Temat: ŚWIADOMOŚĆ

Czy to co ujętę w temacie można ująć słowami?
Zapraszam

Temat: ŚWIADOMOŚĆ

Tak - bo gdy nie będzie ujete słowami oznacza, że należy do grupy podświadomość.

Miłego

Temat: ŚWIADOMOŚĆ

A w jakim znaczeni? Świadomość egzystencji, świadomość konsumenta, a może prostsza świadomość pracownika na temat wykonywanych działań? A z resztą - w każdym z przypadków można jedynie próbować, ale słów opisujących świadomość będzie więcej, niż jakikolwiek człowiek w racjonalnym czasie będzie w stanie przeczytać, zrozumieć i zastosować. Moim zdaniem jest wykonalne, ale w zarządzaniu opis świadomości musi być przefiltrowany przez regułę Pareto. Tak myślę.

Temat: ŚWIADOMOŚĆ

- Czy zbawienie osiąga się przez działanie, czy też przez medytację?
- Przez żadną z tych rzeczy. Zbawienie związane jest z widzeniem.
Z widzeniem czego?
- Że złota kolia, którą pragniesz nabyć, jest już na twojej szyi.
Że wąż, którego tak się boisz, jest tylko kawałkiem sznurka na ziemi.

Chociaż był to "Dzień Milczenia" Mistrza, pewien podróżny poprosił go o słowo mądrości, które byłoby mu przewodnikiem w drodze przez życie.
Mistrz uprzejmie przystał na to, wziął kartkę papieru i napisał na niej jedno, jedyne słowo: " wiadomość".
Przybysz najwyraźniej nie wiedział, co począć.
- To zbyt mało.
Czy nie mógłbyś powiedzieć o tym czegoś więcej? Mistrz powtórnie wziął papier i napisał:
"Świadomość, świadomość, świadomość".
- Ale co właściwie znaczą te słowa? - zapytał jeszcze bardziej bezradny gość.
Mistrz wyciągnął rękę po papier i napisał:
"Świadomość, świadomość, świadomość znaczy świadomość".

Temat: ŚWIADOMOŚĆ

Ciało < Umysł < Świadomość

Gdy jesteśmy tu i teraz - bez myśli - bez emocji - jesteśmy świadomi.

Jednak 95 procentami ludzkości kierują emocje i podświadome programy umysłowe aktywowane przez określone uczucia.

Najdoskonalsze ujęcie poziomów świadomości człowieka i ich wpływu na całe nasze życie zostało ujęte w pozycji
- Power vs. Force - dr David R Hawkins M.D. Ph.D.

A najważniejsze w rozwoju świadomości są :
- uwolnienie negatywnych uczuć/emocji
- uczciwość
- nadanie życiu sensu/znaczenia ( dopowiem - najszczęśliwsi i odnoszące największe sukcesy ludzie w historii mieli prostą misję - sprawiać aby każdy na ich drodze stał się/poczuł się lepszy dzięki ich obecności - życie nigdy nie straci wtedy sensu - bo zawsze jest ktoś komu można pomóc )

ps. Wspaniałego Dnia !

Temat: ŚWIADOMOŚĆ

Świadomość można ująć słowami, np. samoświadomość będąca jednym z głównych składników inteligencji emocjonalnej jest opisywana w książkach z tego zakresu, takich jak: Inteligentny emocjonalnie menedżer.

Temat: ŚWIADOMOŚĆ

Adam Krasowski:
Ciało < Umysł < Świadomość

>

Gdy jesteśmy tu i teraz - bez myśli - bez emocji - jesteśmy świadomi.

Wyjaśnij proszę przedstawione przez ciebie równanie. Rozumiem, że jak nie myslimy i nie mamy emocji to wówczas mamy świadomość?

Jednak 95 procentami ludzkości kierują emocje i podświadome programy umysłowe aktywowane przez określone uczucia.

O jakich programach piszesz? strach i ucieczka, głód i jedzenie czy może patrzenie i mruganie oczami?

