Temat: świadomość biznesowa u pracowników?
Dagmara D.:
Mnie zawsze zaskakuje brak zrozumienia ciągu przyczynowo-skutkowego pomiędzy pracą a pojawianiem się pensji na koncie....
Mnie to już nie zaskakuje. :-)
Pełna świadomość biznesowa u pracowników jest niemal nierealna. Z reguły pracownik oczekuje wynagrodzenia za to, że "tyle się narobił" - a jakie były tego efekty ...? (to już zawsze wina przyczyn obiektywnych) Jak coś spitoli to już problem firmy, a najlepiej wina Prezesa.
Ja z "tą" świadomością walczę poprzez edukację i system wynagrodzeń, ale z kolei trudno wymagać, aby każdy pracownik był specjalistą od rachunku kosztów. Więc i tak wchodzi tu w rachubę jakiś element zufania do szefa/firmy.
Mniejszy problem jest ze stanowiskami wymiernie związanymi z efektami finansowymi. Stanowiska pośrednioproduktywne odnosi się do globalnych wyników działalności firmy. A to jest jeszcze trudniej zrozumieć.
Pewnym budulcem świadomości biznesowej u pracowników jest posiadanie udziałów swojej firmy, ale i tu są pewne mankamenty.
Tak myślę.
:-)