Jacek
M.
Likwiduję swój
profil na
Goldenline.
Temat: Praca zdalna vs praca "uziemiona"
Ale dochodzimy wspólnie do jednej konkluzji. Niektóre rozwiązania czy teorie są flancowane w naszą rzeczywistość zupełnie bezkrytycznie i w sposób dosłowny. Ktoś nafaszerował się literaturą (teorią i case studies) z pewnej dziedziny i pcha to do realizacji nie bacząc na szkody które wyrządza.Przypomniała mi się pewna historia z polskiego oddziału jednego koncernu.
Dziewczyna z HR zaszła w ciążę i po urlopie macierzyńskim wróciła do pracy tylko właściwie po to aby odebrać wymówienie.
Szefowa HR (nazywajmy ją po polsku "kadrówą") dając jej wypowiedzenie powiedziała "Teraz jak masz małe dziecko, twoje macierzyństwo pozbawi cię agresji tak potrzebnej w naszym zawodzie". Dziewczyna jak już się wypłakała, powiedziała " Chyba pójdę i pierd.... kurw.... z bańki. Zobaczy wtedy jaka jestem agresywna".
I to jest wymowny przykład jak polska menadżeria guzik rozumie z zagranicznych mądrości.