A najważniejsze w rozwoju świadomości są :
- uwolnienie negatywnych uczuć/emocji
- uczciwość
- nadanie życiu sensu/znaczenia ( dopowiem - najszczęśliwsi i
odnoszące największe sukcesy ludzie w historii mieli prostą misję - sprawiać aby każdy na ich drodze stał się/poczuł się lepszy dzięki ich obecności - życie nigdy nie straci wtedy sensu - bo zawsze jest ktoś komu można pomóc )

Powyższy tekst kojarzy mi się z naukami podrywania wspaniale opisanymi w książce "Gra".
Nie rozumiem jak uwolnienie negatywnych emocji prowadzi do świadomości i co rozumiesz pod pojęciem "negatywne emocje". Co ma uczciwość do świadomości i co ma być pierwsze? jeśli uczciwość to jako nieświadomy człowiek skąd mam wiedzieć co jest uczciwe a co nie. Mam jeszcze wiele pytań, ale poczekam na odpowiedzi na powyższe.

Uważam, że w byciu świadomym większe znaczenie ma rozumienie swoich czynów, podejmowanie decyzji i branie za nie odpowiedzialności oraz stworzenie swojego celu do którego się zmierza.

MiłegoArtur Kucharski edytował(a) ten post dnia 27.03.10 o godzinie 22:19

Temat: ŚWIADOMOŚĆ

Leszek Puchta:
Czy to co ujętę w temacie można ująć słowami?
Zapraszam

Użyłeś słowa więc pytasz o coś co jest ujęte słowami. Jeśli chcesz zapytać o coś co się słowami ująć nie da to nie dasz rady o to zapytać. Mam nadzieję że rozwiałem wszelkie wątpliwości ;)

Temat: ŚWIADOMOŚĆ

Artur Kucharski:

Adam Krasowski:
Ciało < Umysł < Świadomość

Ciało nie może dostrzegać samo siebie. Palec lewej ręki nie ma pojęcia o palcu prawej.
Ciało musi być postrzegane poziom wyżej.
Umysł - dostrzega wszelkie odczucia w ciele.
Umysł - jedna myśl nie może dostrzec siebie.
Musi być dostrzeżone poziom wyżej inaczej nikt nie mógłby obserwować własnych myśli.
Świadomość - tym czym naprawdę jesteśmy - niektórzy nazywają to duszą. Zdolność obserwacji - własnego umysłu.
Pytanie jest zawsze jedno - jesteś swoim umysłem czy czymś więcej ?

> > Gdy jesteśmy tu i teraz - bez myśli - bez emocji - jesteśmy

świadomi.

Wyjaśnij proszę przedstawione przez ciebie równanie. Rozumiem, że jak nie myslimy i nie mamy emocji to wówczas mamy świadomość?

Odpowiedz mi zatem : Czy myśli są Twoje ?
Czy Twoje myśli rzeczywiście różnią się od myśli, które buzzowały w umysłach tysiąc lat temu ?
Czy myśli mają formę ?
Czy są prawdziwe ?
Co je "powoduje" ?
Czy emocje zatem ( emocja może składać się z milionów myśli ) są prawdziwe ?
A co jeżeli nie są prawdziwe ?
A co jeżeli to tylko energia która dominuje Twój umysł i prowadzi Cię w określonym kierunku ?

Jednak 95 procentami ludzkości kierują emocje i podświadome programy umysłowe aktywowane przez określone uczucia.

O jakich programach piszesz? strach i ucieczka, głód i jedzenie czy może patrzenie i mruganie oczami?

Dlaczego robisz to co robisz ?

Czy czujesz strach ? Ja nie.

Czy jest on prawdziwy ? Kiedyś był dzisiaj wywołuje we mnie śmiech.

Czy jesteś szczęśliwy ? Czy szczęście to warunek ? Czy może jest w Tobie ?

Tak strach - ludzie prowadzeni są w większości przez strach.
Jest w nas silne PRAGNIENIE BEZPIECZEŃSTWA - CHĘĆ BYCIA BEZPIECZNYMI
to pragnienie - ta chęć - to uczucie braku

Umysł natomiast jest kreatywny - dostarczy Ci to co w nim utrzymujesz.
Utrzymujesz brak bezpieczeństwa -i ... ?

A najważniejsze w rozwoju świadomości są :
- uwolnienie negatywnych uczuć/emocji
- uczciwość
- nadanie życiu sensu/znaczenia ( dopowiem - najszczęśliwsi i
odnoszące największe sukcesy ludzie w historii mieli prostą misję - sprawiać aby każdy na ich drodze stał się/poczuł się lepszy dzięki ich obecności - życie nigdy nie straci wtedy sensu - bo zawsze jest ktoś komu można pomóc )

Powyższy tekst kojarzy mi się z naukami podrywania wspaniale opisanymi w książce "Gra".
Nie rozumiem jak uwolnienie negatywnych emocji prowadzi do świadomości i co rozumiesz pod pojęciem "negatywne emocje". Co ma uczciwość do świadomości i co ma być pierwsze? jeśli uczciwość to jako nieświadomy człowiek skąd mam wiedzieć co jest uczciwe a co nie. Mam jeszcze wiele pytań, ale poczekam na odpowiedzi na powyższe.

