konto usunięte

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Jacek Janota:
Roman Wieczorek:
Spójrzmy na to inaczej, zamawiasz taryfę i jedziesz na spotkanie płacisz za usługę 15 zł..
a) jesteś bankrutem i jedziesz do więzienia odsiedzieć za niespłacone długi..płacisz 15,-
b) jedziesz podpisać kontrakt który przynosi Ci miliony...
dajesz 1000,- złoty napiwku???


Przepraszam, nie zrozumiałem. Można jaśniej??
wykonanie określonych czynności ma swoją cenę , niezależnie od sytuacji materialnej zamawiającego .
Jeśli zatrudniam pracownika do określonych czynności to jakie ma znaczenie ile na tym zarabiam albo jakim dysponuję kapitałem??
Jeśli zatrudniam murarza na budowie do stawiania ścian to jakie ma znaczenie czy ja ten dom sprzedam i zarobię 300 000,- czy zamieszkam w nim czy zajmie go bank za niespłacony kredyt??? Czy powinno to mieć wpływ na wysokość jego pensji???
Bartosz B.

Bartosz B. "Musisz zadawać
sobie pytanie: Które
okazje pasują do
Two...

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

innymi słowy - jeżeli nawet zarobię 200 tys. PLN to nie zapłacę pracownikowi 2000 jeżeli jego praca warta jest tylko 1000 :)

konto usunięte

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Bartosz Babiarz:
innymi słowy - jeżeli nawet zarobię 200 tys. PLN to nie zapłacę pracownikowi 2000 jeżeli jego praca warta jest tylko 1000 :)
ale mogę...
- bo mam taką ochotę..
- bo dojdę do wniosku , że będzie pracował dwa razy lepiej,
- bo pracownik powie, że nie jest usatysfakcjonowany swoją pensją i się tak umówimy (albo zatrudnię kogoś innego na jego miejsce)
A przy okazji to czy faktycznie koszt wytworzenia ma jakiś związek z wartością sprzedaży????;)
Jacek Janota

Jacek Janota Zapraszam do
współpracy.

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Roman Wieczorek:
Przepraszam, nie zrozumiałem. Można jaśniej??
wykonanie określonych czynności ma swoją cenę , niezależnie od sytuacji materialnej zamawiającego .
Jeśli zatrudniam pracownika do określonych czynności to jakie ma znaczenie ile na tym zarabiam albo jakim dysponuję kapitałem??
Jeśli zatrudniam murarza na budowie do stawiania ścian to jakie ma znaczenie czy ja ten dom sprzedam i zarobię 300 000,- czy zamieszkam w nim czy zajmie go bank za niespłacony kredyt??? Czy powinno to mieć wpływ na wysokość jego pensji???

Nie, nie powinno mieć wpływu to na wysokość jego pensji ale... nie traktujmy pracownika jako element dodatkowy w naszym systemie produkcyjnym.

Przyjmijmy że zostaje przedsiębiorcą zatrudniającym kilku pracowników. Wysoko wykwalifikowanych techników, którzy potrafią sprawnie obsługiwać maszynę do produkcji np. zapałek oraz handlowa, który jest dobrym pracownikiem, który nakręca mi sprzedaż w hotelach tak że czerpię z tego dobre zyski.

Pracownicy z pewnością będą wiedzieli że sprzedaż idzie dobrze, bo firma non stop produkuje prezes kupuje nowe BMW a oni zarabiaja poniżej średniej krajowej.
Efekt:
1. szukają nowej pracy a ja muszę szukać kogoś na ich miejsce. Czy znajdę wysoko wykwalifikowanych pracowników ?? nigdy nie ma się pewności na kogo trafimy.

2. zaczynają olewać swoje obowiązki, nie identyfikują się z sukcesem firmy i samą firmą bo i tak nic z tego nie będą mieli. Moje zyski spadają i nie stać mnie na raty za nowe BMW.

odwracamy sytuację
Pracownicy widzą że sprzedaż idzie dobrze, firma non stop produkuje prezes kupuje nowe BMW a oni regularnie otrzymują większe i większe premie a ich wynagrodzenie zasadnicze idzie w górę regularnie przekraczając po jakimś czasie średnią krajową.
Efekt:
1. Zrobią wszystko aby firma się utrzymała i nawet jeśli przez jakiś czas nie będę miał zleceń na zapałki to i tak będą pracować mając w perspektywie to, że odbiją sobie straty wyższymi przyszłymi premiami.

