Patryk Z.

Patryk Z. Dyrektor
Zarządzający w
Drogerie Jasmin

Temat: strategia sprzedaży - case

To teoretycznie część zadania rozwiązana

"I ten drugi przypadek kwalifikuje się do dośc oczywistego działania operacyjnego, jakim jest położenie nacisku w krótkim okresie na zwiększenie sprzedawanych ilości na jedną transakcję, czy poprzez oferowanie towarów impulsowych, dodatków, up-selling, cross-selling, itp."

vs

"Na "gorsze czasy" można zredefiniować wagi dla planów premiowych i przenieść je bardziej na rzecz poprawy wskaźników UPT i AB (np. polecanie wysokomarżowych dodatków przy kasach)"

To co mnie niepokoi to odniesienie case'u do analizy uczelnianej
Największa różnica w tym jak studenci będą rozwiązywali to zadanie a jak praktycy polega na doświadczeniu, więc proponuję nie sprowadzać oceny do tego czy analiza była pobieżna czy nie

Michał Jabłczyński - w dyskusji brakuje nam Twojej propozycji rozwiązania studenckiej zagadki
Jaka zatem jest Twoja wizja?

konto usunięte

Temat: strategia sprzedaży - case

Michał J.:
Może jeszcze dwa słowa o tym casie. Jest to (odrobinę zmodyfikowany) przykład omawiany na zajęciach z podstaw analizy ekonomicznej na wydziale ekonomii uniwersytetu w Stanford.

Od studentów w tym przypadku nie wymaga się wybitnej kreatywności :-) ale zaprezentowania umiejętności wnioskowania czyli dedukcji, analizy, oraz stawiania diagnozy, opartej na uzasadnionych i logicznych przesłankach.

W szczególnosci nie wymaga się nawet podania rozwiązania, ponieważ ten case nie ma (jednego) rozwiązania, ale ekonomicznego uzasadnienia podjętej finalnej decyzji czy wyboru krótkookresowej strategii.
Szanowni państwo nie raczyli przeanalizować tego case'u - do czego zachęcałem.
ciach >
W dalszym ciagu proszę zaproponowac mozliwe dzialania sieci, które po pierwsze adresuja własnie ten problem, a po drugie które sa właściwie uzasadnione ekonomicznie.

Pytający wcześniej twierdził , że "case nie traktuje o kosztach tylko o sprzedaży", zatem po co "uzasadnienie ekonomiczne"...
Pytający również podkreśla, że rozwiązań jest wiele, a jednak neguje wszystko co nie jest jedynie słuszną ideą.

Pytania o target/ profil klienta, segment rynku, jak i wiele innych niezadanych okazują się konieczne, gdyż informacje podane na wstępie są niepełne, zdawkowe, w rozwinięciu sprzeczne.

Zadane pytania prowadzą do ustalenia strategii marketingowej, a pośrednio do osiągnięcia wzrostu sprzedaży.
Inaczej można poprowadzić promocję dla dzieci, inaczej dla dorosłych.

Temat wątku jest bardzo ciekawy, natomiast jego prowadzenie już niekoniecznie - musztrujące i ..
przypominające jednak "oceniającego pana profesora".

Temat: strategia sprzedaży - case

Michał J.:
W tym case'ie problemem jest spadek sprzedaży wynikający z dwóch przyczyn:
1/ spadku liczby transakcji - co przy informacji o stałej konwersji, oznacza, ze w danym okresie do sklepów weszło mniej klientów. Jest to dosc oczywiste, ponieważ ciepła aura nie zachęca do nabywania rzeczy jesienno-zimowych.

2/ z korelacji dwóch wartości, na które zdaje sie nikt nie zwrócił uwagi - spadku wartości koszyka przy jednoczesnym wzroście ceny.
Jeżeli bowiem koszyk maleje, a cena rośnie, oznacza to ni mniej ni wiecej tylko spadek ilości sprzedawanych sztuk na jedną transakcję.