Ponieważ świadomość - jest Twoim naturalnym stanem.

Osiągniesz to tylko poprzez uwolnienie tego , co stoi na drodze.

A na drodze stoi Twój umysł ze swoimi nagromadzonymi uczuciami i programami/przekonaniami.

Negatywne emocje są to emocje, które powodują w naszym życiu uruchomienie prymitywnych reakcji obronnych ( pochodzących z części mózgu nazywanej potocznie zwierzęcą ).
Są to emocje takie jak : ( kolejność ma tu znaczenie, podaję kolejność według energii dostępnej dla każdej z emocji )
- Wstyd / najniższy poziom energii /
- Poczucie Winy
- Apatia
- Żal
- Strach
- Pragnienie (gdy czegoś chcesz, blokujesz pojawienie się tego w twoim życiu)
- Złość
- Duma

Dlaczego uczciwość ?

to, że coś jest ważniejsze od uczciwości,
To znaczy albo jesteś uczciwy albo nie.
jeżeli dla kogoś z jego punktu widzenia zaistnieje sytuacja, która wywoła w mim poczucie zagrożenia -
to okłamie mnie - aby wyjść cało z sytuacji...

osobiście wolę aby osoby były świadome tego - że każde kłamstwo - każda nieuczciwość w ich życiu da się wyczuć na kilometr

i unikam każdego , kto rozważa czy nawet myśli , że nie-uczciwość można uzasadnić

człowiek świadomy - to człowiek uczciwy - gdyż bierze odpowiedzialność za swoje decyzje ! Jeżeli wyrządzasz komuś szkodę - weźmiesz za to odpowiedzialność
WIĘC TUTAJ SIĘ ZGADZAMY , TYLKO , ŻE DLA MNIE ODPOWIEDZIALNOŚĆ TO UCZCIWOŚĆ

CEL NIGDY NIE UŚWIĘCA ŚRODKÓW - ten mit dominuje na najniższych poziomach świadomości - narcystyczne JA , JA , JA - najważniejsze to to abym mógł mieć JA. ( wynika ze strachu, pragnienia i dumy )

Pozdrawiam ! Wszystkiego dobrego !

Uważam, że w byciu świadomym większe znaczenie ma rozumienie swoich czynów, podejmowanie decyzji i branie za nie odpowiedzialności oraz stworzenie swojego celu do którego się zmierza.

MiłegoAdam Krasowski edytował(a) ten post dnia 27.03.10 o godzinie 22:51

Temat: ŚWIADOMOŚĆ

Uważam, że w byciu świadomym większe znaczenie ma rozumienie

swoich czynów, podejmowanie decyzji i branie za nie odpowiedzialności oraz stworzenie swojego celu do którego się zmierza.

Miłego

tak i ja się z tym zgodzę. Dzisiaj w świecie informacji poruszamy się wszyscy jak automaty, staramy się zagarniać wszystko co nam podają, "wkładają do głów" i potem sami wkładamy te informacje innym, najczęściej własnie jak roboty nafaszerowane wiedzą z przeładowanymi procesorami. A świadomość, to ... panowanie nad tymi informacjami, to wykorzystywanie wiedzy w takim zakresie, w jakim sytuacja, odbiorca, zdarzenie, emocje tego potrzebują. Świadome działanie, to samokontrola w przekazie, ale intuicyjna, łatwiej tym co mają głęboko rozwiniętą inteligencję emocjonalną. I tym co są otwarci na odbiorcę.
:) pozdrawiamHanna Ł. edytował(a) ten post dnia 27.03.10 o godzinie 23:04

Temat: ŚWIADOMOŚĆ

Adam Krasowski:

Artur Kucharski:

Adam Krasowski:
Ciało < Umysł < Świadomość

>

Ciało nie może dostrzegać samo siebie. Palec lewej ręki nie ma pojęcia o palcu prawej.
Ciało musi być postrzegane poziom wyżej.
Umysł - dostrzega wszelkie odczucia w ciele.
Umysł - jedna myśl nie może dostrzec siebie.
Musi być dostrzeżone poziom wyżej inaczej nikt nie mógłby obserwować własnych myśli.
Świadomość - tym czym naprawdę jesteśmy - niektórzy nazywają to duszą. Zdolność obserwacji - własnego umysłu.
Pytanie jest zawsze jedno - jesteś swoim umysłem czy czymś więcej ?

