konto usunięte

Temat: prośba o radę dla byłego dyrektora ;)

Witam wszystkich, dziękuję Michałowi za zaproszenie i od razu chcę się o coś zapytać:

Zajmowałam stanowisko dyrektorsko/kierownicze przez 2,5 roku. Później z różnych przyczyn rozstałam się z firmą i szukałam pracy.
I teraz mój problem wygląda następująco - mam za mały staż dyrektorski do aplikowania na stanowiska kierownicze. Ale z kolei mój 2,5 letni staż jest zagrożeniem dla kierowników, którzy rekrutują mnie na niższe stanowiska. Jedna Pani otwarcie mi to powiedziała ;)
No więc co Waszym staniem powinnam zrobić bo trochę utknęłam. Na jakie stanowiska najlepiej aplikować w mojej sytuacji?

Z góry dziękuję za każdą radę :)

konto usunięte

Temat: prośba o radę dla byłego dyrektora ;)

Na na stanowiska samodzielne - np. Project Manager
Krzysztof N.

Krzysztof N. eRecruiter.pl

Temat: prośba o radę dla byłego dyrektora ;)

Na odpowiednie wymaganiom finansowym ;)

A na serio to choć na tej branży się nie znam to być może najprościej coś niżej w dużych firmach lub wyżej w mniejszych i po kłopocie :D
Krzysztof L.

Krzysztof L. Manager bez granic
otwarty na nowe
możliwości...

Temat: prośba o radę dla byłego dyrektora ;)

Myślę, że tak czy inaczej powinnaś aplikować na stanowiska podobne do tego jakie piastowałaś. Nie wszyscy postrzegają rekrutację tak jak przytoczyłaś a samo aplikowanie nie zaszkodzi i dobrze pozostawić po sobie choćby ślad.
Paweł S.

Paweł S. Grupa PM, PRINCE2(R)
approved trainer,
Project Manager -
...

Temat: prośba o radę dla byłego dyrektora ;)

Sylwester Kłysz:
Na na stanowiska samodzielne - np. Project Manager

Zarządzanie projektem to trochę coś innego niż zarządzanie strategiczne czy operacyjne...

Temat: prośba o radę dla byłego dyrektora ;)

Krzysztof Lech:
Myślę, że tak czy inaczej powinnaś aplikować na stanowiska podobne do tego jakie piastowałaś.

Dokladnie tak, aplikowanie ponizej ostatnich osiagniec (overqualified) jest z reguly zle odbierane. Poczucie "zagrozenia" u przyszlych zwierzchnikow zdarza sie ale inne wzgledy sa wazniejsze.Andrzej Pieniazek edytował(a) ten post dnia 04.07.09 o godzinie 14:58

konto usunięte

Temat: prośba o radę dla byłego dyrektora ;)

Paweł S.:
Sylwester Kłysz:
Na na stanowiska samodzielne - np. Project Manager

Zarządzanie projektem to trochę coś innego niż zarządzanie strategiczne czy operacyjne...

Oczywiście że tak (sam byłem PM-em). Moim zdaniem jednak jest to dobry trening i okazja do znalezienia lepszej pracy. Poza tym - jeśli byłeś kierownikiem - nikt nie poczyta ci tego jako overqualified.

konto usunięte

Temat: prośba o radę dla byłego dyrektora ;)

Byłam w podobnej sytuacji. W końcu założyłam własną firmę...

Katarzyna C.:
Witam wszystkich, dziękuję Michałowi za zaproszenie i od razu chcę się o coś zapytać:

Zajmowałam stanowisko dyrektorsko/kierownicze przez 2,5 roku. Później z różnych przyczyn rozstałam się z firmą i szukałam pracy.
I teraz mój problem wygląda następująco - mam za mały staż dyrektorski do aplikowania na stanowiska kierownicze. Ale z kolei mój 2,5 letni staż jest zagrożeniem dla kierowników, którzy rekrutują mnie na niższe stanowiska. Jedna Pani otwarcie mi to powiedziała ;)
No więc co Waszym staniem powinnam zrobić bo trochę utknęłam. Na jakie stanowiska najlepiej aplikować w mojej sytuacji?

