Temat: Szef - od wszystkiego, czy do niczego?
Mirek MIRPO Połyniak:
Ja pamiętam 4 podstawowe funkcje zarxądzania:
- planowanie
- organizowanie
- motywowanie
- kontrola
chyba klasyka ale jakże aktualna...
Bardzo krótko i bardzo trafnie,Mirku.
Ja to samo ale trochę dłużej:
Znać sie doskonale"na wzsystkim" nie jest warunkiem wystarczającym aby być dobrym szefem.Czynniki psychologiczno-charakterologiczne
/w tym inteligencja emocjonalna/sa niejednokrotnie ważniejsze od
"znawstwa rzeczy'.
Nawet ogromna,szeroka wiedza to jedyniedobra podstawa do zastanowienia się nad pytaniem; czynadaję sie na szefa?
Znałem siębardzo dobrze na jednym z zasadniczych zagadnień technologicznych jednej z moich firm.Gdybym go nie znał, do końca
nie byłbym świadom potrzeby zmian.Firmowi "fachowcy "byli przeciwni zmianom.Udało się wdrożyć zmiany a efekty były ewidentne.
Jednak przeszkody jakie towarzyszyły wdrożeniu, uświadomiły mi że brak znajomości ludzi i nieformalnych relacji służbowych w firmie,
brak określenia celów i planu działania a krótko brak umiejetności zarządzania,przekreśliłby pożytek ze znajomości szczegółów technologicznych.
Tak więc; szef musisię znać na zarządzaniu zespołem pracowników,musi wiedzieć jak skutecznie zainteresować projektem, jak motywować,jak rozdzielić kompetencje,jak wykorzystać wiedze i umiejętności członkow zespołu w synergicznym działaniu.
Jeżeli do tego zna się dobrze na przedmiocie działania zespołu-firmy /znaczenie stopnia tego znawstwa zależy od rodzaju działalności/to cudownie.
Ale cuda i idealni szefowie są tylko w marzeniach.Chociaż,efektywny szef powinien również umieć marzyć...