Temat: Szkolenia są fajne

Odnoszę wrażenie, że uczestników często bardziej interesuje dobra zabawa, niż wysoka wartość merytoryczna. Jak to wygląda u Was na szkoleniach?
Paweł Tkaczyk

Paweł Tkaczyk Branding, marketing,
reklama i social
media. The Jedi way.

Temat: Szkolenia są fajne

Nie odczuwam tego (jako trener). Może dlatego, że bardzo rzadko uczestniczę w "szkoleniach wyjazdowych" i wszelkiego rodzaju integracjach. Nie wyobrażam sobie skacowanych rano ludzi wlokących się na szkolenie...

A dobra atmosfera na samym szkoleniu to inna sprawa. Lubię, jak grupa dobrze się bawi ucząc się :)
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Szkolenia są fajne

Juz dawno nie miałem takiego doświadczenia o jakim piszesz Michał. Uważam, że świadomość bardzo rośnie i to juz u mało doświadczonych pracowników. Widzą, wiedzą, że szkolenie to ich dobro i inwestycja.

Pozdrawaim

konto usunięte

Temat: Szkolenia są fajne

Dla mnie najważniejsza jest merytoryka ale niektórzy faktycznie traktują szkolenie jako wyjazd relaksacyjny

I do tego najważniejszy jest tzw. kwit - czyli dyplom uczestnictwa ;)

Myślę, że jeśli szkolenie jest częścią dobrze opracowanego programu rozwoju kompetencji, wybrana jest profesjonalna firma szkoleniowa/trener to ma to jak najlepszy sens

Bo przecież z punktu widzenia firmy to jest to inwestycja, która powinna przynieść bardzo wymierne korzyści/zwrotMirek mirpo Połyniak edytował(a) ten post dnia 04.07.08 o godzinie 11:35

konto usunięte

Temat: Szkolenia są fajne

Efekt nauki na szkoleniu jest nie mierzalny, a po drugie zachodzi w dłuuugim okresie.
Dostępną miarą jest zadowolenie uczestników na które składają się aspekty merytoryczne i interpersonalne.
I faktycznie czynniki interpersonalne ogrywają większą rolę w budowaniu zadowoleniu uczestników. Ale nie jest to tylko zabawa ale przede wszystkich poziom interakcyjności szkolenia.
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Szkolenia są fajne

Jacek J.:
Efekt nauki na szkoleniu jest nie mierzalny, a po drugie zachodzi w dłuuugim okresie.
Dostępną miarą jest zadowolenie uczestników na które składają się aspekty merytoryczne i interpersonalne.
I faktycznie czynniki interpersonalne ogrywają większą rolę w budowaniu zadowoleniu uczestników. Ale nie jest to tylko zabawa ale przede wszystkich poziom interakcyjności szkolenia.
Nie zgadzam się z twierdzeniem, że efekt nauki jest NIE mierzalny. Jest mierzalny, tylko trzeba wiedziec jakimi kryteriami będziemy mierzyli efekt. Jaki byłby sens wysyłania ludzi na szkolenia gdyby jedyna oceną było zadowolenie uczestników. W mojej ocenie to jedno kryterium ale nie jedyne(!).
Atmosfera na szkoleniu to narzędzie do nauki, interaktywność szkolenia (np. warsztaty) to również narzedzie do szybszego przyswajania wiedzy przez uczestników - ale nie kryterium jedyne oceny szkolenia. Idąc tym tropem wyjazd na szkolenie to tylko miłe rozmowy, fajna sala szkoleniowa, sympatyczny trener oraz dobrre żarcie. Ja sie wypisuje z takigo szkolenia i podejścia do szkoleń. Szkolenia nie tylko warto ale wręcz trzeba oceniać pod kątem efektywó mierzalnych. Pytanie jakie to kryteria mają byc aby ocena była realna i rzetelna.

Pozdrawiam

Temat: Szkolenia są fajne

Jak mówi Artur - efekty są czasem widoczne w połowie szkolenia i to tak bardzo widać , że kursanci sami się dziwią.
Dotyczy to rzecz jasna mojej dziedziny - zatem nie generalizuję.

:)

Następna dyskusja:

Edukacja czy szkolenia?




Wyślij zaproszenie do