Z góry dziękuję za każdą radę :)

konto usunięte

Temat: prośba o radę dla byłego dyrektora ;)

2,5 roku na stanowisku dyrektorskim. Uwazasz, ze to wystarczajacy staz do bycia dyrektorem, jako nastepny krok?
Przepraszam. Jestem biznes cos tam od kilku lat i dopiero po kilku latach moge stwierdzic, ze dobrze sie czuje ze wszystkimi rzeczami, ktore do mnie naleza.
Przepraszam, nie znam Twojego wyksztalcenia, stad moje pytanie.
Dominika T.

Dominika T. Kierownik Działu,
Volkswagen Poznań

Temat: prośba o radę dla byłego dyrektora ;)

To, że doświadczenie ma wpływ na nasze samopoczucie w pracy jest oczywiste - im dłużej coś robimy, tym większe mamy poczucie kontroli nad tym co robimy. Co wcale nie musi oznaczac, że robimy to coraz LEPIEJ!!!
Nie rozumiem natomiast, dlaczego Kasia, która doświadczenie na stanowisku dyrektorskim posiada, miałaby się teraz wycofywac i zaczynac od poczatku. Uważam, że zawsze trzeba mierzyc wyżej - oczywiście w granicach rozsądku;)
A w ogóle juz nie rozumiem, co to tego wszystkiego ma wykształcenie?!?!

Kasiu, uważam, że mogłabyś spróbowac swoich sił w dużych korporacjach, które mają najczęściej mocno rozbudowaną strukturą stanowisk kierowniczych. W takiej firmie mogłabyś zacząc od niższego poziomu, który jednak zapewniłby Tobie dalszy rozwój w zakresie kierowania. I dzięki temu nie wypadłabyś z "obiegu".
Pozdrawiam i życzę sukcesów w poszukiwaniu pracy;)

Dorota J.:
2,5 roku na stanowisku dyrektorskim. Uwazasz, ze to wystarczajacy staz do bycia dyrektorem, jako nastepny krok?
Przepraszam. Jestem biznes cos tam od kilku lat i dopiero po kilku latach moge stwierdzic, ze dobrze sie czuje ze wszystkimi rzeczami, ktore do mnie naleza.
Przepraszam, nie znam Twojego wyksztalcenia, stad moje pytanie.

konto usunięte

Temat: prośba o radę dla byłego dyrektora ;)

Przepraszam, ale mam wraznie, ze sama sobie przeczysz.
Dominika T.:
To, że doświadczenie ma wpływ na nasze samopoczucie w pracy jest oczywiste - im dłużej coś robimy, tym większe mamy poczucie kontro
li nad tym co robimy. Co wcale nie musi oznaczac,
że robimy to coraz LEPIEJ!!!
Nie rozumiem natomiast, dlaczego Kasia, która doświadczenie na stanowisku dyrektorskim posiada, miałaby się teraz wycofywac i zaczynac od poczatku. Uważam, że zawsze trzeba mierzyc wyżej - oczywiście w granicach rozsądku;)
A w ogóle juz nie rozumiem, co to tego wszystkiego ma wykształcenie?!?!

Kasiu, uważam, że mogłabyś spróbowac swoich sił w dużych korporacjach, które mają najczęściej mocno rozbudowaną strukturą stanowisk kierowniczych. W takiej firmie mogłabyś zacząc od niższego poziomu, który jednak zapewniłby Tobie dalszy rozwój w zakresie kierowania. I dzięki temu nie wypadłabyś z "obiegu".
Pozdrawiam i życzę sukcesów w poszukiwaniu pracy;)

Dorota J.:
2,5 roku na stanowisku dyrektorskim. Uwazasz, ze to wystarczajacy staz do bycia dyrektorem, jako nastepny krok?
Przepraszam. Jestem biznes cos tam od kilku lat i dopiero po kilku latach moge stwierdzic, ze dobrze sie czuje ze wszystkimi rzeczami, ktore do mnie naleza.
Przepraszam, nie znam Twojego wyksztalcenia, stad moje pytanie.

konto usunięte

Temat: prośba o radę dla byłego dyrektora ;)

Dorota J.:
Przepraszam, ale mam wraznie, ze sama sobie przeczysz.
Przepraszam (Dorota) ale mam wrażenie, że problem nie w tym czy Dominika sobie przeczy, bo nie przeczy, ale w tym, że albo nie rozumiesz pytania (w tytule) i/lub treści pierwszego posta, albo po prostu masz nieżyczliwe nastawienie.

