konto usunięte
Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?
Artur Kucharski:>
O nieeee ja w taką dyskusję nie wchodzę - to temat "czarna dziura" wszystko co wpada znika na zawsze.co racja to racja..;)
Miłego
konto usunięte
Artur Kucharski:>
O nieeee ja w taką dyskusję nie wchodzę - to temat "czarna dziura" wszystko co wpada znika na zawsze.co racja to racja..;)
Miłego
Jacek
Janota
Zapraszam do
współpracy.
Artur Kucharski:
Jacek Janota:Ja nie wierzę, w to co piszesz i teraz mi udowodnij, że to nie jest wina leni i nieudaczników pracowników a zarządu.
To inny temat i uwierz mi bardzo często sytuacja w której firma nie ma na podstawowe wynagrodzenia dla pracowników jest spowodowana ciężką nieudolnością zarządu.
Tylko konkretnie bez wylewania frustracji.
Miłego
Jacek
Janota
Zapraszam do
współpracy.
Piotr Wajszczak:
Sprawa jest prosta, jeśli jutro wszyscy zamkną swoje firmy RP upada w ten sam dzień.
Podkreśla to znaczenie osób prowadzących DG.
Bez nich Polski nie ma, no zostanie cała reszta czyli pasożyty socjalne dojące w/w przedsiębiorców.
;)
Artur
Kucharski
Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm
Jacek Janota:Jacek jest konkretnie, ale jak słusznie zauważyłeś to tylko jeden przypadek. Myślę, że nie muszę cie przekonywać, że równie często jest odwrotnie. Dobry pomysł zarządu jest niszczony przez pracownika, który koniecznie musiał teraz wyjść, żeby zapalic a potem zjęść a potem to juz nie było czasu.
Elżbieta
Pląskowska
Właścielka,
www.tlumaczenia-kmk.
pl
Jacek Janota:
>
No właśnie... wiecie czego brakuje? Jakiegoś organu zrzeszającego nas w pewną siłę. Każdy z przedsiębiorców działa sam sobie i sam walczy ze wszystkimi. Byle jaki zakład państwowy ma kilka czy kilkanaście związków zawodowych a przedsiębiorcy działają sami... może warto aby ktoś kto ma głowę na karku, wiedzę, umiejętności, pokusiłby się na stworzenie takiej "Izby Małej i Średniej Przedsiębiorczości".
Zastanówmy się, gdyby taka izba zrzeszała tylko 1500 małych i 500 średnich firm... jaka to już jest siła...
Gdyby powstała taka izba i mogła reprezentować moje i innych interesy w starciu z US czy ZUS itp sam chętnie bym płacił składki członkowskie na jej utrzymanie. Oczywiście zorganizować musiałby to ktoś z głową.
Pozdrawiam
Jacek
Jacek
Janota
Zapraszam do
współpracy.
Artur Kucharski:
Jacek Janota:Jacek jest konkretnie, ale jak słusznie zauważyłeś to tylko jeden przypadek. Myślę, że nie muszę cie przekonywać, że równie często jest odwrotnie. Dobry pomysł zarządu jest niszczony przez pracownika, który koniecznie musiał teraz wyjść, żeby zapalic a potem zjęść a potem to juz nie było czasu.
Jacek, uważam, że wszystkie generalizacje w biznesie tracą sens i wartość - stąd moja reakcja. Nigdy nie zgodze się, że jest jakiś jeden winny. Zawsze jest dwóch, nawet jeśli ten jeden ma siedzieć w czyjejś głowie.
Miłego
Jacek
Janota
Zapraszam do
współpracy.
Elżbieta Pląskowska:
Powstaje taka organizacja ZPP czyli Związek Przedsiębiorców i Pracodawców http://zpp.net.pl/pl ,włączył się w ten projekt Robert Gwiazdowski z Centrum Smitha. Na razie ich obserwuję, ale rozważam zapisanie się gdyż jest to według mnie szansa na zauważenie problemów małych i średnich firm.
Pozdrawiam
Artur
Kucharski
Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm
Jacek Janota:Możemy, ale trzeba zaznaczyć, że to generalizacja.
Artur Kucharski:
Jacek Janota:Jacek jest konkretnie, ale jak słusznie zauważyłeś to tylko jeden przypadek. Myślę, że nie muszę cie przekonywać, że równie często jest odwrotnie. Dobry pomysł zarządu jest niszczony przez pracownika, który koniecznie musiał teraz wyjść, żeby zapalic a potem zjęść a potem to juz nie było czasu.
Jacek, uważam, że wszystkie generalizacje w biznesie tracą sens i wartość - stąd moja reakcja. Nigdy nie zgodze się, że jest jakiś jeden winny. Zawsze jest dwóch, nawet jeśli ten jeden ma siedzieć w czyjejś głowie.
Miłego
Masz rację, zgadzam się z Tobą.
Bardzo często jest tak że pracownicy są przyczyną wykolejenia się firmy ale mimo wszystko nie możemy generalizować.
Czy i jak reagujesz, gdy widzisz, że ze względu na złe działania pracownika/pracowników firma może mieć lub ma problemy?Zależy od propblemu. Reaguje od zwrócenia uwagi po mocny ochrzan do rozwiązania współpracy.
Z tym jest różnie. Jest kilka opcji:
I pytanie kluczowe - czy w tych firmach, które maja problemy kadra menadżerska nie kontroluje działań swoich ludzi? Nie wiedzą, że działania pracowników, ich np lenistwo lub brak wyszkolenia działa na szkodę firmy?
Jeśli nie widzą to obaj znamy odpowiedź...>
Jeśli widzą... to dlaczego nie reagują?
Może Ty mi to wyjaśnisz, bo ja chyba jestem zbyt głupi.Nie wiem czy jesteś głupi, ale masz tendencje do skrajności a ich w zyciu jest bardzo mało.
konto usunięte
Następna dyskusja: