Tomasz M W.

Tomasz M W. Free your mind!

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Każde generalizowanie ma średni sens. Tak samo możemy stwierdzić, że pracownicy to obiboki i naciągacze...

Myślę, że powinno paść tu, mało lubiane w Polsce, słowo ETYKA. Jeśli pracodawca postępuje etycznie jest godny pochwały. Tak samo pracownik, lekarz, policjant itp. Właściwie nawet nie powinien być godny pochwały, taka postawa powinna być standardem.

Polski biznes jest wciąż raczkujący, więc do wielu takich rzeczy musimy dojść pokoleniowo. Moja obawa dotyczy tylko tego, że pokolenia wychowywane w takim stylu niekoniecznie mogą chcieć mądrzeć.

konto usunięte

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Dla mnie to proste, jak wyciąga zyski na cudzym grzbiecie, to jest to wyzysk. Jeśli sam przy tym musi pracować, to nie.

konto usunięte

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Zacznijmy od tego, że najpierw dają pracę, a jeśli godnie płacą pracownikom, to wówczas firma ma szansę rozwoju. Ponieważ pracownik jest usatysfakcjonowany, chętnie inwestuje w swój rozwój, co korzystnie wpływa na firmę, w której pracuje, a zadowolenie pracownika budzi bardzo pozytywną opinię o pracodawcy oraz szacunek, co wszystko wpływa odpowiednio na rozwój firmy, dobry PR, a dzięki czemu są kolejne miejsca pracy. Oczywiście oprócz godziwego wynagrodzenia w porządnej firmie musi być też dyscyplina, która również kształci pracowników i wpływa na rozwój firmy.

Po to jest firma, aby zarabiać dzięki pracy zadowolonym pracownikom, więc bohaterem może być pracodawca, który właśnie kieruje się etyką, szanuje pracowników i dlatego dobro, które on daje, do niego wraca.
Zatem bogacić się mogą obie strony i pracodawca i pracownik, i to powinno być fundamentem firmy, bo obopólne zadowolenie jest motorem pozytywnie napędzającym dalszy rozwój.

Ja wychodzę z założenia, że na wyzyskiwaczach czas się zemści, ponieważ są tylko dwa powody, dla których nie dają godziwego wynagrodzenia:
pierwszy to taki, że nie mają kasy, bo źle zarządzają firmą a drugi powód, to brak szacunku do ludzi, co również się zemści, zresztą jedno ma wspólne z drugim. Najczęstszym błędem zarządzania jest lekceważenie kapitału ludzkiego.

Wyzyskiwaczem jest pracodawca, który patrzy wyłącznie na swoje korzyści, wykorzystując innych w upokarzający sposób, a Bohaterem jest pracodawca, który ma korzyści, ale też korzyści daje pracownikom.Dagmara Herma edytował(a) ten post dnia 20.12.10 o godzinie 11:23

konto usunięte

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Tomasz S.:
Dla mnie to proste, jak wyciąga zyski na cudzym grzbiecie, to jest to wyzysk. Jeśli sam przy tym musi pracować, to nie.
to się dowiedzieliśmy że dawanie pracy innym nie jest pracą..;)
proponuje postudiować Marksa i Engelsa będzie pasowało...

konto usunięte

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Roman Wieczorek:
to się dowiedzieliśmy że dawanie pracy innym nie jest pracą..;)
Mniej lub więcej wartą. Zysk ma wynagradzać ryzyko jakie ponosi pracodawca i jeśli jest niewspółmiernie wysoki do niego, to niestety mamy wyzysk. Na szczęście podatkami można to regulować :).
proponuje postudiować Marksa i Engelsa będzie pasowało...
Dziękuję, ale czytałem 10 lat temu (podobnie jak Smitha, Ricardo, Marshalla, Keynesa itd.)
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Michał Ksiądzyna:
Jakie jest Twoje zdanie na temat przedsiębiorców: wyzyskują resztę społeczeństwa i bogacą się dzięki pracy innych, czy są raczej kapitalistycznymi bohaterami, którzy napędzają rozwój i dają pracę?Michał Ksiądzyna edytował(a) ten post dnia 17.12.10 o godzinie 17:39
Jak nie będzie bohaterem to jego firma nigdy nie będzie większa niż osiedlowy sklepik ( z szacunkiem do sklepików). Jak nie będzie wyzyskiwaczem to zawsze będzie miał na koncie mniej niz by chciał.

