Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: stosunek zarobki / wydatki, czyli jednostka chorobowa -...

I kolejny głos:

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Klopotliwa-placa-minim...

Tak swoją drogą Polacy to jednak cudotwórcy :)
Michał J.

Michał J. Menadżer

Temat: stosunek zarobki / wydatki, czyli jednostka chorobowa -...

Artur K.:
Utrzyki
Gdyby nie najniższa płaca pracownik w Ustrzykach dostał by pewnie mniej ale pracodawca musi dać tyle ile mu nakazał rząd/ustawodawca.

Nigdy nie pojmę, jak można tworzyć tyle słów opisujących najprostszą rzecz:

Każda firma kierująca się zasadami racjonalnej ekonomii zapłaci pracownikowi najniższą możliwą płacę, będącą wartością równowagi pomiędzy oczekiwaniami pracownika (czy wypadkową rynku) i możliwością firmy.

Przy czym placa minimalna jest dolnym ograniczeniem poziomu tej równowagi, zatem jako taka ma wpływ na fundusz płąc w firmie.

Oczywiście najwyraźniej wypada to w przypadku pracowników na najprostszych stanowiskach, ale ma zastosowanie równiez i w innych przypadkach.

A podstawowa zasada ekonomii z której to i inne działania wynikaja to - maksymalizacja efektów przy jak najmniejszych nakładach.

konto usunięte

Temat: stosunek zarobki / wydatki, czyli jednostka chorobowa -...

Artur K.:
Niemcy, Chiny :), Anglia - żadnych zamieszek.

Niemcy nie wiem o co chodzi, Chiny cóż raczej mi nikt nie powie że tam cokolwiek odbywa się poza kontrolą Państwa, pewne zmiany owszem nastąpiły z tym że jakby to powiedzieć poszły w drugim kierunku niż u nas, tam ludziom po tym wszystkim żyje się po prostu lepie, zresztą lepiej niż w Polsce. Mówiąc o Anglii to chyba nie chodzi o rządy żelaznej damulki, bo raczej ciężko uznać koniec ich kiniec za czas bezzamieszkowy ?
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: stosunek zarobki / wydatki, czyli jednostka chorobowa -...

Agnieszka G.:
A widzisz Arturze, już pomyślałeś jak pracodawca. Niech założy taki mądraliński firmę i zobaczy jak to jest. Też masz wizję cięcia kosztów. Tak swoją drogą, na ilu specjalistów po cenach rynkowych mógłbyś sobie pozwolić? Przypuszczam, że odpowiedź będzie z gatunku, że sam sobie wystarczasz (poza księgową na zlecenie).
A widzisz i tu się mylisz. Bo zatrudniam osoby które dla mnie pracują i to specjalistów ale tylko takich którzy pracują dobrze i są na tyle świadomi, że potrafią realnie ocenić ile chcą a ile mogą zarobić.
Fakt myślę jak pracodawca dzięki temu mogę jeszcze zatrudniać. Myślę że każdy rozsądny pracownik też powienien myśleć jak pracodawca. Tylko że wówczas nie byłoby tylu tematów na GL.
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: stosunek zarobki / wydatki, czyli jednostka chorobowa -...

Michał J.:
A podstawowa zasada ekonomii z której to i inne działania wynikaja to - maksymalizacja efektów przy jak najmniejszych nakładach.
Fakt taka zasada jest. Ale przyznasz że jakość kosztów ma znaczenie. Niektóre z nich są całkiem na rękę firmie. Ja również jestem zwolennikiem uproszczania ale nie zawsze się da prowadzenie firmy to trochę więcej niż zasada którą przytoczyłeś.

konto usunięte

Temat: stosunek zarobki / wydatki, czyli jednostka chorobowa -...

Michał J.:
Nigdy nie pojmę, jak można tworzyć tyle słów opisujących najprostszą rzecz:

Każda firma kierująca się zasadami racjonalnej ekonomii zapłaci pracownikowi najniższą możliwą płacę, będącą wartością równowagi pomiędzy oczekiwaniami pracownika (czy wypadkową rynku) i możliwością firmy.

racja,
są również firmy, które zapłacą więcej, by przejąć pracownika z konkurencji
( transfery, choćby piłkarskie, które też są często wróżbami)

>
ciach.

A podstawowa zasada ekonomii z której to i inne działania wynikaja to - maksymalizacja efektów przy jak najmniejszych nakładach.

F1, WRC..?
czasem przeznacza się horrendalne sumy, długofalowo, budując MARKĘ na lata, a w zasadzie podejmując próbę pozycjonowania marki, jej świadomości

to też działania bez gwarancji sukcesu, wybiegające poza ramy przywoływanej tu racjonalnej ekonomiiTen post został edytowany przez Autora dnia 02.09.14 o godzinie 01:05

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: stosunek zarobki / wydatki, czyli jednostka chorobowa -...

Aha, może wszystko jest Ok z wysokością zarobków, jedynie zapomniał ktoś dodać, że pensję pobieramy jak w innych krajach - w cyklu tygodniowym..?

;-)

konto usunięte

Temat: stosunek zarobki / wydatki, czyli jednostka chorobowa -...

