność z wspólpracy z wizjonerem, cholerykiem, autokratą i człowiekiem który nikomu nie ufa - bezcenna ... wymieniać mogłabym długo ... a najważniejse jest to, że to własnie podejście mojego przełożonego (prezesa) spowodowałao, że podjełam decyzję o własnym biznesie ... dziś mam dużą przyjemność z życia i satysfakcję, że na moje miejsce musiał zatrudnić 3 osoby, które nie spełniły jego oczekiwań ...
Bartłomiej M.

Bartłomiej M. Sam sobie szefem...

Temat: Ucho szefa, czyli dlaczego Wasz szef wszystko wie ?

Hmmm przyjrzałem się wątkowi i tytułowi...

Qrcze z wpisów przebija chyba jakieś rozgoryczenie a przecież każdy SZEF musi słuchać ("ucho szefa(...)") i wiedzieć wszystko ;-) Wybaczcie, ale nie oszukujmy się. Od pewnej ilości pracowników każdy szef musi zacząć opierać się także na informacjach zdobytych w inny sposób niż ankieta czy bezpośrednia rozmowa. Jedyne co musi ukrócić natychmiast i bezwzględnie to "sprzedawanie/dystrybucja" informacji nieprawdziwych. Proza życia jest ciut "brudna" szczególnie tam, gdzie pracowników już jest więcej niż kilku a praca odbywa się non stop.

konto usunięte

Temat: Ucho szefa, czyli dlaczego Wasz szef wszystko wie ?

ciekawy temat;
plotki i donoszenie to coś co może rozwalić cały zespół szefowi. Mądry i odpowiedzialny szef utnie takie zachowania momentalnie (zrobi nawet konfrontacje). Jeżeli raz zgodzi się na to i pozwoli aby taki standard obowiązywał szybko znajdzie się miła osoba, która będzie donosiła.
Słaby szef, który boi się porozmawiać szczerze ze swoimi pracownikami taką formę - donosicielstwo będzie traktował jako studnie wiedzy o pracownikach nie biorąc jednak pod uwagę faktu, że ktoś może przekłamywać fakty na swoją potrzebę, aby mieć z tego korzyści.
Przyzwolenie na coś takiego daje poczucie bezkarności osobom, które nie mają żadnych oporów, aby swoje kariery budować na kłamstwie i donosicielstwie, a takie zachowanie niestety powielają później inni widząc przyzwolenie.
W każdym momencie zarządzania zespołem, na spotkaniu szef może postawić granice i jasno powiedzieć wszystkim nie toleruję donosicielstwa, a każde tego typu zachowania będą kończyły się konfrontacją dwóch stron. Zostaje potem w razie potrzeby przypominać i odwoływać się do jasno ustalonych zasad współpracy

pozdrawiam ;-)

konto usunięte

Temat: Ucho szefa, czyli dlaczego Wasz szef wszystko wie ?

Michał S.:
ciekawy temat;
plotki i donoszenie to coś co może rozwalić cały zespół szefowi. Mądry i odpowiedzialny szef utnie takie zachowania momentalnie (zrobi nawet konfrontacje). Jeżeli raz zgodzi się na to i pozwoli aby taki standard obowiązywał szybko znajdzie się miła osoba, która będzie donosiła.
Słaby szef, który boi się porozmawiać szczerze ze swoimi pracownikami taką formę - donosicielstwo będzie traktował jako studnie wiedzy o pracownikach nie biorąc jednak pod uwagę faktu, że ktoś może przekłamywać fakty na swoją potrzebę, aby mieć z tego korzyści.
Przyzwolenie na coś takiego daje poczucie bezkarności osobom, które nie mają żadnych oporów, aby swoje kariery budować na kłamstwie i donosicielstwie, a takie zachowanie niestety powielają później inni widząc przyzwolenie.
W każdym momencie zarządzania zespołem, na spotkaniu szef może postawić granice i jasno powiedzieć wszystkim nie toleruję donosicielstwa, a każde tego typu zachowania będą kończyły się konfrontacją dwóch stron. Zostaje potem w razie potrzeby przypominać i odwoływać się do jasno ustalonych zasad współpracy

pozdrawiam ;-)

Świetny post Michale i zgadzam się!

Dobry szef powinien natychmiast zebrać wszystkich z działu i zapowiedzieć koniec plotkowania i donoszenia i wzięcie do do pracy!

Pzdr Dario

Następna dyskusja:

szef wesołek




Wyślij zaproszenie do