Gdy jesteśmy tu i teraz - bez myśli - bez emocji -

jesteśmy

świadomi.

Wyjaśnij proszę przedstawione przez ciebie równanie. Rozumiem, że jak nie myslimy i nie mamy emocji to wówczas mamy świadomość?

Odpowiedz mi zatem : Czy myśli są Twoje ?
Czy Twoje myśli rzeczywiście różnią się od myśli, które buzzowały w umysłach tysiąc lat temu ?
Czy myśli mają formę ?
Czy są prawdziwe ?
Co je "powoduje" ?
Czy emocje zatem ( emocja może składać się z milionów myśli ) są prawdziwe ?
A co jeżeli nie są prawdziwe ?
A co jeżeli to tylko energia która dominuje Twój umysł i prowadzi Cię w określonym kierunku ?

Piękny tekst - ale za długo już jestem na tym świecie, tak dużo widziałem osób różnych, że ten wywód nie robi na mnie wrażenia.

Zadałem ci proste pytanie o wyjaśnienie zdania, Ty zadajesz kolejne pytania jak na spotkaniu typu "obudź w sobie mistrza".
Sam palec nie jest ciałem tylko jego elementem. Sam umysł nie jest również mną tylko jest ważnym elementem mnie - tu mamy jasność prawda?
Reasumując nie popadaj w kwiecistość wypowiedzi tylko odpowiedz:
"Rozumiem, że jak nie myslimy i nie mamy emocji to wówczas mamy świadomość?" - czy tobrze zrozumiałem Twoją wypowiedź?

Jednak 95 procentami ludzkości kierują emocje i podświadome programy umysłowe aktywowane przez określone uczucia.

O jakich programach piszesz? strach i ucieczka, głód i jedzenie czy może patrzenie i mruganie oczami?

Dlaczego robisz to co robisz ?

Po podejmuje decyzję.

Czy czujesz strach ? Ja nie.

Czy jest on prawdziwy ? Kiedyś był dzisiaj wywołuje we mnie śmiech.

Tylko głupcy się nie boją - tak powiedział kiedys jeden z wielkich dowódców (o ile się nie mylę). W każdym bądź razie zgadzam się z tymi słowami w 150%.

Czy jesteś szczęśliwy ? Czy szczęście to warunek ? Czy może jest w Tobie ?

Tak strach - ludzie prowadzeni są w większości przez strach.
Jest w nas silne PRAGNIENIE BEZPIECZEŃSTWA - CHĘĆ BYCIA BEZPIECZNYMI
to pragnienie - ta chęć - to uczucie braku

Umysł natomiast jest kreatywny - dostarczy Ci to co w nim utrzymujesz.
Utrzymujesz brak bezpieczeństwa -i ... ?

Kolejny raz zero konkretów za to same retoryczne pytania. Do brzegu Adam do brzegu. Kolejny raz powtórzę pytanie: o jakich podświadomych programach piszesz. (tylko proszę tym razem bez pytań czy jestem szcześliwy).

A najważniejsze w rozwoju świadomości są :
- uwolnienie negatywnych uczuć/emocji
- uczciwość
- nadanie życiu sensu/znaczenia ( dopowiem - najszczęśliwsi i
odnoszące największe sukcesy ludzie w historii mieli prostą misję - sprawiać aby każdy na ich drodze stał się/poczuł się lepszy dzięki ich obecności - życie nigdy nie straci wtedy sensu - bo zawsze jest ktoś komu można pomóc )

Powyższy tekst kojarzy mi się z naukami podrywania wspaniale opisanymi w książce "Gra".
Nie rozumiem jak uwolnienie negatywnych emocji prowadzi do świadomości i co rozumiesz pod pojęciem "negatywne emocje". Co ma uczciwość do świadomości i co ma być pierwsze? jeśli uczciwość to jako nieświadomy człowiek skąd mam wiedzieć co jest uczciwe a co nie. Mam jeszcze wiele pytań, ale poczekam na odpowiedzi na powyższe.

Ponieważ świadomość - jest Twoim naturalnym stanem.

