пропозиції роботи
Michał Ksiądzyna games
Temat: PR czyli co ...
PR czyli co powoduje, że jednych postrzegamy lepiej, a innych gorzej?Może specjaliści zdradzą nam kilka "sekretów" ...
- 1
- 2
Może specjaliści zdradzą nam kilka "sekretów" ...
Łukasz Krzysztof
P.
Aude aliquid
dignum...
Temat: PR czyli co ...
Będę pierwszy.Zgaduję: styl i osobowość...
Zakraszona szczyptą szczerego uśmiechu...
EDIT:
Dla chcących zgłębić temat polecam świetną książkę:
Dale Carnegie "Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi..."
Przeczytać.
Zastosować.
To wystarczy.
A potem zwolnić wszystkich od PR:-):-):-)Łukasz Krzysztof P. edytował(a) ten post dnia 19.08.09 o godzinie 02:20
konto usunięte
Temat: PR czyli co ...
Książka powstała chyba z 80 lat temu a ciągle jest aktualna. Co do zwolnienia wszystkich od PR to jestem za. Już miałem do czynienia z jedną agencją PR. Zrobią wszystko, skasują krocie a za efekty nie chcą odpowiadać - co mnie nie dziwi bo taki charakter tych działań. Ja tę książkę czytałem już kilkakrotnie i ciągle do niej powracam.Proponuję jeszcze:
"Jak przestać się martwić i zacząć żyć" - Dale Carnegie
"Możesz jeśli myślisz, że możesz" - Norman Vincent Peale.
Stanisław
K.
Technical Director,
R&D and Innovation
Technologies
Temat: PR czyli co ...
Michał Ksiądzyna:jak mawial jeden z ojcow wspolczesnej propagandy, a wiec i PR, Joseph G., "klamstwo powtorzone 1000 razy staje sie prawda".
PR czyli co powoduje, że jednych postrzegamy lepiej, a innych gorzej?
Może specjaliści zdradzą nam kilka "sekretów" ...
konto usunięte
Temat: PR czyli co ...
Taak , po pierwszych trzech wypowiedziach, już widać że wystarczy PiaRnąć, a ile pozytywnych emocji, doświadczeń i PoRównań;-) i to sami faceci;-)Teraz czas na wypowiedzi autorytetów. Kobiety, PRoszę o głos;-)
Konrad
Szczypczyk
Członek zarządu w
BRAINODE sp. z o.o
Temat: PR czyli co ...
no tak, jak czegoś nie rozumiemy (PR) to krytykujemy, im więcej głosów krytycznych tym większe przekonanie, że to coś (PR) jest kompletnie bezużyteczne, a jeszcze jak zacytujemy kilku "klasyków" (p. G.) to wszystko staje się jasne :)do Michał: a jakie sekrety chciałbyś poznać?
PR to nie magia tylko dziedzina wiedzy - dla tych, którzy chcą ją zgłębiać nie ma sekretów :) - równie dobrze mogliby nam zdradzać sekrety fizycy zajmujący się teorią strun - a co to jest teoria strun - ktoś zapyta? - ZWOLNIĆ WSZYSTKICH FIZYKÓW!!!, a potem za kogo się weźmiemy?!
to, że dana dziedzina wiedzy jest powszechnie dostępna, że każdy może kupić książki - nie oznacza, że każdy to zrozumie - zostawmy teorię strun fizykom a PR specjalistom od PR - nie ośmieszajmy czegoś czego nie rozumiemy tylko dlatego, że nie jesteśmy wystarczająco otwarci by podjąć trud zrozumienia...
pozdrawiam
Łukasz Krzysztof
P.
Aude aliquid
dignum...
Temat: PR czyli co ...
Paweł B.:
Taak , po pierwszych trzech wypowiedziach, już widać że wystarczy PiaRnąć, a ile pozytywnych emocji, doświadczeń i PoRównań;-) i to sami faceci;-)
Teraz czas na wypowiedzi autorytetów. Kobiety, PRoszę o głos;-)
Osobiście nie zauważam w wypowiedziach, o których Pan wspomina nic zabawnego...
Ale skoro... Będę wdzięczny, jeśli Pan rozwinie swoją myśl...
Łukasz Krzysztof
P.
Aude aliquid
dignum...
Temat: PR czyli co ...
Konrad Szczypczyk:
no tak, jak czegoś nie rozumiemy (PR) to krytykujemy, im więcej głosów krytycznych tym większe przekonanie, że to coś (PR) jest kompletnie bezużyteczne, a jeszcze jak zacytujemy kilku "klasyków" (p. G.) to wszystko staje się jasne :)
A kto powiedział, że nie rozumie?
