Marta P. ***
Temat: Szklany sufit - prawda czy mit
Poetyzacja okreslenia nie jest tutaj na miejscu. Ja znam i uzywam okreslenia "dyskryminacja" oraz "dyskryminacja pozytywna".(http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskryminacja_(prawo)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskryminacja_pozytywna)
Okereslenie "szklany sufit" jest wg mnie lekkim dziwolagiem kladacym nacisk na jakas niewidzialna przeszkode, o charakterze pasywnym (nikt jej nie zbudowal, jest niewidzialna, niczyja wina itd) Rozumiem, ze jakis pojedynczy autor spoetyzowal (wg mnie bardzo nietrafnie) zjawisko a uczynny wikipedowiec zrobil z tego artykul.
Oczywiscie, ze istnieje dyskryminacja, inaczej walka z nia nie mialaby miejsca, dyskusja polegajaca na ustalaniu "prawda czy mit", jest chyba zbyt malo prowokacyjna. Dyskryminacja jest z penoscia bardziej widoczna w skostanialych strukturach organizacji o charakterze np arystokratycznym, rodzinnym, nacjonalistycznym czy przynaleznosci partyjnej.
Osoby pracujace w mlodych, preznych i ambitnych organizacjach nie zdaja sobie sprawy, ze problem rzeczywiscie istnieje, i ze rozwiazujac go tworzymy zazwyczaj nastepny problem. Najokrutniejszy jest wg mnie parytet plci - cos, co obserwujemy np w ostatnich dniach przy powstaniu rzadu francuskiego, kiedy to kobiety wg ustalonych wytycznych zajely 50% stanowsik ministerialnych (bez wzgledu czy akurat wyksztalcenie i przygotowanie pretenduje je do zajecia 10% czy 90% stanowisk).Marta P. edytował(a) ten post dnia 23.05.12 o godzinie 20:07