Toż Katarzyna napisała wprost, że ma z tym problem i prosi o poradę. Dyskusja nie jest na temat: "czy 2,5 roku wystarczy by znać wszystkie możliwe aspekty pracy dyrektora?", tylko - jak rozumiem - jak w jej sytuacji znaleźć dobrą pracę, nie tracąc przy tym zdobytych doświadczeń i po prostu iść do przodu.

A tak kończąc, jak uczy nas teoria chaosu, pomiędzy stanammi stabilnymi układu istnieje stan niestabilny, który najtrudniej przejść. ;)

Dasz radę, nie rezygnuj, jak mówi poeta: cocojumbo i do przodu...
(zreszta jaki tam ze mnie poeta :D )Artur S. edytował(a) ten post dnia 05.07.09 o godzinie 10:17

konto usunięte

Temat: prośba o radę dla byłego dyrektora ;)

Artur S.:
Dorota J.:
Przepraszam, ale mam wraznie, ze sama sobie przeczysz.
Przepraszam (Dorota) ale mam wrażenie, że problem nie w tym czy Dominika sobie przeczy, bo nie przeczy, ale w tym, że albo nie rozumiesz pytania (w tytule) i/lub treści pierwszego posta, albo po prostu masz nieżyczliwe nastawienie.

Na pewno i jedno i drugie:))))))))))))
Przemek Bienias

Przemek Bienias Menadżer z
wieloletnim
doświadczeniem w
tworzeniu i zarzą...

Temat: prośba o radę dla byłego dyrektora ;)

Kasia,
sam byłem w podobnej sytuacji, sam byłem zawieszony między krótkim stażem na stanowisku kierowniczym a ludźmi u których budziłem lekki strach(czytaj zagrożenie).Nie poddałem sie i walczyłem co najpeirw pozwoliło mi zacząc poziom nizej a potem już po okresie "karencji" wrócić na tę półkę wyżej.
Aplikuj w obu kierunkach, gdzieś się uda. Najważaniejsze to wierzyć w siebie, wiedziec czego sie chce i trafić we właściwy "kanał"..
a co do wykształecenia, miałem przyjemność studiować kilka lat temu z człowiekiem który został CO w Polsce w bardzo poważnej firmie globalnej będąc w trakcie zobywania tytułu mgr...
Andrzej Urbański

Andrzej Urbański DORADCA | MANAGER |
PRZEDSIĘBIORCA |
www.bcau.pl

Temat: prośba o radę dla byłego dyrektora ;)

Katarzyna C.:
Witam wszystkich, dziękuję Michałowi za zaproszenie i od razu chcę się o coś zapytać:

Zajmowałam stanowisko dyrektorsko/kierownicze przez 2,5 roku. Później z różnych przyczyn rozstałam się z firmą i szukałam pracy.
I teraz mój problem wygląda następująco - mam za mały staż dyrektorski do aplikowania na stanowiska kierownicze. Ale z kolei mój 2,5 letni staż jest zagrożeniem dla kierowników, którzy rekrutują mnie na niższe stanowiska. Jedna Pani otwarcie mi to powiedziała ;)
No więc co Waszym staniem powinnam zrobić bo trochę utknęłam. Na jakie stanowiska najlepiej aplikować w mojej sytuacji?

Z góry dziękuję za każdą radę :)


Moim skromnym zdaniem problem nie leży w długości stażu. Tkwi on w obecnej sytuacji rynkowej. Mamy wielu menedżerów, którzy z różnych powodów rozstali się z pracodawcą. Co za tym idzie jest wielu takich co kurczowo trzyma się stołków i jeszcze więcej tych, co na te stołki chce zasiąść. Naturalną rzeczą jest to, że menedżerowie zatrudniając na niższe szczeble obawia się o własny etat. Szczególnie wtedy, gdy kandydat piastował podobne stanowisko w poprzedniej firmie.