A kto skrytykował?
do Michał: a jakie sekrety chciałbyś poznać?
PR to nie magia tylko dziedzina wiedzy - dla tych, którzy chcą ją zgłębiać nie ma sekretów :) - równie dobrze mogliby nam zdradzać sekrety fizycy zajmujący się teorią strun - a co to jest teoria strun - ktoś zapyta? - ZWOLNIĆ WSZYSTKICH FIZYKÓW!!!, a potem za kogo się weźmiemy?!
Za tych, którzy czytają bez zrozumienia:-)
to, że dana dziedzina wiedzy jest powszechnie dostępna, że każdy może kupić książki - nie oznacza, że każdy to zrozumie - zostawmy teorię strun fizykom a PR specjalistom od PR - nie ośmieszajmy czegoś czego nie rozumiemy tylko dlatego, że nie jesteśmy wystarczająco otwarci by podjąć trud zrozumienia...
pozdrawiam
Ale może się postarać zrozumieć i zastosować...
Zawsze to i taniej...
I lepiej... Bo gdy sami się czegoś nauczymy to później to procentuje.
A i my sami nie oddajemy się w "łaskę" innych, którzy lepiej wiedzą jacy my sami powinniśmy być.
PS. Nadal nie wiem kto nie rozumie.
A tym bardziej kto ośmiesza.
To, że ktoś się o czymś wypowiada ze słodkim uśmieszkiem jeszcze w cale nic nie oznacza.
Więc nie wyciągałbym aż tak daleko idących wniosków...
konto usunięte
Temat: PR czyli co ...
Łukasz Krzysztof P.:
Paweł B.:
Taak , po pierwszych trzech wypowiedziach, już widać że wystarczy PiaRnąć, a ile pozytywnych emocji, doświadczeń i PoRównań;-) i to sami faceci;-)
Teraz czas na wypowiedzi autorytetów. Kobiety, PRoszę o głos;-)
Osobiście nie zauważam w wypowiedziach, o których Pan wspomina nic zabawnego...
Ale skoro... Będę wdzięczny, jeśli Pan rozwinie swoją myśl...
również nie dostrzegłem w nich nic zabawnego a mój uśmiech był ironiczny. "Zwolnić PR", cytaty i powoływanie się na Goebbelsa - standard wypowiedzi o PR/marketingu, chyba że to ironia, ale nie świadczy o niej powoływanie się na Carnegie'go, niezłego PRowca swoją drogą;-). Wezwanie do kobiet było wołaniem o ratunek dla PR. osobiście uważam seksistowsko że najgorsza kobieta PR jest lepsza od diabelskiej średniej męskiej
konto usunięte
Temat: PR czyli co ...
Panie Pawle. Co do teorii to ja się z PR zgadzam. Jestem praktykiem zarządzania i bez PR na pewno marketing by był słaby. Myślę, że w dyskusji chodzi raczej o kiepski poziom wielu PR-owców w Polsce. Ja miałem do czynienia z jedną z agencji i podejrzewam, że byłem po prostu zbyt mały, aby potraktowano mnie poważnie. Myślę więc, że można wejść na temat jak wygląda jakość PR-u w Polsce. No i czy PR-owcy wszystkich klientów traktują tak samo.
Konrad
Szczypczyk
Członek zarządu w
BRAINODE sp. z o.o
Temat: PR czyli co ...
Łukasz Krzysztof P.:
Więc nie wyciągałbym aż tak daleko idących wniosków...
a ja bym wyciągnął :)
konto usunięte
Temat: PR czyli co ...
Sam pojęcie "public relations" opiera się na komunikacji. PR najprościej rzecz to sztuka dyskusji wewnątrz organizacji oraz rozmowy z otoczeniem. PR powinien komunikować rzeczywiste wartości związane z marką, a nie przymiotniki typu "unikalny", "najlepszy".PR-owcy nie stosują sztuczek, a efektywność swoich działań często opierają na bardzo prostych zasadach, np. "nie gadać głupot".
konto usunięte
Temat: PR czyli co ...