Zatem i bohater i wyzyskiwacz.

Miłego
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Roman Wieczorek:
Tomasz S.:
Dla mnie to proste, jak wyciąga zyski na cudzym grzbiecie, to jest to wyzysk. Jeśli sam przy tym musi pracować, to nie.
to się dowiedzieliśmy że dawanie pracy innym nie jest pracą..;)
proponuje postudiować Marksa i Engelsa będzie pasowało...
Co więcej ludzie pracujący w firmach są wyzyskiwani:)) a to że się zgodzili pracować za konkretną pensje - oj tam oj tam:)

Miłego
Zbigniew Zagdański

Zbigniew Zagdański abs. PW, MEiL, dr
nauk technicznych,
ekspert,
konsultant,...

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Artur Kucharski:
Michał Ksiądzyna:
Jakie jest Twoje zdanie na temat przedsiębiorców: wyzyskują resztę społeczeństwa i bogacą się dzięki pracy innych, czy są raczej kapitalistycznymi bohaterami, którzy napędzają rozwój i dają pracę?Michał Ksiądzyna edytował(a) ten post dnia 17.12.10 o godzinie 17:39
Jak nie będzie bohaterem to jego firma nigdy nie będzie większa niż osiedlowy sklepik ( z szacunkiem do sklepików). Jak nie będzie wyzyskiwaczem to zawsze będzie miał na koncie mniej niz by chciał.

Zatem i bohater i wyzyskiwacz.

Miłego
Od początku istnienia biznesu bycie przedsiębiorcą oznacza i jedno i drugie (łącznie). Wyzysk istniał, istniej i będzie istniał. Natomiast jego wielkość w cywilizowanych krajach jest albo regulowana albo ograniczana - to też normalne. Polsce dość daleko do cywilizacji

konto usunięte

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Zbigniew Zagdański:
Od początku istnienia biznesu bycie przedsiębiorcą oznacza i jedno i drugie (łącznie).


Jak dla mnie jedno z drugim nie musi się łączyć. Pracodawca może być Bohaterem i słuszne jest to, aby zarabiał dzięki pracy pracownikom i chwała mu za to i po to on jest, bo im więcej zarobi, a nadal będzie bohaterem, tym więcej ludzi zatrudni. Dodajmy, iż bohaterem jest ten pracodawca, który oprócz własnych korzyści stwarza korzyści pracownikom.

Wyzyskiwacz zaś, i tu się powtórzę, patrzy wyłącznie na swoje dobra i wykorzysta każdego pracownika ile się da, nie dając mu w zamian zbyt wiele, wręcz przeciwnie, zabierając mu poczucie wartości i szacunek.

konto usunięte

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Artur Kucharski:
Co więcej ludzie pracujący w firmach są wyzyskiwani:)) a to że się zgodzili pracować za konkretną pensje - oj tam oj tam:)
Czasem trzeba pracować będąc wyzyskiwanym, bo koszty zmiany miejsca pracy są zbyt duże lub trudno znaleźć nową pracę (mimo, że miejsce gdzieś czeka). Podobnie słaba firma nie musi od razu upaść, bo na przykład brak konkurencji, niepełna informacja klienta, złe regulacje...

Rynek nie jest w pełni efektywny, więc powstają różne patologie. Oczywiście nie zawsze jest wyzysk. Z reguły go nie ma.
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Tomasz S.:
Artur Kucharski:
Co więcej ludzie pracujący w firmach są wyzyskiwani:)) a to że się zgodzili pracować za konkretną pensje - oj tam oj tam:)
Czasem trzeba pracować będąc wyzyskiwanym, bo koszty zmiany miejsca pracy są zbyt duże lub trudno znaleźć nową pracę (mimo, że miejsce gdzieś czeka). Podobnie słaba firma nie musi od razu upaść, bo na przykład brak konkurencji, niepełna informacja klienta, złe regulacje...

Rynek nie jest w pełni efektywny, więc powstają różne patologie. Oczywiście nie zawsze jest wyzysk. Z reguły go nie ma.
Tomek to kto kogo bardziej wyzyskuje - pracownik pracujący z chłodnej kalkulacji, zatem jego efektywność jest niższa. Czy pracodawca płacąć mu pensje na jaką się zgodził??
Dajesz przykład potwierdzający moja tezę, że to pracownik jest lepszym wyzyskiwaczem niż pracodawca.

Miłego

konto usunięte

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Tomasz S.:
Roman Wieczorek:
to się dowiedzieliśmy że dawanie pracy innym nie jest pracą..;)
Mniej lub więcej wartą. Zysk ma wynagradzać ryzyko jakie ponosi pracodawca i jeśli jest niewspółmiernie wysoki do niego, to niestety mamy wyzysk. Na szczęście podatkami można to regulować :).
proponuję dla pracodawcy podatek do 110% obrotu a dla pracobiorców 0% bo i tak są wyzyskiwani..;)
pozwolę sobie stwierdzić , że tłoczone poglądy przez kilkadziesiąt lat pokutują...proletariat górą..;)
gratulować lektury która odniosła sporę piętno na poglądach..;)

konto usunięte

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Artur Kucharski:
Tomek to kto kogo bardziej wyzyskuje - pracownik pracujący z chłodnej kalkulacji, zatem jego efektywność jest niższa. Czy pracodawca płacąć mu pensje na jaką się zgodził??
No wiesz, kto mieczem wojuje... To, że się zgadza nie znaczy, że jest zadowolony. Ja kiedyś zgodziłem się na mniejszą niż obiecana podwyżkę tylko dlatego, by na wypowiedzeniu złożonym 2 tygodnie później mieć większą pensję.
Dajesz przykład potwierdzający moja tezę, że to pracownik jest lepszym wyzyskiwaczem niż pracodawca.
Zostawmy pracowników i ich zdolność do wyzysku, bo wątek jest o pracodawcach :). Doprecyzuję. Pewne firmy z różnych powodów mają niezagrożoną pozycję rynkową. Jeśli w takiej sytuacji osiągają monopolistyczne zyski nawet przy rynkowych stawkach płac, to jest to w moim odczuciu wyzysk. W takiej sytuacji płace również powinny być ponadprzeciętne.
Elżbieta Pląskowska

Elżbieta Pląskowska Właścielka,
www.tlumaczenia-kmk.
pl

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Zastanawia mnie dlaczego wszystkie osoby, które sa tak bardzo niezadowolone z wyzysku jakiemu podlegają nie podejmują ryzyka otworzenia własnej firmy i wyzyskiwania innych.

Czy nie jest tak, że dobrze mieć za złe komuś, kto podejmuje ryzyko i zarabia ale samemu broń Boże nie ryzykować swoimi pieniędzmi, nie pracować na początku po 10-12 a czasem więcej godzin, nie ponosić odpowiedzialności itp.

Póki co pieniądze unijne można na początek działalności pozyskać stosunkowo łatwo, więc radzę otworzyć firmę i zobaczyć jak to naprawdę działa.

Uważam, że uczciwa osoba prowadząca działalność będzie postępować jako pracodawca uczciwie, a nieuczciwa odwrotnie. Nie jest to związane z byciem przedsiębiorcą.
Bartosz B.

Bartosz B. "Musisz zadawać
sobie pytanie: Które
okazje pasują do
Two...