Inna teoria mówi, że filozofią segmentacji w korporacjach jest zasada "od pucybuta do milionera". Musisz przejść niższe szczeble kariery aby awansować. W tym celu należy poznać firmę, zasady jej funkcjonowania (często same układy) od podszewki. Jak już płynnie poruszasz się w samej organizacji, do tego wykazujesz się kompetencjami wtedy rzucana jesteś na głęboką wodę.

Trzecia rzecz, która przychodzi mi do głowy to, że może aplikujesz do branż, które znasz słabo lub wcale (inne niż poprzednia twoja praca). Pracodawca może się tego obawiać.

Moja rada - składaj CV na podobne stanowiska w podobnej branży. Zanim wyślesz aplikację postaraj się o referencje od poprzednich współpracowników, szefa itp., i umiejętnie wpleć cytaty do LM. Wreszcie na koniec wysyłaj dużo aplikacji do firm, którymi jesteś zainteresowana. Reszta to psychologia rozmowy z osobą rekrutującą. Z pewnością będziesz "atakowana" pytaniami o swoje kompetencje, motywy odejścia, "krótki staż", itp. Z tego wszystkiego można się wybronić a potencjalne przywary zamienić w zalety. :)

Jestem przekonany, że ci się uda... powodzenia!

konto usunięte

Temat: prośba o radę dla byłego dyrektora ;)

Dzięki wszystkim za rady :) Poskładam sobie w całość i zaczynam znowu szukać.
Marcin N.

Marcin N. Product Management
and Innovation
Consultant

Temat: prośba o radę dla byłego dyrektora ;)

Kasiu,
Sam byłem w takiej sytuacji, o której piszesz. Twoja diagnoza sytuacji jest bardzo trafna. Dochodzi do tego również obecna sytuacja rynkowa i duża ostrożność pracodawców. Bardzo często, (choć nie zawsze) szukają oni kandydatów bezpośrednio z branży tak, aby od pierwszego dnia pracy mogli wykonywać swoją pracę i nie tracisz czasu na uczenie się od nowa. Same predyspozycje i zdolności managerskie to jedna a znajomość branży to drugie. CV, które otrzymują pracodawcy od kandydatów zawsze są „podkręcane” i mało, kto opiera się wyłącznie na nim.
Z doświadczenia wiem, iż pomocne w takich sytuacjach są osobiste kontakty, osoby, które znają Ciebie i Twoją wartość łatwiej Ci zaufają niż ktoś, kto zna Cię wyłącznie z przesłanego CV.
W efekcie kilkumiesięcznych poszukiwań założyłem firmę i to było w moim przypadku dobre rozwiązanie, ale muszę przyznać i czasami tęsknię do dużych organizacji.

Pozwodzenia, w dokonaniu właściwego wyboru.
Marzena J.

Marzena J. psycholog,
psychoterapeuta

Temat: prośba o radę dla byłego dyrektora ;)

Wg mnie nie ma sztywnych reguł.. można być dyrektorem przez 5 lat i przez ten czas nauczyć się stosunkowo niewiele, jak i można być dyrektorem przez rok i nabyć ogromnego doświadczenia w wielu obszarach. Nie pamiętam żadnej rozpiski w jakimkolwiek podręczniku z dziedziny zarządzania n/t minimalnej, czy rekomendowanej długości stażu na stanowiskach kierowniczych.

Trudno mi wyobrazić sobie sytuację, kiedy ktoś szuka kandydata do pracy i zakłada odważnie, że dyrektor z 4-ro letnim stażem z pewnością się sprawdzi, a ten z 2,5 letnim doświadczeniem niech nawet nie aplikuje. To śmieszne.

Składaj swoje aplikacje na takie stanowiska, które Ciebie interesują, które dają Ci szansę na samorealizację. Zobaczysz, tylko kwestia czasu i będziesz miała pracę taką, na jaką zasługujesz :)



Wyślij zaproszenie do