konto usunięte

Temat: Twoje życie -Twoja decyzja... Zwrot o 180 stopni...

Zycie gna do przodu...Z roku na rok jestesmy starsi-bardziej doświadczeni...Przychodzi moment lub powinien przyjść by powiedzieć :STOP. Chcę coś zmienić. Już czas.
Czy potrafimy zauważyc ten moment?
Czy zdajemy sobie sprawę z potrzeby megazmian?
Czy mamy wystarczająco siły i chęci a może odwagi by je wprowadzić w czyn...?
Quo vadis kierowniku, dyrektorze, prezesie??
A może to po prostu Neverending Story?
Mariusz P.

Mariusz P. inżynier mechanik z
doświadczeniem w
branżach Oil & Gas,
...

Temat: Twoje życie -Twoja decyzja... Zwrot o 180 stopni...

Nie wiem czy grupa "zarządzanie" jest trafnym wyborem dla takiego wątku.
"Quo vadis ..." to filozoficzne pytanie.
Czy ten zwrot o 180 stopni ma być przebłyskiem oświecenia, punktem zwrotnym w życiu zawodowym, prywatnym, religijnym a może całym?

"Czy potrafimy zauważyć ten moment?" - to obszar duchowości, mistycyzmu; nie zarządzania w aspekcie zawodowym.

Temat bardzo ciekawy, ale czy odpowiedni dla tego forum?

Temat: Twoje życie -Twoja decyzja... Zwrot o 180 stopni...

Moim zdaniem kreatywna zmiana na lepsze, wcale nie musi być o 180 stopni. Może wystarczy 45? A może tylko 15? Zmienić branżę, albo tylko firmę. Poza tym, z doświadczenia mogę powiedzieć, że zmiany ewolucyjne pociągają dużo mniej kosztów niż rewolucje - kosztem może być chociażby zdrowie, czy relacje z bliskimi.

konto usunięte

Temat: Twoje życie -Twoja decyzja... Zwrot o 180 stopni...

Mariusz Poprawa:
Nie wiem czy grupa "zarządzanie" jest trafnym wyborem dla takiego wątku.
"Quo vadis ..." to filozoficzne pytanie.
Czy ten zwrot o 180 stopni ma być przebłyskiem oświecenia, punktem zwrotnym w życiu zawodowym, prywatnym, religijnym a może całym?

"Czy potrafimy zauważyć ten moment?" - to obszar duchowości, mistycyzmu; nie zarządzania w aspekcie zawodowym.

Temat bardzo ciekawy, ale czy odpowiedni dla tego forum?

;)

konto usunięte

Temat: Twoje życie -Twoja decyzja... Zwrot o 180 stopni...

Niedawno zrobiłam zwrot o 180 stopni.

I to była najlepsza decyzja w Moim życiu :))

Temat: Twoje życie -Twoja decyzja... Zwrot o 180 stopni...

A ja o 360 stopni, też było całkiem spoko :)
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Twoje życie -Twoja decyzja... Zwrot o 180 stopni...

Robert Radoń:
A ja o 360 stopni, też było całkiem spoko :)
Robert jesteś niepoprawny:))) ale popłakałem się ze śmiechu:)))

Ja nie robie zwrotów w swoim zyciu bo realizuje opracowany plan. Nie narzekam, wręcz przeciwnie chwale sobie taką bezobrotową sytuację.

Miłego

konto usunięte

Temat: Twoje życie -Twoja decyzja... Zwrot o 180 stopni...

Mariusz Poprawa:
Nie wiem czy grupa "zarządzanie" jest trafnym wyborem dla takiego wątku.
"Quo vadis ..." to filozoficzne pytanie.
Czy ten zwrot o 180 stopni ma być przebłyskiem oświecenia, punktem zwrotnym w życiu zawodowym, prywatnym, religijnym a może całym?

"Czy potrafimy zauważyć ten moment?" - to obszar duchowości, mistycyzmu; nie zarządzania w aspekcie zawodowym.

Temat bardzo ciekawy, ale czy odpowiedni dla tego forum?


Cóż...bez pytań nie będzie odpowiedzi...

konto usunięte

Temat: Twoje życie -Twoja decyzja... Zwrot o 180 stopni...

Artur Kucharski:
Ja nie robie zwrotów w swoim zyciu bo realizuje opracowany plan. Nie narzekam, wręcz przeciwnie chwale sobie taką bezobrotową sytuację.

Miłego

no chyba to jest w życiu najważniejsze, żeby być zadowolonym ;)

Temat: Twoje życie -Twoja decyzja... Zwrot o 180 stopni...

Ja mysle, ze mamy w spoleczenstwie sposcizne z poprzedniej epoki, gdzie w jednym zakladzie pracy wiekszosc ludzi spedzala cale zycie.

I nagle ma byc ten wielki "bunt mlodych", ktorzy zrobia inaczej.

Uwazam, ze zlotym srodkiem jest tu rozsadek i zdrowy egoizm. Jezeli jakis temat wymaga zmiany i trafia sie okazja, ktora rokuje nadzieje, to czemu nie sprobowac. Zmiana dla zmiany jest nonsensem.
Karol Tarnawczyk

Karol Tarnawczyk Student, Uniwersytet
Łódzki

Temat: Twoje życie -Twoja decyzja... Zwrot o 180 stopni...

absolutnie zgadzam się z przedmówcą, jeżeli zmiany to tylko zmiany z nadzieją, że na lepsze..Karol Tarnawczyk edytował(a) ten post dnia 01.10.08 o godzinie 01:04

konto usunięte

Temat: Twoje życie -Twoja decyzja... Zwrot o 180 stopni...

Zmiany są jak cel - a cel to marzenia z terminem realizacji. Uważam, że jeśli ktoś czuje potrzebę zmiany, lepiej zrobić krok do przodu niż wywrócić się do tyłu.
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Twoje życie -Twoja decyzja... Zwrot o 180 stopni...

Karol Tarnawczyk:
absolutnie zgadzam się z przedmówcą, jeżeli zmiany to tylko zmiany z nadzieją, że na lepsze..Karol Tarnawczyk edytował(a) ten post dnia 01.10.08 o godzinie 01:04
Karol, nadziei bym nie mieszał w sprawe swoich celów. Wszak pisano, że nadzieja jest matką głupich.
Zdecydowanie wolę planowanie i elastyczność.

Miłego
Tomasz K.

Tomasz K. Prezes, Elektrotel
Sp. z o.o.

Temat: Twoje życie -Twoja decyzja... Zwrot o 180 stopni...

Jako przeciwwaga

"Człowiek żyjący bez nadziei nie różni się niczym od zwierzęcia."

ewentualnie

"Matką głupich cię nazwali - nadziejo
ludzie podli, ludzie mali - nadziejo ..."

Również miłego pomimo aury za oknem :)
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Twoje życie -Twoja decyzja... Zwrot o 180 stopni...

Tomasz Kanarek:
Jako przeciwwaga

"Człowiek żyjący bez nadziei nie różni się niczym od zwierzęcia."

ewentualnie

"Matką głupich cię nazwali - nadziejo
ludzie podli, ludzie mali - nadziejo ..."

Również miłego pomimo aury za oknem :)
Tomasz - to co to jest nadzieja.

Ja nie lubie tego słowa - nie jest mi do nieczego potrzebne, uzywam go jako elementu w zdaniu np. ...mam nadzieje, że nie będzie padało","... mam nadzieje, że zdąże na film" itp.

Co to jest owa nadzieja, oznaką czego jest nadzieja, po co nam jest potrzebna?

Temat: Twoje życie -Twoja decyzja... Zwrot o 180 stopni...

Ja pragne zwrocic uwage, ze nie napisalam, "ja mam nadzieje na...", tylko, ze "okazja, ktora rokuje nadzieje" rownie dobrze moglam napisac "dobrze sie zapowiada", "zacheca do zmian" jest interesujaca.

Niestety wraz ze zmiana wiaze sie ryzyko i inne niedogodnosci, brak akceptacji otoczenia, bywa ze agresja ze strony tych, ktorym ta zmiana zagraza.

Prywatnie nie lubie, gdy ludzie domagaja sie, aby im udawadniac, ze zmiana ma sens. Jest to irytujace zwlaszcza wtedy gdy zmiana ich nie dotyczy. Tacy wysysacze energii. Stosuje wobec nich strategie "im dalej tym lepiej" czyli zwyczajnie staram sie pozbyc. Jak to ktos kogo w normalnych warunkach lubie, to tylko tymczasowo ograniczac kontakt typu "ciezko sie do mnie dodzwonic" czy "nie mam czasu isc na piwo".

konto usunięte

Temat: Twoje życie -Twoja decyzja... Zwrot o 180 stopni...

Mieć nadzieję, to albo siedzenie i marzenie co by było gdyby, albo działanie w ciemno.

Jeśli ma się cel, to zmiana kursu o 180 stopni jest czasem niezbędna, aby dotrzeć do celu.
Tomasz K.

Tomasz K. Prezes, Elektrotel
Sp. z o.o.

Temat: Twoje życie -Twoja decyzja... Zwrot o 180 stopni...

Artur Kucharski:
Tomasz Kanarek:
Jako przeciwwaga

"Człowiek żyjący bez nadziei nie różni się niczym od zwierzęcia."

ewentualnie

"Matką głupich cię nazwali - nadziejo
ludzie podli, ludzie mali - nadziejo ..."

Również miłego pomimo aury za oknem :)
Tomasz - to co to jest nadzieja.

Ja nie lubie tego słowa - nie jest mi do nieczego potrzebne, uzywam go jako elementu w zdaniu np. ...mam nadzieje, że nie będzie padało","... mam nadzieje, że zdąże na film" itp.

Co to jest owa nadzieja, oznaką czego jest nadzieja, po co nam jest potrzebna?


Po co jest nadzieja? Aby nie strzelić sobie w łeb, jak się wyczerpie wszystkie dostępne środki. W największym skrócie.

Po prostu po to, aby się nigdy nie poddawać, i jak zawodowy judoka ciągnąć zawsze do końca

Nazwij ją pobożnym życzeniem, oczekiwaniem na cud lub na drugą szansę, na przypadkowy, niemożliwy wręcz zbieg okoliczności, który pozwoli się wygrzebać się z sytuacji, z której nie ma wyjścia lub który pozwoli rozwinąć skrzydła szerzej niż marzysz ...

wystarczająco obrazowo ? :)

pozdrawiam :)
Tomasz K.

Tomasz K. Prezes, Elektrotel
Sp. z o.o.

Temat: Twoje życie -Twoja decyzja... Zwrot o 180 stopni...

Ewa Tomczak:
Mieć nadzieję, to albo siedzenie i marzenie co by było gdyby, albo działanie w ciemno.

Jeśli ma się cel, to zmiana kursu o 180 stopni jest czasem niezbędna, aby dotrzeć do celu.

Mała anegdota z szachownicy

Dwóch arcymistrzów (nazwisk już nie pamiętam) rozgrywało partię szachów. Jeden z nich wymyślił przewrotny plan, który był genialny i prowadził go prosto do zwycięstwa, ale pod jednym warunkiem - przeciwnik nie mógł się zorientować. Do tego ruch ten wyglądał na pierwszy rzut oka na błąd. Jak przekonać przeciwnika, że się popełnia błąd?

Co zrobił? Przed wykonaniem ruchu zawahał się :)))

i wygrał partię.

Miał cel, nie działał w ciemno - miał nadzieję, że przeciwnik nie zauważy podstępu.

Bądźmy realistami. Bez względu na nasz charakter, konsekwencję w działaniu, czy też skrupulatne planowanie nie wszystko zależy od nas. Tu spokojnei możemy zacząć temat determinizmu i
indeterminizmu, ale to chyba nie miejsce na taką dyskusję :)

konto usunięte

Temat: Twoje życie -Twoja decyzja... Zwrot o 180 stopni...

Po co jest nadzieja? Aby nie strzelić sobie w łeb, jak się wyczerpie wszystkie dostępne środki. W największym skrócie.

Po prostu po to, aby się nigdy nie poddawać, i jak zawodowy judoka ciągnąć zawsze do końca

Nazwij ją pobożnym życzeniem, oczekiwaniem na cud lub na drugą szansę, na przypadkowy, niemożliwy wręcz zbieg okoliczności, który pozwoli się wygrzebać się z sytuacji, z której nie ma wyjścia lub który pozwoli rozwinąć skrzydła szerzej niż marzysz ...

wystarczająco obrazowo ? :)

pozdrawiam :)


W zupełności zgadzam się z przedmówcą ;-)
pozdrawiam

Następna dyskusja:

Praca a życie osobiste




Wyślij zaproszenie do