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Cóż za temat :)

Znam bohaterów, którzy potrafią zawalić termin płatności ZUS,czy US, ponieść koszty przewalutowań w dwie strony (bo kasa nie wpłynęła), zawalić płatność u kontrahenta po to... że pracownik ma mieć wypłatę na czas i w pełnej wysokości i wszystkie składki opłacone - a niektórzy pracownicy i tak mówią, że są wyzyskiwani, choć jak na wykonywaną pracę wg. mnie i tak dobrze zarabiają...

Znam również takich pracodawców, którzy osiągnęli niesamowity sukces i budują pałace dla siebie za grube miliony ale pracownicy rzeczywiście mogą czuć się wyzyskiwani...

Cóż... odpowiedzieć jednoznacznie chyba się nie da.

Dla mnie przedsiębiorca to przede wszystkim bohater - może ciut infantylnie :) - ponieważ to on ponosi wszelkie ryzyko związane z prowadzeniem działalności. Jeśli nie potrzebuje to nie zatrudnia pracowników, jeśli potrzebuje to zatrudnia za stawkę, która gwarantuje mu opłacalność zatrudnienia... Skoro pracownik się godzi na tę stawkę, to po co potem marudzi?

Elżbieto,
Niektórzy nawet nie myślą o założeniu własnego przedsiębiorstwa bo się boją, się nie znają...

Niektórzy rzeczywiście są skazani na los wyzyskiwanego, bo takie są ich predyspozycje do podejmowania decyzji.

Natomiast gotuje się we mnie, gdy słyszę że ktoś narzeka, że jest wyzyskiwany posiadając predyspozycje do działania ale kiedy mu zaproponować, żeby otworzył własną działalność i pracował na siebie to się oburza, że przecież nie będzie ryzykował :D

Cool :P

konto usunięte

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Elżbieta Pląskowska:
Zastanawia mnie dlaczego wszystkie osoby, które sa tak bardzo niezadowolone z wyzysku jakiemu podlegają nie podejmują ryzyka otworzenia własnej firmy i wyzyskiwania innych.

Czy nie jest tak, że dobrze mieć za złe komuś, kto podejmuje ryzyko i zarabia ale samemu broń Boże nie ryzykować swoimi pieniędzmi, nie pracować na początku po 10-12 a czasem więcej godzin, nie ponosić odpowiedzialności itp.

Ryzyko ponoszone przez pracodawcę nie jest powodem do złego traktowania pracowników. Pracodawca żeby osiągnąć sukces nie musi wyzyskiwać ludzi.
Są przedsiębiorstwa, które są wzorowymi pracodawcami i rozwijają się bez wyzyskiwania.

Jeśli ktoś zakłada firmę, to musi podejmować wszelkie ryzyka. Oczywiście, my pracownicy jesteśmy wdzięczni, że są ludzie, którzy biorą takie sprawy na swoje barki i zakładają firmy, dając nam pracę, ale obie strony zobowiązują kwestie etyczne, uczciwość w obie strony.
Pracownik również ponosi odpowiedzialność za swoją pracę i bardzo często pracuje po kilkanaście godzin. Ponadto osoba, która zakłada firmę, robi to z wielu powodów, a na pewno ma z tego większe korzyści finansowe, niż pracownik i słusznie, bo to jego firma i zapłata za ryzyko, jakie ponosi, ale pracownik ma prawo do godnego traktowania, mimo iż jest tylko pracownikiem.

Nie może być tak, że są tylko dwie strony: wyzyskiwacz i wyzyskiwany.
Jeśli argumentem na lepszy byt, będzie wyłącznie założenie firmy, to kto będzie pracował dla tych wszystkich pracodawców, jeśli wszyscy nimi się staniemy? Szanujmy się wzajemnie, bez względu na położenie (pracodawca-pracownik).Dagmara Herma edytował(a) ten post dnia 20.12.10 o godzinie 14:08

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Tomasz S.:
Roman Wieczorek:
to się dowiedzieliśmy że dawanie pracy innym nie jest pracą..;)
Mniej lub więcej wartą. Zysk ma wynagradzać ryzyko jakie ponosi pracodawca i jeśli jest niewspółmiernie wysoki do niego, to niestety mamy wyzysk. Na szczęście podatkami można to regulować :).
Proponuję zajrzeć nie do statystyk, tylko przyjrzeć się faktycznej sytuacji: kto płaci największe podatki? Małe, mikro i jednoosobowe firmy. Dlaczego? Bo są za małe, żeby sobie wynegocjować ulgi, zwolnienia itp.

A co bogatsze małe i mikrofirmy przenoszą się gdzieś na jakąś wyspę, gdzie płacą 1/4 tego co w PL :)

Według Twojej teorii zysk ma być odzwierciedleniem ryzyka ... ok, a co z ciężką pracą, wyjątkową wiedzą, genialną strategią? Na zyski wynikające stąd przedsiębiorca nie zasługuje?

konto usunięte

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Bartosz Babiarz:


Dla mnie przedsiębiorca to przede wszystkim bohater - może ciut infantylnie :) - ponieważ to on ponosi wszelkie ryzyko związane z prowadzeniem działalności. Jeśli nie potrzebuje to nie zatrudnia pracowników, jeśli potrzebuje to zatrudnia za stawkę, która gwarantuje mu opłacalność zatrudnienia... Skoro pracownik się godzi na tę stawkę, to po co potem marudzi?

Musi się zmienić mentalność ludzi. Najgorsze kiedy pracownicy podejmują zatrudnienia za jakąkolwiek stawkę po to, aby mieć stałe źródło dochodów.
Taki pracownik od początku ma niższe poczucie wartości i cały czas będzie źle czuł się w tej firmie, ponieważ nie spełniła jego oczekiwań finansowych i będzie mniej wydajny, na czym ucierpi firma i inni pracownicy. A druga sprawa to taka, że gdyby pracownicy nie godzili się na cokolwiek, to pracodawcy musieliby podwyższyć wynagrodzenia, aby udało im się pozyskać pracowników, jakich poszukują.

Gorzej jeśli pracownicy są zatrudniani, a wynagrodzenie nie zmienia się z biegiem lat, a do tego zakres obowiązków jest coraz większy, to już jest wyzyskiwanie i tak jest najczęściej i to jest największy problem.Dagmara Herma edytował(a) ten post dnia 20.12.10 o godzinie 14:09
Bartosz B.

Bartosz B. "Musisz zadawać
sobie pytanie: Które
okazje pasują do
Two...

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Dagmara Herma:
Gorzej jeśli pracownicy są zatrudniani, a wynagrodzenie nie zmienia się z biegiem lat, a do tego zakres obowiązków jest coraz większy, to już jest wyzyskiwanie i tak jest najczęściej i to jest największy problem.Dagmara Herma edytował(a) ten post dnia 20.12.10 o godzinie 14:09
Zawsze mozna zmienić pracodawcę :)

Generalnie mentalności niektórych przedsiębiorców nie da się zmienić, gorzej jest jeżeli ich następcy idą tym samym tokiem rozumowania... ale to patologia :)

Ja całe szczęście stykam się częściej z bohaterami niż wyzyskiwaczami więc moja wiara w siłę polskiego biznesmena rośnie :D

konto usunięte

Temat: Przedsiębiorca - bohater czy wyzyskiwacz?

Bartosz Babiarz:
>
Zawsze mozna zmienić pracodawcę :)

Całkowicie się zgadzam :)

Ja całe szczęście stykam się częściej z bohaterami niż wyzyskiwaczami więc moja wiara w siłę polskiego biznesmena rośnie :D

Ja też wierzę, że są tacy i wiem, że są i trzymam za nich kciuki, niech się bogacą, rozwijają i rozmnażają :)



Wyślij zaproszenie do