Łukasz Zegar:
Panie Pawle. Co do teorii to ja się z PR zgadzam. Jestem praktykiem zarządzania i bez PR na pewno marketing by był słaby. Myślę, że w dyskusji chodzi raczej o kiepski poziom wielu PR-owców w Polsce. Ja miałem do czynienia z jedną z agencji i podejrzewam, że byłem po prostu zbyt mały, aby potraktowano mnie poważnie. Myślę więc, że można wejść na temat jak wygląda jakość PR-u w Polsce. No i czy PR-owcy wszystkich klientów traktują tak samo.
Ja się z teorią i z Pańskim odczuciem zgadzam. Tym bardziej, że Pana PRofani zostawili ze swądem po sobie. Proszę nie brać uwagi osobiście. Seksistowsko napiszę, że ze względu na kulturę i rynek w naszym kraju faceci w PR stoją na PRzegranej pozycji. I żaden parytet tego nie zmieni. Którego zresztą w składzie dyskutantów nie widzę.
konto usunięte
Temat: PR czyli co ...
Michał Ksiądzyna:
PR czyli co powoduje, że jednych postrzegamy lepiej, a innych gorzej?
Może specjaliści zdradzą nam kilka "sekretów" ...
Czekam na sekrety specjalistów od PR. Proszę jednak, żeby nie zleciały się tu hurmem ekspertki z rocznym doświadczeniem w 5 agencjach, z czego połowa to hostess/escort ones. I to mimo mojego szacunku dla kobiet w tej branży
Łukasz Krzysztof
P.
Aude aliquid
dignum...
Temat: PR czyli co ...
Mimo wypowiedzi obu Panów: Pawła i Konrada...Nadal nie rozumiem czemu nie mam prawa do własnego zdania i opinii w jakimś temacie.
Może ktoś mi to w końcu jakoś rzeczowo wyjaśni?
PS. Bo to albo z Waszej strony próba autokreacji na znawców w temacie (raczej w mojej opinii nieudolna), albo próba ośmieszenia współrozmówcy (znaczy mnie:-) )
No ale to wtedy niskie... Niziutkie... Niziuteńkie...
Cóż... Jestem Sobą... I nie boję się przedstawiać swojego zdania, nawet jeśli ktoś kto ((uważa, że)) jest ekspertem stara się je krytykować.
Więc cokolwiek przeczytam w odpowiedzi na ten post...
Powiem jedno: JESTEM PONAD TO... :-)))
Łukasz Krzysztof
P.
Aude aliquid
dignum...
Temat: PR czyli co ...
Paweł B.:A ja czytając Pańskie wypowiedzi nie dziwię się w cale, że w dyskusji nie biorą udziału Panie. Bo w każdym kolejnym poście wciąż Pan kogoś obraża, wyśmiewa lub próbuje obniżyć czyjąś wartość jako człowieka lub specjalisty. Być może w Pańskiej pracy to normalne, ale niestety w tej grupie. Więc będę wdzięczny, jeśli swój "piękny" styl zachowa Pan dla Siebie i przejdzie w dyskusji do meritum. PS.Przyznam szczerze, że aż mnie korci by za te kąśliwe uwagi w wątku dać Panu tygodniowego bana w grupie. Ale ponieważ byłbym posądzony o stronniczość - więc tego na razie nie zrobię. Jeśli jednak nadal będzie Pan kontynuował dyskusję w tym stylu - uczynię to z nie skrywaną przyjemnością.
Michał Ksiądzyna:
PR czyli co powoduje, że jednych postrzegamy lepiej, a innych gorzej?
Może specjaliści zdradzą nam kilka "sekretów" ...
Czekam na sekrety specjalistów od PR. Proszę jednak, żeby nie zleciały się tu hurmem ekspertki z rocznym doświadczeniem w 5 agencjach, z czego połowa to hostess/escort ones. I to mimo mojego szacunku dla kobiet w tej branży
Konrad
Szczypczyk
Członek zarządu w
BRAINODE sp. z o.o
Temat: PR czyli co ...
Panie Łukaszu, tak po prawdzie to ja również mógłbym uznać, że czuję się przez Pana atakowany. Pan ma własne zdanie a ja własne - to chyba nic złego, no chyba, że w tej grupie? Proponuję zakończyć offtopic polegający na "wymianie uprzejmości" i nawiązać do meritum rozmowy:1) PR - to dziedzina wiedzy (jak każda inna);
2) nie zawsze jednak jest stosowana zgodnie z regułami, i bywa że jest nadużywana przez różnych "oszołomów" co z pewnością nie dodaje jej splendoru i w pewnym sensie tłumaczy ataki na nią samą i na zajmującą się nią PRowców;
3) "krytykowanie" przez ośmieszanie niewiele wnosi do merytorycznej dyskusji, więc jeśli ktoś nie ma szerokiej wiedzy to zamiast naśmiewania się z czegoś czego nie rozumie, lepiej niech zadaje pytania
no i to byłoby tyle z mojej strony tytułem podsumowania :)
pozdrawiam
Łukasz Krzysztof
P.