Ilekroć planuję wyjście do kina z całą rodziną, rozważam zakupienie nowości dvd i obejrzenie w domu.
Choć magia miejsca, jakim jest dla mnie sala kinowa, dźwięk oraz to, że nic nie liczy się przez te 2 godz. poza seansem, jest kusząca.

Analiza kosztu takiej "imprezy" w korelacji do średniej krajowej doskonale podchodzi pod ten wątek.

pozdrawiam
jz

Temat: stosunek zarobki / wydatki, czyli jednostka chorobowa -...

Artur K.:
Rafał K.:
Artur K.:
Rafał K.:
Artur K.:
A tego nigdy nie wiadomo, ale nie chodzenie na wybory daje 100% gwarancje na brak wpływu na zmiany.

To dokładnie taka sama gwarancja jak przy chodzeniu.

Chętnie poznam przyłady krajów "demokratycznych" w których zaszły głębokie zmiany sytemowe przy urnach, nie poprzedzone zamieszkami.
Niemcy, Chiny :), Anglia - żadnych zamieszek.

Jeśli chodzi o kraje jakiekolwiek, to nie było takich krajów i długo nie będzie. O ile kiedykolwiek taki powstanie.

W Niemczech demokratycznych zmian specjalnych nie było do tej pory. Natomiast upadek muru berlińskiego był poprzedzony rewolucją, buntem i setkami jak nie tysiącami ofiar komunizmu w tym około 200 przy samym murze berlińskim. A w skali globalnej zarazy komunizmu to idzie w grube dziesiątki milionów ofiar.
Faktem jest, że same protesty miały charakter pokojowy, a to w zasadzie duża zasługa kościoła.

Podobnie było w tym czasie w Czechosłowacji.

Jednak to były kraje socjalistyczne i tak czy siak zmiana nie była na drodze głosowania tylko rewolucji.

W Anglii tak naprawdę nie było żadnych specjalnych zmian. Przynajmniej nie przypominam sobie.

W Chinach zmiana nastąpiła po 89 r. Jak wiemy z historii była masakra na Placu Tian'anmen - więc rewolucja była i to dość krwawo stłumiona. A ile jeszcze przypadków takich było w ChRL tego nie wiadomo.
No i tam władzy nie zmieniono. Jedynie figura na czele państwa została zamieniona z jednej na drugą.
Dodatkowo w sumie to nie wiadomo wiele jak jest w ChRL, demokratyczne to one nie są.

Pokojowa ale też rewolucja odbyła się niedawno w Islandii w 2008 r, o ile ktoś o tym słyszał.

Nie zdarzyło się na świecie jeszcze ani razu aby ludzie poszli do wyborów i w sposób demokratyczny pozbyli się władzy.
Znam jeden przypadek na skalę światową gdzie taka próba była, ale skończyła się niepowodzeniem.
Jest to plebiscyt w Szkocji.
Jak wiemy nie mógł się skończyć powodzeniem i UK zrobiła wszystko by się nie zakończył.

Referendum w Katalonii, zobaczymy. Ale jak na razie oderwanie Katalonii od Hiszpanii jest niezgodne z ich konstytucją. To jak oderwać od Polski Śląsk i Kaszuby.

Faktem jest w tym przypadku jak i w przypadku Szkocji, że są to plebiscyty nie dotyczące zmiany władzy jako takiej, bo władza lokalna tam istnieje, a dotyczą uzyskania statusu wolnego państwa. Co jest już inną sprawą.

Prawda jest taka, że żadne państwo w tej chwili i w tej sytuacji geopolitycznej nie może dopuścić do takiej sytuacji gdzie zmiana władzy lub podział kraju nastąpi przy pomocy plebiscytu.

W Polsce próba zmiany czegokolwiek na drodze wyborów jest z góry skazana na niepowodzenie.
Na drodze odwołań i plebiscytów w zeszłym roku próbowano odwołać rządy PO. O ile w kilku miejscach to się udało.
Tak Warszawa poległa.
HGW utrzymała stołek bo władza nawoływała do nie pójścia na wybory, czyli władza wybrana demokratycznie wystąpiła przeciwko prawom demokracji co jest rzeczą niebywałą.
Nazywając rzecz po imieniu: Rząd aby utrzymać władzę obrócił się przeciwko narodowi.

Jak pamiętamy HGW została na stołku tylko z powodu braku frekwencji. Za odwołaniem jej było w tym referendum 95% ludzi którzy tam poszli.

Jasno wynika z tego, że na drodze plebiscytu to można wybrać co najwyżej sołtysa we wsi a nie zmienić władzę w Polsce. Chociaż i tych sołtysów nie bardzo się da zmienić.Ten post został edytowany przez Autora dnia 10.10.14 o godzinie 13:38
Adam S.

Adam S. Właściciel, SMP

Temat: stosunek zarobki / wydatki, czyli jednostka chorobowa -...

Czeslaw K.:
temat jest znow zlozony - ze powtorze: w przebogatych Niemczech, 2 na 3 ludzi, ma problemy
z oplaceniem biezacych rachunkow. Mimo naprawde godziwych juz zarobkow i stosunkowo niskich cen.
Czesław....Ty bardziej operujesz mitami niż rzeczywistością :) Od roku 2002 zyski niemieckich firm zwiększyły się o 60% ! Zaś "realna siła" zarobków spadła o 3,14% !
I to jest paranoja :)
I najczesciej strajkuja ci, co juz i tak maja nadmiar, w porownaniu z innymi ..
A kto ma strajkować ? Ci co mają mało albo nic ? Ich na to nie stać.Ten post został edytowany przez Autora dnia 10.10.14 o godzinie 12:47

konto usunięte

Temat: stosunek zarobki / wydatki, czyli jednostka chorobowa -...

ciężko w tym wątku oderwać się od polityki, a chciałbym :)

myślę że to jest podobnie, jakby kazać skopać działkę w tym samym czasie saperką, podczas gdy pozostali mają szpadle
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: stosunek zarobki / wydatki, czyli jednostka chorobowa -...

:)

http://www.wykop.pl/link/2193662/dlaczego-zycie-w-niem...

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: stosunek zarobki / wydatki, czyli jednostka chorobowa -...

Różnica pomiędzy płacą minimalną w Polsce i poza jej granicami (głównie w kierunku zachodnim) jest taka, że ta za granicą pozwala w miarę normalnie egzystować i nie mieć schizofrenii z wydatkami.

Specjalnie pisze o płacy minimalnej a nie o rentach czy emeryturach. I żeby za chwilę nie było, ze Niemiec to nie dotyczy:

http://www.dw.de/850-euro-płaca-minimalna-radykalnie-...

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Jerzy Fiuk

Jerzy Fiuk interim manager,
doradca, konsultant

Temat: stosunek zarobki / wydatki, czyli jednostka chorobowa -...

Janusz, nie ma tu schizofrenii, jak sądzę. Jest specyfika podejścia to problemu. Pisząc w uproszczeniu, było podejście leninowskie, w oparciu o ekonomię Marksa, pozostało nam podejście Smitha v Keynesa.

Przy podejściu Smitha problemu nie ma, wydajesz mniej niż zarabiasz (no bo jeszcze oszczędzasz), w tym drugim przypadku, hamulce to ma bank kredytujący, nie Ty. No i problem jest.

W polityce, ekonomia Keynesa, w połączeniu ze specyfiką wyborów demokratycznych, daje zabójczą mieszankę, która niestety, świetnie się sprzedaje, bo ma cudowne opakowanie. Może nawet lepsze niż to Marksa?Ten post został edytowany przez Autora dnia 11.10.14 o godzinie 16:57

konto usunięte

Temat: stosunek zarobki / wydatki, czyli jednostka chorobowa -...

Adam S.:
Od roku 2002 zyski niemieckich firm zwiększyły się o 60% ! Zaś "realna siła" zarobków spadła o 3,14% !
I to jest paranoja :)
A kto ma strajkować ? Ci co mają mało albo nic ? Ich na to nie stać.

Strajkowali np. w niemieckim Amazonie z powodu niskich plac i urągających człowieczeństwu warunkom pracy, za to teraz polscy gamonie politykierzy mogą świętować przyjście jakże zacnego światowego "inwestora" raczącego w swej szczodrości płacić mniej niż w chinach polskim niewolnikom ekonomicznym...Ten post został edytowany przez Autora dnia 11.10.14 o godzinie 17:29

konto usunięte

Temat: stosunek zarobki / wydatki, czyli jednostka chorobowa -...

Jerzy F.:
Janusz, nie ma tu schizofrenii, jak sądzę. Jest specyfika podejścia to problemu. Pisząc w uproszczeniu, było podejście leninowskie, w oparciu o ekonomię Marksa, pozostało nam podejście Smitha v Keynesa.

Przy podejściu Smitha problemu nie ma, wydajesz mniej niż zarabiasz (no bo jeszcze oszczędzasz), w tym drugim przypadku, hamulce to ma bank kredytujący, nie Ty. No i problem jest.

W polityce, ekonomia Keynesa, w połączeniu ze specyfiką wyborów demokratycznych, daje zabójczą mieszankę, która niestety, świetnie się sprzedaje, bo ma cudowne opakowanie. Może nawet lepsze niż to Marksa?


Mniejszą wagę przykładam do nazw i Twórców poszczególnych ekonomii.
Problem jest prosty do zdefiniowania:
Dlaczego:
- ceny: takie jak w innych krajach europejskich (zbliżone)
- dochody: dużo niższe, czasem kilkukrotnie

Proste pytanie, jakie zadaje mi niejednokrotnie syn. Naiwne i pozbawione tego wszystkiego co ja jako ojciec mam w głowie...
- pobawisz się ze mną?
Takie pytanie wprost powoduje zastanowienie się co tak naprawdę jest ważne i czy aby na pewno w odpowiedniej kolejności klocki są poukładaneTen post został edytowany przez Autora dnia 12.10.14 o godzinie 00:00

Następna dyskusja:

Zespół czy jednostka?




Wyślij zaproszenie do