I ten drugi przypadek kwalifikuje się do dośc oczywistego działania operacyjnego, jakim jest położenie nacisku w krótkim okresie na zwiększenie sprzedawanych ilości na jedną transakcję, czy poprzez oferowanie towarów impulsowych, dodatków, up-selling, cross-selling, itp.
Jest to działanie realnie możliwe do przeproowadzenia w krótkim okresie bez konieczności poniesienia znaczących nakładów.

Zostaje zatem problem numer 1.
W dalszym ciagu proszę zaproponowac mozliwe dzialania sieci, które po pierwsze adresuja własnie ten problem, a po drugie które sa właściwie uzasadnione ekonomicznie.
Będę przekładał na język zrozumiały dla ogółu, jako analityk. :)
Do p.2
W dobrym sklepie/-ach/sieciach metody up-selllling (proponowanie droższych produktów), cross-selling (dodatków do zakupionego już towaru) chyba jest dokonywane na bieżąco. Można oczywiście zrobić kontrolę, ale sądzę że sprzedawcy widzą co się dzieje i tak się "sprężają". Największy potencjał widzę w tych towarach impulsowych, np. trzeba zobaczyć czy jakiś gadżet jest modny aktualnie na rynku, zaopatrzyć w niego swoje sklepy i umieścić przed kasami.
Druga opcja to zmniejszenie ceny co może spowodować zwiększenie ilości sprzedanych towarów (albo zwiększenie ceny co przy spadku ilości jednak powiększy przychód). Zależy co wskazują analizy - bo może klient kupi nawet droższy towar, jeśli przychodzi w te ciepłe dni. :)
Do p.1
Jak przyciągnąć ponownie klientów do sklepów ?
Najtaniej może wysłać część pracowników (np. biurowych albo nawet ważnych szefów - podobnie do reklamy półnagiego szefa linii lotniczej z pracownicami) na zewnątrz jakoś "fikuśnie" przebranych i zwrócą na siebie uwagę. Ale przy nich musi być jakaś kusząca zanęta (oferta) aby klient się pofatygował do sklepu.Ten post został edytowany przez Autora dnia 15.10.14 o godzinie 09:51
Michał J.

Michał J. Menadżer

Temat: strategia sprzedaży - case

Patryk Z.:

To co mnie niepokoi to odniesienie case'u do analizy uczelnianej
Największa różnica w tym jak studenci będą rozwiązywali to zadanie a jak praktycy polega na doświadczeniu, więc proponuję nie sprowadzać oceny do tego czy analiza była pobieżna czy nie

To czy to jest case uczelniany, czy jakikolwiek inny nie ma żadnego znaczenia. Znaczenie ma - co juz pisałem - sposób w jaki się do niego podchodzi.
Sposób rozumowania, czyli przeprowadzenia analizy ma znaczenie ZASADNICZE.

Oczywiste jest bowiem, ze liczba możliwych do zastosowania działań jest skończona , sztuka polega na tym żeby wybrać te, które w danej sytuacji są (wydaja się ) najbardziej efektywne.

Błąd , który popełniasz jest dość typowym błedem menadzerów czy konsultatntów, którzy w odpowiedzi na problem listują całą posiadana wiedzę.

Bo to, że można podnosić wskaźnik UPT (ilośc sztuk/paragon), jest na pewnym poziomie oczywiste. Natomiast nie wykazaleś, ze nalezy sie na nim skupić w tym konkretnym przypadku.

Wyobraźmy sobie też sytuację odwrotną - tzn spadek sprzedaży wyłacznie z powodu mniejszej liczby transakcji, przy porównywalnym lub nawet wiekszym UPT.
Ilość sztuk na transakcje nie moze byc podnoszona powyżej pewnego poziomu, bez zmiany struktury asortymentu.

Zatem jezeli połozysz wówczas nacisk na ten parametr, to pomimo premii, konkursów itp, najprawdopodobniej nie tylko nie osiagniesz celu, ale równiez spowodujesz frustrację załogi nierealnymi targetami.
Ergo - zastosowanie niewłaściwych dzialań spowoduje niepożądane efekty.
Janusz Z.:

Pytający wcześniej twierdził , że "case nie traktuje o kosztach tylko o sprzedaży", zatem po co "uzasadnienie ekonomiczne"...
Pytający również podkreśla, że rozwiązań jest wiele, a jednak neguje wszystko co nie jest jedynie słuszną ideą.

Pytania o target/ profil klienta, segment rynku, jak i wiele innych niezadanych okazują się konieczne, gdyż informacje podane na wstępie są niepełne, zdawkowe, w rozwinięciu sprzeczne.

Zadane pytania prowadzą do ustalenia strategii marketingowej, a pośrednio do osiągnięcia wzrostu sprzedaży.
Inaczej można poprowadzić promocję dla dzieci, inaczej dla dorosłych.
>

Po pierwsze pomiędzy strategia kosztowa a uzasadnieniem ekonomicznym strategii sprzedaży jest dosć zasadnicza róznica. Tłumaczenie tego jednak wykracza poza ten case.

Po drugie, ja tu jeszcze niczego nie zanegowałem. Głównie z powodu, ze nie mam czego zanegować, ponieważ nie dostrzegłem jak na razie rozwiązania, wynikającego z analizy case'u (o czym np powyżej.)

Bo wybacz - ale z czego mianowicie wynikaja działania:
"- każdy paragon >200zł bierze udział w losowaniu miejskiego samochodu (losowanie w grudniu)
- zwrot 20% z paragonu na bon zakupowy, do wykorzystania na prezenty (jeszcze w tym roku)
- kupując 3 produkty, za najtańszy nie płacisz"

Dlaczego paragon ma byc powyzej 200 a nie 150, ? Dlaczego mam losować samochód a nie odkurzacz ?
Albo co ma wynikac z kupowania 3 (1 gratis), poza tym ze owszem podniesiesz wskaźnik UPT, ale nieuzyskasz dodatkowego obrotu, jednoczesnie tracac marzę ?

Po trzecie zaś na tym etapie nie ma potrzeby definiowania konkretnych działań marketingowych, stąd też nieistotne jest czy oferta skierowana jest do kobiet, dzieci, psów czy kotów.
Na tym etapie wystarczy uzasadnić, że działania marketingowe maja sens i przyczynia się (bezpośrednio a nie pośrednio) do realizacji założonej strategii sprzedaży

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Temat: strategia sprzedaży - case

Czeslaw K.:

Tam powyzej, jedynie Patryk Znarowski slusznie zauwazyl, ze wszystko inne, to strata czasu
i srodkow. To najlepsza promocja jego dzialalnosci :)
Czesiek, pozwólmy i innym się wypowiedzieć. Swoje zdanie już kilka razy wypowiedziałeś dobitnie. ! :)
Mnie interesują czytelnie (nawet dla laików - czyli np. to ja) przykłady rozwiązań. Twoje już znam.Ten post został edytowany przez Autora dnia 15.10.14 o godzinie 11:55
Patryk Z.

Patryk Z. Dyrektor
Zarządzający w
Drogerie Jasmin

Temat: strategia sprzedaży - case

Michał J.:
To czy to jest case uczelniany, czy jakikolwiek inny nie ma żadnego znaczenia. Znaczenie ma - co juz pisałem - sposób w jaki się do niego podchodzi.
Sposób rozumowania, czyli przeprowadzenia analizy ma znaczenie ZASADNICZE.

Absolutnie nie, Twoje podejście wydaje się być tak samo studenckie jak sam case

Oczywiste jest bowiem, ze liczba możliwych do zastosowania działań jest skończona , sztuka polega na tym żeby wybrać te, które w danej sytuacji są (wydaja się ) najbardziej efektywne.

Brawo!

Błąd , który popełniasz jest dość typowym błedem menadzerów czy konsultatntów, którzy w odpowiedzi na problem listują całą posiadana wiedzę.