2. będą identyfikować się z firmą, traktować ją jako swoje miejsce na ziemi i tym samym dbać o nia jak mniejsi współwłaściciele (ja mam takie podejście gdy u kogoś pracuję i jestem traktowany uczciwie a wątpię abym był wyjatkiem)

W takim układzie wolę nie jeździć nowym BMW tylko słabszym samochodem ale mieć dobry zespół, który czuje ODPOWIEDZIALNOŚĆ za swoja własna firmę.
Jeśli dobry menadżer jest w stanie prowadzić do umysłów swoich pracowników właśnie taką świadomość to odniesie sukces.
Bartosz B.

Bartosz B. "Musisz zadawać
sobie pytanie: Które
okazje pasują do
Two...

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Roman Wieczorek:
ale mogę...
- bo mam taką ochotę..
- bo dojdę do wniosku , że będzie pracował dwa razy lepiej,
- bo pracownik powie, że nie jest usatysfakcjonowany swoją pensją i się tak umówimy (albo zatrudnię kogoś innego na jego miejsce)
A przy okazji to czy faktycznie koszt wytworzenia ma jakiś związek z wartością sprzedaży????;)
Ale pozbawisz się etykiety wyzyskiwacza :)

Pracownikowi można zapłacic nawet 5 tys PLN pod warunkiem, że mi sie to opłaca oraz, że on to doceni i przyczyni się to do efektywniejszej jego pracy a nie rozleniwieniu...
Bartosz B.

Bartosz B. "Musisz zadawać
sobie pytanie: Które
okazje pasują do
Two...

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Jacek Janota:

Nie, nie powinno mieć wpływu to na wysokość jego pensji ale... nie traktujmy pracownika jako element dodatkowy w naszym systemie produkcyjnym.

Przyjmijmy że zostaje przedsiębiorcą zatrudniającym kilku pracowników. Wysoko wykwalifikowanych techników, którzy potrafią sprawnie obsługiwać maszynę do produkcji np. zapałek oraz handlowa, który jest dobrym pracownikiem, który nakręca mi sprzedaż w hotelach tak że czerpię z tego dobre zyski.

Jeżeli pracownik jest wysokowykwalifikowany, to sam się wyceni podejmując rozmowę z Toba a Ty wtedy musisz osądzić, czy to ci sie opłaca - przeważnie się opłaca, ale czy stać Cię od początku żeby generowane dochody wystarczały na te pensje?

Pracownicy z pewnością będą wiedzieli że sprzedaż idzie dobrze, bo firma non stop produkuje prezes kupuje nowe BMW a oni zarabiaja poniżej średniej krajowej.
Efekt:
1. szukają nowej pracy a ja muszę szukać kogoś na ich miejsce. Czy znajdę wysoko wykwalifikowanych pracowników ?? nigdy nie ma się pewności na kogo trafimy.

2. zaczynają olewać swoje obowiązki, nie identyfikują się z sukcesem firmy i samą firmą bo i tak nic z tego nie będą mieli. Moje zyski spadają i nie stać mnie na raty za nowe BMW.
Tu własnie mamy przykład wyzyskiwacza :)
odwracamy sytuację
Pracownicy widzą że sprzedaż idzie dobrze, firma non stop produkuje prezes kupuje nowe BMW a oni regularnie otrzymują większe i większe premie a ich wynagrodzenie zasadnicze idzie w górę regularnie przekraczając po jakimś czasie średnią krajową.
Efekt:
1. Zrobią wszystko aby firma się utrzymała i nawet jeśli przez jakiś czas nie będę miał zleceń na zapałki to i tak będą pracować mając w perspektywie to, że odbiją sobie straty wyższymi przyszłymi premiami.

2. będą identyfikować się z firmą, traktować ją jako swoje miejsce na ziemi i tym samym dbać o nia jak mniejsi współwłaściciele (ja mam takie podejście gdy u kogoś pracuję i jestem traktowany uczciwie a wątpię abym był wyjatkiem)
Arkadia :)

W takim układzie wolę nie jeździć nowym BMW tylko słabszym samochodem ale mieć dobry zespół, który czuje ODPOWIEDZIALNOŚĆ za swoja własna firmę.
Jeśli dobry menadżer jest w stanie prowadzić do umysłów swoich pracowników właśnie taką świadomość to odniesie sukces.

Nazywa się liderem :)

konto usunięte

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Jacek Janota:
Nie, nie powinno mieć wpływu to na wysokość jego pensji ale... nie traktujmy pracownika jako element dodatkowy w naszym systemie produkcyjnym.
;)ależ oczywiście i jest szansa , że sytuacja w relacja pracodawcy pracownicy zmieni swój obecny poniekąd patologiczny stan... ale daleko nam do tego...
W takim układzie wolę nie jeździć nowym BMW tylko słabszym samochodem ale mieć dobry zespół, który czuje ODPOWIEDZIALNOŚĆ za swoja własna firmę.
Jeśli dobry menadżer jest w stanie prowadzić do umysłów swoich pracowników właśnie taką świadomość to odniesie sukces.
albo zbankrutuje bo zmieni się sytuacja na rynku ...
Tylko pytanie dlaczego ktoś kogo stać na dobry samochód (Bemki to rzęchy..;)ma z tego rezygnować bo nie będzie miał dobrego zespołu ....czy nie oznacza to jednak pewnego standardu w naszym myśleniu??
edit...zgadzam się jeśli bierze bemke na raty ..to po prostu go nie stać na nią..;)Roman Wieczorek edytował(a) ten post dnia 21.12.10 o godzinie 12:11
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Jerzy B.:
Dagmara D.:
Słyszałam też bardzo mądrą myśl : nie stawia się firmy za własne pieniądze.

No to trzeba się zaznajomić z pojęciem zdolności kredytowej.
raczej z pojęciem inwestora.
Każdy może założyć firmę , ale nie każdy musi zatrudniać od razu 50 osób.
Założenie firmy to również świadczenie usług odprowadzania dzieci ze szkoły. Myślę, że koszty wejścia na rynek nie są powalające.
Podobnie jak praca pucybuta, też nie są to nadmiernie duże koszty - szczota i krzesło z piwnicy, trochę śliny... można nawet sieć franczyzową utworzyć ;-)
można - jeśli ktoś chce być "wyzyskiwaczem" .... nie stoi nic na przeszkodzie.
Bartosz B.

Bartosz B. "Musisz zadawać
sobie pytanie: Które
okazje pasują do
Two...

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Roman Wieczorek:
edit...zgadzam się jeśli bierze bemke na raty ..to po prostu go nie stać na nią..;)Roman Wieczorek edytował(a) ten post dnia 21.12.10 o godzinie 12:11

albo bierze w leasing, żeby mniejsze zyski wykazywać i mniejszą daninę Państwu płacić :)

konto usunięte

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Bartosz Babiarz:

ee jak sobie kupuje to chyba z prywatnych pieniędzy nie firmy....:D
bo to kolejna patologia..
..bo o ile wiem to korzystanie z służbowego samochodu do prywatnych celów nie jest kosztem uzyskania przychodu....Roman Wieczorek edytował(a) ten post dnia 21.12.10 o godzinie 12:20
Jacek Janota

Jacek Janota Zapraszam do
współpracy.

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Roman Wieczorek:
albo zbankrutuje bo zmieni się sytuacja na rynku ...
Tylko pytanie dlaczego ktoś kogo stać na dobry samochód (Bemki to rzęchy..;)ma z tego rezygnować bo nie będzie miał dobrego zespołu ....czy nie oznacza to jednak pewnego standardu w naszym myśleniu??

zgadzam się obecne BMW to rzęchy ale moje BMW to tylko przykład a osobiście wole Audi lub VW, volvo trochę jak dla mnie zbyt nudne ale za to solidne.

Jednak tutaj miałem na myśli rezygnację z przejadania pieniędzy, marnotrawienia ich na swoje przyjemności, kosztem firmy i jej perspektyw rozwoju. Jeśli będę mądrym menadżerem i docenię dobrych pracowników to oni i tak zarobią mi na to moje BMW (Audi czy VW). Moje zyski będą niższe ale za to trwałe.
Lepiej zarobić 100 zł i zarabiać je regularnie, każdego miesiąca, przez wiele lat, niż zarobić 1000 zł raz i koniec.
Jacek Janota

Jacek Janota Zapraszam do
współpracy.

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Roman Wieczorek:
A przy okazji to czy faktycznie koszt wytworzenia ma jakiś związek z wartością sprzedaży????;)

Tutaj zadałeś wyjątkowo ciekawe pytanie.

Moim zdaniem koszty wytworzenia czegoś nie są odbiciem wartości danego produktu. Popyt będzie generował cenę.
Weźmy taki przykład. Jestem właścicielem jedynej w promieniu 200km studni na pustyni, zatrudniam 1 araba, który kręci korbą. Tobie chce się pić a do najbliższej osady dojdziesz dopiero za 4 dni...
Ile mi zapłacisz?
Ta sama woda kosztuje w Kairze np 50 centów za litr u mnie może kosztować 50 dol za litr, Arab za kręcenie korbą cały dzień zarobi 5 dolarów a Ty i tak zapłacisz...
Czyli jest różnica rażąca między kosztem wytworzenia a wartością sprzedaży. :D

konto usunięte

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Jacek Janota:
zgadzam się obecne BMW to rzęchy ale moje BMW to tylko przykład a osobiście wole Audi lub VW, volvo trochę jak dla mnie zbyt nudne ale za to solidne.
o gustach się nie dyskutuje...japończyki nie są nudna ale za to bezawaryjne..;)
Jednak tutaj miałem na myśli rezygnację z przejadania pieniędzy, marnotrawienia ich na swoje przyjemności, kosztem firmy i jej perspektyw rozwoju. Jeśli będę mądrym menadżerem i docenię dobrych pracowników to oni i tak zarobią mi na to moje BMW (Audi czy VW). Moje zyski będą niższe ale za to trwałe.
Lepiej zarobić 100 zł i zarabiać je regularnie, każdego miesiąca, przez wiele lat, niż zarobić 1000 zł raz i koniec.
Stara szkoła...
no tak tylko czy tego zdania są pracobiorcy którzy najczęściej tu się wypowiadają??
Jacek Janota

Jacek Janota Zapraszam do
współpracy.

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Roman Wieczorek:
Stara szkoła...
no tak tylko czy tego zdania są pracobiorcy którzy najczęściej tu się wypowiadają??

Dlaczego stara szkoła? To coś złego?
Układ partnerski generuje w perspektywie przyszłych działań biznesowych znacznie lepsze zyski niż tzw. szybki strzał. Owszem są wyjątki np. giełda, tam zarabia się na szybkich strzałach.

konto usunięte

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Jacek Janota:
.
Czyli jest różnica rażąca między kosztem wytworzenia a wartością sprzedaży. :D
no nie nie dość że wyzyskiwacz to jeszcze rasista...:D
Bartosz B.

Bartosz B. "Musisz zadawać
sobie pytanie: Które
okazje pasują do
Two...

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Roman Wieczorek:
Bartosz Babiarz:

ee jak sobie kupuje to chyba z prywatnych pieniędzy nie firmy....:D
bo to kolejna patologia..
..bo o ile wiem to korzystanie z służbowego samochodu do prywatnych celów nie jest kosztem uzyskania przychodu....
najpierw trzeba udowodnic wykorzystywanie samochodu do prywatnych celów :)

Poza tym ABLe są u nas coraz bardziej popularne więc nawet leasing refinansowy wchodzi w grę aby tylko podatki niższe płacić a zakup samochodu w leasingu to pewien standard. Sam wolałbym płacić raty przez pięć lat niż jednorazowo wywalać 300 - 500 tys. PLN - bolałoby mnie to bardzo :)Bartosz Babiarz edytował(a) ten post dnia 21.12.10 o godzinie 12:39
Jacek Janota

Jacek Janota Zapraszam do
współpracy.

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Roman Wieczorek:
Jacek Janota:
.
Czyli jest różnica rażąca między kosztem wytworzenia a wartością sprzedaży. :D
no nie nie dość że wyzyskiwacz to jeszcze rasista...:D

hahaha 10/10 komentarz, ustrzeliłeś mnie :D
Przepraszam to było nieświadome... ale w Egipcie to zazwyczaj Araba znajdę do pracy :D

konto usunięte

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Jacek Janota:
Dlaczego stara szkoła? To coś złego?
Stara szkoła ...to jak najbardziej komplement, a dotyczy podejścia do biznesu rodem z pod góry Synaj ..szczególnie jak spojrzy się na stan posiadania nacji która trwa przy tradycyjnej szkole od wieków..;)
Jacek Janota

Jacek Janota Zapraszam do
współpracy.

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Bartosz Babiarz:
najpierw trzeba udowodnic wykorzystywanie samochodu do prywatnych celów :)

Poza tym ABLe są u nas coraz bardziej popularne więc nawet leasing refinansowy wchodzi w grę aby tylko podatki niższe płacić a zakup samochodu w leasingu to pewien standard. Sam wolałbym płacić raty przez pięć lat niż jednorazowo wywalać 300 - 500 tys. PLN - bolałoby mnie to bardzo :)Bartosz Babiarz edytował(a) ten post dnia 21.12.10 o godzinie 12:39

Dokładnie, ta sama kwota, którą mamy wydac jednorazowo na zakup samochodu, zainwestowana w innym miejscu ma szanse zarobić na raty leasingowe i nie tylko.
Jacek Janota

Jacek Janota Zapraszam do
współpracy.

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Roman Wieczorek:
Jacek Janota:
Dlaczego stara szkoła? To coś złego?
Stara szkoła ...to jak najbardziej komplement, a dotyczy podejścia do biznesu rodem z pod góry Synaj ..szczególnie jak spojrzy się na stan posiadania nacji która trwa przy tradycyjnej szkole od wieków..;)

Możesz rozwinąć te myśl? Która nacja trwa przy tradycyjnej szkole od wieków?



Wyślij zaproszenie do