Osiągniesz to tylko poprzez uwolnienie tego , co stoi na drodze.

A na drodze stoi Twój umysł ze swoimi nagromadzonymi uczuciami i programami/przekonaniami.

Rozumiem z tego że uważasz, że ludzie są nienaturalni? Skoro jak twierdzisz świadomość jest naturalna - a my możemy ja osiągnąć tylko poprzez uwolnienie (nie mam pojęcia co to znaczy) tego co nam stoi na drodze, zatem zakładasz, że coś stoi na tej drodze i wówczas jesteśmy nienaturalni.

Negatywne emocje są to emocje, które powodują w naszym życiu uruchomienie prymitywnych reakcji obronnych ( pochodzących z części mózgu nazywanej potocznie zwierzęcą ).
Są to emocje takie jak : ( kolejność ma tu znaczenie, podaję kolejność według energii dostępnej dla każdej z emocji )
- Wstyd / najniższy poziom energii /
- Poczucie Winy
- Apatia
- Żal
- Strach
- Pragnienie (gdy czegoś chcesz, blokujesz pojawienie się tego w twoim życiu)
- Złość
- Duma

Nie wierze w takie podejście. Motyw daje energię do działania nie emocje. Emocje są produktem motywu, produktem wynikającym z działania lub niedziałania. Zatem nie trafia do mnie powyższy tekst.

Dlaczego uczciwość ?

to, że coś jest ważniejsze od uczciwości,
To znaczy albo jesteś uczciwy albo nie.
jeżeli dla kogoś z jego punktu widzenia zaistnieje sytuacja, która wywoła w mim poczucie zagrożenia -
to okłamie mnie - aby wyjść cało z sytuacji...

osobiście wolę aby osoby były świadome tego - że każde kłamstwo - każda nieuczciwość w ich życiu da się wyczuć na kilometr

i unikam każdego , kto rozważa czy nawet myśli , że nie-uczciwość można uzasadnić

człowiek świadomy - to człowiek uczciwy - gdyż bierze odpowiedzialność za swoje decyzje ! Jeżeli wyrządzasz komuś szkodę - weźmiesz za to odpowiedzialność
WIĘC TUTAJ SIĘ ZGADZAMY , TYLKO , ŻE DLA MNIE ODPOWIEDZIALNOŚĆ TO UCZCIWOŚĆ

Nie Adamie, ty się zgadzasz ze mną (prawdopodobnie ktoś ci kiedys napisał, że w taki sposób zbudujesz przychylność dyskutanta) ale ja z tobą się nie zgadzam - żebyś miał tego 100% jasność. Odpowiedzialność to nie uczciwość, mylenie tych dwóch pojęć to dowód dla mnie, że trudno nam będzie dyskutować.

CEL NIGDY NIE UŚWIĘCA ŚRODKÓW - ten mit dominuje na najniższych poziomach świadomości - narcystyczne JA , JA , JA - najważniejsze to to abym mógł mieć JA. ( wynika ze strachu, pragnienia i dumy )

Podejście Ja do zycia jest dojrzałym zjawiskiem. Skracając wywód, wówczas dana osoba ma ośrodek decyzyjny w sobie a nie w innych, społeczeństwie czy stereotypach. Jednakże nie widzę specjalnego sensu pisania o tym, bo biorąc pod uwagę Twoje podejście wyrażone słowami - choćby nie wiem jak się nadymał - to nie masz szansy, że mnie przekonasz.

Twoje podejście Adamie to zmutowany amerykanizm, który powstał w oparciu o kilku ludzi, którzy osiągnęli "coś" i stworzyli z tego coś na wzór religii. Napiszę wprost - to bełkot, ktory po za pięknie brzmiacymi słowami nie niesie żadnej treści. Żadnej wskazówki a co wiecej mylnie wyjaśnia postępowanie człowika (np. mylona przez ciebie odpowiedzialność i uczciwość).

Potraktuj ostatni akapit jako podziękowanie za dyskusje.

Miłego

Temat: ŚWIADOMOŚĆ

:)

Temat: ŚWIADOMOŚĆ

Leszek Puchta:
Czy to co ujętę w temacie można ująć słowami?
Zapraszam

Bo z tematem to jest tak... że czasami jest go brak.

Podobnie ze świadomością. Domyślam się, że rozmawiamy tu o świadomości w zarządzaniu (mój najprostszy wniosek). IMHO, wyróżniamy świadomość prawdziwą i świadomość pozorną.
Świadomość pozorna charakteryzuje się niewiedzą, np
nie wiesz kto jest kim
nie wiesz co się stało z pieniędzmi
nie wiesz, kto stoi za tobą z nożem
nie wiesz jaki błąd popełniłeś.

Nieświadomość związana jest często z brakiem pokory i szacunku wobec pracy innych.

Świadomość to nie emocje. Świadomość to poznanie. A jak nie poznamy czym rządzimy, to możemy się tylko pobawić.

Mam nadzieję, że troszkę wyjaśniłam.Agnieszka Melania Szymkowiak edytował(a) ten post dnia 02.04.10 o godzinie 21:59

Temat: ŚWIADOMOŚĆ

Wbrew pozorom świadomość nie wyklucza emocji. Nie możesz być świadoma czym jest gniew, zimno, głód, i cały kalejdoskop innych doznań nie doświadczając ich, a bycie świadomym to doświadczanie świata które uwalnia emocje, tak więc doświadczasz poprzez emocje, a później internalizując doznania zyskujesz świadomość czegoś. Jednak, aby uświadomić sobie chociażby własny błąd musisz go rozpoznać (rola analityczna umysłu) i umieć się do niego przyznać (pole dla emocji). Jeżeli będziesz go wypierać nigdy go sobie nie uświadomisz i nie będziesz miała szansy go naprawić :)

Temat: ŚWIADOMOŚĆ

pozwolę sobie na odrobinę spamu społecznościowego: Ależ Koleżanka jest aktywna, Brawo tak trzymać bo to dobra forma na rozwój tych umiejętności!!!

Temat: ŚWIADOMOŚĆ

Olimpia Iwańska:
Wbrew pozorom świadomość nie wyklucza emocji. Nie możesz być świadoma czym jest gniew, zimno, głód, i cały kalejdoskop innych doznań nie doświadczając ich, a bycie świadomym to doświadczanie świata które uwalnia emocje, tak więc doświadczasz poprzez emocje, a później internalizując doznania zyskujesz świadomość czegoś. Jednak, aby uświadomić sobie chociażby własny błąd musisz go rozpoznać (rola analityczna umysłu) i umieć się do niego przyznać (pole dla emocji). Jeżeli będziesz go wypierać nigdy go sobie nie uświadomisz i nie będziesz miała szansy go naprawić :)

Trochę z przekory, czy tylko doświadczanie czegoś to świadomść, jeżeli znamy uczucie radości, ciepła to nie możemy sobie wyobrazić gniewu :). A gdzie wyobraźnia, czy muszę być w Etiopii, aby uświadomić sobie czym jest głod ? a gdzie literatura s-f, gdzie umieścić marzenia ludzi chcących pokonać różne bariery, te małe i te duże, oni chcą doświadczać czegoś nowego a nie znanego innym, czy były by loty w kosmos ?. Przyznanie się do błędu to nie głoszenie zrobiłem błąd - każdy to czuje, tylko jedni mogą do tego się przyznać publicznie, a inni tylko w skrytości ducha obarczając głośno również innych swoimi błędami
Pozdrawiam
J

Temat: ŚWIADOMOŚĆ

Marcin Idziak:
pozwolę sobie na odrobinę spamu społecznościowego: Ależ Koleżanka jest aktywna, Brawo tak trzymać bo to dobra forma na rozwój tych umiejętności!!!

Kolego! Mam dobry przykład :P

Temat: ŚWIADOMOŚĆ

Jan D.:

Olimpia Iwańska:
Wbrew pozorom świadomość nie wyklucza emocji. Nie możesz być świadoma czym jest gniew, zimno, głód, i cały kalejdoskop innych doznań nie doświadczając ich, a bycie świadomym to doświadczanie świata które uwalnia emocje, tak więc doświadczasz poprzez emocje, a później internalizując doznania zyskujesz świadomość czegoś. Jednak, aby uświadomić sobie chociażby własny błąd musisz go rozpoznać (rola analityczna umysłu) i umieć się do niego przyznać (pole dla emocji). Jeżeli będziesz go wypierać nigdy go sobie nie uświadomisz i nie będziesz miała szansy go naprawić :)

Trochę z przekory, czy tylko doświadczanie czegoś to świadomść, jeżeli znamy uczucie radości, ciepła to nie możemy sobie wyobrazić gniewu :). A gdzie wyobraźnia, czy muszę być w Etiopii, aby uświadomić sobie czym jest głod ? a gdzie literatura s-f, gdzie umieścić marzenia ludzi chcących pokonać różne bariery, te małe i te duże, oni chcą doświadczać czegoś nowego a nie znanego innym, czy były by loty w kosmos ?. Przyznanie się do błędu to nie głoszenie zrobiłem błąd - każdy to czuje, tylko jedni mogą do tego się przyznać publicznie, a inni tylko w skrytości ducha obarczając głośno również innych swoimi błędami
Pozdrawiam
J

Nie ma w tym przekory- znając coś pozytywnego lub negatywnego musiałeś tego doświadczyć i wtedy możesz wyobrazić sobie przeciwieństwo. Spróbuj opisać niewidomemu różnicę między kolorami lazurowym, błękitem i kobaltowym. Skrajny biegun twojego doświadczenia jest możliwy do względnego wyobrażenia, jednak będąc głodnym nawet wtedy nie zrozumiesz ludzi, chociażby Rosjan z okresu wielkiego głodu, którzy zabijali i zjadali własne dzieci, aby nie umrzeć z głodu. Nie będziesz w stanie pełnej świadomości, jeżeli nie doświadczysz chociażby cząstki czegoś. Nie będziesz w pełni świadomy, jeżeli nie będziesz rozumiał niuansów rzeczywistości, a żeby je zrozumieć trzeba właśnie wyobraźni, przewidywania i doświadczenia. Nie na darmo człek jest jedną z niewielu istot zdolnych uczyć się przez naśladownictwo i metodę prób i błędów jednocześnie.
Co do głośnego krzyczenia o błędach- miałam na myśli przyznanie się do błędu przed samym sobą, zamiast szukania przyczyn w czynnikach zewnętrznych Pozdrawiam :))Olimpia Iwańska edytował(a) ten post dnia 09.04.10 o godzinie 10:58

Temat: ŚWIADOMOŚĆ

Olimpia Iwańska:

Nie ma w tym przekory- znając coś pozytywnego lub negatywnego musiałeś tego doświadczyć i wtedy możesz wyobrazić sobie przeciwieństwo. Spróbuj opisać niewidomemu różnicę między kolorami lazurowym, błękitem i kobaltowym.

Opisać różnicę jest dość łatwo np. lazur to szept, błekit to głos, kobalt to krzyk :-) inaczej jak uścisk ręki. Jednak samemu mam z tym kłopot, ponieważ rozróżniam kolory po nazwach np. żółty, jasny ciemy, czerwony, natomiast ni w ząb nie wiem który to z nich wanilia itp. itd.:-)))

Temat: ŚWIADOMOŚĆ

Jan D.:

Olimpia Iwańska:

Nie ma w tym przekory- znając coś pozytywnego lub negatywnego musiałeś tego doświadczyć i wtedy możesz wyobrazić sobie przeciwieństwo. Spróbuj opisać niewidomemu różnicę między kolorami lazurowym, błękitem i kobaltowym.

Opisać różnicę jest dość łatwo np. lazur to szept, błekit to głos, kobalt to krzyk :-) inaczej jak uścisk ręki. Jednak samemu mam z tym kłopot, ponieważ rozróżniam kolory po nazwach np. żółty, jasny ciemy, czerwony, natomiast ni w ząb nie wiem który to z nich wanilia itp. itd.:-)))

Różnicę można opisać, ale czy wtedy będziesz tak naprawdę świadomy tej różnicy? Wyobraźnia jedno, świadomość drugie, zaś obie rzeczy warunkuje poznanie. Poznanie dokonuje się poprzez doświadczanie zmysłowe i jest internalizowane poprzez emocje, czyli twój własny, niepowtarzalny odbiór danego zjawiska, rzeczy, człowieka- tak dokonuje się poznanie. Jeżeli już coś poznałeś jesteś tego świadomy. A poznanie jest "bazą danych" dla naszej wyobraźni nie ma w tym sprzeczności- porównując kolory do doświadczeń zmysłowych, jakie jest w stanie odebrać i zrozumieć niewidomy umożliwiasz mu tym samym poznanie różnic w kolorach na bazie bodźców, jakich może doświadczyć
Podpowiedź- budyń ma kolor wanilii- czyżby wiosenne malowanie?Olimpia Iwańska edytował(a) ten post dnia 09.04.10 o godzinie 11:42