Do całości mojej posiadanej wiedzy jeszcze bardzo daleko, ale proszę skup się na casie nie na osobach

Nadal nie znamy Twoich pomysłów na ten case - czy to oznacza, że go nie masz, czy przeczytałeś je gdzieś i czekasz aż ktoś się dopasuje poziomem do studentów (z całym szacunkiem dla nich)
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: strategia sprzedaży - case

Michale, czy Ty czekasz na gotowy case na tacy? :)
Michał J.

Michał J. Menadżer

Temat: strategia sprzedaży - case

Aktualnie padły następujące propozycje działań:

1/ działania zmierzające do zwiększenia liczby odwiedzin
2/ działania zmierzające do zwiększenia konwersji
3/ Zastosowanie strategii wyprzedażowych
4/ regulacje cenowe (+/-)
5/ "nicnierobienie"
6/ zapisanie się do akceleratora Czesława.

Jakie są + i - poszczególnych strategii i które wydają się optymalne przy danych warunkach ?

Temat: strategia sprzedaży - case

Ciekawe zagadnienie.

Przypadek 2 czyli spadek przychodów spowodowany podwyżką ceny.

Tu wg mnie sprawa jest dość prosta. Klienci uznali, że produkt jest za drogi i go nie kupują.
Ci którzy kupują przestaną go kupować wkrótce z tego samego powodu.
Na zasadzie produkt jakościowo został w swojej klasie cenowo skoczył do produktów lepszych.
Za tą cenę wolą kupić w innym sklepie lepszy ciuch.
Ludzie głupi nie są i znają ceny odzieży.

Tu alternatyw jest sporo:
- powrót cen do poziomu sprzed podwyżki. (bezpieczne wycofanie się z nietrafionej decyzji)
- próba obniżenia cen poniżej poziomu sprzed podwyżki, bo jest osiągnięty poziom taki, że więcej ludzie zapłacić nie chcą. (możliwe, że klienci będą kupować więcej i drogą pantoflową sprowadzą więcej klientów)
- zostawienie cen wyższych, robienie kampanii reklamowej. (może się uda wprowadzić markę w wyższy próg cenowy, ale przy pozostawionej jakości to szybka droga do polecenia na dno)

Rozwiązań jest jeszcze wiele, ale te na szybko.

Sprawa pierwsza:

Towar jest sezonowy, jesień jest ciepła, więc jest duża szansa, że zima też będzie ciepła.
Puścić towar jako jesienno zimowy.
Albo wkomponować go w kolekcję zimową.
Tak czy siak towar trzeba upłynnić.

Jeśli spadek sprzedaży z jednego kwartału decyduje o być albo nie być całej firmy, to jest dramat, szczególnie jeśli to jest rozwinięta sieć.

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Piotr T.

Piotr T. Wciąż poJEEPany...
;)

Temat: strategia sprzedaży - case

Qfa, wujek Czesio dobra rada...
;)
Patryk Z.

Patryk Z. Dyrektor
Zarządzający w
Drogerie Jasmin

Temat: strategia sprzedaży - case

Moim zdaniem Michał czerpie przyjemność jedynie z opiniowania starań innych
Wątek do zamknięcia...
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: strategia sprzedaży - case

A moim zdaniem dał problem do rozwiązania i szuka jelenia, który mu za free podpowie, gdzie jest pies pogrzebany :)

Temat: strategia sprzedaży - case

Agnieszka G.:
A moim zdaniem dał problem do rozwiązania i szuka jelenia, który mu za free podpowie, gdzie jest pies pogrzebany :)

Jeśli to prawdziwy problem, to za mało wiadomo aby można było rozwiązać takie zagadnienie w miarę sensownie.
Równie dobrze można iść do wróżki po odpowiedź.

Odpowiedź za free (przypadek analogiczny):

Wzorując się na kołczu wszystkich kołczów, szefie wszystkich szefów i mentorze wszystkich mentorów.

Trzeba trochę naściemniać, odwlec terminy płatności, zaciągnąć kredyty ile się da.
Pobawić się w "kreatywną księgowość" i przekuć porażkę w sukces.
Spakować manatki, upłynnić pieniądze z kredytów.
Dać dyla zanim wszyscy się zorientują, a na swoje miejsce wstawić jakiegoś kozła ofiarnego.

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: strategia sprzedaży - case

Jeżeli jak wynika z tej niczemu nie służącej pogawędki zarząd sieci handlowej (zakładam nie powiązanej z producentem) zdecydował o zatowarowaniu swoich placówek handlowych produktami nieadekwatnymi do warunków panujących na zewnątrz, to 12% niewykonanie planu sprzedaży (nie wiemy na jakim poziomie w stosunku do roku poprzedniego) i 10% spadek liczby transakcji (Tylko do czego ? Jak domniemam do analogicznego miesiąca roku poprzedniego...) w połowie października nie jest żadną tragedią, a wręcz powinni się cieszyć z osiągnięcia takiego wyniku. Zastanawia mnie tylko 2% spadek wartości paragonu, przy 1% wzroście cen sprzedaży. Można z dużym prawdopodobieństwem przyjąć że w zaistniałej sytuacji konsumenci nie nabywają choćby kurtek czy płaszczy zimowych, a więc najdroższego towaru znajdującego się w ofercie, co powoduje że uzyskane wartości są nieco mało prawdopodobne. 30-45 dniowe terminy podanych płatności w kontaktach z sieciami handlowymi włożyłbym między bajki, 60-90 to standard, a i 120 nie jest czymś nadzwyczajnym. Cóż więc zarząd powinien zrobić ? Na pewno nie brnąć jako pierwszy w akcje promocyjne na które jest jeszcze dość czasu, a póki co mogą jedynie obniżyć zysk (niestety nie mam pojęcia jakimi marżami operują sieci odzieżowe) . Należy spokojnie przeczekać, a martwić zacząć się w okolicach przełomu listopada/grudnia (prognozy długoterminowe przewidują ochłodzenie w granicach 12 listopada). Na dzień dzisiejszy nic jeszcze nie przekreśliło założonych prognoz kwartalnych które spokojnie mogą zostać nadrobione przy ewentualnym późniejszym załamaniu pogody.

Zastanawiają mnie propozycje typu przyciągnąć klienta wyjściem przed sklep, losować samochód itp. Czy naprawdę myślicie że ludzie są idiotami i przy zastosowaniu tak prymitywnych metod kupią coś co nie jest im potrzebne, gdyż w tle będą mieli "obiecane"gruszki na wierzbie ?! Biorąc pod uwagę coraz biedniejsze społeczeństwo i przerzucenie się coraz większej jego części na zakupy w szmateksach czy targowiskach, rozpatrywany tu wynik sprzedaży w tej akurat branży jak przypuszczam może być i tak niedoścignionym marzeniem...

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Michał J.

Michał J. Menadżer

Temat: strategia sprzedaży - case

Generalnie ze wszystkich odpowiedzi najbardziej mi sie podobają poboczne uwagi i teorie na temat samego case'u i mojej roli :-)
Wojciech Grzegorz P.:
Ciekawe zagadnienie.

Przypadek 2 czyli spadek przychodów spowodowany podwyżką ceny.

Tu wg mnie sprawa jest dość prosta. Klienci uznali, że produkt jest za drogi i go nie kupują.

Myśle, że case nie daje podstaw do takiego wniosku.

Po pierwsze wzrost średniej ceny najczęściej jest efektem zmiany struktury sprzedaży , czyli np sprzedaję więcej rzeczy z natury droższych niz w ubiegłym okresie, ewentualnie korekta pozycjonowania wobec konkurencji.

Po drugie zaś, jeżeli konwersja utrzymuje sie na tym samym poziomie, to można wnioskować, że nie jest to raczej problem oferty czy poziomu cen.

Temat: strategia sprzedaży - case

Traktujmy to jako rozrywkę intelektualną.
Kto uważa to za stratę czasu, to przecież nie musi w tym uczestniczyć.
Ale myślę, że Michał za jakiś czas poda swoje rozwiązania. :)



Wyślij zaproszenie do