Aude aliquid
dignum...
Temat: PR czyli co ...
Ponieważ mój post pojawił się jako pierwszy i był takim luźnym spostrzeżeniem zaopatrzonym w kilka uśmieszków... A Panowie podjęli dyskusję ad personam insynuując, że czegoś nie umiem, czy nie rozumiem... Proszę się więc nie dziwić mojej reakcji. PS.Kończac rozmowe: jeszcze jeden post ad personam skierowany w czyjąkolwiek stronę spowoduje usunięcie dyskutanta z grupy na 2 tygodnie. Ewentualne reklamacje będzie można kierować do Michała, który jest właścicielem grupy. PS.Jeżeli ktoś nie potrafi w dyskusji oddzielić oceny poglądów od oceny osoby je wypowiadającej... Sam Sobie jest winien:-) Mam nadzieję, Panie Konradzie, że tym postem rozwiewam wszelkie wątpliwości dotyczące dalszego toku dyskusji. Pozdrawiam, życząc spokojnej niedzieli.
Michał Ksiądzyna games
Temat: PR czyli co ...
Łukasz Krzysztof P.:PS.Kończac rozmowe: jeszcze jeden post ad personam skierowany w czyjąkolwiek stronę spowoduje usunięcie dyskutanta z grupy na 2 tygodnie.
Tak się nie stanie. Nikt tu nikogo nie obrażał, nie ubliżał, nie groził, najwyżej podkopał lekko czyjeś ego.
PS.Jeżeli ktoś nie potrafi w dyskusji oddzielić oceny poglądów od oceny osoby je wypowiadającej... Sam Sobie jest winien:-) Mam nadzieję, Panie Konradzie, że tym postem rozwiewam wszelkie wątpliwości dotyczące dalszego toku dyskusji. Pozdrawiam, życząc spokojnej niedzieli.Więcej dystansu i szczyptę pokory. Panowie jedynie stwierdzili, że nie znasz się na PR. Jeśli się znasz - udowodnij, że się mylą. Ja się nie znam, dlatego chętnie się czegoś dowiem.
Łukasz Krzysztof
P.
Aude aliquid
dignum...
Temat: PR czyli co ...
To nie jest konkurs, żebym musiał coś udowadniać... Ponadto, nigdy nie lubiłem i nadal nie lubię, gdy ktoś kogoś niepotrzebnie atakuje, tylko po to, aby podkręcić dyskusję. Inna kwestia to fakt, że Twoja ocena sytuacji Michał jest subiektywna, podobnie jak moja. A dopóki jednak moje zadanie to pilnowanie pewnego ustalonego porządku w grupie, zamierzam w taki właśnie sposób reagować na trochę moim zdaniem prostackie "zaczepki" i insynuacje (zupełnie w tej dyskusji niepotrzebne. PS.Inną kwestią jest fakt, że moim zdaniem wszelkie problemy związane z moderacją w grupie powinny być rozwiązywane w prywatnej korespondencji. Bo dyskutując o tym na forum podważasz zasadność wyboru, którego sam kiedyś dokonałeś. A to już jest "czarny PR" chyba:-)- 1
- 2
Podobne tematy
-
Zarządzanie » Arena Biznesu czyli jak efektywnie pozanwać osoby do... -
-
Zarządzanie » Polska „B” - czyli zarządzanie inaczej -
-
Zarządzanie » stosunek zarobki / wydatki, czyli jednostka chorobowa -... -
-
Zarządzanie » Błędy w strategii czyli "jaka piękna katastrofa nc+" -
-
Zarządzanie » Kultura w nowoczesnej komunikacji - czyli nie... -
-
Zarządzanie » Zarządzanie zasobami ludzkimi - pierwsze kroki, czyli jak... -
-
Zarządzanie » E-HR - czyli jak zarządzać kadrami via programy i... -
-
Zarządzanie » Pracownicy z piekła rodem,czyli jak efektywnie kierować... -
-
Zarządzanie » Pracownik o wysokim potencjale - czyli jaki? -
-
Zarządzanie » Ucho szefa, czyli dlaczego Wasz szef wszystko wie ? -
Następna dyskusja:
